Watykan ogłosił kryteria, które będą obowiązywać w erze Antychrysta

ryc. Gustave Doré

Era Antychrysta jest nazwą rzadko stosowaną. Media głównego nurtu najczęściej używają sformułowań typu: “nowa normalność”, “nowy porządek” zawężając w ten sposób rozumienie aktualnych zjawisk do powiązanych z „pandemią” aspektów: ekonomicznego i politycznego.

Nowe zasady w Watykanie

Zapewne część Czytelników już wie, że wszystkie osoby, które przekraczają próg Watykanu będą musiały mieć przy sobie przepustkę niewolnika w formie papierowej lub elektronicznej. Dokument ten uzyskał rangę, która czyni go ważniejszym od zaświadczenia o odbyciu spowiedzi świętej oraz od opinii osoby duchownej rekomendującej daną osobę.

Resident Evil

Profesor Diabelski, który w trosce o bezpieczeństwo zdrowotne człowieka przez lata lobbował w Watykanie, może czuć się usatysfakcjonowany. Ludzie, którzy jedzą faszerowane gołąbki, grillowaną dziczyznę i łowią ryby powinni wreszcie stracić pewność siebie. To m.in. z nich wywodzą się najbardziej niepokorni z którymi mają największy kłopot: “Big Brother, Big Pharma, Big Tech, Big Business”.

Czy zmiana związana z faktem, że o liście zaproszonych gości będzie decydował prof. Diabelski jest zmianą radykalną? Okazuje się, że ludzie o których pisał św. Jan:

Jeśli ktoś spostrzeże, że brat popełnia grzech, który nie sprowadza śmierci, niech się modli, a przywróci mu życie; mam na myśli tych, których grzech nie sprowadza śmierci. Istnieje taki grzech, który sprowadza śmierć. W takim wypadku nie polecam, aby się modlono. / 1J 5,16/

… jawnogrzesznicy, obnoszący się ze swoim grzechem powodującym śmierć wielu, akolici Antychrysta są od 1 października 2021 roku bardziej uprzywilejowani w Watykanie niż bogobojni parafianie lub strudzeni pielgrzymi. Winą tych ostatnich jest brak „zielonej karty”.

Wydaje się, że przepustki niewolnika nazywane paszportem covidowym lub zielonym są dopiero wstępem do spełniania się Apokalipsy: I sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na prawą rękę lub na czoło i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia – imienia Bestii lub liczby jej imienia.

 

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne