Wolność słowa należy się człowiekowi, a nie sztucznej inteligencji. Jeżeli sztuczna inteligencja będzie podsycała nienawiść, to musimy mieć i rozważać świadomość wyłączenia X.
Autorem tego osobliwej zapowiedzi jest pan Gawkowski minister cyfryzacji, członek Koalicji (KO).
Jest to zaskakujące z powodu stwierdzenia, że wolności słowa należy się człowiekowi. Dotychczas członkowie koalicji, działający w zmowie, robili wszystko, aby ten rodzaj wolności stłumić.
Pozostając ze sobą w zmowie, którą można określić jako zmowę z nienawiści – z nienawiści do wolności, do prawdy – do normalności, lewica uchwaliła (z tejże nienawiści) ustawę, którą zgodnie z planem miał podpisać przyszły prezydent Trzaskowski. Nie udało się.
Zgodnie z zasadami gadziej mowy ustawa, która powstała z nienawiści, została nazwana ustawą przeciw nienawiści (przeciw mowie nienawiści).
W taki oto sposób monopol na polityczną poprawność, postawioną wyżej niż zasady etyki i logiki, nie został domknięty, co nie oznacza, że jest normalnie. Nie otrzymawszy obiecanego narzędzia represji patokracja walcząca wciąż usiłuje chronić swój monopol na wszelkie formy ekspresji. Tym razem padło na „sztuczną inteligencję” na platformie X nad którą lewica nie ma kontroli.
Mam wrażenie, że wchodzimy na wyższy poziom mowy nienawiści, który sterowany jest przez algorytmy.
O co chodzi Gawkowskiemu? Chodzi o to, że prawdopodobnie z powodu złośliwych poleceń Grok (program AI) dołączony do X wygenerował opinie na temat Tuska, Giertycha, Biedronia używając wulgarnego języka, którym to – notabene – na co dzień posługuje się lewica. To właśnie najbardziej oburzyło nienawistników.
Prawica pod względem formy zniżyła się do lewicy
Język, którego na co dzień używają silni razem – nienawidzący razem nigdy nie budził zastrzeżeń lewicy. Nie budziła również zastrzeżeń kłamliwa treść, która wylewa się z wypowiedzi „kłamiących razem” lewicowych polityków na czele z Tuskiem. Z tego powodu można przypuszczać, że nie chodzi tylko o wulgarną formę, ale przede wszystkim, jak zwykle, o prawdę zawartą w tych wypowiedziach.
Wyłączyć X !!!
Będziemy wyłączać X z Polski? Możemy to zrobić? Mamy podstawę prawną?
Musimy rozważać w przyszłości również takie elementy, które jeżeli platformy nie będą stosowały się do wytycznych, żeby przeciwdziałać mowie nienawiści, że sztuczna inteligencja będzie tam decydowała bardziej niż człowiek i będzie podsycała nienawiść, to musimy mieć i rozważać świadomość wyłączenia X.
Gawkowski oczywiście bredzi, bo zawsze decyduje człowiek posługując się nie tylko inteligencją, ale również moralnym kodem. To nie sztuczna, lecz ludzka moralność i ludzka inteligencja powinna być przedmiotem naszej olbrzymiej troski. Widać to na przykładzie ostatnich wypowiedzi w sejmie na temat ”migracji”.
Potwierdza to tezę badaczy problemu, że droga intelektualnej ewolucji posłanki Żukowskiej i innych lewicowych aktywistów definitywnie dobiegła końca.

Dodaj komentarz