Posiadanie racji nie uprawnia do agresji

  1. 29 października 2013 godz. 15:31   – w odpowiedzi do: Asadow 01:10

    //Ale zgadzasz się, że na portalu Katolicko-Narodowym nie chodzi nam o doskonały dobór wulgaryzmów, ale o idee, myśli, filozofię, prawo, nową konstytucję pisaną przez ks. prof. Guza?//

    A komu chodzi o doskonały dobór wulgaryzmów?

    //I do tego wszystkiego o co nam chodzi głównie, wulgaryzmy pasują jak wół na malowane wrota.//

    Czy ja głównie używam wulgaryzmów? To jest we mnie główne?

  2. Asadow
    29 października 2013 godz. 15:50   – w odpowiedzi do: circ 15:31

    Już się pukam.

    Btw. przpominam, że pan Krzysztof prosił Cię o niekomentowanie na jego blogu.

  3. 29 października 2013 godz. 17:35   – w odpowiedzi do: Asadow 14:54

    //Czy mogę prosić o jakieś przykłady „kwiatków” z „Raportu”?//

    To nie jest dobry pomysł. I z Biblii da się wyjąć wiele ”kwiatków”.
    Kiedyś zebrałeś moje kwiatki. Skąd u ciebie upodobanie do zbierania ”kwiatków”?

    Całość raportu to obraz zmagania na podobieństwo tego, biblijnego;

    Nie grozić Edomitom!
    1 Wtedy zawracając, ruszyliśmy przez pustynię w kierunku Morza Czerwonego, jak mi powiedział Pan. Przez długi czas okrążaliśmy góry Seir. 2 I Pan mi powiedział: 3 „Dosyć tego krążenia w tych górach. Zwróćcie się na północ. 4 Lecz daj polecenie ludowi: Przejdziecie przez posiadłość braci waszych, synów Ezawa, mieszkających w Seirze. Oni się was lękają, lecz strzeżcie się bardzo. 5 Nie zaczepiajcie ich, gdyż nie dam wam nic z ich ziemi, nawet tyle, co stopa zakryje, bo Ezawowi dałem na własność góry Seir. 6 Pokarm do jedzenia kupujcie od nich za pieniądze! Nawet wodę do picia nabywajcie od nich za zapłatą! 7 Przecież Pan, twój Bóg, który ci błogosławił w pracach twych rąk, opiekuje się twoją wędrówką po tej wielkiej pustyni. Oto czterdzieści lat Pan, twój Bóg, jest z tobą, i niczego ci nie brakowało”.
    Nie napadać na Moabitów!
    8 Odeszliśmy więc od braci naszych, synów Ezawa, mieszkających w Seirze, przez Arabę, Elat i Esjon-Geber. Zawróciliśmy i wyruszyliśmy w kierunku pustyni Moabu. 9 Wtedy rzekł do mnie Pan: „Nie napadaj na Moabitów, nie podejmuj z nimi wojny, bo nie oddam ci nic z ich ziemi na własność, gdyż synom Lota dałem na własność Ar. 10 – Poprzednio mieszkali w niej Emici, naród wielki, liczny i wysoki jak Anakici. 11 Zaliczano ich do Refaitów, jak i Anakitów. Lecz Moabici nazywają ich Emitami. 12 W Seirze mieszkali dawniej Choryci, lecz synowie Ezawa wypędzili ich i wyniszczyli, aby się osiedlić na ich miejscu, jak uczynił Izrael w ziemi, którą mu Pan dał w posiadanie. – 13 A teraz w drogę! Przejdźcie przez potok Zared!” Przeszliśmy więc przez potok Zared. 14 Cały czas podróży w Kadesz-Barnea do potoku Zared wynosił trzydzieści osiem lat, aż wyginęło w obozie całe pokolenie mężów zdatnych do walki, jak im to Pan poprzysiągł. 15 Tak zaciążyła nad nimi ręka Pana, aby ich usunąć z obozu, aż do zupełnego zniknięcia.
    Nie zaczepiać Ammonitów!
    …..

  4. 29 października 2013 godz. 17:37

    Ten fragment z księgi Powtórzonego Prawa jest o cierpliwości.

  5. 29 października 2013 godz. 17:41   – w odpowiedzi do: Asadow 15:50

    //Btw. przpominam, że pan Krzysztof prosił Cię o niekomentowanie na jego blogu.//

    Pan Krzysztof może sobie prosić, nikt mu nie broni.
    Ta prośba jest jednak sprzeczna z nauką Ewangelii.
    Ja mam obowiązek obrony prawdy Ewangelii.

  6. 29 października 2013 godz. 17:46

    To zdjęcie jest właśnie ”kwiatkiem” wyjętym z całości postawy papieża.
    Cała postawa papieża nie pozostawia wątpliwości co do jego wierności Ewangelii w słowach i czynach.
    Zawsze bierzemy pod uwagę całość, nie część.
    Papież nie musi tłumaczyć się z metod. Nie ma też przepisów i reguł postępowania w naszej religii. O ile mamy w Ewangelii jakieś wskazania co do postępowania, zawsze znajdziemy przeciwskazanie, co uczy nas nie tyle metody, co zawsze wskazuje na zasadę.

  7. 29 października 2013 godz. 17:48

    Zagozda jest w tej chwili Lutrem.
    Niech pojedzie do Watykanu i przybije do drzwi Bazyliki na Lateranie swoje tezy razem z tym zdjęciem.

  8. Asadow
    29 października 2013 godz. 18:05   – w odpowiedzi do: circ 17:41

    Nikt Ci nie broni napisać polemicznego artykułu.

    Przyjęliśmy taką zasadę, że ponieważ nie ma u nas autmatycznego, luterskiego banowania, z którego dość chetnie korzystałaś na NE, będziemy respektować, jeśli ktoś poprosi o nie komentowanie na jego blogu.
    Jeśli nie akceptujesz regulaminu Ekspedyta, to będę musiał zablokować Twoje konto.

    Stanowczo żądam, abyś uszanowała prośbę pana Zagozdy.

  9. karoljozef
    29 października 2013 godz. 18:09

    Pani Izo.
    Ja też proszę, bo znowu Pani nie będzie a dopiero co Pani wróciła.
    Proszę napisać swoją, nową notkę i będziemy gadać do woli.

  10. 29 października 2013 godz. 22:19

    //Przyjęliśmy taką zasadę, że ponieważ nie ma u nas autmatycznego, luterskiego banowania,//

    To nie zasada, ale reguła prawa, które tu ustanowiłeś prywatnie, ty, Asadow.
    Banowanie na własnym blogu nie jest luterskie, bo to narzędzie daje blogerowi władzę tylko na jego blogu. To jak z niej korzysta, świadczy o nim samym.
    Zacytuj mi tu prośbę Zagozdy, bo jej nie widziałam.

    „Chrześcijanie moralizatorzy i ideolodzy wypędzają ludzi z Kościoła” – Franciszek. Papież mówił także o wierze, która staje się ideologią, co uznał za poważną chorobę.

    Zagozda robi z religii ideologię, ty też.

  11. 29 października 2013 godz. 22:28   – w odpowiedzi do: karoljozef 18:09

    Panie karolku.
    Jak P. Krzysztof Zagozda rzeczywiście nie życzy sobie, bym pisała na jego blogu, oczywiście zaprzestanę, co potwierdza tylko fakt, że nie ma argumentów i jest zamknięty na fakt, że może nie mieć racji.

    Portal na którym sugeruje się zdradę papieża, czy jego złą wolę, a może umysłowy niedorozwój nie jest katolicki i nie powinien się takim nazywać. Jest tedy zwyczajnym portalem dyskusyjnym.

  12. Asadow
    29 października 2013 godz. 22:28   – w odpowiedzi do: circ 22:19

    http://www.ekspedyt.org/krzysztof-zagozda/2013/10/26/19569_tylko-dla-dojrzalych.html#comment-30782

    Proszę Cię, napiszże tę polemiczną notkę. Uważam, że jest bardzo potrzebna.
    Możemy dyskutować odnosząc się do siebie z szacunkiem i przestrzegając reguł.

    //To nie zasada, ale reguła prawa, które tu ustanowiłeś prywatnie, ty, Asadow.//
    Ja wprowadziłem, ale wszyscy ją przyjęli, a kto nie przyjął – odszedł.
    Ty też ją przyjęłaś i jak Jazg Cię wyprosił, to się zastosowałaś.
    Teraz tylko masz chyba mocno bojowy nastrój.

O autorze: Asadow

Marek Sas-Kulczycki „Jesteśmy żadnym społeczeństwem. Jesteśmy wielkim sztandarem narodowym. Może powieszą mię kiedyś ludzie serdeczni za te prawdy, których istotę powtarzam lat około dwanaście, ale gdybym miał dziś na szyi powróz, to jeszcze gardłem przywartym hrypiałbym, że Polska jest ostatnie na ziemi społeczeństwo, a pierwszy na planecie naród. Kto zaś jedną nogę ma długą jak oś globowa, a drugiej wcale nie ma, ten - o! jakże ułomny kaleka jest. Gdyby Ojczyzna nasza była tak dzielnym społeczeństwem we wszystkich człowieka obowiązkach, jak znakomitym jest narodem we wszystkich Polaka poczuciach, tedy bylibyśmy na nogach dwóch, osoby całe i poważne - monumentalnie znakomite. Ale tak, jak dziś jest, to Polak jest olbrzym, a człowiek w Polaku jest karzeł - i jesteśmy karykatury, i jesteśmy tragiczna nicość i śmiech olbrzymi ... Słońce nad Polakiem wstawa, ale zasłania swe oczy nad człowiekiem...”