Triumf szkolonego psychopaty. Polacy dochodzą do progu zbiorowej głupoty

Po raz pierwszy w dziejach Polacy pozwolili zhańbić wszystko to, co dla nich jest święte. Bierność wobec niszczenia naszej Ojczyzny, tradycji, wartości, zdrowia i życia, zdrowia i przyszłości naszych dzieci, okryła hańbą nas Wszystkich.

Nazwany publicznie „szkolonym psychopatą” i ośmielony własną bezkarnością, minister Niedzielski ogłosił kolejny sukces polityki wszczepiania Polakom materiału genetycznego jednego z wirusów SARS. Według hipotezy nawróconego Witolda Gadowskiego dotychczasowe decyzje podwykonawców z tzw. rządu PiS są pochodną mailowych wytycznych urzędującego za Wielką Wodą figuranta Fauci’ego.  Z wycieku jego maili wynika, że zdaje on sobie doskonale sprawę z absurdu tzw. maseczek, które mają stanowić przede wszystkim podstawowe narzędzie i symbol zniewolenia populacji.

Maski są tak naprawdę dla zakażonych, aby nie rozprzestrzeniali zakażenia na ludzi niezakażonych, a nie chronią niezakażonych przed zakażeniem

/Rzeczpospolita/ dr Fauci, 5 lutego 2020 roku/

Wielkie Trucie

W Polsce trwa eksperyment medyczny w postaci masowych szczepień społeczeństwa przeciw Covid-19 preparatami genowymi które są w trzeciej fazie badań klinicznych. Nie są to szczepionki w dotychczasowym sensie tego słowa (czyli wprowadzenie do mięśnia osłabionego patogenu żeby powstawały przeciwciała) tylko wprowadzenie kopii fragmentu materiału genetycznego wirusa SARS Cov-2 w postaci mRNA który wnika do rybosomów naszych komórek i zmusza je do produkcji białka “S”, czyli białka kolca wirusa (normalnie w naszych rybosomach wewnątrz komórek powstają białka na bazie naszego DNA).

Szczepione osoby nie są też informowane o możliwości wystąpienia powikłań w ciągu tygodni, miesięcy i lat po “zaszczepieniu”.

/cytat z linku zamieszczonego w wywiadzie dorzeczy.pl /link/

Tymczasem Niedzielski, który niedawno w spektakularny sposób wypowiedział posłuszeństwo Suwerenowi, zapowiedział dodatkowe obostrzenia na poziomie aresztu domowego dla osób mających… katar pochodzenia indyjskiego. Piszę to całkowicie poważnie, bo zgodnie z nowym propagandowym wątkiem katar jest głównym i często jedynym objawem wariantu  „Delta”.

Ludzie mogą odnieść wrażenie, że przechodzą sezonowe przeziębienie, więc dalej będą wychodzili na przyjęcia i przez to mogą przekazywać wirusa (Delta) sześciu kolejnym osobom – wyjaśnił Spector. – Być może to jest po prostu uciążliwe przeziębienie, ale zostańcie w domach i zróbcie test – zaapelował do młodych osób. /dorzeczy.pl/

Dlaczego Tim Spector kierujący Zoe Covid Symptom, w rozmowie z BBC wymienił liczbę sześć pozostaje jego gorzką tajemnicą. Tymczasem narracja dla głupców o wariancie Delta rozwija się.

„Wariant indyjski” był mało groźny dlatego zmieniono mu nazwę?

Jakiś czas temu w polskojęzycznych gadzinówkach posłuszni dziwnikarze rozpoczęli mrożącą krew w żyłach akcję wzmacniania paniki wariantem indyjskim. Po jakimś czasie okazało się, że indyjska śmiertelność jest mniejsza od polskiej, a prawie wszystkie informacje związane z Indiami zasługują na miano manipulacji i kłamstw. Po zmianie nazwy na „Delta” wariant indyjski znów stał się straszakiem i może stanowić dodatkową dźwignię handlu „szczepionkami” podczas czwartej fali bezprawia i niesprawiedliwości, która wraz z ogłoszonym „nowym bezładem” ogarnie nasz kraj na jesieni. Zbyt często dyżurni degeneraci wspominają o możliwych represjach w stosunku do ludzi wolnych.

Dociekliwym chcącym sprawdzić fakty polecam film o Indiach

Nie traćmy energii na agresję w stosunku do niewolników. Skumulujmy nasz gniew dla zarządzających operacją niszczenia naszego świata i ich ekspertów od zeszmacenia.

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne