Dekalog znika z przestrzeni publicznej

To temat na tekst teologiczny czy socjologiczny, ale można go udokumentować także wizualnie – zdjęciami wykonanymi w pewnym odstępie czasu. Można tu mówić o socjologii wizualnej. Kilka lat temu udokumentowałem obecność tablic Dekalogu przed znanym białostockim kościołem farnym -Parafia Rzymskokatolicka pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Archikatedra Białostocka. Bazylika Mniejsza.

Dziś tych tablic już nie ma (zdjęcie 15 sierpnia 2024 r.).

Nie ma informacji co się z nimi stało i czy wrócą na swoje miejsce.

Jest w tym jakaś symbolika, bo Dekalog jakoś znika z życia katolickiego społeczeństwa polskiego używanego za w przewadze katolickie, a nawet za redutę cywilizacji chrześcijańskiej.

Ale czy bez Dekalogu można być taką redutą?

Z niemałymi trudami i to własnym sumptem wydałem ostatnio książeczkę „XI przykazanie? Przestroga przed obojętnością nieobojętnych” XI przykazanie? | Blog akademickiego nonkonformisty – Józefa Wieczorka (wordpress.com)na okładce której umieściłem zdjęcie tablic Dekalogu z przestrzeni geologicznej, ze słynnego kamieniołomu „Kadzielnia” w Kielcach, umocowanych na skale (wapienie górnego dewonu, wiek ok. 380 mln lat).

Chyba dobrze wybrałem, ale zastanawiałem się czy nie dać tych sprzed białostockiej fary, niezbyt dobrze jednak umocowanych i nie tak wyraźnie eksponowanych, choć w przestrzeni przykościelnej.

Fundamenty cywilizacji muszą być mocne!

W książce XI przykazanie? | Blog akademickiego nonkonformisty – Józefa Wieczorka (wordpress.com) przestrzegam przed obojętnością nieobojętnych i niemal z obojętnością książka się spotyka. (także tych uważających się, a nawet uważnych, za nieobojętnych). Nie ma recenzji, nie ma dyskusji, krytycznych, merytorycznych analiz. Przemilczenie! (z małymi wyjątkami)

Natomiast dużym zainteresowaniem cieszy się tzw. „XI przykazanie. Nie bądź obojętny” propagowane przez Mariana Turskiego lansowanego nawet do nagrody Nobla Jako propagator nieobojętności nader często był i jest obojętny na wartości Dekalogu, co chyba przysparza mu zwolenników.

Uzasadniałem, że po unieważnieniu Dekalogu tzw. XI przykazanie łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany nihilizm. I z takim procesem mamy do czynienia, także we współczesnej Polsce.

Widać to dobrze w domenie akademickiej, którą staram się monitorować (Plagi akademickie | Blog akademickiego nonkonformisty – Józefa Wieczorka (wordpress.com)Trąd w Pałacu Nauki | Blog akademickiego nonkonformisty – Józefa Wieczorka (wordpress.com) obserwując skutki abdykacji z Dekalogu na rzecz XI przykazania. Nie bez przyczyny mamy natężenie plagi plagiatów (VII), fałszywych personalnych ocen i recenzji (VIII), czy mobbingu (V) a środowisko akademickie nie jest w stanie nawet zrozumieć przyczyn swej zapaści. Realizuje, a nawet propaguje komunistyczną powinność akceptacji etyki nikczemnego postępowania (także tzw. akademickie komisje etyczne, także uważający się a nawet uważani za opozycję antykomunistyczną, obalaczy komunizmu!). Żadne reformy nie dają rezultatów, nie powstrzymują staczania się nauki uprawianej w Polsce, bo czy odrzucanie wartości cywilizacji chrześcijańskiej może przynieść pozytywne rezultaty?

Tagi:

O autorze: Józef Wieczorek

W XX w. geolog z pasji i zawodu, dr, b. wykładowca UJ, wykluczony w PRL, w czasach Wielkiej Czystki Akademickiej, z wilczym biletem ważnym także w III RP. W XXI w. jako dysydent akademicki z szewską pasją działa na rzecz reform systemu nauki i szkolnictwa wyższego, założyciel i redaktor Niezależnego Forum Akademickiego, autor kilku serwisów internetowych i książek o etyce i patologiach akademickich III RP, publicysta, współpracuje z kilkoma serwisami internetowymi, także niezależny fotoreporter – dokumentuje krakowskie ( i nie tylko) wydarzenia patriotyczne i klubowe. Jako geolog ma wiedzę, że kropla drąży skałę.