Czy Bóg może być zarazem miłosierny i sprawiedliwy?

Św. Augustyn o tym, czy Bóg może być zarazem miłosierny i sprawiedliwy

 

Żyje w sposób godny Bożego miłosierdzia ten, kto słucha, zachowuje i wprowadza w czyn słowa Apostoła: „Zalecamy i prosimy was, abyście na próżno nie przyjmowali łaski Bożej” (2 Kor 6,1).

 

Bóg sprawia, że słońce świeci nad dobrymi i złymi, a deszcz spada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Któż nie doświadcza takiego miłosierdzia Bożego? Jest ono konieczne przede wszystkim do tego, aby żyć; aby odróżniać się od zwierząt; aby być zwierzęciem rozumnym, zdolnym do rozumienia Boga, a następnie cieszyć się tym światłem, powietrzem, deszczem, plonami, zmiennością pór roku, pociechami ziemskimi, zdrowiem ciała, sympatią przyjaciół, pomyślnością swego domu. To wszystko są dobra i dary Boga. Nie sądźcie, bracia, że może ich udzielić ktokolwiek inny niż jeden Bóg.

Wiele jest sposobów ludzkiego życia, ale Bóg obiecuje jedno życie. Daje nam je nie z powodu naszych zasług, ale ponieważ jest miłosierny. Cóż bowiem dobrego uczyniliśmy, aby na to zasłużyć? Jakie dobre uczynki poprzedziły to, że Bóg udzielił nam swojej łaski? Czyżby dostrzegł sprawiedliwość godną nagrody, a nie przestępstwa, które przebaczył? Czyż nie byłby sprawiedliwy, gdyby zechciał ukarać przestępstwa, które przebaczył? Cóż byłoby bardziej sprawiedliwe, niż ukarać grzesznika? Rzeczą sprawiedliwości jest ukarać grzesznika, rzeczą Jego miłosierdzia zaś go nie karać, lecz usprawiedliwić, z grzesznika uczynić sprawiedliwego, a z bezbożnika pobożnego.

Bóg jest wszechmogący i będąc miłosiernym, nie przestaje być sprawiedliwy, a w swej sprawiedliwości nie przestaje być miłosierny. W miłosierdziu swoim dostrzega w nas swoje podobieństwo i naszą słabość, nasze błędy i naszą ślepotę i nas wzywa. Nawróconym przebacza grzechy, ale nienawróconym nie przebacza.

Wielorakie jest miłosierdzie Boże. Bóg jest cierpliwy i hojny.

Jeśli chcesz poznać, w jaki sposób Bóg okazuje ci miłosierdzie, sam okaż miłość. Zobaczymy, czy wyczerpiesz się, gdy będziesz ją okazywał. Jakaż obfitość musi być w samej doskonałości, skoro tak wiele może jej być w obrazie, jakim jest człowiek.

Jakich dróg Bóg nauczy ludzi, jeśli nie miłosierdzia, które sprawia, że łatwo daje się przejednać, i prawdy, dzięki której jest nieprzekupny? Miłosierdzie okazuje, udzielając przebaczenia grzechów, prawdę – wynagradzając zasługi.

Żyje w sposób godny Bożego miłosierdzia ten, kto słucha, zachowuje i wprowadza w czyn słowa Apostoła: „Zalecamy i prosimy was, abyście na próżno nie przyjmowali łaski Bożej” (2 Kor 6,1).

Dary Boże częściowo są doczesne i ziemskie, częściowo zaś wieczne i niebiańskie. Kto czci Boga ze względu na to, że otrzymuje dary doczesne i ziemskie, dostępne dla wszystkich, na razie jest podobny do zwierzęcia. Korzysta bowiem z Bożego miłosierdzia, ale nie z tego, które jest wyjątkowe i dostępne tylko sprawiedliwym, świętym i dobrym.

Medycyna ma dwa zadania: leczyć chorego i strzec zdrowego. Odnośnie do pierwszego zadania zostało powiedziane: „Zmiłuj się nade mną, Panie, bo jestem słaby”. Natomiast odnośnie do drugiego jest powiedziane: „Jeżeli nieprawość jest na moich rękach, jeżeli złem odpłaciłem za zło, niech upadnę przed moimi oszalałymi nieprzyjaciółmi” (Ps 7,4–5). Tam chory modli się o uzdrowienie, tu zdrowy prosi, aby zdrowia nie stracić. Ten pierwszy mówi: „Ocal mnie ze względu na Twoje miłosierdzie” (Ps 6,5), ten drugi: „Osądź mnie, Boże, według mej sprawiedliwości” (Ps 7,9). Pierwszy prosi więc o lekarstwo, aby wyjść z choroby, drugi prosi zaś o opiekę, by nie zachorować. Miłosierdzie Boże jest ocaleniem dla nich obu. Jednemu przywraca zdrowie, a drugiego w zdrowiu zachowuje. W pierwszym przypadku jest to miłosierna pomoc grzesznikowi, który nie mając żadnych zasług, pragnie dostąpić usprawiedliwienia, bo wierzy w Tego, który usprawiedliwia bezbożnego. W drugim przypadku pomoc jest sprawiedliwa, bo jest udzielana sprawiedliwemu.

św. Augustyn z Hippony

Źródło

POLECAMY CAŁOŚĆ

O autorze: Redakcja