Gdyby Hitler i Stalin żyli w teraźniejszości, pisaliby na Twitterze. Wyobraźmy sobie, że obydwaj panowie w przerwie pomiędzy posiedzeniami sztabów publikują swoje tweety. Jak skonstruowaliby swój przekaz dla dzisiejszych Polaków? Zarówno Hitler jak i Stalin napisaliby takiego samego lub bardzo podobnego tweeta. Oto on:
Z tymi, którzy niszczą Polskę od początku wojny i ich niegodziwościami, zamierzam nadal walczyć z pełną determinacją. Adolf Hitler
Z tymi, którzy niszczą Polskę od początku wojny i ich niegodziwościami, zamierzam nadal walczyć z pełną determinacją. Józef Stalin
Jeden i drugi zyskałby wielu sojuszników wśród Polaków. Właściwie to nie wśród Polaków, lecz wśród Olaków. Kim są Olacy? To wersja współczesnych Polaków, mankurtów cierpiących na zanik pamięci, nie zainteresowanych wiedzą i związanymi z nią faktami. Olacy lekceważą zarówno spuściznę najlepszych przedstawicieli narodu polskiego jak i bieżącą refleksję historyczną, polityczną, religijną, filozoficzną, socjologiczną, ekonomiczną. Olacy, a jest ich większość, stanowią balast za pomocą którego nasi wrogowie obciążyli naszą Arkę (innej nie mamy) przed ostatecznym zatopieniem.
Balast ów zanurzony w bagnie ignorancji i głupoty ma fabryczny napis, który zapewnia mu nietykalność. Co to za napis? Demokracja… Przeciętny Olak widząc ten napis wzdryga się i cofa przed bluźnierstwem jakim jest nazwanie rzeczy po imieniu, a dzięki telewizji może sobie sięgnąć do puszki Pandory i pochwalić lub zganić dowolną plagę, w zależności od opcji politycznej. I na tym się kończy jego umysłowa aktywność.
Politycy o małym rozumku
Przeczytałem wczoraj o prezydencie wszystkich Olaków, Dudzie, który chwalił się na forum ONZ działaniami szkodzącymi Polsce. Co na to opozycja? Opozycja, inny rodzaj targowicy (w zależności od wektora ogłupienia: zła lub dobra), krytykuje Dudę. Za co? Oczywiście nie za „zrównoważony rozbój (rozwój)” polegający m.in. na likwidacji polskiego przemysłu energetycznego, lecz za to, że On i jego były polityczny pryncypał, Jarosław niszczą Polskę w zbyt wolnym tempie, co powoduje permanentną krytykę i sankcje ze strony degeneratów. Na tym właśnie polega stabilizowany opisanym balastem rządzący układ w Polsce. A teraz zadam pytanie, które zawsze wywołuje wycie wśród słomianych patriotów. Jak to się stało, jak mogliście do tego dopuścić, żeby PiS zaczął niszczyć Polskę jeszcze bardziej niż PO et consortes? Tutaj- pod tym linkiem, możecie sobie szanowni użyteczni idioci poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem, a tutaj kulisy “rozmowy o pracę” jaką odbył swego czasu wasz idol/link/.
Elity polskie zostały wymordowane w czasie II wojny światowej. Potem Sowieci (za pieniądze sojuszników mogący ciągle okupować Słowian Wschodnich) dobili resztę. Dali władzę w Polsce kryminalistom. Potem wraz z sojusznikami pilnowali aby polskie elity NIGDY się nie odrodziły. W dużej mierze skutecznie. No to jak ma być??
Non Coment
Nie lubię czytać bzdetów wypisywanych przez różnych takich, którym wydaje się, że sa najmadrzejsi na świecie.
Domyślam się, że to do mnie. Szanowny Panie Piotrze, wiele podobnych i gorszych, zapewne spontanicznych, komentarzy miałem okazję czytać.
Nie podoba się. Rozumiem, ale co i dlaczego się nie podoba, tego Pan już nie napisał. To też rozumiem. 99% spośród z tych, którym się nie podoba nie jest w stanie odnieść się merytorycznie z różnych przyczyn: boją się kolejnego dysonansu poznawczego, nie znają faktów, reagują jak wytresowany pies Pawłowa-Michnika, w momencie kiedy wywołane bodźcami emocje dominują nad procesem poznawczym.
Z czego pan Pan wywiódł przekonanie, że ma Pan do czynienia a kimś mądrzejszym? ;-)
Nie ułatwię Panu sytuacji. Uważam, że popieranie swołoczy, która kradnie i popełnia różnego rodzaju przestępstwa samo w sobie jest głupotą, a w niektórych przypadkach współodpowiedzialnością za popełnione na szczeblu politycznym zło. Wielu ludzi straciło majątki, zdrowie, życie, a sprawcy właśnie uchwalili sobie podwyżki z puli, gdzie gromadzone są pieniądze pochodzące m.in. z okradania Polaków.
Znam historię, ale tu chodzi nie o elitę, lecz o codzienną głupotę, którą można porównać do piłowania gałęzi pod politycznymi szyldami na której się siedzi.
Ci od politycznych szyldów liczą tylko na kasę i bezkarność. Jeszcze nigdy się w Polsce nie przeliczyli ;). Wszystkie Norymbergi 2.0 itp to był i zapewne zawsze będzie pic. A codzienna głupota jest w każdym kraju i narodzie, tylko inne mają elity które czuwają nad całością ;)
A czy mógłby Pan napisać jakiś artykuł, czy szerszy komentarz, który wg Pana nie jest bzdetem. Proszę dać nam szansę oceny.
Nie smakuje – nie jedz. Nie ma obowiązku czytania.