Portal dorzeczy.pl napisał, że było to „mocne wystąpienie” prezesa Kaczyńskiego. Zachowując wierność retoryce okrągłostołowej prorządowy portal użył w stosunku do targowicy z PO – stronnictwa pruskiego – bardzo ładnej, lecz całkowicie nieprawdziwej nazwy „opozycja”, a potem zrelacjonował wystąpienie prezesa PiS w Jachrance.
Co powiedział Kaczyński?
(…) obóz Zjednoczonej Prawicy konsekwentnie wyklucza i ruguje postawy godzące w podstawowe wartości.
Niestety, dorzeczy.pl nie wymienił, o które podstawowe wartości prezesowi PiS chodziło, dlatego postaram się w skrócie wymienić te działania PiS-u, które nie tylko „wykluczają i rugują”, ale są w sprzeczności z podstawowymi wartościami polskiej i katolickiej tradycji.
- milionowe dotacje dla marksistów, instytucji i środowisk żydowskich
- utrzymanie w mocy konwencji genderowej
- utrzymanie w mocy prawnej możliwości morderstwa eugenicznego, dotyczącego dzieci z podejrzeniem zespołu Downa
- policyjna ochrona wszelkich promocji LGBTQ (represje wobec protestujących katolików)
- przyjmowanie imigrantów z krajów islamskich
- zgoda na budowę państwa w państwie (Polin)
- oraz, chociaż brzmi to już groteskowo, niezłomna walka z urojonymi: faszyzmem i antysemityzmem w Polsce
Kaczyński wspomniał również o reformie sądownictwa. Tutaj perłą w koronie jest wykonanie polecenia Niemców w kwestii ograniczenia tzw. skargi nadzwyczajnej do 1997 roku. Umożliwi to panom Lewandowskiemu et consortes spokojny sen w sprawie “przekształceń własnościowych”, które były dokonywane w Polsce w latach 1989-97. Niezwykle ważnym jest również wykonanie przez PiS polecenia utrzymania składu „nadzwyczajnej kasty” w instytucjach typu SN i NSA.
Mrożące krew w żyłach zwierzenie Kaczyńskiego: „My z aferami walczymy”
W kwestii walki z aferami PO-PSL Kaczyński zapowiedział, że PiS dopiero dotrzyma słowa.
Prezes PiS nie byłby sobą, gdyby nie powtórzył standardowego kłamstwa TVN, o tym, że PiS jest „zjednoczoną prawicą”, dodając, że różni się od PO.
„Z całą mocą trzeba odrzucić narrację, że PiS i PO są takie same”.
Tu także prezes PiS brzmi identycznie, jak TVN i TVP, które non stop podkreślają różnicę pomiędzy PO a PiS, próbując utrzymać ogłupiały elektorat w stanie emocjonalnej polaryzacji.
Najlepszym komentarzem do słów Kaczyńskiego wydaje się być komentarz polityka Prawicy Rzeczpospolitej, Marka Jurka
Polacy nie mogą być zmuszeni do głosowania na dwie partie lizbońskie.
Tak wiec, po 3 latach rządów fałszywej prawicy mamy z powrotem nazwy ulic hołubiących kolaborantów z NKWD i Gestapo.
A ja widzę jeszcze lepszą puentę powyższego wpisu, mianowicie dowcip Leszka Millera z Tweetera:
W niedawnym sondażu PO, Nowoczesna, SLD, PSL, Razem i Teraz idąc w jednym bloku otrzymałyby 50 procent głosów. Gdyby dodać PiS byłoby 88 procent.
:) :)
Gowin o zakazie aborcji: Ostatni rok kadencji to nie czas na rozstrzyganie fundamentalnych spraw
Potwierdzają się wczorajsze przecieki z tajnego przemówienia Jarosława Kaczyńskiego, który miał strofować posłów Prawa i Sprawiedliwości za list do prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, w którym domagali się szybkiego rozpatrzenia konstytucyjności tzw. aborcji eugenicznej. W dzisiejszej rozmowie z Krzysztofem Ziemcem, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin potwierdził, że PiS nie będzie zmieniał nic w ustawie dopuszczającej zabijanie dzieci przed narodzeniem w majestacie prawa.
– Niezależnie od kwestii etycznych, od strony politycznej nie mam wątpliwości, że ostatni rok kadencji to nie jest okres na rozstrzyganie tak fundamentalnych spraw jak sprawa aborcji – stwierdził wicepremier Jarosław Gowin w rozmowie z radiem RMF FM.
Polityk obozu Zjednoczonej Prawicy dodał, że tak zachowawcze stanowisko popiera praktycznie cały obóz rządzący: „Wydaje się, że to jednoznaczne stanowisko koalicji”.
http://dzienniknarodowy.pl/gowin-o-zakazie-aborcji-ostatni-kadencji-czas-rozstrzyganie-fundamentalnych-spraw/
PiS i PO to dwie strony tego samego magdalenkowego medalu.Czy Prezes coś mówił na temat budowania na terenie Polski obcego państwa, chyba nie, a chanukowe świeczki plona w większych miastach.Jego protegowany MM w ostatnim wywiadzie dla izraelskiej gazety zachłystywał się wspaniałymi perpektywami dla Żydów w Polsce, biznesy tu prowadza od dawna. W świetle ilosci paszportów jakie (nawet nie znający polskiego)Żydzi otrzymują, nie dziwi przymus szczepień od pierwszej doby życia polskich dzieci. Trzeba zrobić miejsce dla napływowej ludności, więc co się dziwić, że nie podnoszą tematu aborcji.