Przypadkowe symbole? Przemysław Babiarz zawieszony za przypomnienie historii

Po tych słowach TVP oficjalnie zawiesiła dziennikarza i komentatora…

Wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie

– tak brzmi oficjalny komunikat “nowej telewizji”.

Przemysław Babiarz, który należy do pokolenia doskonale pamiętającego “pierwszą komunę”, ma rację. Ma rację również dlatego, że  John Lennon, autor i wykonawca piosenki Imagine powiedział swego czasu, że “jest (ona) praktycznie manifestem komunistycznym”.

Diabeł objął patronatem igrzyska Olimpijskie?

Ceremonia otwarcia Igrzysk olimpijskich aż kipiała od symboliki nawiązującej wprost do rewolucji francuskiej (apogeum antykatolickiej nienawiści, kilkaset tys. ofiar), ideologii gender i satanizmu. Nic dziwnego, bo nie sposób oddzielić tych rzeczy od siebie, powiązanych we wzajemnych inspiracjach i zbrodniczych czynach. Są jednak tacy, którzy uważają to za przypadek, a komentarze na ten temat za przejaw rażącej nietolerancji.

Diabeł objął patronatem igrzyska Olimpijskie? To wielka chwila dla ludzkości, milowy krok we wzajemnym zrozumieniu, tolerancji i pojednaniu…Tak powiedziałby pierwszy z brzegu degenerat. Takiej ględy użyto również do uzasadnienia skandalicznej decyzji zawieszenia jednego z najlepszych polskich komentatorów sportowych.

Przemysław Babiarz i inni komentatorzy mają szczęście w nieszczęściu, bo nie została uchwalona jeszcze ustawa o nienawiści w stosunku do osób mówiących źle o ideologicznych korzeniach zła. Ustawa ma się nazywać “ustawą o mowie nienawiści” i będzie przyzwoleniem na nienawiść w stosunku do ludzi normalnych i na szerszy zakres represji. A tymczasem mamy tylko „zawieszenie”.

Jak było?

Aborcyjna drużyna marzeń z obozu w Auschwitz? Jeszcze nie tym razem, ale jest już blisko. Na otwarciu Igrzysk Olimpijskich pojawili się inni “artyści”

W samym środku Barbara Butch francuska Żydówka, lesbijka, promotorka “ciałopozytywności”

 

Mówiłem nie raz. Życzą sobie odpowiednich zaimków, ale do księdza tylko per pan. Śmiejąc się z sutann, kłaniają się arabskim szejkom w galabijach. Ale to ostatecznie nic. SZYDZĄ z Chrystusa, naszej wiary, wszędzie wpychają się ze swoją egoistyczną, niepoukładaną ideologią. Dość.

/ks. Daniel Wachowiak/.

Pamiętajcie: oni nie mają szacunku dla naszych wartości, więc my nie musimy mieć szacunku dla nich. Żadnych transowych zaimków, żadnego respektowania ideologii gender, żadnego szacunku dla “zmiany płci” i tęczowych “świętości”. Skoro chcą wojny, to będą ją mieli.

/Myślozbir/

Rewolucyjna pieśń “Powiesimy arystokratów na latarniach” na ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu jest dobra, ale okrzyk “na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści” to faszyzm. Czego nie rozumiecie?

– skomentował Paweł Zdziarski

Mamy kolejną wojnę przeciwko ludziom, wojnę degeneratów zwanych różnie w zależności od epoki. “Mordor” wystawia kolejne zastępy: komunistów, ekologów, feministki, nachodźców z Barbarii, zboczeńców, qrwofilów, handlarzy i porywaczy dzieci, sprzedajnych naukowców i polityków, dystrybutorów trutek para-szczepionkowych, jawnych satanistów i najemników…

Komentarzy jest mnóstwo. Zacytuję jeszcze trzy, moim zdaniem, z tych najbardziej trafnych.

O autorze: CzarnaLimuzyna

Wpisy poważne i satyryczne