Deep State – istnieje i jest… ‘niesamowite’

Mówimy o skorumpowanych agencjach wojskowych i wywiadowczych, powiązanych z wielkim biznesem, które tak naprawdę kontrolują rząd, wykorzystując „wybranych” polityków jako marionetki.

Mówimy o wprowadzonej machinie, która zuboża biednych i podważa prawa człowieka w celu dalszej autorytarnej kontroli nad ludźmi, jednocześnie ułatwiając i przyspieszając przekształcanie pieniędzy publicznych w prywatne zyski.

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

−∗−

 

Okazuje się, że faktycznie mamy Głębokie Państwo… i jest ono „niesamowite”

Po latach zaprzeczeń media głównego nurtu zdecydowały się przyznać, że Głębokie Państwo istnieje… i najwyraźniej jest „niesamowite”.

Przynajmniej według nowego wideo opublikowanego przez „New York Times”:

„Okazuje się, że ‹Głębokie Państwo› jest naprawdę niesamowite”

Samo wideo to sześciominutowe ‘atakowanie chochoła’ przedstawiające wywiady z naukowcami zajmującymi się rakietami – jakby naprawdę myśleli, że właśnie to ludzie mają na myśli, gdy mówią o głębokim państwie – a następnie zawierające szalenie manipulacyjne próby „humanizowania” koncepcji Głębokiego Państwa poprzez rozmowy o hobby i zainteresowaniach tych facetów.

To tandetne, nonszalanckie, a zarazem, jak się wydaje, równie przerażające:

„Aby się tego dowiedzieć, wybraliśmy się w podróż. Kiedy spotkaliśmy Amerykanów, których uważa się za wrogów publicznych, odkryliśmy, że to… my. Lubią Taylor Swift. Tańczą bachatę. Wieczorem kładą się spać, oglądając powtórki ‹Star Trek›. Idą do pracy i wykonują swoje obowiązki: ratując nas przed Armagedonem.”

Należy stwierdzić oczywisty fakt – kiedy mówimy o Głębokim Państwie, nie mówimy o ludziach w Chicago chroniących dzieci przed wykorzystywaniem i nie mówimy o sympatycznych fanach Star Treka budujących rakiety ratujące życie – i zespół New York Times, który wyprodukował to wideo wie o tym równie dobrze jak my wszyscy.

Mówimy o skorumpowanych agencjach wojskowych i wywiadowczych, powiązanych z wielkim biznesem, które tak naprawdę kontrolują rząd, wykorzystując „wybranych” polityków jako marionetki.

Mówimy o wprowadzonej machinie, która zuboża biednych i podważa prawa człowieka w celu dalszej autorytarnej kontroli nad ludźmi, jednocześnie ułatwiając i przyspieszając przekształcanie pieniędzy publicznych w prywatne zyski.

Może ludzie, którzy to wszystko robią, są także kochającymi Spocka maratończykami, a może nie. Nie obchodzi mnie to, chciałbym tylko, żeby przestali.

Propagandowe chwyty są równie żałosne, co niezdarne. Myślą, że umieszczając ludzkie twarze na najniższych i najbardziej przyjaznych szczeblach władzy federalnej, mogą udawać, że to tylko miłość i światło. Broniąc tego, co możliwe do obrony, mają nadzieję przemycić to, czego nie da się obronić.

Ten niezdarny przekaz filmu nie może być jaśniejszy, a właściwie tutaj jest słowo w słowo z NYT:

„Kiedy usłyszymy «głębokie państwo», zamiast się wzdragać, powinniśmy się zjednoczyć. Powinniśmy myśleć o pracownikach, zwanych inaczej naszymi urzędnikami państwowymi, o tych codziennych superbohaterach, którzy budzą się gotowi poświęcić swoją karierę i życie, aby nam służyć. To są Amerykanie, których zatrudniamy. Choć ich praca jest często niewidoczna, to dzięki niej nasze życie staje się lepsze.”

O, rany! Jak uroczo.

Osobiście jestem na tyle stary, że pamiętam cały rok 2017 i tuzin różnych artykułów wyjaśniających bardzo szczegółowo, dlaczego Stany Zjednoczone w ogóle nie mają głębokiego państwa. Napisałem wówczas długą odpowiedź na ten temat.

Okazuje się w końcu, że i tak wszyscy się mylili, Stany Zjednoczone jednak mają Głębokie Państwo – zamieszkują je tańczący bachatę Swifties, którzy „ratują nas przed Armagedonem” – i powinniśmy być za to bardzo wdzięczni.

Wszystko to przypomina krążący od lat mem o normalizacji tego, co wcześniej nie do pomyślenia, w dyskursie publicznym.

  1. Tak się nie dzieje, a każdy, kto tak twierdzi, jest zwolennikiem teorii spiskowych.
    .
  2. Czasem się to zdarza, ale jest to bardzo rzadkie.
    .
  3. W zasadzie to powinno się zdarzać częściej.
    .
  4. To się często zdarza i to dobrze (na tym etapie jesteśmy)
    .
  5. Problemem są ludzie, którym się to nie podoba.

To chyba oznacza, że następny jest numer pięć, na który czekamy z niecierpliwością.

_______________

Turns out we DO have a Deep State…and it’s “awesome”, Kit Knightly, Mar 21, 2024

−∗−

Warto porównać:

Struktura czyli kto nam to wszystko organizuje – Marek T. Chodorowski
Kto nam to organizuje? Struktura. Ponadnarodowa, globalna, dominująca i tajna. Chciałbym podkreślić to, co wszystkim umyka: dominująca globalnie. Nazywam ją Bestią. (…) To struktura z potężną historią, o czym mało kto wie. Niewidoczna gołym okiem, trudna do rozwikłania bo nieobejmująca wyłącznie świata finansów. Nie sposób tego, co się obecnie dzieje zrozumieć bez uchwycenia zdarzeń z perspektywy historycznej. […]

−∗−

O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!