Strefy no-go – realne przyczółki państwa islamskiego w Europie

Government Set To Ban Islamist Group That Planned Wootton Bassett March

Według dziennika Washington Post Bruksela była główną bazą operacyjną dla ataków w Paryżu. Część terrorystów miała związki z islamską enklawą – uznawaną za strefę no-go, zlokalizowaną na przedmieściach Brukseli w Molenbeek. Dzielnica jest znana jako wylęgarnia dżihadystów. Jakiś czas temu minister spraw wewnętrznych Jan Jambon powiedział, że rząd Belgii „utracił kontrolę nad sytuacją w Molenbeek.”

Strefy no-go zostały stworzone głównie przez islamskich ekstremistów na terenie Szwecji, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Strefy są miejscem, gdzie biali nie mają prawa przebywać, a jedynym obowiązującym prawem jest szariat. Policja nie ma tam wstępu, a władzę wykonawczą sprawują gangi i organizacje przestępcze. Jakiś czas temu problem wyszedł na światło dzienne i mimo obowiązującej cenzury stał jednym z tematów zachodniej prasy. W szwedzki dzienniku „Aftonbladet” ukazał się artykuł o strefach, zatytułowany „Spiżarnie pełne mięsa armatniego dla IS”.

Adam Pietrasiewicz zna problem z autopsji – „prawie”, bo jak pisze na swoim blogu: „Tam, gdzie mieszkałem to nie była prawdziwa no-go strefa, to była “prawie”. Na tyle jednak, że całkiem naturalnym argumentem wyjaśniającym uliczną rozróbę było stwierdzenie “po co policja tam jechała? Przecież każdy wie, że samo pojawienie się policji jest prowokacją!”.

„Mieszkałem we Francji w takiej strefie prawie “no-go” przez jakiś czas. To było osiedle w Metzu, nieco na uboczu. To nie była jeszcze w pełni strefa no-go, bo funkcjonowały tam jeszcze niektóre instytucje – sklep sieci supermarketów, przedszkole, dojeżdżał autobus jednej linii. Pogotowie przyjeżdżało, ale policja już nie – skądinąd nikt jej nie wzywał, bo to nie miało sensu.(…) Moja córka wyszła na podwórko raz. Miała 3 lata i bardzo chciała pobawić się z dziećmi. Została przez inne dzieci pobita i więcej nie próbowała wychodzić”.

Terroryści „francuscy”, czyli dzieci multikulti

Federica Mogherini, wysoka urzędniczka ds. bezpieczeństwa Unii posteuropejskiej powiedziała, że wszyscy terroryści to obywatele UE. Istnieje możliwość, że jeden z nich używał fałszywego paszportu, aby ponownie dostać się do Europy, być może dlatego, że jego prawdziwa tożsamość była na liście obserwacyjnej. O komunistce Mogherini pisałem tutaj.

Według opinii policji napastnicy byli “doskonale wyszkoleni”. The Telegraph oraz inne agencje opisują terrorystów w następujący sposób 1)

Wydaje się, że pomimo kolejnej tragedii stan zidiocenia „zachodniej” opinii publicznej utrzymuje się nadal w stadium zagrażającym bezpieczeństwu Europy.

Prof. Bogusław Wolniewicz udzielając wywiadowi portalowi wPolityce.pl na pytanie Jak powinna wyglądać reakcja Europy, by uznał Pan ją za adekwatną?, odpowiedział: Wysiedlanie muzułmanów z Europy!

Wydaje się jednak, że nawet w Polsce znaczna cześć opinii publicznej to mediopaci, czyli osoby niezdolne do myślenia i działania z powodu funkcjonującego mechanizmu sprzężenia pomiędzy przekazem medialnym  a świadomością.

Moim zdaniem prawdziwym testem wiarygodności PiS w zakresie dbania o polską rację stanu będzie kategoryczna odmowa przyjęcia islamskich imigrantów do Polski.

A jak wygląda sytuacja w USA? Reportaż z 2011 roku z pierwszej strefy no-go w Stanach Zjednoczonych.

_______________________________________________________________________

Przypisy:

1)

Omar Ismail Mostefai – morderca z Bataclan jest „Francuzem” urodzonym w rodzinie imigrantów z Algerii. Dorastał w południowo podparyskim Courcouronnes.

Salah Abdeslam – Terrorysta, który przeżył zamachy w Paryżu ma pochodzenie „belgijsko-francuskie”, dzieciństwo spędził w dzielnicy Molenbeek w Brukseli.

Ibrahim Abdeslam zamachowiec- samobójca. Jeden z trzech braci. Trzeci brat Mohamed Abdeslam, został aresztowany w sobotę w Brukseli, ale został zwolniony w poniedziałek. Wydał oświadczenie dla mediów, że nie miał pojęcia, że ​​jego bracia są radykałami.

Bilal Hadfisamobójca koło Stade de France. Wychowany w Belgii. „ Do niedawna typowy nastolatek, który regularnie aktualizował swój profil na Facebooku”. Był podobno znajomym osoby, która pozowała ze zmasakrowaną ofiarą na portalu społecznościowym.

Ahmad Al Mohammad – „uchodźca” , drugi samobójca koło  Stade de France.

Samy Amimourmorderca z Bataclan. Kolejny „Francuz”.  W 2013 roku wyjechał do Syrii, aby walczyć dla państwa islamskiego.

Abdel Hamid Abaaoud – ­ mózg operacji. Syn imigranta z Maroka, jako typowe dziecko „multikulti”. Uczęszczał do jednej z prestiżowych szkół w Brukseli – Collège Saint-Pierre. Od kilku lat bezskutecznie poszukiwany.

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne