Niedzielski mówi jak Attali i Schwab i zapowiada tyranię sanitarną
/medias-presse.info/
Francuski serwis informacyjny analizując wypowiedzi ministra Niedzielskiego w wywiadzie udzielonym telewizji TVN24 zauważył ich podobieństwo do przemówień Klausa Schwaba i Jacquesa Attali. Były to wątki o braku możliwości powrotu do ery przedpandemicznej – „Nigdy nie wrócimy do świata sprzed pandemii” oraz o tym, że dzisiejsze 50- i 40-letnie pokolenie do końca życia będzie żyło w zagrożeniu epidemią.
Medias-presse stwierdza, że wypowiedzi ministra są jasne. Oceniając wywiad Niedzielskiego Francuzi stwierdzili, że mówiąc w ten sposób dołącza do przemówień Klausa Schwaba i Jacquesa Attali. Na sam koniec pada jednoznaczna ocena podejmowanych działań.
L’objectif est évident pour quiconque n’est pas aveugle : l’installation d’une tyrannie mondialiste sous prétexte sanitaire.
Cel jest oczywisty dla każdego, kto nie jest ślepy: wprowadzenie globalistycznej tyranii pod pretekstem zdrowia. /Link/
Strachy na Lachy? Wyznawcy pandemii zapowiadają prześladowania
Minął już rok od czasu, gdy naturalne i sprawdzone metody leczenia oraz tradycyjne sposoby dbania o zdrowie są piętnowane przez ideologów nowej nienormalności. Rozzuchwaleni bezkarnością swoich politycznych protektorów lobbyści Big Pharmy rozkręcają kampanię nienawiści w stosunku do normalnych ludzi: straszą karami lub pobieraniem opłat za leczenie od osób, które nie chcą się poddać eksperymentom medycznym.
Znienawidzona normalność
Nie bez powodu ideolodzy nowego totalitaryzmu lansują hasło, które brzmi „nowa normalność”. „Nowa” ma zastąpić „Starą”. Robią to dlatego, bo tylko w okowach nowej nienormalności można będzie forsować nienormalne rzeczy, które już realizują, a inne planują. W starej normalności siedzieliby już dawno w wiezieniu, a w sytuacji obowiązującej kary śmierci zostaliby ukarani, być może, publiczną egzekucją.
Segregacja, dyskryminacja, śmierć
Taki jest historyczny mechanizm rozwoju każdej podobnej socjotechniki z zaznaczeniem, że ostatnia ewentualność dotyczy także tych, którzy dopuszczają się zbrodni. 100 tys. osób, które zostały zabite w lateksowych lub czarnych rękawiczkach systemu narzuconego z zewnątrz, a wprowadzonego na terenie Polski przez PiS, stanowi wystarczający dowód ich zbrodni.
Na koniec dołączam ciekawy materiał filmowy.
- Na początek, w ramach rozgrzewki opis lewicowego prawa w Hiszpanii pozwalającego na zajęcie cudzego mieszkania (!)
- Jak się przygotować do bankowego lockdownu
- O konieczności buntu w Polsce
Artykuł powstał na podstawie wykładów psychologa Richarda Grannona “Stand Up for yourself”.
Narracja Covid-19 to profesjonalna operacja psychologiczna zaprojektowana przez sztab psychiatrów i psychologów, mająca na celu całkowite zburzenie obecnej percepcji świata i stworzenie Nowego Ładu.
Jest częścią Agendy 2030 realizowanej przez ONZ mającej na celu całkowite przemodelowanie życia i stosunków społecznych.
Żeby to osiągnąć trzeba najpierw skłonić ludzi, żeby zgodzili się na wszystko.
To, co się obecnie dzieje i techniki, które są stosowane oparte są na schemacie osaczania ofiary przez psychopatę, tylko że w skali makro. Wszyscy jesteśmy ofiarami. Będziemy ofiarami jeszcze przez kilka lat, dlatego ważne jest, żeby wiedzieć, jakiej psychomanipulacji jesteśmy poddawani a także jak się przed tym bronić.
https://locusmind.com/blogs/4746/Operacja-psychologiczna-COVID-19-czyli-Wielki-Reset
Dziękuję za uzupełnienie. Zgadzam się ogólnie z opisanym mechanizmem. Zaglądając tam widzę, że nasz portal jest działającym punktem oporu oferującym antidotum przed guanem informacyjnym konsumowanym w formie papki w przerażających ilościach przez polińczyków.
Poniżej: zdjęcie kolejki przed mobilnym punktem wszczepień w Warszawie
Czy osoby niezaszczepione mogą zachorować w wyniku kontaktu z zaszczepionymi?
Link
Najpopularniejszy link w sieci dot. petycji polskich naukowców ws szczepień.
List Otwarty – Trzy pytania naukowców i lekarzy do Ministra Zdrowia w sprawie bezpieczeństwa i skuteczności szczepień na SARS-CoV-2
Ale poniżej omówienie tych pytań. Krótko, bez specjalistycznego slangu. Ok. 40min.
LINK (video)
Dr L. Palevsky tłumaczy mechanizm działania szczepionki mRNA i jej zagrożenia | Polski Lektor
LINK (video 12min.)
To by oznaczało, że sami zbrodniarze pomysłodawcy również wcale nie są bezpieczni tak jak im się wydawało.
Tak, tylko gwoli precyzji nie będzie to infekcja covidowa, lecz inne schorzenia (krótkotrwałe lub długie i przewlekłe- autoimmunologiczne). A czym oni się “szczepili”, to nie wiemy.
Widać już segregację ludzi w newsach. Podział na zaszczepionych i niezaszczepionych.
Na zdjęciu nie widać kto jest zaszczepiony, a kto nie. Sprawdzali przy wejściu?
/TVN24/
Jak system, lekarze i pogotowie mordują ludzi chorych na Covid 19 Posłuchajcie niedowiarki.
https://podcasts.apple.com/pl/podcast/niedzielna-wieczorna-audycja-z-radia-kcht-02-05-2021/id1493821647?i=1000519762821
Wydaje mi się, że akurat na tym portalu blogerzy, komentatorzy, czytelnicy o tym wiedzą. A propos pana Wrońskiego. Z pewnymi rzeczami się zgadzam, z innymi nie.
Nie rozumiem jednego: dlaczego Piotr Wroński deklaruje, że się zaszczepi, aby nie zachorować. Czyżby aż tak mało wiedział o “szczepionkach” ?
Koronny dowód! Covid-19 zaplanowano w celu zapoczątkowania NWO – nowego porządku światowego.
Źródło: https://stateofthenation.co/?p=63372
Lepiej ani się nie ogłaszać jako “ozdrowieniec nie wymagający szczepienia”, ani nawet chętny do “testu” (bo spodziewamy się negatywnego wyniku) — żeby W OGÓLE nie figurować w żadnej bazie danych! Po prostu “zejść z radaru” kompletnie.
Ci, których system raz zauważy, mogą być pewni, że prędzej czy później będą nękani o “zaszczepienie się” nawet, jeśli chwilowo dało się im nieco luzu jako “ozdrowieńcom” lub “negatywnie przetestowanym”. To tylko do czasu!
Z Onetu:
“Negatywny test z Okęcia zwalnia z kwarantanny? Niekoniecznie
[..]
Westchnienie ulgi i radosny powrót do domu.
Niestety, następnego dnia już z samego rana zadzwonił telefon, wyświetlił się warszawski numer. Odebrałam automatyczną informację, że… została na mnie nałożona kwarantanna. Włos zjeżył mi się na głowie. Jak to? Przecież mam negatywny wynik testu? Zaczęło się wydzwanianie na infolinię. Do tzw. “informacji dla obywatela” dodzwonić się jest jeszcze w miarę prosto, ale tam niczego nie załatwię, zostałam przełączona na infolinię do Sanepidu. Niestety, tu już jest droga przez mękę. W końcu jednak się zaparłam – czekałam na połączenie blisko 20 minut. [..]
– Jak pani nie musi, proszę nie wychodzić z domu, bo może przyjechać na kontrolę policja. To jest do odkręcenia, ale więcej pisania, niż to warte – słyszę w słuchawce. [..]
Wyniki wysyłane są z dużym opóźnieniem. Można by też nakładać na podróżnych kwarantannę odroczoną w czasie, dając im te 48 godzin na załatwienie formalności. I tak bez względu na porę lądowania, zgodnie z obowiązującymi przepisami, kwarantanna zaczyna się dopiero od kolejnej doby.”
Tak więc jak już raz się wdepnie w ten system i znajdzie się w jakiejś bazie danych, to nie będzie z tego nic prócz kłopotów. Choćby nawet przez pomyłkę, czy jakieś “niedogadanie się”. A tutaj — okazuje się — wręcz pod kontrolę policji się trafia.
Druga notatka:
“Ponowne zakażenia COVID-19. Można zachorować nawet trzeci raz. Jak to możliwe?
[..]
Co gorsza, najnowsze doniesienia mówią o rosnącej liczbie pacjentów, którzy otrzymują pozytywny test w kierunku koronawirusa po raz trzeci. To wyjątkowo podatne na zakażenie osoby – podkreślają lekarze, dodając, że często po przebyciu infekcji badanie nie wykazuje u nich obecności przeciwciał, co tłumaczyłoby tak szybkie ponowne zarażenie. Wiele z nich zresztą długo zwleka ze zgłoszeniem się do lekarza i wykonaniem wymazu, ponieważ objawy choroby są u nich najczęściej inne niż za pierwszym, a nawet drugim razem. Poza tym, mało kto wierzy, że może mieć takiego pecha, by w przeciągu kilku miesięcy zarazić się wirusem SARS CoV-2 aż trzy razy. [..]”
Tak więc JUŻ TERAZ przygotowuje się ludzi na przyjęcie do wiadomości, że to, iż są “ozdrowieńcami”, to nic nie znaczy; że ludzie zapadają na tego “kowida” już trzeci raz.
Sam pozytywny wynik testu nie świadczy o zachorowaniu. Bardzo często jest wynikiem fałszywym, a fakt zachorowania na cokolwiek powinien stwierdzić lekarz po zbadaniu.
Ja sobie z tego zdaję sprawę — ale dla “systemu” to już jest przesłanka do stwierdzenia “zakażony, a prawdopodobnie chory”.
Często i gęsto Wroński sobie przeczy, zmienia zdanie lub mówi trochę od rzeczy.
Nie mam diagnozy.