– Nie będę chować głowy w piasek – powiedział znany polityk, stojąc zanurzony po szyję w bagnie.
Odważna deklaracja wywołała ciepłą reakcję elektoratu, lecz, co ważniejsze, większe skupienie uwagi na scenie zwanej teatrem polityki. W teatrze jak w teatrze od czasu do czasu trzeba zmienić dekoracje, a to przypomina zmianę sztucznych kwiatów w burdelu na nowe.
Zgodnie z sondażami kolejnym prezydentem belwederskim zostanie jeden z pionków pełniących dekoracyjną rolę w Symulakrum. Pozostałe pionki mają mu ułatwić zadanie. Wstępną gotowość udziału w przedstawieniu zadeklarowali wszyscy wymienieni.
Kilka poważnych pytań do kandydatów
- Czy jesteś za restytucją polskiej państwowości powstałej na gruzach aktualnego symulakrum- państwa pozorowanego jakim jest III RP? Inaczej: czy jesteś za bezwarunkowym (bez obcych wpływów) odrodzeniem Rzeczpospolitej?
- Czy jesteś za rozdziałem nowego państwa polskiego od lewicy?
- Pytanie związane z poprzednim: czy Polska powinna natychmiast wypowiedzieć wszystkie pakty klimatyczne oraz inne ratyfikacje ingerujące przez swoje neokomunistyczne regulacje w życie społeczne, gospodarcze i polityczne Polaków?
- Czy jesteś za wydaleniem z Polski wszystkich nachodźców z „mordoru wschodniego” (turańszczyzna) i wszelkiej barbarii z innych kontynentów?
- Czy Lwów i Wilno są polskimi miastami? Bardzo dobre pytanie wiążące się z bardzo nielubianą i kłopotliwą kwestią wśród polskojęzycznych polityków. Niepokój, który towarzyszy temu pytaniu jest skutkiem wieloletniego programowania polskich umysłów.
Jak odpowiedzieliby wymienieni w tytule beneficjenci?
To są proste pytania testujące kandydatów, ale każdy czytelnik może dopisać swoje np. katolicy mogą dopisać postulat Uznania Chrystusa Króla czyli powrotu Rzeczpospolitej do korzeni. Mogą pojawić się też inne: dotyczące ustroju, pieniądza, reform, przywrócenia podstawowych praw, w tym prawa do noszenia broni, co wydaje się oczywiste przy restytucji polskiej państwowości.
Warto by jeszcze bardziej sprecyzować, to co poniekąd wynika z pytania 2.
1. Czy jesteś za CAŁKOWITYM zakazem aborcji i wogóle zabijania NIEWINNYCH ludzi.
2. Czy jesteś za CAŁKOWITYM zakazem rozwodów.
3. czy jesteś za całkowitą niedostępnością do treści nieprzyzwoitych.
4. Czy jesteś optujesz za poszanowaniem dnia świetego.
Co do pieniądza to mamy możliwość oparcia “złotego” na srebrze, KGHM jest wielkim producentem srebra i sprzedaje je za czapkę śliwek. Taki “złoty” czyli Polski Srebrny. Wymienialny na żądanie (bank-not) na ekwiwalent wagowy w srebrze. Nie musi to być jedyny pieniądz na terenie Polski, optymalna byłaby tu pełna dowolność-konkurencja w telewizorach jest dobra i w walucie też. Pieniądz towarowy można sobie chomikować i przechowuje wartość w czasie o wiele lepiej niż “pieniądz fiducjarny”, który każdy partyjniacki nominat-głupek może dodrukować ciężarówkami w jedną noc albo wręcz naciskając enter. Srebra nie dodrukuje.
To wiadomo, tylko kto nam na to pozwoli? Podobno Kadafi, też próbował z walutą…;).
@ CzL
Oj, tam. Tylko to Symulakrum i Symulakrum. A kiedy Skrutynium? :)
Na liście pytań zabrakło kwestii zapalania świeczek…
Politycy zapomnieli całkowicie i przestali używać słowa – SUWERENNOŚĆ. Dołożyłbym do preambuły pytań.
Jest to pytanie w pytaniach Czarnej Limuzyny jako pierwsze.
1. To wynika z odwołania się do kanonów cywilizacji łacińskiej
2. “Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Kto chce oddalić swą żonę, niech jej da list rozwodowy. A Ja powiadam wam: Każdy, kto oddala swą żonę — poza wypadkiem nierządu — naraża ją na cudzołóstwo. A kto by oddaloną pojął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa” (Mt 5,31n; por. 19,3-9)/link/
3. Czyli chodzi np. o pornografię, która szczęścia nikomu nie przynosi poza korzyściami narkotycznymi i uzależnieniem oraz fiksacją i wypaczeniem.
4. To także jest pytaniem sprawdzającym światopogląd i zestaw wyznawanych wartości.
Jestem za wprowadzeniem prawdziwych pieniędzy opartym na parytecie, w tym przypadku srebra. Polski złoty będzie srebrnym, ale prawdziwym czyli nie cyfrowym, ale nie liczyłem, sprawdzałem czy mamy tyle srebra. Myślę, że tak.
Polubiłem to słowo, a Skrutynium?
“Skrutynia są to specjalne modlitwy mające na celu przygotowanie serca i umysłu wybranych…”
A według Wikipedii:
“Skrutynium (łac. scrutinium ‘badanie’ od scruto, scrutare ‘badać, sprawdzać’) – od czasów średniowiecznych w Rzeczypospolitej, forma odróżniania winy umyślnej od nieumyślnej, polegająca na przeprowadzeniu śledztwa przez przysięgłych urzędników (najczęściej – kasztelanów z dwoma pomocnikami), którzy przesłuchiwali świadków pod przysięgą (aby mieć pewność, że nie są oni przekupieni).”
Tego nie znałem :-0
Ostatni wątek: palacze chanukowi raczej się nie ostaną, ale jako pytanie do kandydatów ważne, bo diagnostyczne, demaskujące
1.Kanonów cywilizacji łacińskiej jest sporo i żeby lepiej wyrobić sobie zdanie o kandydacie, warto pytać o KLUCZOWE, żeby nie mogli tak krętaczyć i kluczyć.
2. Dlatego w państwie katolickim (co SPRAWDZAŁO SIĘ w historii) powinien być PRAWNY całkowity zakaz rozwodów. To też zresztą element cywilizacji łacińskiej.
3. Też z tego powodu może niszczyć katolicką tkankę społeczną.
4. Otóż to.
Oczywiście, że samo pytanie powinno być konkretne w formie pytanie o aborcję i o karę śmierci, bo lewica chce móc mordować na życzenie niewinnych i równocześnie nie karać zbrodniarzy śmiercią lub karać symbolicznie.
Ostatnio rozpoczęli batalię o niekaranie za zabicie człowieka w fazie życia płodowego co byłoby równoznaczne z przyzwoleniem na tzw. aborcję
P.T. Autor et Komentatorzy!
Przecież to wszystko absurd!
Nie jesteście podmiotem prawa państwa, które formalnie jest „demokratyczne” ale co do treści już nie jest.
Bowiem nikt z Was nie ma prawa kandydowania do sejmu (bierne prawo wyborcze), gdzie ustanawia się prawo to gdzie zatem takie pomysły?
System wyborczy został skopiowany z poprzedniej demokracji dlaczego zatem oczekujecie innych – lepszych dla siebie – rezultatów niż te peerelowskie? (prawo Einsteina)
P.S.
Dlaczego w tytule jest „… z miodem w uszach” a nie „… z miodem na ustach”?
Ja czuję się podmiotem prawa Bożego, a prawo ziemskie (którego również jestem podmiotem) stanowione staram się przestrzegać o ile nie jest sprzeczne z prawem Bożym. Prawo wyborcze bierne rzeczywiście jest ograniczone do możliwości kandydowania z “komitetów”.
Najważniejszym w tym wpisie są fundamentalne kwestie poruszone w pytaniach do potencjalnych kandydatów. Aby istniało prawdziwe państwo, będące schronieniem dla Ojczyzny i narodu muszą zostać spełnione konkretne warunku, inaczej wszystko pozostanie fikcją i grą pozorów.
“cwaniak z miodem w uszach – mężczyzna sprytny lub przebiegły”