Kolejny skandal. Po braciach Szumowskich tym razem z Dudą w tle

Przyzwyczajony do bezkarności „gorszy sort” od Kaczyńskiego nie widzi nic złego w drenowaniu publicznej kasy. Robią to „znajomi królika” w Spółach Skarbu Państwa, robią to protegowani polityków PiS. W każdym normalnym państwie minister Szumowski podałby się już dawno do dymisji, a skandal z dotacjami dla rodzinnej firmy Szumowskich na łączną kwotę 74 mln zł  byłby nagłośniony w publicznej telewizji.

O tym jak „umocowany politycznie” znajomy Dudy niszczył w Krakowie onkologię

Konrad Białek/ fot. PAP /TVN

„Znamy się z Konradem od dzieciństwa”. Tak opisywał prezydent Duda swojego wieloletniego przyjaciela, mianowanego na dyrektora w krakowskim Narodowym Instytucie Onkologii. Zgodnie z relacjami amerykańsko – żydowskich mediów Konrad Dziobek wydziobał najlepszych specjalistów i obniżył dostępność usług w szpitalu. Kancelaria Prezydenta oznajmiła, że dr Konrad Dziobek jest “ceniony przez prezydenta zarówno jako lekarz, wieloletni nauczyciel akademicki, jak i przedsiębiorca”. Przedtem był sekretarzem Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie.

Osoba dyrektora, jak wszyscy wiedzą, była  osobą umocowaną przede wszystkim politycznie

– stwierdził prof. Paweł Blecharz, były kierownik Kliniki Ginekologii Onkologicznej Narodowego Instytutu Onkologii w Krakowie, zwolniony ze stanowiska w styczniu 2019 roku.

Pod presją mediów Konrad Dziobek stracił dyrektorskie pełnomocnictwo do zarządzania Instytutem.

Stało się to po 1,5 rocznej batalii środowiska lekarskiego i pacjentów o odwołanie nepoty.

______________________________________________________________________________________________________________

Ekspedyt.org/Rzeczpospolita/Onet/TVN/D.L

O autorze: Redakcja