To, przed czym stoimy dzisiaj i co nadejdzie w najbliższej przyszłości, jest czystym, nieskażonym, totalitarnym szaleństwem i tak długo, jak ludność tego kraju pozostanie obojętna na tę tyranię, będzie się ona pogarszać i eskalować każdego dnia, aż nie pozostanie już nic wartościowego.
W menu na dziś danie mocno ostrzegawcze. Kolejny głos zza oceanu na temat krytycznych nastrojów panujących w USA, ale również fatalnych perspektyw na przyszłość. Warto ten tekst wziąć sobie do serca, bo my wiemy, że to co dzieje się za Wielką Wodą, wcześniej czy później znajdzie odzwierciedlenie w naszej rzeczywistości.
Zapraszam do lektury.
_________________________***_________________________
„Instytucje liberalne natychmiast przestają być liberalne gdy tylko zostaną solidnie ustanowione: kiedy to zostanie osiągnięte, nie będzie już groźniejszych i bardziej dogłębnych wrogów wolności niż instytucje liberalne”.
Friedrich Wilhelm Nietzsche (2007). „Twilight of the Idols with the Antichrist and Ecce Homo”, str. 71, Wordsworth Editions
###
To, przed czym stoimy dzisiaj i co nadejdzie w najbliższej przyszłości, jest czystym, nieskażonym totalitarnym szaleństwem i tak długo, jak ludność tego kraju pozostanie obojętna na tę tyranię, będzie się ona pogarszać i eskalować każdego dnia, aż nie pozostanie już nic wartościowego.
Nie ma słów, aby wystarczająco podkreślić, że koniec Ameryki jest tuż za rogiem. Kontrolująca szumowina u władzy dąży do końca tej gospodarki, końca wszelkiej wolności, końca radości, końca podróży, końca niezależnej myśli, końca każdego prawdziwego intelektu i końca rozsądku. To jest to, do czego zmierzamy i tylko masy, które są w większości przypadków odpowiedzialne za to przejęcie, mogą to powstrzymać. To nie wróży dobrze tym z nas, którzy chcą walczyć o naszą wolność, ponieważ obecnie jesteśmy w skrajnej mniejszości. Ryzyko dla rzeczywistych bojowników o wolność jest absolutne, ale bez tych, którzy są gotowi zaryzykować wszystko dla swojej wolności, nie ma szans na odzyskanie swobód. Wszyscy z nas, którzy będziemy aktywnie sprzeciwiać się, łamać wszystkie rozkazy państwowe i pozywać przestępczy rząd, jesteśmy teraz celem tego ohydnego systemu rządzenia i każda taktyka niezbędna do wyeliminowania oporu zostanie wykorzystana przeciwko nam. To już się zaczyna, ponieważ Biden wypowiada „wojnę” krajowemu „terroryzmowi”. Były dyrektor CIA, John Brennan, powiedział: „Społeczność wywiadowcza Bidena porusza się w sposób podobny do lasera, aby spróbować ujawnić jak najwięcej na temat rebelii popierającej Trumpa, która kryje w sobie religijnych ekstremistów, zwolenników autorytaryzmu, faszystów, bigotów, rasistów, nawet libertarian. ”Wszyscy oni to, według Brennana, rebelianci, a on i tak zwana „społeczność wywiadowcza” wydają się ślinić na myśl o wojnie przeciwko narodowi amerykańskiemu. To straszne zagrożenie dla każdego, kto nie zgadza się z państwem lub jest przeciwko niemu.
Kryminalizacja sprzeciwu wobec klasy politycznej jest tak szalenie niebezpieczna dla ludzi, że można ją opisać jedynie jako politykę wymyśloną przez psychopatyczne i złe dyktatorskie potwory jako sposób na uzyskanie całkowitej kontroli nad społeczeństwem za pomocą siły. To nie jest przesada, ponieważ otwarcie dyskutuje się o tym, co nazywa się „terroryzmem krajowym”, a nowe ustawodawstwo nie tylko jest rozważane, ale jest już wdrażane w niektórych państwach. Biden i niektórzy członkowie Kongresu wzywają do przyjęcia nowego krajowego ustawodawstwa dotyczącego terroryzmu, które znacznie rozszerzyłoby uprawnienia państwa policyjnego. Jest to okropne, ponieważ będzie oczywiście nadużywane w celu stłumienia wszelkich form sprzeciwu, przy jednoczesnym oznaczaniu terrorystów wszystkich, którzy nie zgadzają się z rządem. Mogłoby to oczywiście doprowadzić do całkowitej cenzury wszelkiej działalności protestacyjnej, a także prawie wszystkich wypowiedzi. Konsekwencje takiej drakońskiej polityki nie mieszczą się w głowie i mogą dosłownie zniszczyć naszą zdolność do pokojowego zwalczania skrajnej tyranii. Niebezpieczeństwo tego może łatwo doprowadzić do większej przemocy ze strony nie tylko usprawiedliwionych ofiar państwowej tyranii, ale także masowych brutalnych nadużyć wobec obywateli ze strony funkcjonariuszy rządowych, policji i wojska. Obłęd to zaledwie początek zdradzieckiej natury takich autorytarnych środków.
Jesteśmy teraz u progu stania się państwem policyjnym, jakiego żaden Amerykanin nigdy wcześniej nie widział ani nie wyobrażał sobie. „Tajna policja” działająca jako agenci państwa zostanie upoważniona do stłumienia wszelkiego niezadowolenia, nieposłuszeństwa i nieprzestrzegania zasad opisanych przez rządzącą klasę polityczną. Oczekuje się, że sami ludzie będą monitorować swoich przyjaciół, rodzinę i sąsiadów i informować o tym, co zostanie określone jako wszelkie wywrotowe zachowanie. Ta rzeczywistość jest blisko nas. Próby kontrolowania wszystkich myśli i działań są pożądane, więc nakażą nam noszenie zatwierdzonych przez państwo dokumentów tożsamości. Zostaniemy poinformowani, kiedy i gdzie możemy się udać, a także wskażą, co wolno nam powiedzieć lub napisać. Wkrótce pojawią się dodatkowe surowe mandaty, i jeszcze więcej grzywien, przymusu i więzienia będzie nam grozić i w razie potrzeby zostanie to wdrożone przez garstkę kontrolujących. Choć brzmi to przerażająco, w najbliższej przyszłości ten kraj może z łatwością wyglądać bardziej jak Niemcy Hitlera lub Stalinowska Rosja niż dawne Stany Zjednoczone. To nie jest jakaś szalona czy fantastyczna „teoria spiskowa”. Po prostu spójrz na wszystkie znaki dookoła.
Większość z was jest już zamaskowana, wielu z was zostało zmuszonych do porzucenia swoich biznesów i pracy, powiedziano wam, abyście porzucili swoich bliskich, a wielu popadło w ubóstwo. Teraz powiedzą ci, że nie możesz podróżować ani zdobywać rzeczy niezbędnych do życia, chyba że wykonasz rozkazy wstrzyknięcia trującej, zmieniającej geny i śmiercionośnej mikstury, błędnie oznaczonej jako szczepionka. Po wstrzyknięciu będziesz mieć system operacyjny w swoim ciele, który może pozwolić na zewnętrzną kontrolę nad tobą. Zły Fauci mówi nawet teraz, że ta fałszywa „szczepionka” może stać się obowiązkowa. Większość już spełnia wszystkie wydane nakazy. Nakazy, które są restrykcyjne, niezwykle szkodliwe i zmieniające życie, więc ile dodatkowego wysiłku tego haniebnego rządu potrzeba, aby zmienić tę populację w niewolników faszystowskiej i komunistycznej oligarchii?
Ilu jest gotowych stawić opór zamiast zachowywać się jak owca? Ilu zdobędzie odwagę, by powiedzieć „nie”? Ilu podejmie wymagane ryzyko, niezbędne do odzyskania wolności? Ilu z was przeciwstawi się tym, którzy będą próbowali was kontrolować? Ilu będzie czekać, aż absolutnie nic nie zostanie, zanim zakwestionujesz to zepsucie? Ilu z was będzie nadal postępować zgodnie z zaleceniami, niezależnie od konsekwencji dla siebie, swoich rodzin i przyjaciół?
Żyjemy w koszmarze. Jedyną ucieczką od tego horroru jest przebudzenie. Jeśli wielu nadal będzie spało i nadal praktykowało masowe posłuszeństwo, to ci z nas, którzy chcą walczyć, staną się celem tego przerażającego stanu. Jeśli ludzie, którzy chcą przeciwstawić się tej tyranii, zostaną uciszeni, uwięzieni lub eksterminowani, wszelka nadzieja zostanie utracona, a społeczeństwo amerykańskie nie będzie już istnieć w swojej obecnej formie. Ale jeśli duża liczba odmówi posłuszeństwa, odmówi przyjęcia rozkazów i nie pozwoli na to totalitarne przejęcie – wszyscy wygramy. Podział nas zniszczy, ale solidarność pokona wroga, jakim jest państwo. Najwyższy czas wzbudzić wielki strach w sercach i umysłach każdego władcy, polityka lub egzekutora, który próbowałby nas kontrolować lub zniewalać!
____________________
Komentarz: wydaje się zbędny…
____________________
Uzupełnienia:
C-19 czyli autostradą do obozu
Lockdowny są wieczne czyli… to się nie skończy 2
Obsesja lockdownu czyli szaleńcy i faszyści
Myślę, że jest błąd w tytule, tyranię już mamy od wiosny 2020r.
Kolejny znakomity artykuł, dzięki AlterCabrio! Ciary biegną, gdy czyta się takie zdanie: “Kontrolująca szumowina u władzy dąży do końca tej gospodarki, końca wszelkiej wolności, końca radości, końca podróży, końca niezależnej myśli, końca każdego prawdziwego intelektu i końca rozsądku”. Jakby czytało się któryś z naszych samizdatów ze stanu wojennego. Z ta różnicą, że ówczesna junta była wrogiem widzialnym, w którego można było rzucić choćby petardą. Teraz jest to coś więcej, a przede wszystkim ten rozpełzający się mrok w duszach i biegnący z krwioobiegiem do serca każdego człowieka, aż spowoduje paraliż.
Niestety, cechy tego “mroku”, który zamieszkał w duszach ludzi w USA widziałem o wiele wcześniej, niż nastal Biden. On i jego szumowiny stali się tylko widzialnym znakiem tego, co już wcześniej trawiło amerykańską duszę i czego częścią był również Donald Trump, choć dziś kreowany jest na męczennika. Dwie bestie rozszarpują dziś Amerykę: Rotszyldowski jaszczur i smok Chabadu. Robią to od dawna, ale dziś to sięgnęło zenitu czyli gardła i wylało się z gabinetów na ulice, jak smród z rozbitego szamba.
I niestety, nadal nie można o tym mówić, przed tym ostrzegać przeciętnego amerykańskiego babbita – takiego jak moja zamożna kuzynka w Chicago. Oni to uważają za “teorie spiskowe” a gdy pokazuję im kabalistyczną nitkę na nadgarstku Melanie, to śmieją się, że to “taka ozdoba” i że “mam obsesję”.
Nie widząc, kto jest ich prawdziwym wrogiem, nie wygrają. Choćby nie wiem jacy mądrzy stratedzy wzywali ten naród do nie wiem jakiego heroizmu, na który, wierzę w to, wielu obywatelu USA stać. Lubię i szanuję wielu Amerykanów, mam tam przyjaciół z którymi dogaduję się w sposób rozumny, precyzyjny, a zarazem przyjazny i spokojny jak z nikim innym na świecie. Ale raz jeszcze powiem: nie rozpoznawszy swego wroga, nie wygrają.
Oczywiście, nie znaczy to że wzywam każdego do rozprawy z najbliższym chabadnikiem z sąsiedztwa.
Dziękuję za jak zwykle ‘soczysty’ komentarz. :)
Myślę, że z czasem każdy będzie mógł rozpoznać tego wroga.
Swoją drogą, ciekawe gadżety mają tam na imprezach. Pamiętam jak kilkanaście (?) lat temu była u nas afera, gdy w jednej ze strzelnic (chyba w W-wie) właściciel umieszczał wizerunek Balcerowicza na tarczach. Niby przepisu na to nie ma, ale gazwyb zrobiła szum i facet zawiesił… robienie sobie żartów.
A tymczasem w Waszyngtonie…
LINK
John Brennan ID’s the Enemy: Trump Supporters and “Useful Idiots” who Helped the Left, Kari Donovan, January 20, 2021
Greenwald Warns: A New Domestic War On Terror Is Coming, Glenn Greenwald, January 21, 2021
To bardzo dobrze tłumaczy do czego była potrzebna ta dziwaczna prowokacja na Kapitolu.
Ta tyrania nie dotyczy tylko “świata świeckiego”, ale również i szczególnie “świata religijnego”, gdzie celem jest wymazanie Jezusa prawdziwego Boga z serca każdego człowieka. A to jest prawdziwy dramat ludzkości, bo pozbawia nas Zbawienia…
Jest tylko jedna droga do Boga, a prowadzi ona przeze Mnie, Jezusa Chrystusa. Nie ma żadnej innej drogi
Piątek, 18.04.2014, 23:24
Moja szczerze umiłowana córko, świat powstanie ponownie, z popiołów, z rzezi. Obiecuję, że zetrę zarazę antychrysta z powierzchni Ziemi. Zniszczę wrogów Boga i osoby odpowiedzialne za sprowadzenie nędzy, niesprawiedliwości i cierpienia na dzieci Boże.
Zło, które ogarnia dziś serce człowieka w każdej części świata, przybiera różne formy. W jego brutalnej formie, ludzie są torturowani, mordowani i surowo karani. Także na inne sposoby ludzie muszą znosić wielkie trudności, w tym brak żywności, brak mieszkań i straszną biedę, a ich przywódcy pozbawiają ich wszelkich praw, które im się należą. Ponadto są nieuczciwe przepisy, które sprzyjają możnym, bogatych czyniąc bogatszymi, a biednych biedniejszymi, tym zaś, którzy są w wielkiej potrzebie, okazuje się mało miłosierdzia i miłości. Wreszcie jest prześladowanie chrześcijan – Moich wyznawców – na całym świecie. Są oni bardziej pogardzani niż ktokolwiek inny i strasznie cierpią w Moje Imię. Chrześcijanie są znienawidzeni przez wyznawców złego ducha, który wykorzystuje swoich pomocników, by na różne sposoby ich uciszyć. Wiele z ich planów dotyczy cenzury lub prawa do jawnego deklarowania swojej wierności wobec Mnie. A podczas, gdy obecnie rządy będą stanowczo broniły praw każdego innego wyznania lub praw obywatelskich, nie będą się one pochylały nad prawami chrześcijan.
Wkrótce chrześcijanie otrzymają zakaz praktykowanie swojej wiary w miejscach publicznych, w szkołach, na uczelniach, aż w końcu w Świątyniach Boga. Możecie powiedzieć – to z pewnością jest niemożliwe – zabronić chrześcijanom praktykowania swojej wiary w ich własnych Kościołach? Stanie się to w najbardziej przebiegły sposób, przy czym miliony zostaną oszukane, kiedy w sposób mało zauważalny wszystkie szczegóły Słowa, takiego jakie jest teraz, zostaną zmienione, ale to stanie się po cichu. [czy Jorge Mario Bergoglio nie zgadza się na zmianę w modlitwie Ojcze Nasz, konsekracji]? Tylko ci, którzy są uważni dostrzegą zmiany, a po pewnym czasie stanie się możliwe do przyjęcia otworzenie wszystkich chrześcijańskich kościołów, by z radością przyjąć wszystkie wyznania, w tym również te, w których nie wierzy się we Mnie. Jednak nie wszyscy wyznawcy religii, w których nie ma czci Boga w Trójcy Jedynego, będą zmuszani do przynależności do nowego jednego światowego kościoła. Nie. To chrześcijanie będą zmuszeni ubóstwiać pogaństwo, które stopniowo zostanie przedstawione jako nowy kościół, przyjmą nową formę “komunii” – kościoła dla wszystkich – gdzie Ja Jezus Chrystus nie będę się już znajdować.
Począwszy od tego roku Moje Krzyże zaczną znikać, a gdy Moje Kościoły i ci, którzy twierdzą, że Mi służą, będą mówili o znaczeniu humanizmu, już nie usłyszycie, żeby mówili o znaczeniu poddania się Mnie, Jezusowi Chrystusowi, waszemu Zbawicielowi. Toteż nie będziecie przygotowywani do Wiecznego Zbawienia. Nie wspomną o tym, jak ważne jest podążanie Moją drogą do Mojego Ojca ani też nie będzie dyskusji o znaczeniu Świętych Sakramentów. Zamiast tego, będą wam mówili o znaczeniu zadbania o potrzeby i dobro innych, co zostanie wykorzystane jako substytut Uwielbiania Mnie. Ja Jestem Kościołem. Moje Ciało jest Moim Kościołem, ale z czasem zostanę całkowicie odrzucony na bok. Wasi przywódcy zostaną napełnieni nieprawdą. Powiedzą wam o wszystkich rodzajach dróg, które są niezbędne, by zbliżyć się do Boga. Ale każda droga, o której wam powiedzą będzie zmierzała w przeciwnym kierunku.
Wiedzcie teraz, że jest tylko jedna Prawda. Jest tylko jedna droga do Boga, a prowadzi ona przeze Mnie, Jezusa Chrystusa. Nie ma żadnej innej drogi.
Wasz Jezus
Żyjemy naprawdę w strasznych czasach, tzw. Wielkiego Ucisku…
Kolejny przykład zmian dokonywanych “po cichu” w Kościele:
https://fronda.pl/a/papiez-franciszek-zmienia-liste-siedmiu-grzechow-glownych-program-wzbudza-ogromne-kontrowersje,156223.html
Tak ku przypomnieniu:
Zmiana słów w modlitwie Ojcze Nasz
https://www.wprost.pl/swiat/10168714/zmiany-w-modlitwie-ojcze-nasz-to-prawdziwa-rewolucja-w-kosciele.html
A tu zmiana słów w Konsekracji:
https://deon.pl/kosciol/wloski-episkopat-zmienia-slowa-konsekracji-w-mszale,984201
Czy dysponuje Pan linkiem innym niż frondowy, opisującym ten fakt?
Domyślam się, że chodzi o ten artykuł.
Pope Picks Non-Canonical Seven Deadly Sins, Jules Gomes, Church Militant, January 24, 2021
Dzięki za informację z “Archiwum” :-) lub ze służb legionowych ;-)