We Wrocławiu rządzi lokalny faszyzm. Jaki faszyzm? Lewicowy

„Gazeta Wyborcza” określona przez Michalkiewicza żydowską gazetą dla Polaków zacytowała jedno z haseł z wrocławskiego marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

“Żydowscy komuniści gorsi niż naziści”

Jest to akurat prawda, bo w czasach, gdy Polską zaczęła rządzić z sowieckiego nadania żydokomuna, więcej wyroków śmierci dostali Żołnierze Niezłomni niż przebywający jeszcze w Polsce hitlerowcy i folksdojcze. Żydowscy komuniści byli bardzo gorliwi w mordowaniu Polaków i tylko Polaków, a Niemcy zabijali równo i Żydów i Polaków.

Śmiać mi się chciało, gdy czytałem relację z tego patriotycznego wydarzenia, opisanego w GW: „Narodowcy najpierw świętowali na pl. Solnym, gdzie było nawet spokojnie. Odbyły się przemówienia, a Jacek Międlar odczytywał biogramy Żołnierzy Wyklętych. Przed godz. 20 narodowcy ruszyli z placu Solnego południową pierzeją Rynku i ulicą Świdnicką pod pomnik Rotmistrza Pileckiego”.  Wyobrażacie sobie? „było nawet spokojnie”. Nieprawdopobne. Niestety, za jakiś czas obserwatorzy marszu usłyszeli mowę nienawiści w formie antysemickich haseł: “Żydowscy komuniści gorsi niż naziści” i “To my jesteśmy gospodarzami w tym mieście, my Polacy!”. Dodatkowo demonstranci nieśli transparent z hasłem “śmierć wrogom ojczyzny”.

Niestety, widać, że uczestnicy marszu nie trafili w gust degeneratów, bo gdyby na transparencie było na przykład „pieniądze dla wrogów ojczyzny” – tak przecież robią Niemcy sponsorując marksistowską partię Biedronia – to taki transparent byłby koszerny.

W tej sytuacji „ksenofobiczny„ marsz na którym rozbrzmiewała stara antysemicka pieśń: „Żeby Polska była Polską” został rozwiązany.

O powodach rozwiązania zgromadzenia poinformował na Facebooku Bartłomiej Ciążyński, doradca prezydenta Wrocławia ds. Represji i Przeciwdziałania Patriotyzmowi. Nazwę oczywiście urealniłem, bo właśnie taka oddaje sens działań lokalnych antykulturowych marksistów bawiących się w nietolerancyjny faszyzm.

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne