1 VI 1945

710998ccf68e1f1fc0357f06705f3a22

Ale gdy pierwszego czerwca 1945 wzeszło słońce na doliną rzeki Drawy, płynącej wąskim korytem południowych Alp, oświetliło ono następujący obraz: wielotysięczna ciżba na kolanach zasłaniająca się krzyżem; po łąkach i polach rozbiegane tabuny koni i wielbłądów; kobiety z dziećmi drapiące się na skaliste zbocza, uchodzące w śmiertelnym przerażeniu przez kulami i pałkami chrześcijańskich żołnierzy, zapędzających wszystko w ręce kata… – Co to było?
A no, gdybym chciał być złośliwy, powiedziałbym ironicznie: wydawania “Azjatów” w ręce europejskiego marksizmu.

I jeszcze jedno: widziałem tych ludzi latem 1944, gdy przeprawiali się Pilicę. Spotkałem ich w Częstochowie: barankowe czapki w czerwonym denkiem; czarne od wiatru i kurzu, milczące, ponure twarze; chude krowy uczepione do wozów. Żadnej eskorty. To nieprawa, żeby ich kto gnał. Sami ciągnęli na zachód. Nieskończone tabory. Na tle europejskich kamienic robili istotnie wrażenie egzotyczne: “Azja” uciekająca przed bolszewikami.

Zanim ten ponury konwój osiągnął linie sowieckie, dwóch oficerów się otruło, a dziewiętnastu próbowało uciec. Z tych dziewiętnastu ucieczka udała się tylko czterem, piętnastu zastrzelono. Dalsze dane są niepewne. Dwunastu generałów, w tej liczbie Domanowa, Krasnowa, Sułtana-Kelecz-Gireja oraz Szkurę (odstawiony dopiero 31 maja specjalnym samochodem wraz ze swym adiutantem), wysłano do Moskwy i powieszono. Stu dwudziestu oficerów zastrzelił konwój sowiecki po drodze z Grazu do Wiednia. W Wiedniu rozstrzelano tysiąc trzydziestu. Zniknęło bez wieści wywiezionych na dalsze badania dziewięciuset osiemdziesięciu trzech. Dane te nie są ostateczne i wymagałyby sprawdzenia, gdyby takie sprawdzenie było możliwe. Istnieją także obfite materiały dotyczące wydania trzech dywizji XV Korpusu Kozackiego w Judenburgu. Zastosowano tu metody niemal identyczne

Tak pisał o tym kozackim Katyniu Mackiewicz. To Anglicy popełnili tę „Zbrodnię w dolinie rzeki Drawy”. Wg Kozaków w tym dniu zabili ponad tysiąc mężczyzn, kobiet, dzieci którzy nie chcieli dobrowolnie się dać przekazać Stalinowi. Mężczyźni byli to jeńcy kozackiego wojska walczącego u boku hitlerowskich Niemiec, reszta to ich rodziny. Wysłano ich do walki przeciw komunistycznej partyzantce Tity. Trochę walczyli też z Sowietami. Przy czym sąd w Moskwie uznał w 1996-7 że ich dowódcy, biali Rosjanie w większości, nie popełnili żadnych zbrodni wojennych.

 

 

http://tylkoprawda.akcja.pl/teksty24.html

 

http://klin-demianovo.ru/http:/klin-demianovo.ru/novosti/65823/1-iyunya-den-pamyati-kazakov-pogibshih-pri-nasilstvennoy-vyidache-v-sovetskiy-soyuz-1-iyunya-1945-goda-v-lientse/

 

Tagi:

O autorze: R.Zaleski

Członek Konfederacji Blogerów