Na ilustracji: Jean Vanier jako “A Beacon of Hope” — czyli “Światło nadziet”…
Wiecie, ludzie upośledzeni, najgłębiej upośledzeni, nie proszą o pieniądze. Nie wiedzieliby co z nimi zrobić. Nie domagają się wiedzy. Ich możliwości rozumienia i poznawania są brdzo ograniczone. Pytają się tylko o jedno: “Czy mnie kochasz?”
Czy wiecie, kto to jest przyjaciel? Czy wiecie, co to jest miłość?
Czy wiecie, kto to jest przyjaciel? To ktoś, kto mnie nie osądza i nie potępia. Kto akceptuje to, że jestem zraniony, kto akceptuje moje ograniczenia. Umacnia mnie, kiedy jestem smutny.
To także ktoś, kto dostrzega, że mam dar. I wzywa mnie, bym z tego daru korzystał, bym go wzmacniał.
Przyjaźń jest czymś wzajemnym. Wymaga bardzo uważnego wsłuchiwania się w drugiego. To jest komunia.
Wiecie, ludzie upośledzeni, najgłębiej upośledzeni, nie proszą o pieniądze. Nie wiedzieliby co z nimi zrobić. Nie domagają się wiedzy. Ich możliwości rozumienia i poznawania są bardzo ograniczone. Nie domagają się pracy, ani ważnego miejsca we wspólnocie.
Pytają się tylko o jedno: “Czy mnie kochasz?”
Taka osoba prosi o więź, o spojrzenie, uśmiech. Spojrzenie, które powie: jesteś dla mnie ważny, jesteś piękny i kocham cię.
Ci ludzie, którzy proszą tylko o miłość, mają wielką moc, moc tych, którzy są całkowicie niemocni. Budzą SERCE.
Nie odwołują się ani do inteligencji ani do władzy, nie rozwijają wielkoduszności. Ale rozwijają coś, co jest znacznie ważniejsze — komunię.
Co to znaczy „komunia”? Komunia jest czymś zupełnie innym niż wielkoduszność. Wielkoduszność — to gest rzucenia czegoś z poczuciem wyższości, aby być dobrym.
A komunia — to miłość, która jest między nami, idzie ode mnie do ciebie i od ciebie do mnie. Spotkanie serca z drugim sercem. Jedna osoba spotyka drugą, związane są wzajemnym zaufaniem i wzajemnie wyznawanym sobie „kocham cię”. Ubogi budzi serce.
To odkrycie wymagało ode mnie przemiany. Wprowadzało do tego, co Ewangelia nazywa „metanoia”. Jezus wzywa nas wszystkich do metanoi. „Metanoia” oznacza nawrócenie, zmianę kierunku.[i]
Jean Vanier
[Tytuł mój — Andy]
[i] Cytat z: Jean Vanier “W słabości moja siła”, “Więź”, nr 6, czerwiec 1999, s. 58.
* * * * *
Jean Vanier jest twórcą wielkiej rodziny wspólnot chrześcijańskich skupionych wokół osób z upośledzeniem umysłowym “Arka” (wspólnoty stałe) oraz “Wiara i światło” (wspólnoty spotkaniowe). Jako wybitny rekolekcjonista jest on uznawany za jednego z największych duchowych proroków i nauczycieli naszych czasów. Vanier jest autorem wielu książek, m.in. „Wspólnota miejscem radości i przebaczania” oraz „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich do życia w prawdziwej miłości”.
“The longer we journey on the road to inner healing and wholeness, the more the sense of belonging grows and deepens. The sense is not just one of belonging to others and to a community. It is a sense of belonging to the universe, to the earth, to the air, to the water, to everything that lives, to all humanity.”
Jean Vanier
Jean Vanier, humanist, philosopher, theologian, man of letters is first and foremost described by his companions as a man with heart, a man of compassion.
Here, in one place, we present the man, the message, and the work of this passionate advocate for humanity and truth. In Jean Vanier, these three aspects of the person are really one. To know one side of him is to better understand the others.
Through this site, we invite you to discover the wisdom of this surprising man, who discovered how to bring a totally new light to our collective humanity by becoming supremely attentive to people affected by severe functional or intellectual disabilities.
From: Jean Vanier — The Man and His Message
@ANDY-AANDY
Czcigodny, uwierz, że czasem wiemy co to jest przyjaciel i co to jest miłość. I z tą błogą pewnością Cię zostawiam, i z serdecznymi pozdrowieniami.
Proponuję przeczytanie najpierw tekstu notki…
I w takim przypadku — nie będzie potrzebna ta całkowicie nie na miejscu oraz zbyteczna ironia…
Czasem warto jednak pomysłeć przed…
Andy
Naprawdę bardzo piękny tekst.
Nie ma w moim wpisie cienia ironii, jest wyłącznie szczere pozdrowienie.
Notka została starannie przeczytana.
@Andy-aandy
bardzo Cię cenię…i nigdy niemam wątpliwości, że wszystko co czynisz, zaczynasz…od tej myśli-żarania:
http://www.ekspedyt.org/wp-content/uploads/po_MOGĘ-2a41.gif
Szczęść Ci Boże
Kocham Cię.
DelfInn
…DelfInn …
(CiHo-fwijeeeem!)
http://www.ekspedyt.org/wp-content/uploads/SYSTEM1.wmv
To naprawdę trudno powiedzieć. Co dopiero wykonać?
piękna notka. pozdrawiam
Dzięki za przypomnienie o Vanierze.
Znalazłem kiedyś w sieci dobre opracowanie o nim autorstwa pani Doroty Błażkowskiej-Barć.
Obecnie jest ono dostępne tylko via Google cache (kopia przechowywana w Googlu).
Zastanawiam się, czy można je tu zacytować bez naruszania praw autorskich.
// czy można//
Można.