„CHAOS spowodowany odrą” czyli dokąd to zmierza?

To jest układ z fałszywą alternatywą: czy winni są antyszczepionkowcy, czy imigranci? Czy powinniśmy wprowadzić systemy tożsamości cyfrowej w celu zabezpieczenia granicy, czy też obowiązkowe szczepienia w celu zwiększenia odporności?

Niezależnie od tego, po której ze stron się opowiesz, kładziesz podwaliny pod obie, ponieważ zajmując stanowisko, legitymizujesz fałszywy charakter sporu. To jest chwyt retoryczny.

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

−∗−

 

„CHAOS spowodowany odrą”: dokąd to zmierza?

Nagłówki gazet pełne są obecnie informacji o odrze, co zawsze cuchnie koordynacją.

Epidemia odry w USA przygasała od tygodni, ale w ciągu ostatnich kilku dni powróciła na pierwszy plan. Nagłówek z Daily Mail:

„Ameryka na skraju CHAOSU spowodowanego odrą: Setki obawiały się zakażenia podczas epidemii w Kalifornii i Arizonie, podczas gdy w USA w ciągu tylko dwóch miesięcy odnotowano roczną liczbę przypadków”

Nie chodzi tylko o Arizonę i Kalifornię. Chicago, Floryda i Filadelfia mają swoje własne „ogniska”.

Artykuł w „Atlantic” zatytułowany „Powrót odry” podaje, że epidemie odry wystąpiły w 19 różnych stanach.

Tymczasem po naszej stronie oceanu epidemia odry, która rozpoczęła się w styczniu w Birmingham, najwyraźniej rozprzestrzeniła się na północ i południe. Okazuje się, że całkowita liczba przypadków w Wielkiej Brytanii sięga ~733.

W Irlandii krąży przerażająca historia o tym, jak ​​kilka dni temu jedna z osób podczas lotu z Abu Zabi [Abu Dhabi] do Dublina uzyskała pozytywny wynik testu na odrę. Od tego czasu liczba ta wzrosła do trzech! Władze desperacko ścigają każdego, kto był na pokładzie tego samolotu.

To trzy przerażające historie o odrze w trzech różnych krajach jednocześnie, a być może będzie ich więcej.

Cytując Iana Fleminga: „raz to przypadek, dwa razy to zbieg okoliczności, a trzy razy to działanie wroga”.

Czym więc jest ta „działanie wroga”? Dokąd zmierza ta historia?

Po pierwsze, skończmy wreszcie z jednym: to nie jest zagrożenie dla zdrowia publicznego. Nie jakieś realne. Odra nie jest szczególnie niebezpieczna, a współczynnik śmiertelności w krajach zachodnich wynosi około 0,02%, co oznacza, że ​​na każde 5000 osób, które zachorują na odrę, przeżyje 4999 osób.

O co więc chodzi z tymi przerażającymi nagłówkami? Jaki jest ostateczny cel?

Aby odpowiedzieć na to, najpierw musimy zadać sobie inne pytanie: „kogo obwiniają media?”, i jak w przypadku większości problemów w dzisiejszych czasach, istnieją dwie odpowiedzi na to pytanie.

Tak, to kolejna zafałszowana alternatywa.

Z jednej strony „lewe” ramię mediów zajęte jest obwinianiem „antyszczepionkowców”. Natomiast „prawe” ramię mediów obwinia nielegalnych imigrantów.

Przyjrzyjmy się najpierw lewej stronie.

W zeszłym tygodniu New York Times zamieścił tytuł:

„Wskaźniki szczepień spadały od lat. Teraz w Wielkiej Brytanii wybuchła epidemia odry.”

Następnie dwa dni temu „Los Angeles Times” doniósł:

„Coraz więcej rodziców opóźnia szczepienia swoich dzieci, co niepokoi pediatrów”

W dzienniku „Louisville Courier-Journal” zamieszczono artykuł w podobnym duchu, gdzie stwierdzono, że „zaprzeczanie epidemii covid pozwala na rozprzestrzenianie się innych chorób zakaźnych”.

W Wielkiej Brytanii „liberalna” prasa zrzuca winę na tak zwane „pokolenie Wakefieldów” (odnosząc się do doktora Andrew Wakefielda, który w latach 90. nagłośnił możliwy związek między szczepionką MMR a autyzmem).

W Kanadzie TVO.me, organizacja non-profit prowadzona przez Radę Edukacyjną Ontario, wyraża opinię: „W sytuacji, gdy odra powraca na całym świecie, musimy porozmawiać o uchylaniu się od szczepień”.

Czy po ustaleniu „winy” istnieje proponowane „rozwiązanie”?

Oczywiście – wprowadzenie obowiązkowej szczepionki MMR.

Brytyjska służba zdrowia NHS rozpoczęła już dużą akcję szczepień MMR, czemu towarzyszyły nawoływania w mediach: „Chcemy pozbyć się odry? Wprowadźmy obowiązkową szczepionkę dla dzieci

(Jak zauważyliśmy w naszym poprzednim artykule na temat odry, trwają prace nad nową „szczepionką”, łączącą szczepionki MMR i przeciw covid w jeden spray do nosa. Przypatrujcie się temu, bo wkrótce przyciągnie to większą uwagę mediów).

Odra – czyżby pierwsza narracja paniki w 2024 roku?
Cóż, zawsze chodzi o obowiązkowe szczepienia. Nie zostało to jeszcze oficjalnie poruszone, ale w mediach społecznościowych krążą dyskusje na ten temat. Dyskusje. Raczej naiwnością byłoby myśleć, że chodzi o coś […]

W Kanadzie – gdzie praktycznie nie ma jeszcze epidemii – cztery dni temu CTV omawiała możliwość wprowadzenia obowiązkowych szczepionek przeciwko odrze.

To jedna strona sporu, którą można z grubsza podsumować w następujący sposób: „Antyszczepionkowcy napędzają epidemie odry, wprowadźmy obowiązek szczepień”.

A jaka jest druga strona?

Po drugiej stronie jest obwinianie nielegalnych imigrantów.

Przyczyną „wybuchu” w Chicago jest „przeludniony” ośrodek dla imigrantów.

Dwa osobne artykuły w Daily Mail cytują „ekspertów”, którzy za ogólnokrajową „epidemię” obwiniają „otwartą południową granicę”:

„Eksperci ostrzegają, że granica Bidena pozostawia Amerykę otwartą na epidemie lekooporne – po potwierdzeniu drugiego przypadku odry w schronisku dla imigrantów w Chicago”

Przygotowywali grunt pod tę konkretną „kwestię” co najmniej od zeszłego lata, kiedy „USA Today” ostrzegało, że osoby ubiegające się o azyl w Nowym Jorku stanowią potencjalny „kryzys zdrowia publicznego”, podczas gdy brytyjskie tabloidy mówiły o ogniskach gruźlicy w ośrodkach dla azylantów.

Proponowane przez nich „rozwiązanie”? Kontroluj granice. Jak? Oczywiście przy pomocy śledzenia biometrycznych wiz i identyfikatorów cyfrowych.

Po raz pierwszy zasugerowano to wiele lat temu. Kiedy Trump prowadził kampanię w 2016r., obiecał coś, co obecnie nazywają „cyfrowym murem granicznym”, napędzanym przez sztuczną inteligencję. Podobne systemy już działają w innych miejscach na świecie. Jak podaje strona internetowa DHS, na przejściach granicznych już korzystają z biometrycznego rozpoznawania twarzy.

W grudniu 2023r. były lord kanclerz Wielkiej Brytanii David Gauke napisał:

„Czy naprawdę chcesz zatrzymać łodzie? Jeśli tak, powinieneś poprzeć cyfrowe dowody osobiste.”

Jak napisałem w artykule 2024: Rok, w którym globalny rząd nabiera kształtu, systemy tożsamości cyfrowej od dawna są dla elity uniwersalnym rozwiązaniem, w tym również powstrzymującym nielegalną imigrację.

2024: Rok, w którym globalny rząd nabiera kształtu
Nie zamierzają się deklarować. Nie, prawie na pewno nigdy nie będzie oficjalnego „rządu światowego”, przynajmniej jeszcze nie przez długi czas. To lekcja, jaką wyciągnęli z covid – nadanie nazwy i […]

I to jest druga strona tego sporu. Zasadniczo „nielegalni imigranci przenoszą choroby przez granicę, aby ich powstrzymać musimy ustanowić biometryczne punkty kontroli tożsamości cyfrowej, oparte na sztucznej inteligencji

To podejście polegające na rozdzielaniu winy miało miejsce, gdy w styczniu publikowaliśmy nasz poprzedni artykuł na temat odry, różnica polega na tym, że teraz pojawiają się rozwiązania, zmanipulowany brak wyboru innego niż między dwoma różnymi dystopijnymi narzędziami kontroli.

To jest układ z fałszywą alternatywą: czy winni są antyszczepionkowcy, czy imigranci? Czy powinniśmy wprowadzić systemy tożsamości cyfrowej w celu zabezpieczenia granicy, czy też obowiązkowe szczepienia w celu zwiększenia odporności?

Niezależnie od tego, po której ze stron się opowiesz, kładziesz podwaliny pod obie, ponieważ zajmując stanowisko, legitymizujesz fałszywy charakter sporu. To jest chwyt retoryczny.

Obie strony budują swoje stanowisko na tym samym podstawowym założeniu – tj. istnieniu epidemii odry i że musimy coś z tym zrobić – i obie strony wykorzystują istniejące uprzedzenia, aby zrobić z danej mniejszości kozła ofiarnego, mając nadzieję na wykorzystanie tego podziału w taki czy inny sposób do bardziej autorytarnej kontroli społecznej.

Co wybierzesz nowoczesny człowieku – cyfrowe identyfikatory czy obowiązek szczepień?

Nie wybieraj żadnego, bo skończysz z obydwoma.

________________

“Measles Mayhem”: Where is this going?, Kit Knightly, Mar 13, 2024

−∗−

O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!