Współczesna lewica, feminizm ‘na gębę’, można powiedzieć, bardzo często podpiera się ewolucjonizmem i ‘biologizmem’, tylko jak ich się słucha i rozmawia z nimi to dojść można do wniosku, że ewolucja działała tylko do poziomu naszej szyi. Ewoluowały nasze ręce, nasze ciała, ale już umysł oraz tendencje w nim tkwiące, to co nam się podoba, to co nam się nie podoba, odruchy, to to już wszystko jest elementem konstruktu społecznego. No, i oni szczerze wierzą, że jak ustawimy właściwie konstrukt społeczny, to będziemy mieli idealną ilość chłopców i dziewczynek w każdym obszarze życia. Wiadomo, że według feminizmu jest niedobrze jeżeli na szczycie drabiny społecznej jest za dużo mężczyzn, że tam wtedy trzeba na siłę dosztukować te kobiety bez pytania się o konsekwencje tego wszystkiego. Wiąże się z tym też mit patriarchatu. Red Pill odpowiada, że my jako ludzie jesteśmy gatunkiem patriarchalnym, ale teraz już bynajmniej w patriarchacie nie żyjemy…
−∗−
RED PILL. Ratunek dla mężczyzn czy wielkie kłamstwo – debata Warszawski vs Kopczyński
−∗−
BONUS:
Największa tajemnica ludzkości! – Bartosz Kopczyński
−∗−
Świat nie ma głębszego sensu – uważa Roman Warszawski, który twierdzi również, że:
“Na nowo wypracowujemy porządek społeczny na podstawie tendencji tkwiących w człowieku”.
O jakie tendencje chodzi? Jeżeli tendencje wynikają z natury, to można je podzielić na dobre i złe – to owa zmiana może być ze stanu dobrego na zły lub odwrotnie. Równocześnie Warszawski neguje wpływ lewicy i nie zauważa chyba, że:
Nieporządek wynika z ideologii, która często zaprzecza naturze i zawsze zaprzecza kulturze. Nowe porządki są częstym zaprzeczeniem natury i kultury (antykultura). Fundamentem starego porządku opartego na naturze i kulturze jest rodzina ze swoją moralnością/to ostatnie akurat wie/
Bartosz Kopczyński określa przyczyny:
Grzech zaniechania popełnili mężczyźni, którzy na to pozwolili, aby ogłupiono im kobiety, mężczyźni nie podjęli walki, dali się spacyfikować, ulegli sfałszowanej nauce katolickiej. W “Bonusie” Kopczyński definiuje prawicę: “ludzie rozsądni, myślący logicznie i ludzie dobrej woli. To jest prawa strona”. Prędzej czy później dojdą do prawdy.
Debata mnie rozczarowała. Warszawski mnie rozczarowuje, bo prócz trafnych spostrzeżeń na poziomie psychologii płci oraz opisu fatalnych poglądów feministycznych nic nie wniósł nowego /jak dla mnie/
Ogłupiono kobiety i to ogłupienie jest tak zmasowane, że doprowadzi do załamania całego modelu cywilizacyjnego. Brak dzieci, brak wartości, ślepa uliczka, rozdział zamknięty. Te resztki które przetrwają albo wezmą za pysk (i “wyzwolone kobiety” szczególnie) jacyś najeźdźcy albo “zdrowe jądro europejskie” otrzeźwieje i zrobi to samo. Aktualnie mamy okres przejściowy, takie okresy mogą trwać i kilka pokoleń więc przeciętnemu zjadaczowi chleba może się wydawać (szczególnie kobietom które zachwycone są “nieograniczonymi możliwościami” spółkowania z kim popadnie), że taki chaos jak teraz to już będzie zawsze. Mylą się gruntownie.
Nie będzie :-)
Z zasady byłbym ostrożny wobec osoby nazywającej się “Warszawski”. Może to być przypadek, ale częściej nie jest. Zwłaszcza, jeśli osoba o takim nazwisku owładnięta jest pomysłem budowy “nowego porządku społecznego”.
To pseudonim, a nie nazwisko. Pan nazywa się Tomasz Tomaszczyk, jest prawnikiem
“Na nowo wypracowujemy porządek społeczny” W sensie, że ludzkość wypracowuje. Tak to odebrałem. Warszawski vel Tomaszczyk nie jest kreatorem nowego porządku.