Co kombinuje Pan Bóg

„Pewien chrześcijański pracownik powiedział nam, że muzułmanie są obecnie bardzo otwarci na Ewangelię” – podaje kanadyjska misja „GPCh”.

„Odkąd Państwo Islamskie (IS) najechało na Mosul oraz okoliczne miasta i wsie, tysiące tamtejszych mieszkańców zbiegło w bezpieczne miejsca. Wielu z tych, którzy udzielili im pomocy (odpowiadając na ogromne potrzeby uchodźców), to chrześcijanie z Zachodu. Dzięki życzliwości i miłości, jaką okazali tym muzułmanom, wiele serc jest teraz otwartych na Ewangelię bardziej niż kiedykolwiek.

Innym ważnym czynnikiem tej zmiany jest brutalność islamskich terrorystów, z powodu której muzułmanie, nie popierający tego ugrupowania, odwracają się od islamu i zwracają ku biblijnemu Jezusowi. Ów chrześcijański pracownik powiedział nam też, że odwiedził już ponad stu muzułmanów, będących blisko tego, by zostać wyznawcami Pana Jezusa Chrystusa” – czytamy dalej.

Wpatrujemy się w szczegóły, tymczasem jak spojrzeć z góry rysuje się subtelny Plan Boga pomyślany od dawna. Kto by pomyślał, że najlepszy sposób na islam to przystawienie mu lustra do twarzy-tym lustrem są poczynania ISIS.  Muzułmanie widzą teraz cały absurd islamu, pomaga im w tym internet i misje pomocowe złożone z chrześcijan. Wprawdzie ci chrześcijanie to przeważnie sekta protestancka akceptowana przez Bestię, ale i tej sekcie już przyłożono lustro dopuszczając święcenia pedałów i lesbijek.

Całe to towarzystwo wyląduje niedługo w KK którego drzwi otwarto na oścież. Obyśmy wytrwali w Kościele bez kłótni, a wszystko pójdzie jak Bóg to zamierzył.

 

Dzięki ci Boże za wszystkie dopusty, choć nam trudno zobaczyć w nich Twoją rękę.

Jest więc czas żniw. Niedługo przyjdzie wiosna.

O autorze: circ

Iza Rostworowska