zamach w moskwie Archiwum

  • Zawsze po takich “terrorystycznych ekscesach” czekam spokojnie i analizuję kto głównie na tym skorzystał. Dla mnie jest mnóstwo nieścisłości, których pewnie w ferworze emocji wielu nie zajarzyło… Otóż…prychające dopalającym się […]

    Moskiewska maskirowka, czyli qui bono?

    Zawsze po takich “terrorystycznych ekscesach” czekam spokojnie i analizuję kto głównie na tym skorzystał. Dla mnie jest mnóstwo nieścisłości, których pewnie w ferworze emocji wielu nie zajarzyło… Otóż…prychające dopalającym się […]