Wariant znad Nilu nie próżnuje. 500 nowych ukąszeń

W samej tylko Juracie, ostatniej doby, odnotowano 500 nowych ukąszeń. Zgodnie z zapowiedzią ministra krótki lockdown jest nieunikniony.

“Najnowsze dane, te dzisiejsze, to jest 54 proc przypadków wariantu znad Nilu w Polsce. Mówimy o wszystkich przypadkach, nawet o tych, które nie zostały zgłoszone. To jest już 54 proc. wszystkich nowych mutacji, które wykrywamy w Polsce, czyli to stopniowo naprawdę rośnie. Niestety, większość przypadków nie jest zgłaszana. Borykamy się z tym od samego początku”.

— argumentował minister wyjaśniając motywy ostatnich decyzji

Aktualnie, w okresie wakacyjnym, kiedy chcemy wypocząć, przemieszczamy się, spotykamy się z wieloma ludźmi, ten groźny wariant znad Nilu będzie zdecydowanie się szybciej rozprzestrzeniał i to szczególnie u osób młodych, osób, które niestety zachowują się normalnie.

Minister przypomniał, że aktualnie mamy nową normalność, a osoby, które nie będą chciały się dostosować będą karane mandatami.

Zachowanie normalne jest w obecnej sytuacji wielce nieodpowiedzialne.

Czy wariant znad Nilu pochodzi z demobilu?

Na to pytanie minister nie odpowiedział. Zwrócił jednak uwagę, że zaistniała sytuacja uzasadnia wprowadzenie obostrzeń od najbliższej soboty. Polegać to będzie na zakazie zdejmowania wierzchnich okryć ciała w miejscowościach nadmorskich, przede wszystkim na plaży.

To będzie krótki lockdown. Potrwa tylko do końca sierpnia, a wiec tylko w sezonie ukąszeń.

Kiedy IV fala ukąszeń?

Czwarta fala już z nami jest. To jeszcze nie wychodzi w statystykach, ale planujemy uruchomić skanowanie wśród turystów. Krótki test, rekomendowany przez WHO, pokaże nam, czy dana osoba została w przeszłości ukąszona. W najbliższym czasie do Polski przyjedzie 3 miliony testów.

Uzasadniając podjęte decyzje minister powołał się na pandemię.

Wszystko będzie zależało od liczby osób ogłupionych. Jak wskazują eksperci w przypadku ostatnich wariantów koronawirusa, aby osiągnąć odporność populacyjną, należy zaszczepić 90 proc. społeczeństwa, a w następnym roku 100%.

Minister powołał się również na najnowszy przykład z Australii, gdzie władze wprowadziły lockdown przy pięciu zakażeniach.

“Władze Nowej Południowej Walii podkreślają, że liczba (zakażeń) ta musi być bliska zeru, aby możliwe było zniesienie obowiązujących obostrzeń”.

 

 

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne