Prezydent Macron odbywa tournée po Europie Środkowej i Wschodniej, usiłując rozbić jedność Grupy Wyszehradzkiej i zniechęcić jej członków do projektu Trójmorza. Projekt ten, którego najważniejszym ogniwem jest Polska może stanowić w przyszłości naturalną alternatywę dla projektu komunisty Spinellego (Unia pierwszej prędkości). Projekt Spinellego polega na likwidacji państw narodowych i utworzeniu federacji komunistycznej (w dokumencie programowym wydanym przez Komisję Europejskim /Biała Księga/ jedyną perspektywą rozwojową jest przekształcenie UE zgodnie z Manifestem z Ventotene).
Na domiar złego prezydent Macron pozwolił sobie na kilka bezczelnych uwag pod adresem Polski.
Europa jest zbudowana na fundamencie wartości – demokracji i wolności, z którymi Polska jest dziś w konflikcie.
Prawda akurat jest inna. To we Francji, istnieją strefy no-go, gdzie normalny człowiek może stracić bardzo szybko nie tylko wolność, ale i życie. Na pewno nie są to obszary, gdzie panuje wolność i demokracja. Ostatni przykład z Niemczech, gdzie skazano dziennikarza na więzienie za publikację historycznego zdjęcia ukazującego związki islamu z hitlerowcami, świadczy o łamaniu podstawowej wartości jaką jest wolność słowa.
Niestety, w antypolskim sojuszu obok Francji intensywnie działają właśnie Niemcy, które za pomocą swojej agentury umiejscowionej w mediach i różnych fundacjach usiłują wzmagać stan napięcia emocjonalnego wśród zwolenników politycznej targowicy w Polsce.
Doradzam Panu prezydentowi, aby zajął się sprawami swojego kraju, być może wtedy uda mu się osiągnąć takie same wyniki gospodarcze i taki sam poziom bezpieczeństwa swoich obywateli, jaki gwarantuje Polska.
premier Beata Szydło, wPolityce.pl
______________________________________________________________________________________________________________
tak, Francja…ostoja “demokracji i wolności”…
To ze stycznia br:
http://www.ordoiuris.pl/ochrona-zycia/francja-likwiduje-wolnosc-slowa-dla-organizacji-pro-life
Liberté-Égalité-Fraternité i co jeszcze chce nam wprowadzić Makaron? Może pajdokrację, bo sam dzieciakiem jest dla swojej babci. Makaron, czy, jak mu tam powinien jeszcze bawić się w piaskownicy, a jego babcia siedzieć w pierdlu za uwiedzenie małolata i do tego jeszcze swojego ucznia.