Sprawę opisał portal eostroleka.pl. Na przełomie kwietnia i maja 2015. jedną ze strzelnic na Mazowszu kilkukrotnie odwiedzali Arabowie.
Pewnego razu na strzelnicy pojawił się zameldowany w Warszawie obywatel Syrii. Po rozpoznaniu terenu, po kilku wizytach przyprowadził kolegów legitymujących się paszportami: francuskim i włoskim. Panowie ćwiczyli strzelanie z karabinu “kałasznikow”.
Zachowanie Syryjczyków wzbudziło niepokój instruktorów.
” Jeden z mężczyzn usiłował zajrzeć do sejfu, gdzie przechowujemy broń i amunicję. Także sposób obchodzenia się z bronią każdego z nich nie pozostawiał wątpliwości, że wszyscy oni byli doskonale wyszkoleni. W naszej strzelnicy korzystali z tzw. „kałasznikowa”. Sposób w jaki przeładowywali karabin, czy trzymali broń w dłoniach podczas oddawania strzałów także zdradzał ich profesjonalne przygotowanie”.
Po incydencie z sejfem instruktorzy zdecydowali zawiadomić odpowiednie służby, a sprawę przejęła ABW. Dział prasowy ABW nie udziela informacji w opisanej sprawie.
________________________________________
Źródło: eostroleka.pl
Zdjęcie: Shutterstock
Islamiści? Chyba raczej uchodźcy z Syrii ;-)
Mogli to być np. “uchodźcy” z tzw. Wolnej Armii Syrii walczący w ramię w ramię z Frontem al-Nusra. Żołnierze FSA są przyjmowani przez Unię posteuropejską jako uchodźcy, a w Syrii wspierani przez Izrael, USA, Francję, Turcję – przeciw Asadowi.
Dokładnie, właśnie o to chodzi, że uchodźcami nazywa się osoby przybywające do Europy, które nie są uchodźcami. Nawet osoby faktycznie przybywające z Syrii nie są syryjskimi uchodźcami, o czym ostrzega nas ambasada Syrii w Polsce:
http://www.opcjanaprawo.pl/index.php/aktualny-numer/item/4587-jak-pokonac-terrorystow