W Telewizji Publicznej, a więc w medium, które ma obowiązek rzetelnego informowania społeczeństwa, w głównym wydaniu wiadomości, nie pojawiła się żadna informacja nt. odbytej konwencji programowej koalicji prawicowej ”Konfederacja”.
Złamanie podstawowych standardów staje się jeszcze bardziej oczywiste, gdy wspomnimy niedawną transmisję TVP konwencji homoseksualisty Biedronia.
W edycji „Wiadomości” pokazano materiały z konwencji PiS i PO.
Blokada informacyjna jest również widoczna na portalach związanych z PiS-em, gdzie na próżno szukać nawet najmniejszej wzmianki o polskiej prawicy. Są natomiast materiały poświęcone postkomunistycznej i neokomunistycznej lewicy.
Relacja z konwencji
My nie tworzymy fikcji wielkiego zjednoczenia, tylko realność współdziałania. Od tworzenia grup rekonstrukcyjnych mamy innych specjalistów na polskiej scenie politycznej/ Grzegorz Braun/
PiS doszło do władzy na hasłach konserwatywnych, a po jej objęciu porzuciło te postulaty/ Kaja Godek/
Mamy dwa obozy: jednych, którzy są zaprzańcami, Koalicję Europejską, i mamy oszustów z PiS, którzy są od nich gorsi, ponieważ oni udają patriotów /Janusz Korwin-Mikke/
Unia europejska to nie jest Europa. Europa to cywilizacja łacińska/ Robert Winnicki/
Dlaczego Redakcja jest zdziwiona tym, co nie powinno dziwić?
Problem polega na tym, że elektorat PiS i Konfederacji, to prawie ten sam elektorat. Gdyby PiS był tak patriotyczny i polski jak mówi, że jest, to w cuglach przed każdymi wyborami wchodziłby w sojusz z Konfederacją.
Tymczasem w ramach ochrony własnego elektoratu przed ucieczką do konfederacji, zamilcza istnienie tejże.
Jest to polityka bezsensowna na pierwszy rzut oka. Ale ma sens, jeśli PiS-owi znudziła się władza i chce ją oddać aferałom z PO, bo może już taki padł rozkaz.
Gdyby PiS chciał rządzić nadal i chciał zreformować sądownictwo, podatki, i wreszcie konstytucję w interesie Polaków, robiłby wszystko, żeby jak kula śniegowa otoczyć się jak największą masą zwolenników. Jako przeciwwagę dla zboczeńców z “Wiosny” Biedrona i morderców z Nowoczesnej.dziczy, wszystkich Antif, promowałby Konfederację jako przyjaciół, patriotów i propozycję dla tych co nie chcą głosować na PIS. No i uruchomiłby propagandę nie tylko anty-PO i całej tej zgrai zboków, do której nawet PSL się przylepił (w nadziei na dopłynięcia do PE). Skierowałby przekaz do wszystkich, którzy nie chodzą do wyborów o pomoc w realizacji wizji nowego państwa, bez zbrodniczej ideologii marksistowskiej, bez wpływów obcych, z referendami jak w Szwajcarii i ze szwajcarskim modelem obrony.
Gdyby PiS chciał ….
Mam wrażenie, że żydopis chętniej odda władzę folksdojczom i zbokom niż wejdzie w jakikolwiek sojusz z siłami patriotycznymi.
Czego nie ma w mediach nie istnieje. Wygra ta siła, która ma media i tresuje “wyborców”. Te wybory i ich wynik już ustalono. Jak mi ktoś nie wierzy, chętnie pobawię się w hazard.