Ach, co to się porobiło. Żydzi oczekują dymisji szczodrobliwego Glińskiego

Żydowska loża B’nai B’rith napisała list do premiera Morawieckiego w którym poinformowała szefa rządu PiS, że oczekuje dymisji ministra Glińskiego. O co w ogóle chodzi? Otóż o to, że polityczny szabesgoj Gliński nie ma odpowiedniej wrażliwości lub zapomniał, że o Żydach tylko w samych górnolotnych kontekstach należy ćwierkać, a wszelkie wzmianki dotyczące II Wojny Światowej należy zostawiać odpowiednio przygotowanym do tego żydowskim historykom.

Minister Gliński udzielając wywiadu tygodnikowi „Wprost” dokonał karygodnego porównania członków swojej partii traktowanych równie niesprawiedliwie jak “jak Żydzi przez Goebbelsa”.

Język, którym mówi się o PiS, ma wykluczać, unicestwiać, ma nas odczłowieczyć, delegitymizować, mamy być traktowani jak Żydzi przez Goebbelsa. Ma wzbudzić do nas obrzydzenie.

Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie można spuentować. Domyślam się, że dymisji nie będzie, a jedynie skończy się przeprosinami Glińskiego i dalszymi szczodrymi dotacjami do żydowskiej skarbonki z napisem „żydowskie dziedzictwo”. Fakt, że to właśnie Gliński rozdaje pieniądze polskiego podatnika Żydom, nie ma najmniejszego znaczenia. Nie będzie Glińskiego, będzie ktoś inny. Zresztą cóż znaczy kilkaset milionów zł. w porównaniu z pieniędzmi, o które zgodnie z ustawą 447 będą dbać nasi nie raz wypróbowani nieprzyjaciele. Wypróbowani w Jałcie i Teheranie, a także w 1989 roku, kiedy w porozumieniu z powracającą triumfalnie do polityki “żydokomuną” skutecznie lobbowali za kandydaturą komunisty Jaruzelskiego na prezydenta III RP.

Swego czasu reaktywacja loży B’nai B’rith w Polsce została bardzo ciepło przyjęta przez ówczesnego prezydenta śp. Lecha Kaczyńskiego. Można się domyślać, że wskazywanie drogi błądzącym gojom w Polsce może się przyczynić do jeszcze mocniejszego zaciśnięcia relacji “polsko- żydowskich”.

______________________________________________________________________________________________________________

C Y T A T Y

“Nie licząc na Glińskiego, czekam na głosy co przytomniejszych przedstawicieli prawicy. Czy skrytykują słowa swojego premiera. Obiecuję, nie będę was za to klepał po pleckach, ale docenić docenię”.

Piotr Paziński/jewish.pl

“Jest oczywiste, że intencje mojej wypowiedzi były jak najdalsze od urażenia kogokolwiek, narażenia na szwank bardzo dobrych relacji polsko-izraelskich czy też dokonywania nieuprawnionych porównań historycznych”.

Piotr Gliński/TT/

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne