Według ostatniego sondażu IBRIS, w notowaniach zyskały partie okupujące sejm, a zsumowana ilość mandatów ugrupowań lewicowych związanych z KOD jest większa od zsumowanych mandatów PiS-u i Kukiz 15. Oznacza to, że w takim sejmie rządzić może koalicja PO, N, PSL i SLD. W porównaniu z poprzednim sondażem notowania PiS-u pozostały bez zmian.
Manipulacji dopuścił się portal Niezalezna.pl, który napisał, że “PIS rośnie w siłę”, a także pominął dwie istotne informacje: wzrost Notowań PO i N. oraz utratę przez PiS możliwości samodzielnego rządzenia oraz w ewentualnej koalicji z KUKIZ 15.
Sondaż został przeprowadzony 13 stycznia.
Aktualizacja 17.01.2017.
Gazeta Polska i jej środowisko to pieski salonowe nowego rozdania, merdające ogonkami u stóp Prezesa – w nadziei, że może w końcu Sakevycz zostanie polskim premierem. To by był radosny rechot na Ukrainie: Slava gerojam!
Mam sceptyczny stosunek do tego sondażu, ale bez wątpienia media Sakiewicza powinny napisać prawdę z odpowiednim komentarzem. Tymczasem wybrały taktykę otumaniania “pisowskich lemingów”.
Według mnie jest to sondaż zmanipulowany z tezą, czyli sondaż odzwierciedlający tendencję -zachętę kierowniczych środowisk przestępczych do utworzenia lewicowej koalicji 3RP przeciw Polsce, a także jest zdeprecjonowaniem – zepchnięciem na margines społecznej percepcji “nie liczących się” ugrupowań prawicowych w Polsce i KUKIZ 15.
Jakich “ugrupowań prawicowych” ?
Tak ,tak …ja wiem…Grzegorz Braun (0,15%).
No i jest jeszcze Wasiak z Sendeckim (4 osoby), Mossakowski ze “środowiskiem” (7 osób) i narodowi komuniści od Poręby (syna starego Poręby).
Jak mi napisał jeden z forumowiczów:
Ach…byłbym zapomniał.
Jest jeszcze Olszański vel Jabłonowski (“kurwa,wypierdalać”).
Bogactwo.
Pan raczy żartować w sposób ponury, a na dodatek miesza pan, wymienia w jednym ciągu Brauna, Sendeckiego i Porębę. Co mają wspólnego Sendecki, a tym bardziej Poręba z prawicą – NIC.
Gdyby nie destrukcyjna działalność JKM, w Polsce już dawno w parlamencie byłoby coś w rodzaju dzisiejszego KNP.
A poza tym: jest Pan demokratą?
Nie żartuję. Że ponuro. Owszem.
Że w jednym ciągu ?
A dyć sami się tak ustawiają.
Taki Mossakowski na przykład.
Nagły przypływ energii (pieniędzy ?) i już lgną do niego wszyscy wymienieni.
Mossakowski do Brauna, Olszański do Mossakowskiego, do Olszańskiego Poręba, do Poręby Sendecki, do Sendeckiego Wasiak.
A kółeczko zamyka admirał fłota Toczek, który przylgnął do Mossakowskiego.
Tamże lgną wierni i suwerenni,zmiana (znowu Poręba) i pozostały plankton.
A jeszcze się został myślopolski Engelgard i konserwatystyczny Wielomski.
To będzie znowu z 7 osób.
Albo nawet 10.
Co do JKM pełna zgoda.
JKM z przyjaciółmi czy raczej tałażyszami powiedziałbym.
Pomimo tego, że część z wymienionych osób (część) uważam za szkodzących Polsce oszołomów, manipulatorów i niewykluczone, że nakręcanych przez agenturę, to nie podejmę tematu, bo jest odbiegnięciem od wątku notki redakcyjnej.
Proszę popełnić jakiś merytoryczny wpis na ten temat, to wtedy podyskutujemy. Merytoryczny w sensie zawartych argumentów i przykładów, które będą czymś wartościowym -zachęcającym do refleksji, bo tylko wówczas czytelnik jest pobudzony do myślenia, które jest elementem KONIECZNYM, aby dokonać rzetelnej oceny i ewentualnych przewartościowań.
Ta niejednoliość tzw. obozu prawicowego w Polsce wynika z lekceważenia i zamętu w definicji: co to znaczy prawy Polak. Otóż Polak prawy, to jest tylko: Polak i katolik. Aplikacja katolickości w polskość, jest niezbędna, jako element ochronny: w ten sposób jedynie można odróżnić prawych od nieprawych.
Otóż w tych, którzy katolikami nie są, a uważają się za Polaków i ochoczo wymachują sztandarem narodowym, prawdziwej “polskości” nie ma. Także u tych, którzy swa “katolickość” przypinają sobie, jak kwiatek do kożucha, bo samą “katolickość”, w sferze symboli i znaków, łatwo jest udawać. Znamy to: ledwie przyklękają i na jedno kolano, najchętniej przed kamerami, a zarazem nie widzą nic złego w podpisywaniu ustaw dopuszczających aborcję. Ci też, prawymi Polakami nie są.
Gdyby trzymać się tej żelaznej definicji: prawicowy Polak to Polak i katolik – poznikałaby większość pseudo prawicowego chłamu, z Korwinem na czele, a zostaliby zupełnie inni ludzie. Dlatego Maryja woła “odmawiajcie Różaniec” – bo prawy Polak i katolik, z różańcem się nie rozstaje. To jest jego znak rozpoznawczy, tego diabeł nie podmieni ani nie oszuka, bo nie jest w stanie. Oczywiście: mówię o modlitwie różańcowej głęboko przeżywanej, która wiedzie zawsze do Prawdy i do jasności ocen. Dlatego wszystkie przefarbowane lisy lub mieszańce na prawicy tak tej definicji nie znoszą i nazywają ją “oszołomstwem”.
Zapomniał też pan o tej strasznej “Prawicy Marka Jurka”, która gardzi PISem, ale jest z nim w koalicji z powodów taktycznych. Zapomina pan też o narodowcach: Winnickich, Jakubiakach i kilku innych patriotach, którzy są z KUKIZem także jedynie z powodów taktycznych. Może wszyscy oni wkurzyli się już dość na sprzedaż Polski żydom przez PISiorów.
Nie zapomniałem,ale już mi się na womity zbierało.
Osobliwie przy p. Jurku.
Zresztą gdyby wymieniać to zaraz musiałbym przejść do wymieniania wszystkich kół gospodyń wiejskich i ochotniczych straży pożarnych.
Kiedyś niejaki Wasiak urządził konferencję prasową, na która nie przyszedł ani jeden dziennikarz. Z tego faktu ów mąż stanu wyciągnął wniosek, że jest sekowany przez media…
Już kończę, bo mnie Limuzyna zaraz ścierką potraktuje.
Że nie na temat, że od wątki redakcyjnej odbiegam i w ogóle…
Cóż, poznasz bliźniego po womitach jego. Jak ktoś womituje na widok moralnej cnoty i prawdziwego polskiego patrioty, to cóż o nim rzec i o co się spierać?
Pani jest w politycznym przedszkolu jak widzę.
A…to już mnie nie ma.
Niech Pani tylko w zaciszu domowym sobie przeanalizuje co wynika z kilku dzięsięcioleci aktywności politycznej pana Jurka (wejdę,wyjdę,wejdę,wyjdę).
Podpowiem.
Dokładnie nic.
Cnota to przeważnie chroniczny brak okazji.
Spokojnie. CBOS za chwilę wypuści poprawny politycznie sondaż, z którego wyniknie, że PiS ma gdzieś z 45%. :) I teza o rośnięciu w siłę się obroni.
A jak jest naprawdę, nie wie nikt.
Marek Jurek był jednym z wielu, który pomógł uzyskać PiS taki, a nie inny wynik wyborczy.
Widzę, że chodzi o spór, kto ma rację: ten, który ma odpowiednią większość, czy ten, kto ma rację obiektywną. Wiem oczywiście, że niektórzy kwestionują możliwość obiektywnego dojścia do prawdy (racja obiektywna)
W polityce chodzi również o skuteczność. PiS mając większość jest nieskuteczny w wielu aspektach, a tymczasowa większość nie jest mu dana na zawsze, dlatego chodzi o radykalny przełom, do którego zdolna jest tylko radykalna prawica. Radykalna oznacza w tym przypadku odwołująca się do korzeni.
Marek Jurek to jeden z etatowych rozdrabniaczy.
Podobna postać jak Michał Ujazdowski ,choć mniej obrzydliwa, co zresztą jest zupełnie bez znaczenia.
Specjalista od podejmowania tematu obrony życia poczętego.
Po raz dwudziesty lub pięćdziesiąty.
Zawsze gdy to jest wygodne dla przykrycia innych spraw wdrażanych przez starszych i mądrzejszych.
Innych tematów w zasadzie nie porusza.
Cyklicznie wchodzi i opuszcza różne polityczne konstelacje co, powtórzę, jest zupełnie bez znaczenia.
Rola podobna do JKM. Wy tałażyszu będziecie ,wiecie, biskupem.
Takich działaczów było znacznie więcej, ale się wzięli i zużyli.
Chrzanowskie, Goryszewskie…
A ile to było emocji !
Czy ktoś pamięta jeszcze Krzysztofa Króla zięcia Leszka Moczulskiego ?
Występował jako gnębiony antykomunista.Potem pracował w Prokomie u Krauzego,a inzwischen był “doradcą społecznym” Komorowskiego.
Leszek Moczulski zaś, który był wspieraczem Bula Komorowskiego,a obecnie wstąpił pod sztandary KOD,okazał się też wybitnym współpracownikiem SB TW Lech.
Także proszę nie szukać tak rozpaczliwie cnotliwych autorytetów ,bo po czasie wychodzą śmiedzące dmuchy, a ofiary tych manipulacji służb czują się jak idioci.
A takich przypadków jest na mendle.
I oby tylko tak.
Różnimy się w ocenie Marka Jurka, a to ze względu na to, że w ramach obowiązującego prawa zabija się ludzi, i nawet takich, którzy są zdrowi. (W kontekście argumentu, że dzieci poczęte z gwałtu oraz z zespołem Downa powinny być zabijane). Zdarza się post factum, czyli po urodzeniu okazuje się, że dziecko rodzi się bez sugerowanego upośledzenia, które skłania “lekarzy” do zalecenia zabicia takiego dziecka.
Nie słyszałem nigdy, aby ktoś z lewaków chciał karać surowiej gwałcicieli i morderców (chyba PiS coś nowelizował ostatnio lub ma zamiar to zrobić)
Tu także się różnimy, bowiem uważam pana Ujazdowskiego za uładzonego, konformistycznego lewicowca, lewicowca aż do obrzydzenia, swego czasu członka formacji post_stalinowskiej. Pewnie pan wie o którą chodzi.
Pan Moczulski obalał rząd Olszewskiego razem z agenturą SB. Niezależnie od tragicznych powodów, które zadecydowały o jego wcześniejszej tajnej i późniejszej jawnej współpracy z SB, fakty są, jakie są.
Napisał Pan: “Także proszę nie szukać tak rozpaczliwie cnotliwych autorytetów ,bo po czasie wychodzą śmierdzące dmuchy, a ofiary tych manipulacji służb czują się jak idioci”.
Jak na razie chodzi tylko o dwa nazwiska: Brauna i Jurka, którzy się Panu wybitnie nie podobają i wrzuca ich pan do worka z oszołomami i agentami SB. Tak niestety, to wygląda. Tymczasem jedyna słuszna opcja- PiS był i jest skoligacony politycznie z całą plejadą lewaków, a być może i agentów: Kluzik, Sikorski, Zaleski, Kowal, Marcinkiewicz, Kamiński, Ujazdowski. Do tej pory jest Gliński w randze ministra.
I kto tu manipuluje??? Wystarczy popatrzeć na ostatnie wyniki!
* * * * * * *
Miażdżąca przewaga PiS! CBOS: Partia Kaczyńskiego z większym poparciem niż Platforma i Nowoczesna razem
Kolejny wzrost poparcia dla partii Jarosława Kaczyńskiego. PiS zyskuje jeden pkt procentowy w porównaniu do poprzedniego badania CBOS. Poważny spadek poparcia dla Nowoczesnej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Miażdżący sondaż CBOS! PiS ma więcej zwolenników niż Platforma i Nowoczesna razem wzięte
Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na poparcie 37 proc. Polaków, to o jeden pkt procentowy więcej niż w poprzednim badaniu przeprowadzonym przez CBOS w grudniu minionego roku.
Najnowszy sondaż przynosi też złe informacje dla Nowoczesnej. Partia Petru poważnie traci poparcie. Zamiast 14 proc. poparcia, liczyć może jedynie na 9.
Drugie miejsce w sondażu zajmuje Platforma Obywatelska z identycznym jak miesiąc temu poparciem 16 proc. respondentów.
Gdyby dzisiaj odbywał się wybory parlamentarne, w Sejmie znalazłyby się jeszcze trzy inne partie. Kukiz‘15 (8 proc.), Sojusz Lewicy Demokratycznej (6 proc.) oraz Polskie Stronnictwo Ludowe (5 proc.)
Cytat za: http://wpolityce.pl/polityka/323585-miazdzaca-przewaga-pis-cbos-partia-kaczynskiego-z-wiekszym-poparciem-niz-platforma-i-nowoczesna-razem
Prawdopodobnie manipuluje IBRIS. Pisząc w kontekście sondażu IBRIS manipulowała Niezalezna.pl.
W oparciu o sondaż CBOS wypadałoby policzyć mandaty.
Wydaje się, że opcja antypolska ma ich w tym przypadku mniej.
Opcja umiarkowanie i wybiórczo polska (PiS) w koalicji z KUKIZ 15 ma chyba większość, co jest moim zdaniem szczęściem w nieszczęściu.
Zwracam uwagę, że w uznawanym za prawdziwy sondażu CBOS PO NIE STRACIŁA. Oznacza to, że łamanie prawa i działanie na szkodę państwa polskiego podoba się ich zwolennikom. Z czym mamy do czynienia w takim razie? Mamy do czynienia z majdanem na miarę ich sił. Dlaczego w taki razie PiS nic, lub prawie nic z tym nie robi?
Oto jest pytanie.