Smoleńsk – głos z Niemiec – bomba czy kapiszon?

Wczoraj /21.03.2015/ na Twitterze rozległ się głośny huk  Spowodował go niemiecki dziennikarz Juergen Roth pisząc:

“Od 8 kwietnia nowa książka „Zamknięte akta S.” w sprzedaży. Wojna Putina na Ukrainie trzyma świat w napięciu. Jednak już przed pięcioma laty pojawiły się zwiastuny rosyjskiej polityki agresji. 10 kwietnia 2010 roku spadł w rosyjskim mieście Smoleńsk samolot wojskowy, zabijając 96 osób znajdujących się na pokładzie (…) [wśród pasażerów] była polska elita państwowa, w tym prezydent Lech Kaczyński i wysocy rangą generałowie NATO” (…)

Czy to był tragiczny wypadek, czy też zamach – jak utrzymują nie tylko źródła w BND (Bundesnachrichtendienst)? “.

Jürgen Roth po raz pierwszy prezentuje prawdziwe tło katastrofy polskiej maszyny z prezydentem na pokładzie, a jednocześnie bada bardzo aktualną kwestię, co łączy katastrofę w Smoleńsku, zestrzelenie samolotuMH-17 z konfliktem na Ukrainie /Wpolityce.pl/.

Tekst z Twittera został przetłumaczony i zamieszczony dzisiaj w portalu Wpolityce.pl  /TUTAJ/.  Uzupełniono go komentarzem Witolda Gadowskiego:

“Hmmm, nie wiem czy już mogę mówić, ale w czasie naszej ostatniej rozmowy Juergen miał już niewiele wątpliwości. Jego książka będzie w Polsce zaatakowana ze wszystkich dział, to wiem. BND miało informacje z Izraela….”.

Tekst z portalu Wpolityce.pl przedrukował bloger Staszek Cyceron  w Salonie24  /TUTAJ/.

Jest irytujące, że musimy czekać jeszcze 17 dni, by odpowiedzieć na pytanie postawione w tytule mojej notki.  Niektórzy zastanawiają się więc nad wiarygodnością Juergena Rotha. Komentator z Wpolityce.pl napisał:

analityk rynków  185.15.0.* 3 godziny temu  Juergen Roth to najwybitniejszy od kilkunastu lat niemieckojęzyczny znawca służb post-sowieckich = kompletna klęska Kremla w wymiarze globalnym = koniec Kremla w ciągu kilku lat…”

Podobnego zdania jest też Ram z Salonu24: “Niemiaszki same mają problem z tym dziennikarzem.To jest naprawdę dziennikarz niezależny.  RAM17:34”.

Dla odmiany komentatorzy A-Tem i Alexx z Salonu 24 uważają  Rotha za “starego kłamcę”.

No coż – musimy cierpliwie czekać.  Jeśli BND /Mosad?/ postanowiły zrobić przeciek przy pomocy Rotha, to być może w pięć lat po tragedii smoleńskiej – czegoś się w końcu o niej dowiemy.  Zobaczymy.

O autorze: elig