Wiele placówek, które wchodzą w skład tzw. szkolnictwa wyższego promuje się. Znany jest casus uniwersytetu śląskiego, który zaprasza do siebie „wszystkich”, również osoby dysfunkcyjne.
Tego rodzaju promocji pozazdrościły inne placówki, które postanowiły stanąć w szranki walki o nowy narybek studentów. Do akcji marketingowej zostali zaangażowani sreje i fleje, a więc zdecydowanie inna orientacja światopoglądowa – abnegaci estetyczni, którzy zazwyczaj śmierdzą (pachną inaczej) i nie mają modnych ciuszków.
Skąd taki pomysł z promocją?
Niebinarny Igor Rozwiewa, polska działaczka związana z ruchami obrony praw osób o innej orientacji moralnej odpowiada:
Otwartość pozwoli nam dostrzec piękno tego świata wolnego od srejofobii i agresywnego faszyzmu.
Nasz uniwersytet to coś więcej niż uczelnia – dopowiada.To również burdel i kloaka.
No, cóż. Merytorycznie też jest coraz ‘fajniej’.
LINK
Polecam też komentarze.
To już kolejny “ekspert”, który mówi o konieczności szczepień. Samoliński jest alergologiem i te kwestie przekraczają jego kompetencje. Tacy eksperci nie pracują w przychodniach i w szpitalach z powodu “pandemii”, ale w swoich prywatnych gabinetach za pieniądze owszem – tak.
Nie wiem jak będzie, bo z tak ogłupionym społeczeństwem można zrobić wszystko. Dziś debata publiczna polega na tym, że mainstream produkuje szambo, a 90% gawiedzi wskakuje z radością lub ze złością do niego i się pluska.
Można podsuwać im pod nos prawdę, lecz oni wolą g…o z telewizji
“Agresywny faszyzm” należałoby zamienić w tekście na ” cnotliwość”.
W tekście sparodiowałem gadzi język stąd ten agresywny faszyzm, ale chyba wiem o co Pani chodzi. Pewnie o to, że qrwa to inna orientacja etyczna, a cnotliwość to sztuczna postawa wynikająca z opresji tradycyjnej kultury. “Agresywny faszyzm” jest częściej używany przez degeneratów. Dziękuję za sugestię.