„I muszę powiedzieć, widzę i widziałem też, że Putin był obecny na wszystkich imprezach WEF, a «Mój drogi Klausie» było we wszystkich jego wystąpieniach”
−∗−
Tłumaczenie artykułu z serwisu RAIR Foundation USA na temat związków prezydenta Rosji ze Światowym Forum Ekonomicznym. Wpis zawiera również materiał wideo.
_____________***_____________
Władimir Putin: marionetka czy wyzyskiwacz Światowego Forum Ekonomicznego (wideo)
„To znaczy, Rosja również zgodziła się z całą narracją o „bardzo niebezpiecznym wirusie”, a następnie wyprodukowała własne szczepionki”. – Ernst Wolff
Na początku tego miesiąca niemiecki profesor Max Otte ekonomista i dziennikarz oraz scenarzysta Ernst Wolff dyskutowali o relacjach prezydenta Rosji Władimira Putina ze Światowym Forum Ekonomicznym (WEF). Wolff przypomniał publiczności, że Putin był jednym z „młodych światowych liderów” WEF i jednym z jego najbardziej aktywnych konspiratorów. Do niedawna rosyjski przywódca uczestniczył w ich konferencjach, pozostając w bliskich kontaktach z Klausem Schwabem.
„I muszę powiedzieć, widzę i widziałem też, że Putin był obecny na wszystkich imprezach WEF, a «Mój drogi Klausie» było we wszystkich jego wystąpieniach”
Młody Globalny Lider – Agenda Covid
RAIR Foundation USA wcześniej informowało o szokujących rewelacjach Wolffa o „Młodych Globalnych Liderach” Schwaba i ich ukrytym planie ogólnoświatowych środków anty-covidowych. Wolff uważa, że ukryty sojusz przywódców politycznych i korporacyjnych wykorzystuje pandemię do rozbicia gospodarek krajowych i wprowadzenia globalnej waluty cyfrowej.
Putin, podobnie jak inni absolwenci programu Young Global Leader, nie tylko promował „szczepionki przeciw covid”, ale jego kraj jako pierwszy wypuścił takową, czyli kontrowersyjny Sputnik V. Przywódca otrzymał także eksperymentalną szczepionkę donosową na covid kilka dni po przyjęciu zastrzyku przypominającego. Wolff przypomina widzom, że Putin zawsze był częścią programu covidowego globalistów:
Więc nie widzę tam tak dużej rozbieżności. Widziałem, to znaczy, Rosja również zgodziła się z całą narracją o „bardzo niebezpiecznym wirusie”, a następnie wyprodukowała własne szczepionki.
„Sprowadza się to do zniszczenia wszystkiego, co nam drogie”
Putin był jednym z najbardziej aktywnych liderów organizacji globalistycznej. Konsekwentnie uczęszczał na spotkania WEF w Davos, wygłaszał przemówienia i odgrywał wiodącą rolę w kształtowaniu trajektorii Czwartej Rewolucji Przemysłowej. Podczas gdy niektórzy uważają, że Putin jest w zmowie z WEF, inni uważają, że grał razem z globalistami dla własnych celów.
Utrzymywanie otwartego umysłu na to, co dzieje się na międzynarodowej arenie politycznej w tych mrocznych czasach, ma kluczowe znaczenie. Istnieje duża szansa, że rzeczy nie są takie, na jakie wyglądają.
… wiemy też, że Putin nie pochodzi z demokratycznego środowiska, ale był agentem KGB. I że otrzymał wykształcenie, które ucieleśnia zupełnie inne wartości. Ale, jak powiedziałem, wydaje mi się, że w tej chwili w szerszej perspektywie, sprowadza się to do zniszczenia wszystkiego, co jest nam drogie.
Obejrzyj poniższy materiał z udziałem Ernsta Wolffa, z tłumaczeniem RAIR Foundation USA:
Vladimir Putin: World Economic Forum Puppet or Exploiter (Video), Amy Mek, July 2, 2022
[W chwili publikacji wpisu na stronie źródłowej błędnie zamieszczono inny materiał wideo -tłum.]
−∗−
Powiązane tematycznie:
Zemsta pułkownika czyli co robią Zjednoczone Siły Dobra
Wróg GloboCap jest wrogiem wewnętrznym. GloboCap nie ma wrogów zewnętrznych. Dominuje na całej planecie. To jeden wielki globalny świat kapitalistyczny. Od około 30 lat. Większość z nas nie potrafi jeszcze […]
Cierpliwie układajmy – znane- klocki Lego, czytając i dopuszczając niektóre info do układanki, inne zaś eliminując. Nie ma na dziś jednej sensownej odpowiedzi , z kim Putin gra i czy jednak przeciwko komuś. Rosja jest bardziej suwerenna, niż nam się wydaje. Żyjemy i widzimy.
Widzimy przede wszystkim to co nam pokazują niezależne (hehehe) media i co się czasami przedostanie do internetu, no i możemy posłuchać innych ludzi, którzy coś tam mogli zauważyć własnymi oczami.
Od 1917 roku Rosja nie jest krajem suwerennym.
Jest elementem masońskiej (żydowskiej) układanki NWO.
Proszę czytać.Najlepiej dużo.
Nic nie jest takie jak się wydaje.
Szanowny AC,
Trafnie dobiera Pan wątki.
O mającej wybuchnąć wojnie (w Europie) i że ma to być w roku 2021 najdalej 2022 czytałem już kilka lat temu.
O słowach skierowanych do Klausa Szfaba przez Putina “zrobimy wszystko żeby nie zawieść…” czy jakoś tak też czytałem.
Rosja już chyba od 1762 r. nie jest krajem suwerennym, ale fakt pełna ostentacja od 1917 r. Obecna sytuacja nie wróży nam najlepiej, albo pełne nawrócenie i interwencja Opatrzności, albo rzucą się na nas niemiłosiernie, bo jakby nie było katolicyzm (nawet jeśli powierzchowny) wciąż jednak w Polsce jest dość mocny.
Zdjęcie jest sprzed lat, z poprzednią, smoleńską wersją Putina. Jeśli tegoroczne forum było 25, to XI było 14 lat temu, czyli w 2008 roku. Ktoś powinien prześledzić wszystkie ustalenia od 2008 roku (początki rządu PO w Polsce) i kolejne wersje Putina.
Zdjęcie jest raczej przypadkowo dobrane. Myślę, że autor wybrał najbardziej pasujące z bazy.
_____________
Jednak ‘Au revoir’? :)
Oni ZAWSZE przygotowują alternatywę dla tych, którzy nie łykną bieżącej oficjalnej narracji, bo jest oczywiste, że nigdy wszystkich się nie przekona.
Taką przygotowaną “alternatywą” w Polsce był PiS, w Stanach Trump, a teraz bardziej międzynarodowo zapewne Putin i Rosja rzekomo walcząca z globalistami.
Tymczasem tak się przypadkowo składa, że praktycznie wszystko co się dzieje jest tym globalistom na rękę, a i nawet sam sposób prowadzenia “wojny” budzi wątpliwości.
Najsensowniej założyć, że wszyscy czynni tzw. “przywódcy” w rzeczywistości grają po tej samej diabelskiej stronie, a kto by się mógł wyłamać pewnie został odsunięty już dawno temu. Więc tam żadnych “dobrych” nie ma i nie warto się łudzić upatrując w jednym z nich ratunku. Ratunek, jeśli będzie, to tylko z góry.
Nawet Orban przy okazji wyszczepiania pokazał swoją twarz (co nawiasem mówiąc pokazuje jak bardzo ważna to dla nich sprawa z jakiegoś powodu).
Ani marionetka, ani cwany czekista – prezydent Putin po prostu dba o powierzone mu państwo. Zamieszczam obszerny fragment wystąpienia prezydenta FR 8 lipca 2022 na Kremlu podczas spotkania z kierownictwem Państwowej Dumy Federalnego Zgromadzenia FR i szefami wszystkich frakcji parlamentarnych.
Natknąłem się na to wystąpienie prezydenta Putina najpierw w wersji angielskiej (z aktualnym zdjęciem mówcy), ale doszukałem się oryginału (powyżej) – może ktoś się pokusi o zgrabny przekład na język polski.
Ostatni akapit z powyższego wystąpienia:
CAŁKOWICIE się zgadzam.
Usiłuję to ludziom tłumaczyć od wielu lat.
Niestety z niewielkim rezultatem.
Zespół wyparcia prawdy jest bardzo silny.
Tak zwany kolektywny Zachód, z USA na czele, od dziesięcioleci zachowuje się wobec Rosji niezwykle agresywnie. Nasze propozycje dotyczące równego systemu bezpieczeństwa w Europie zostały odrzucone. Odrzucane są inicjatywy współpracy w zakresie obrony przeciwrakietowej. Ostrzeżenia o niedopuszczalności rozszerzenia NATO, zwłaszcza kosztem byłych republik radzieckich, zostały zignorowane. Nawet sam pomysł ewentualnego włączenia Rosji do tego właśnie sojuszu NATO przy, jak się wówczas wydawało, bezchmurnych relacjach z NATO wydawał się jego członkom absurdalny.
A dlaczego? Bo po prostu nie potrzebują takiego kraju jak Rosja, właśnie dlatego. Dlatego wspierali terroryzm, separatyzm w Rosji, wewnętrzne siły destrukcyjne i “piątą kolumnę” w naszym kraju. Wszyscy oni otrzymali i nadal otrzymują bezwarunkowe wsparcie od bardzo kolektywnego Zachodu.
Mówi się nam, słyszymy dzisiaj, że to my rozpoczęliśmy wojnę w Donbasie, na Ukrainie. Nie, rozpętał go ten właśnie zbiorowy Zachód organizując i wspierając niekonstytucyjny zbrojny pucz na Ukrainie w 2014 roku, a następnie zachęcając i usprawiedliwiając ludobójstwo na ludziach w Donbasie. Ten sam zbiorowy Zachód jest bezpośrednim podżegaczem, sprawcą tego, co dzieje się dzisiaj.
Jeśli ten sam Zachód chciał sprowokować konflikt, aby przejść do nowego etapu walki z Rosją, do nowego etapu powstrzymywania naszego kraju, to możemy powiedzieć, że w pewnym stopniu mu się to udało. I rozpętano wojnę i nałożono sankcje. W normalnych warunkach byłoby to zapewne trudne do wykonania.
Ale na co chciałbym zwrócić uwagę? Musieliby zrozumieć, że przegrali już od początku naszej specjalnej operacji wojskowej, bo jej początek oznacza także początek radykalnego łamania porządku świata na sposób amerykański. To początek przejścia od amerykańskiego liberalno-globalistycznego egocentryzmu do prawdziwie wielobiegunowego świata – świata opartego nie na egoistycznych zasadach wymyślonych przez kogoś dla siebie, za którymi nie kryje się nic poza dążeniem do hegemonii, nie na obłudnych podwójnych standardach, ale na prawie międzynarodowym, na prawdziwej suwerenności narodów i cywilizacji, na ich woli przeżywania swojego historycznego przeznaczenia, swoich wartości i tradycji oraz budowania współpracy opartej na demokracji, sprawiedliwości i równych prawach. I trzeba zrozumieć, że tego procesu nie da się już zatrzymać.
Bieg historii jest nieubłagany, a próby zbiorowego Zachodu narzucenia światu swojego nowego porządku świata, te próby są skazane na niepowodzenie.
Ale chcę powiedzieć i podkreślić, że mamy wielu zwolenników, także w USA i w Europie, a jeszcze bardziej na innych kontynentach i w innych krajach, i będzie ich coraz więcej, co do tego nie ma wątpliwości.
I znowu, nawet w krajach, które nadal są satelitami USA, rośnie zrozumienie, że ślepe posłuszeństwo ich elit rządzących wobec suzerena nie odpowiada z reguły ich interesom narodowym, a często jest z nimi radykalnie sprzeczne. Wraz z narastaniem tych nastrojów w społeczeństwie, w końcu każdy będzie musiał się z nimi liczyć.
Dziś oni, te elity rządzące, zwiększają stopień manipulacji świadomością społeczną. Klasy rządzące na Zachodzie, o charakterze ponadnarodowym i globalistycznym, zdając sobie sprawę, że ich polityka jest coraz bardziej oderwana od rzeczywistości, od zdrowego rozsądku, od prawdy, zaczęły stosować jawnie opresyjne metody.
Zachód, który niegdyś deklarował takie zasady demokracji jak wolność słowa, pluralizm, szacunek dla odmiennych poglądów, obecnie degeneruje się w dokładne przeciwieństwo – totalitaryzm. Obejmuje ona cenzurę, zamykanie mediów oraz arbitralne traktowanie dziennikarzy i osób publicznych.
Ta praktyka zakazu rozciąga się nie tylko na przestrzeń informacyjną, ale także na politykę, kulturę, edukację, sztukę – na wszystkie sfery życia publicznego w krajach zachodnich. Co więcej, ten model – model totalitarnego liberalizmu, w tym osławionej kultury abolicji, wszechobecnych zakazów – narzucają całemu światu, próbują narzucić.
Ale prawda i rzeczywistość jest taka, że narody większości państw nie chcą takiego życia i takiej przyszłości, i naprawdę nie chcą formalnej, dekoracyjnej, ale merytorycznej, realnej suwerenności i mają po prostu dość klękania, poniżania się przed tymi, którzy uważają się za wyjątkowych, a nawet na ich szkodę służących ich interesom.
Dziś słyszymy, że chcą nas pokonać na polu walki. Co mogę powiedzieć? Niech spróbują. Słyszeliśmy już wiele, że Zachód chce z nami walczyć “do ostatniego Ukraińca”. Jest to tragedia dla narodu ukraińskiego, ale wydaje się, że w tym kierunku to zmierza. Ale każdy powinien wiedzieć, że my, w dużej mierze, jeszcze niczego nie zaczęliśmy na poważnie.
Przetłumaczono z http://www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)
Dzięki za tłumaczenie – ostatni akapit na żywo tutaj.
P.S.
W sobotę 9 lipca Kościół wysławiał Tichwińską Ikonę Bogurodzicy, podjętą z wód jeziora Ładoga 26 czerwca 1383 (w zasadzie rówieśniczka Ikony Częstochowskiej).
W niedzielę ruszyłem do stolicy, aby się pokłonić MB Tichwińskiej* w jej starodawnej kopii umieszczonej w
narożnym ołtarzu Zaślubin Najświętszej Marii Panny i św. Józefa Oblubieńca kościoła seminaryjnego (pokarmelickiego). Ikonę tę podobno otrzymał król Jan III Sobieski od papieża Innocentego XI po tryumfie wiedeńskim w 1683, czyli okrągłe 300 lat po wysławieniu Ikony.
*Oryginał Ikony Tichwińskiej