Inteligentny projekt

Kiedy rozmawiam z nawróconym mentalnym komunistą widzę, że on niewiele rozumie ze Słowa Bożego, ale za to karnie stosuje się do litery prawa i przepisów formalnych, jak w partii. Bierze to na wiarę jak Pan Bóg przykazał. Kiedy komunista mówi o religii powołuje się przeważnie na Dekalog, rozgląda się wokół za grzechem by go potępić, i nie odpuści. Najchętniej sądził by księdza w konfesjonale za to że odpuszcza, bo w komunizmie wspólnota jest ważniejsza niż jednostka.

Komunista szczerze kocha rytuały, szanuje przepisy liturgii, chodzi w procesjach. U nas na ulicy był taki nawrócony ubek który nosił baldachim na procesji, a potem pisał donosy do władzy, że ktoś na dziko wybudował altankę, albo nie odśnieżył chodnika, bo wszystko musiało być zgodne z przepisami, by świat był doskonały. Czyni to taki człowiek z miłości do wspólnoty, sprawiedliwości, dobra i piękna.

 

Diabeł dobrze zna komunistów, a jego projekt wobec tych dusz jest bardzo inteligentny.

 

Komunista gubi się w Ewangelii i nie rozumie co Pan miał na myśli mówiąc;- Nie każdy który mówi Panie, Panie….

 

Piszę to, bo i ja nie jestem bez grzechu, stąd rozumiem.

 

 

 

 

O autorze: circ

Iza Rostworowska