Doskonały profesor [prof. dr hab.dr h.c. multi] Bugusław Śliwerski, członek Rady Doskonałości Naukowej przegrywa sprawę o zabór własności intelektualnej wykluczonego z systemu akademickiego dr Józef Wieczorka przed Sądem Okręgowym – Wydział XXII, Wydział Własności Intelektualnej, Warszawa 18 lipca 2023 r.
Sprawa dotyczyła zaboru mojej własności intelektualnej przez „doskonałego” profesora Bogusława Śliwerskiego, guru polskiego świata pedagogicznego, dr hc multi ( wielu uczelni) , https://www.uni.lodz.pl/pracownicy/boguslaw-sliwerski . Pozwany recenzent setek grantów, doktoratów, profesur, członek Rady Doskonałości Naukowej, który na swoje konto zarekwirował własność intelektualną osoby, która się na żaden etat, do żadnego gremium akademickiego nie nadaje [sic!].
W procesie i podczas rozprawy wspierał mnie adwokat Andrzej Wołoszyn.
Pozwany na rozprawie się nie stawił.
Wyrok ma swoją wymowę, bo chodzi o osobę z najwyższego szczebla drabiny akademickiej a właściwie usytuowanej obecnie nad tą drabiną. Pozwany/przegrany współdecyduje o tym kto w Polsce w może a kto nie może być profesorem. Czy tacy doskonali nie degradują nauki w Polsce ?
Lektura dodatkowa, do zrozumienia istoty sprawy obowiązkowa:
Po co „doskonałym” plagiatowanie akademickiej ściany płaczu?
9 kwietnia, 2021
Czy nie należałoby doskonałego „profesora” spuścić z dr(h)abiny akademickiej na ziemię?
https://blogjw.wordpress.com/2021/04/19/czy-nie-nalezaloby-doskonalego-profesora-spuscic-z-drhhabiny-akademickiej-na-ziemie/ 19 kwietnia, 2021
https://sliwerski-pedagog.blogspot.com/2021/05/jak-drjozef-wieczorek-geolog-z-pasja.html
Jak doskonały profesor (nie)radzi sobie z plagami akademickimi
Posted on 2 czerwca, 2021
Trzeba wiedzieć, o czym się pisze
Posted on 28 grudnia, 2021
Nadzwyczajna kasta akademicka https://youtu.be/xdcc37uiaqk
Gratulacje!
To pocieszające, że choć czasem udaje się wyegzekwować sprawiedliwość za pomocą polskich sądów.
To raczej krok w kierunku sprawiedliwości, bo przecież to jeszcze nie jest wyrok prawomocny a doskonały profesor nadal może pełnić swe rozliczne funkcje, w tym członka Rady Doskonałości Naukowej i selekcjonować brać akademicką do doskonałości profesorskiej. Ale i tak jest postęp. Kiedy przed ćwierć wieku wystąpiłem do sądu o dostęp do materiałów UJ skazujących mnie na dożywotnie wygnanie sąd miał zamiar mnie za ukarać kosztami sądowymi!
Przyłączam się do gratulacji. Trudno sobie wyobrazić, aby nawet tak doskonały zwolennik postępu chciał się odwoływać od wyroku w sprawie zaboru mienia intelektualnego. No chyba, że chciałby dowodzić, że stanowi ono po tym akcie zarekwirowania, jego własność.
Na swoim blogu brał ten zabór pod troskliwą opiekę prawna! pisząc: Treści chronione przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych