https://gloria.tv/post/2hCgjAjYnK133geXdAZ7d6Fhp
Kanada. Odważny pastor Artur Pawłowski przegania komando covid-nazi spod drzwi swego kościoła i mówi im otwarcie, kim są. Wspaniała odwaga, wzór kapłana. Szkoda, że to w Kanadzie a nie w przerażonej, zahukanej Polsce znalazł się taki jeden sprawiedliwy. No i – protestant… Jaki to motyw do rekolekcji duchowych dla naszych przestraszonych katolickich pasterzy. Jakaś mała duma choć z tego, że nosi nazwisko polskie.
Nie pierwszy raz ma scysję ze współczesnym gestapo
W wywiadzie mówi jak jest…
Film z 2012 roku
Trzeba oddać hołd temu pasterzowi, życząc mu, aby jego prawość i wiarę, Bóg nagrodził pełnym nawróceniem. Kanada to jedno z najbardziej sterroryzowanych lewactwem społeczeństw świata. Znam to z osobistego doświadczenia. Trzeba olbrzymiej odwagi, aby wobec napaści bojówki terroryzmu państwowego, powiedzieć otwarcie, co się o nich myśli – i do tego JAK to wygłosić! Aż uchodzili skuleni, jak kundle, pod tym gromkim głosem pasterza strzegacego swej owczarni przed kojotami (mianem wilków tej bojówki nie zaszczycę).
Nie łudźmy się, na pewno będą się za to mścić.
Nie jestem …katolickim pasterzem…, ale pozwalam sobie wejść w ...motyw do rekolekcji duchowych... wchodzę w te r e k o l e k c j e i dzielę się nimi z moimi Bliźnimi.
Zacznę od początku, zgodnie z tym tak jak było.
Będąc “na zewnątrz” motki, przeczytałam tytuł:
Interesujący tytuł – pomyślałam; otworzyłam więc tę notkę, weszłam pod wskazany link i tam – na stronie źródłowej – nie zauważyłam niczego, co mogłoby mnie zaniepokoić. ale… tytuł TEJ notki stał się i jest dla mnie p o r a ż a j ą c y…(!)
Rozważam…
Jeżeli ktoś deklaruje, że jest katolikiem, to KIM dla niego jest K A P Ł A N, skoro pastora nazywa kapłanem?
Natychmiast nasuwa się analogiczne pytania:
Czy dla k a t o l i k a kapłanem jest także rabin? bo skoro pastor – tak, to dlaczego nie i rabin?
Te przykre rozmyślania potwierdza zdanie:
…???!
Ponawiam więc tutaj pytanie:
Jeżeli ktoś deklaruje, że jest katolikiem, to KIM dla niego jest K A P Ł A N? skoro wzorem dla KAPŁANA Katolickiego ma być “odważny” pastor?
Czytam dalej:
W moich rozważaniach …duchowych rekolekcji… zadaję kolejne pytanie:
Jeżeli ktoś deklaruje, że jest katolikiem, KIM dla niego jest człowiek sprawiedliwy?
Dalej pozostanę już sama z rozważaniami… nie oczekując od nikogo odpowiedzi.
Dziękuję bardzo za możliwość odbycia rekolekcji duchowych… którymi pozwoliłam sobie podzielić się w tym komentarzu… pomimo, iż NIE jestem jednym z …katolickich pasterzy… którym to Autor zaleca … rekolekcje duchowe... na powyższym przykładzie swojej notki.
Proszę panią, aby przestała ośmieszać ten portal i czasem zajrzała do słownika, zanim zacznie kolejne swe elaboraty nie na temat. Kapłan to jest określenie KAŻDEGO duchownego, w KAŻDYM kościele. Pochodzi ono od słowa “kaplica” oznaczającego miejsce kultu religijnego, niekoniecznie katolickiego. Dla kościoła katolickiego zastrzeżony zwyczajowo jest termin “ksiądz”, który tu nie pada.
A wezwanie kogokolwiek, również kapłanów katolickich do rekolekcji duchowych, jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Także – wezwanie do dawania świadectwa wierności i męstwa w obronie miejsca kultu religijnego. Może pani jest coś wiadomo na temat podobnego przypadku w Polsce, bo ja nie znam. Za to znane są przypadki odwrotne: przerywania Mszy św. wskutek gwałcącej prawo interwencji policji.
Bardzo dziękuję Szanownemu Panu za napomnienie… niestety, popełniłam kolejne ośmieszenie tego Portalu.
Jeżeli Szanowny Pan zechce na chwilę opuścić siebie, swój blog, to serdecznie zapraszam do rozważań w temacie Kapłaństwa; do przemyślenia spojrzenia innego od pańskiego:
Dobranoc… życzę Błogosławieństwa Bożego.
Wpis, który Pani zalinkowała jest godny polecenia. Niestety niefortunnie wpisuje się w kontekst powyższego. Pan Artur Pawłowski jest pastorem protestanckim, który jest na swojej drodze do Boga, nie atakuje religii katolickiej jak mają w zwyczaju jego niektórzy bracia, lecz daje świadectwo cnót, które pozwalają mu nie pierwszy raz stawić czoło złu. Robi to w sposób realny, nie teoretyczny. W tym momencie może być wzorem odwagi dla innych duchownych oraz dla innych ludzi, niezależnie od wyznania.
Ten, kto robi coś dobrze- mam na myśli konkretny czyn, należy go pochwalić, bo jest naszym bliźnim, niezależnie od wyznania lub jego braku.
Oczywiście jest aspekt psychologiczny: kochaj bliźniego jak siebie samego. Kochamy na swoją miarę, nieraz przez pryzmat lub mgłę swoich błędnych wyobrażeń o sobie lub o innych.
Dopisek: Warto również wiedzieć, że mamy różne świeckie przekazy dla różnych osób. Podobnie jak kapłan w kazaniu ma stały przekaz oraz część zmienną pod względem formy i treści w zależności od środowiska przed którym przemawia.
Czy łyżka miodu w beczce dziegciu jest słodka?
Niknie i nie zostawia śladu niestety
Czy należy się tym pocieszać w pół środka?
To są diabelskie sztuczki i parytety
Pozdrawiam
Szczęść Boże
To pastor, nie kapłan.
Pan Jezus do św. siostry Faustyny mówił w ten sposób:
“Dziś sprowadź mi dusze heretyków i odszczepieńców, i zanurz ich w morzu miłosierdzia Mojego; w gorzkiej męce rozdzierali mi ciało i serce, to jest Kościół mój. Kiedy wracają do jedności z Kościołem, goją się rany Moje i tym sposobem ulżą mi męki” (1218-1219)
Wydaje mi się, że stąd jest całkiem daleko do błogosławieństwa, jakim jest bycie kapłanem.
I na koniec, jak powiedział kiedyś Michael Voris: protestant, jeśli zostanie zbawiony, to nie dlatego, że jest protestantem, ale pomimo tego.
Tu akurat pastor nie jest formalnie kapłanem…
A jeśli chodzi o protestantów, to ubolewam, że coraz więcej pełzającego protestantyzmu serwują nam prawdziwi, wyświęceni kapłani katoliccy…
Koło tego filmiku przeszedłem obojętnie, ponieważ światowemu sanchedrynowi bardziej w oczy kole prawdziwy katolicyzm i to on jest niszczony…protestantom pozwala się na więcej, a kto wie czy nie na wszystko, co niszczy Kościół Katolicki…
Jestem tego świadom, chodzi mi jedynie o uczczenie czyjejś odwagi w prawdzie, obojętne czy jest to “kapłan”, “pastor” czy “ksiądz”. Znam Kanadę z autopsji od najgorszej strony, zamęczono tam na oddziale wewnętrznym moją chorą na raka samotną siostrę, oddaloną ode mnie o 20 tys. km i wiedząc, że ją zadręczą lekceważącym pseudolekarskim postępowaniem, nie mogłem nic zrobić. Interweniującemu siostrzeńcowi, zdrowemu byczkowi który pracuje przy wydobyciu ropy na północy Kanady i żądał jej wypisania, aby sam mógł się nią zająć, zafundowano psychologa grożąc wezwaniem policji i sanitariuszy psychiatrycznych. Nazajutrz wydano mu zwłoki matki, choć dzień wcześniej spacerował z nią po ogrodzie.
Kanadyjscy “przedstawiciele władzy” potrafi, wobec okazywanego im sprzeciwu i na etapie, który dowolnie uznają za “uciążliwy”, zapakować ciebie w kaftan a nawet zastrzelić, jak kiedyś przybyłego do Kanady Polaka na lotnisku. Mogło to spotkać również tego pastora, wyzywającego paru rosłych drabów pod bronią od “gestapo”, i on był tego świadom.
Naprawdę nie wiem, o co pani chodzi. Niestety, ma pani splątany sposób wyrażania swych myśli i są trudności w rozmowie z panią. Zaczęła pani niezrozumiały dyskurs na temat, czy pastor jest kapłanem. Teraz wyciąga Abp. Lengę, choć wszyscy go tu szanujemy i to, co mówi, nie ma żadnego związku z pani pretensjami wobec zacytowania przeze mnie protestanckiego pastora i postawienia go za wzór odwagi w obronie swej świątyni.
Jest to czysty faryzeizm. Takie rozumowanie prowadzi panią do pierwszego szeregu rzucających kamieniami w grzesznicę i napominających Jezusa, że zadaje się z “nieczystymi”. Niech pani wykaże się choćby jedną dziesiątą męstwa i rzeczowego sprzeciwu tego pastora, gdy to panią miesza z błotem sklepowa albo ochroniarz wzywa policję, bo nie zakryła pani nosa lub nie trzyma “dystansu społecznego”. Dopiero ktoś, kto zdobędzie się na taki samotny, publiczny akt odwagi nazywając ich “gestapo” lub “nazistami”, ma prawo oceniać zachowanie innych.
PRAWDA!
Kropka.
Podzielam Pana pogląd wyrażony w całym komentarzu.
Pozdrawiam.
Ja to rozumiem, że Pan nie rozumie… i ubolewam nad tym…
Życzę Panu Błogosławieństwa Bożego… życzę Panu zrozumienia…
Przepraszam, powyższy komentarz jest odpowiedzią na komentarz Pana Pokutującego Łotra.
W temacie, chyba można już tak mówić (?), covidowych prześladowań.
Nie wolno się gromadzić!…, Michał Bąkowski, 13 kwietnia 2021
Pastor nie ma spokoju…
Calgary Court Issues Warrant Permitting Police ‘To Do Anything Necessary’ To Enter Pastor’s Church, Arrest Him, Jon Brown, Apr 29, 2021
To samo było w Warszawie w czasie powstania, pracownicy szpitali, którzy potrafili odważnie i stanowczo wygonić esesmanów ratowali życie chorym, ci co się bali ginęli razem z pacjentami. Ja osobiscie wolę wierzącego pastora, niż niewierzącego katolickiego ksiedza, a pełno ich się objawiło w tym czasie, taka mała APOKALIPSA. I oczywistym jest, niezaleznie od tego jaki owa wieść ma wpływ na potencjalną zmianę wyznania, że KAPŁANI są odpowiedzailni za to, że nie mają wiary w Boga i odwagi by przyjąć krzyż męczeństwa w jej obronie. Do diabła z nimi!
O co chodzi pani Intix – o to, że śmie pan chwalić protestanckiego pastora. Protestanckich pastorów wolno natomiast według niej przedstawiać tylko, jako diabłów wcielonych. Aby biedne owieczki nie przeszły na stronę “konkurencji”, widząc, że może tamci więcej mają jaj niż ci nasi. I nie rozumie, że tych szczerych w wierze z jajami to i tam i u nas jak na lekarstwo. Czy do pochwały pewnej postawy pastora należy zdaniem p. Intix dołączyć klauzulę: ale pamiętajcie, ze protestanci to heretycy i postem tym portal nie pochwala protestantyzmu jako całości, a jedynie pewną słuszną postawę pewnego konkretnego pastora? Może niech pan zatem dołączy taką klauzulę, aby diabeł nie odwracał pani Intix oczu od cnotliwego czynu pastora i potrafiła go należycie ocenić.
Podzielam Pana punkt widzenia i szczerze powiedziawszy, nawet nie chce mi się nad postawą tej osoby dyskutować. Natomiast z dumą czytam o postawie tego kapłana, który ma polskiego ducha w najlepszym sensie tego słowa, mimo że nie katolik. Pozdrawiam.
Kanadyjscy “przedstawiciele władzy” potrafią, wobec okazywanego im sprzeciwu i na etapie, który dowolnie uznają za “uciążliwy”, zapakować ciebie w kaftan a nawet zastrzelić, jak kiedyś przybyłego do Kanady Polaka na lotnisku.
Sorry, bo nie wypada cytować siebie samego, ale chcę przypomnieć, że mechanizm uziemniania niewygodnych ludzi w przodującej lewackiej demokracji, jaką jest Kanada, opisałem właśnie w powyższej odpowiedzi danej Trybeusowi 29 kwietnia. Są to zakończone śmiercią mojej siostry, mieszkającej w Kanadzie, próby wydarcia jej z łap kanadyjskiej “służby zdrowia”, prowadzącej niefachowe leczenie i niestety, tamten wpis spełnia się dziś wobec pastora.
Jezus mówił o dobrym samarytaninie, a autor posta nie może pisać o dobrym pastorze? Ja wiem, że bez ksenofobii nie ma wspólnoty, a im mniejsze różnice między wspólnotami, tym większa nienawiść, bo tych drugich uznaje się za zdrajców niejako w rodzinie, ale niechże pani ów zdrowy pęd ksenofobiczny nie zaślepia. Pani kapłanem nazywa tylko księdza katolickiego, a autor tekstu nazywa go księdzem, zgodnie z zakresem znaczeniowym słowa kapłan w języku polskim. Chce się pani kłócić o definicje? To niemądre w takiej sytuacji. Dobrze, nie podoba się pani nazywanie pastorów kapłanami. Przyjęliśmy do wiadomości. Na zajęciach z historii też pani atakowała nauczyciela, gdy mówił o kapłankach bogini Westy? Proszę się zastanowić czy pani postawa nie przynosi więcej szkody, niż nazywanie pastora kapłanem?
ponieważ rabin nie jest chrześcijaninem, zaś pastor jak najbardziej.
Prawdziwa cnota męstwa
intix, nie dałaś mi możliwości odpowiedzieć ci w twoim “ZŁODZIEJOM dedykuję”, to pozwolę sobie odpowiedzieć tobie tu:
piszesz o moim, że to ŚCIEK…
Jaki DUCH dyktuje ci takie plugastwa??? Aż strach pomyśleć…
ściekiem to ty zalewasz ten portal, i nie myl ścieku z wodospadem…
intix jest 11 dłuuuuuugich lat na Internecie, 11 lat dniami i nocami, o każdej porze dnia i nocy, i to (o zgrozo!) nie tylko na tym portalu…
Gdzie zatem czas na odpoczynek od Internetu?
Gdzie zatem czas na sen?
Gdzie zatem czas na ciepłą strawę?
Gdzie zatem czas dla Bliskich?
A PRZEDE WSZYSTKIM : gdzie czas dla PANA BOGA???!!!
I ty śmiesz kogokolwiek pouczać?
ty śmiesz kogokolwiek osądzać?
ty masz czelność rzucać oskarżenia?
intix, ty nieszczęsna istoto, OPAMIĘTAJ się póki czas!
Bez odbioru.
Godny ubolewania byt...
Ale ta przypadłość jest uleczalna, pomimo, iż jest to ciężki przypadek…
Uprzedzam, że zrobiłam zrzut ekranu. Może okazać się przydatny.
Już zabawa się skończyła, proszę Szanownego Pana/Pani..
Bez odbioru.
I nie strasz mnie, bo groźby są KARALNE…Także z tymi groźbami, to bądź ostrożna.
A zrzuty rób ile tylko dusza zapragnie, po takich dawkach leków ZRZUTY to nieuniknione następstwa.
Ps. Ładnie obnaża tu swoje prawdziwe oblicze intix, która tyle czasu grała rolę “świętej”…Jeszcze trochę poczekamy i zobaczymy intix w całej okazałości, z całym BAGNEM w jej wnętrzu.
@ …Opamiętaj się
@intix
Postanowiłem definitywnie zakończyć te deliberacje ad personam. Wszystkie komentarze tego rodzaju będą kasowane. Portal nie jest miejscem na tego typu aktywność. Na temat doskonałości (urojonej) lub niedoskonałości natury ludzkiej możemy sobie do woli dyskutować w kontekście wpisów poruszających tematykę duchowości lub w ramach koncepcji filozoficznych lub psychologicznych.
Moja uwaga dotyczy również pani Serafińskiej, która nie znając kulis sprawy wyskoczyła jak Filip z konopi ze swoją nieświeżą uwagą dotyczącą leczenia. “Lekarzu” ulecz się sam.
Proszę nie tworzyć nowych nicków.
Pastor Pawłowski uznany za winnego, Andrzej Kumor, June 28, 2021
Tam w ogóle jest ‘interesująco’.
Jak zwykle zaczynają od kościoła katolickiego.
Akty wandalizmu w Kanadzie. Płoną kościoły
___________________________
Rząd Kanady proponuje nowe prawo: 50 tysięcy dolarów kary za „mowę nienawiści” w Interecie
___________________________
W Kanadzie uchwalono zakaz terapii konwersyjnej
___________________________
Wystarczy obawa. W zasadzie to… koniec internetu.
Ustawa C‑36 uczyni z Kanady kraj totalitarny
Z bólem myślę o losie trojga bliskich mi osób, które pamiętam uciekające z Polski stanu wojennego do Kanady, jako do oazy wolności. Paszporty załatwione w peerelu za łapówkę, ucieczka z pozostawieniem całego mienia. On lekarz, ona adiunkt wyższej uczelni i mały synek, cała rodzina katolicka, niebiedni jak na peerel, „z mieszkaniem i dużym fiatem” jak wtedy mówiono, jej bracia w podziemiu i w więzieniach. W kanadyjskiej metropolii wszystko od zera, ona wkrótce ulega wypadkowi samochodowemu i przechodzi na rentę, jej kariera w gruzach. On znajduje sobie inną, miejscową, bierze rozwód, ich chłopak chowa się bez ojca, zbuntowany, ona w ciągłym niedostatku, całe lata w wojnach ze swym byłym. Syn jako nastolatek znika, włącza się w jakąś subkulturę wicca, rodzi się wnuk, którego ona przez lata prawie nie zna, jej synowa to szamanka i córka prawnika masona; również do loży wstępuje jej były mąż i ona niczego nie może z nimi wygrać, choć walczy rozpaczliwie o syna i wnuka. Ale wszędzie na przeszkodzie stawiają jej hasło “prawo do wolności” i patrzeć musi, jak jej latorośl i wnuk grzęzną w pustce; wnuk ma już dziesięć lat a prawie nie umie czytać, w szkole mówią „nie szkodzi”, ważne, że na komputerze się zna; bez religii, w okropnym środowisku szamańskim. Samotna, w jakiejś socjalnej budce z łaski, na peryferiach, w końcu umiera w szpitalu, rzekomo leczona, ale dziwnie prędki ten zgon, chodzą słuchy, że eutanazja. Po jej śmierci syn nawraca się, może ona mu to wymodliła na różańcu w tym szpitalnym łóżku, czekając aż ją uśpią. Krótko po niej umiera jej były, wciąż praktykujący jako lekarz ale na dalekiej północy, tracący wzrok, z dala od syna i od Boga. Nikt nie wie, gdzie i jak go pochowano. I tak zniknęli.
Sprawy pastora Pawłowskiego ciąg dalszy.
Około godzinny wywiad z duchownym. Tłumaczy jak sprawy wyglądały z jego punktu widzenia.
Pastor Artur Pawłowski światową twarzą walki z globalną tyranią, 4 sierpnia 2021
Proszę tylko pamiętać, że portal źródłowy to tzw. kategoria ezoteryczna.