Jak do tej pory nic nie zapowiada aby PiS myślał o przywróceniu normalności utraconej w wyniku okupacji hitlerowskiej i sowieckiej. Wszystko wskazuje na to, że Polacy pozostaną wciąż najbardziej rozbrojonym społeczeństwem w Europie. Planowane powołanie oddziałów Obrony Terytorialnej, będących wsparciem dla wciąż słabej armii nie zmieni tej sytuacji. Warto wiedzieć, że pierwsze przepisy ograniczające dostęp i użycie broni palnej pojawiły się w czasie zaborów.
Dlaczego policja nie powinna być organem decyzyjnym w kwestii wydawania pozwolenia na broń. Reglamentacja dostępu.
______________________________________________________________________________________________________________
Zdjęcie w ikonie wpisu: Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Braun i Cejrowski mają rację, to jest przerażającą mentalność, zgodnie z którą wolnemu człowiekowi nie można przyznać prawa do zakupu broni w celach SAMOOBRONY. Wystarczy spróbować podjąć racjonalną dyskusję z ludźmi rzekomo nawołującymi do dozbrajania. Otóż okazuje się w praktyce, że często gęsto głoszą tezy, że tu cytat: “w Polsce nie ma zakazu posiadania broni”. Ręce opadają, gdy słyszę taką propagandę. A potem gdy drążę temat okazuje się, że przyznają, że to jest, tu kolejny cytat: “ich opinia, a nie fakty”. Innych przeraża masa uzbrojonych ludzi bez przeszkolenia, a gdy pytam czy nie przeraża ich masa przeszkolonych ludzi z bronią, w odpowiedzi pyta się mnie jak często ćwiczę na strzelnicy i czy mam broń. To jest ABSURD I ŻENADA.