“Wiek Obłudy …” “Wielkie Rocznice podłych czynów …” MKD – Maciej Krzysztof Dąbrowski

Wiek Obłudy …

Napisał MKD – Maciej Krzysztof Dabrowski
All rights reserved!

… oto ubolewanie umęczonego Polską polskojęzycznego obcokrajowca nad wiecznym „polskim pobrzękiwaniem szabelką” – spisane z okazji rocznic wrześniowych napaści na Polskę i z powodu najwyższego szacunku Autora dla Historii prawdziwej dziejów naszych… trudnych, nie zawsze o swobodnie dokonany wybór opartych, nie zawsze jedynie przez nas samych zawinionych…

W tragiczne rocznice wrześniowej zdrady Patria Pro Memoriam…

nazi-and-soviet-officers-a

 

___________________________________

Czemu Polsko tysiące dzieci swoich kochanych
tracisz w bitwach za Wolność – czyjąś też…? Liżesz rany,
liczysz straty, na grobach zapalasz znicz ofiarny –
zamiast wieść jak mądrzejsze kraje żywot marny
bo marny, lecz w dostatek stabilności bogaty…
Czemu w obronie słabszych pędzisz w trudne klimaty,
zamiast jak inni zbirów słać do eksploatacji
bezbronnych uczciwością, słabszych cywilizacji –
nie umiejących czytać, pisać, zwłaszcza rachować?
Czemu się przed najeźdźcą w wytwornym pas nie chowasz?
Czemu nadstawiasz karku za pokój, w bój wysyłasz
Husarię, zamiast korzystać z wojny… ?

… A czas mija…
Polsko! Czemu nie jesteś mądra, jak inne kraje?
Czemu się bronisz mieczem, gdy razy ktoś zadaje?
Czemu tak jesteś dumna, aż taka nienormalność
zamęcza… ? Czemu, Polsko, wciąż innym jak latarnia
musisz świecić honorem, męstwem i ofiarnością?
Czemu nie cieszysz się z klęsk swoich, ni z radością
dygając nie przyjmujesz przyjaźni agresora?
Czemu nie chcesz korzystać z jego odkrywczych porad –
jak niebezpieczna jest dla ciebie Wolność, niby swojska,
lecz przecież zbyt siermiężna by się nią szczycić…

Polsko!
Czemu chytrze nie idziesz tam, gdzie łatwo panować?
Czemu Polsko nie zwykłaś z grabieżcami ucztować?
Czemu nie płyniesz z prądem, jak inni, bez kłopotów
dzieląc się swoim łupem z sąsiadami zza płotu… ?!

… A przecież gdybyś agresję miała w genach – szuje
nie śmieliby Cię zdradzać! Szacunek by poczuli
do szubienic gotowych karać za podłe czyny!
Czczonoby prawa Twoje… ! Nie szłyby podłe syny
na ciebie jak w dwudziestym i trzydziestym dziewiątym,
nie rządziliby Tobą kaci w czterdziestym, czwartym, piątym,
Nie byłoby kibitek, Katynia, i Smoleńska
ani Monte Cassino, Stutthofu, Starobielska,
a ci, za których przelewałaś krew – potęgę widząc
nie zdradziliby w Jałcie, i później… Czy się wstydzą,
że dopuścili, żeby Polskę, która im murem
zawsze przed barbarzyństwem była
drapieżnik rwał pazurem …!?

Polsko!
Czemu Ty taka harda! Pójdź w pochodzie
jak inni, za biznesem, w komunie, chłodzie, smrodzie,
ale jakże spokojna o Przyszłość swoją… nową,
świetlaną…
… niby tęcza nad Komisarza głową… ?!

.
_____________________________________ mkd ___ 01-17.IX.2014

 

 

http://www.wierszemkd.pl/?p=18114

 

 

Wielkie Rocznice podłych czynów …

Napisał MKD
All rights reserved!

W 75 rocznicę rozpętania II Wojny Światowej… i w podobne…

3219655-kibice-reprezentacji-polski-882-660

 

___________________________


By lepiej pojąć świata Historię
i to co w niej niepojęte
spójrzcie, jak łatwo w obłęd świadomy
wpaść, niszczyć wszystko, co święte.

Jak łatwo istnień setki tysięcy
posłać na zatracenie…
Wystarczy jedna myśl zaraźliwa
i… milion gubi sumienie!

Wielkie rocznice podłych czynów…
Charakter ich chybotliwy
pomaga sprawcy wyzbyć się winy,
zachować lenna i wpływy.
…………

… Nie lepiej zabrać mu immunitet –
nim swą zarazę rozszerzy…?
Gdy starsi – mimo doświadczeń – głupi,
cała nadzieja – w młodzieży!

.

________________________________ mkd ___ IX.2014

 

http://www.wierszemkd.pl/?p=18125

Zdrada …

Napisał MKD
All rights reserved!

Nie zawsze mamy wybór… To wcale nie znaczy,
że należy się poddać zdarzeniom,
zatracić to, co w nas zwie się dobrem,
prawością, zasadą,
i żądze zaspokoić – posługując zdradą…

Przykre jednak po stokroć bardziej, jeśli mamy
wybór, a samoistnie, ot tak, się poddamy
temu, co w nas najgorsze –
mniemaniu, że można zdradzić,
że tej zdrady nikt w nas nie rozpozna…

Tak wielkie otępienie na pewno się zdarzy
temu, kto zdradzać lubi; gdy pyszny, bez twarzy,
gdy zapatrzony w siebie a nie bliskich rany,
gdy zdrajca nazbyt pewny,
że wciąż jest… kochany…

To brnięcie w nieuczciwość następstwo mieć może
jedno – brak zaufania, lecz chyba najgorzej,
gdy nagłą obojętność dla zdrajcy ofiara
okaże… i pogardę…
i powie mu: wara!
… a tego już żadnemu zdrajcy ja nie radzę.
Obojętność – torturą,
gdy się kocha… władzę.

.
_______________________________ mkd ___ IX.2009/IV.2010/IX.2014

http://www.wierszemkd.pl/?p=892

 

 

Kariera Orlika …

Napisał MKD
All rights reserved!

… dawno napisany z okazji kolejnego aferału a wciąż się (niestety) samoaktualizujący komentarz wierszowany – o pożytku z psa i twórczości Pana Dołęgi-Mostowicza, a także pożytku z Godności i Honoru oraz ich braku… jakże aktualny…

___________ * _________

 

Kiedy nam przybył Orlik w te strony
– nie znał go pies i nie bał bies;
ryży, w ubranku biało – czerwonym,
plakat ci miał, że nasz ci jest!

Przyjęto chlebem z solą Orlika.
i choć go nie znał pies ani bies
– w sondażu, nocnej zmiany wyniku,
podano – on ci najlepszy jest.

Zamieszkał Orlik w pałacu, w blasku,
z ekipą całą… Tam – c`est la vie –
głosili bajki o cudach z piasku
co to pukają ci do drzwi.

Aż tu puknęło jakby z armaty;
choć Orlik rozwalił wszystko
przyszedł telegram – oddaj papiery
tu – a weź tam… stanowisko…

W normalnym domu mądrzy rodzice
– gdy dziecko brzydko się bawi
i coś zepsuje – zasnąć nie dadzą
póki – psia kość – nie naprawi !!!

… a tu… ? Ciekawe jak to widzicie?
Chwała nienormalności!?
Zamiast porządku – sto afer-wątków,
i… zbójcy na wolności… !?

… Czy to ma wzorem być na karierę?!
Kiedyś Pan Dyzma zrobił ją, lecz
Dyzmę kochano, nie był frajerem,
i kochał kraj, a dziś… ?

…………….. Dziwna rzecz…!

 

.
____________________________________ mkd ___ IX.2011 / IX.2014

 

 

http://www.wierszemkd.pl/?p=8794

Zdjęcia wszystkie z Internetu.

O autorze: Judyta