«Dla tyrana bowiem dobrzy [obywatele] są bardziej podejrzani niż źli i każda obca dzielność wywołuje w nich obawę. Dlatego też tyrani starają się nie dopuścić, aby podwładni stawszy sie dzielnymi, nabrali wielkoduszności i nie przestali znosić ich przewrotnego panowania. Dążą do tego, aby podwładnych nie łączyły silne związki przyjaźni, aby nie cieszyli się dobrem pokoju, gdyż wówczas, niedowierzając jedni drugim, nie będą mogli spiskować przeciw swoim władcom.»
Święty Tomasz z Akwinu
O społeczeństwie i władzy◊
«Ale tyran nie tylko uciska poddanych w dobrach materialnych, lecz utrudnia im także nabycie dóbr duchowych.»
Święty Tomasz z Akwinu
O społeczeństwie i władzy
−∗−
Kto się boi tyrana, ten już przegrał – ks. Marek Bąk
−∗−
Warto porównać:
Tyle ich zwycięstwa, ile naszej klęski i tchórzostwa
‹Na tym grzęzawisku utraconej wiary i rozumu, wśród ludzi jeszcze po polsku mówiących, ale nie po polsku myślących, są takie wyspy ocalenia.› ‹Jest głód adoracji. I Polskę uratuje adoracja Najświętszego […]
___________
Ludzie słabi nie stawiają oporu złu – ks. Marek Bąk
(…) stan wiary naszej w Polsce jest stanem wielkiego zagrożenia. Mnóstwo ludzi straciło cel życia, nie zna środków do zbawienia i nie dba o to. Sprawiła to demoralizująca propaganda i […]
___________
Smartfon, konsumpcja i brak oporu – ks. Marek Bąk
‘Ludzie przyzwyczaili się do nieprawości rządzących. Czują się bezsilni pod hasłem, że ‘nic się nie da zrobić’. Wręcz usprawiedliwiają swoich tyranów i niewiele robią, albo nic nie czynią. Otóż opór […]
−∗−
“Odwaga jest owocem rozumności i zawierzenia się Panu Bogu. Jest powinnością. Jest uposażeniem. Jest zbroją wstępną do konfrontacji ze światem. Nie wolno się bać“.
Czy trzeba tu jeszcze coś dodawać?
Nie Pan Bóg zachowa w zdrowiu i sile ducha naszego Księdza, Przewodnika danego nam na ten straszny czas.
—————-
Czy ktoś wie, dlaczego p. red. Marek Skowroński wspomniał aż dwa razy o jakichś swoich przykrych doświadczeniach? Bardzo go cenię, jest człowiekiem wielkiej wiary, bystrym, o dużej wiedzy. No i ten znakomity głos i dykcja – prawdziwy skarb na katolickich portalach, gdzie mamy często do czynienia z owszem, ludźmi pobożnymi, ale amatorami.
Strasznie głupi tytuł!
Jeśli ten tytuł dał autor to jest On po prostu nierosądny i trzeba się od jego wypowiedzi trzymać z daleka bo nakłania on czytelnika do nierozważności i naraża w ten sposób na niebezpieczeństwo. Kto się nie boi Tyrana ten jest niedorozwinięty, bo Tyran z łatwością może zabić. W stosunku do Tyrana należy być ostrożnym i rozważnym, i z tego powodu właśnie należy sie go bać. Natomiast nie wolno być sparaliżowanym i należy odważnie starać się wykorzysać jego siłę dla własnej korzyści.
Kto się nie boi prądu ten już przegral!
Oczywiście, że prądu trzeba się bać i strach przed nim to bardzo dobra i pożądana właściwość. Właśnie dlatego nie należy wkładać śrubokręta do gniazdka, albo łapać kabli gołymi rękoma.
Tromtadracja księdza Marka Bąka naprawdę niczemu dobremu nie służy.
Kazik
Panie Kaziku,
O co chodzi, to wyjaśnia powyżej PŁ w komentarzu.
Tytuł pochodzi od autora nagrania. Jest to widoczne na grafice tytułowej.
Popada Pan w pozorne oczywistości. Stąd pewnie pomieszanie strumienia naładowanych elektronów z szefem piwnicy wiecznej. I jeden i drugi potrafi ‘szarpnąć’. Także jeden i drugi potrafi zabić. Z tym, że ten drugi duszę. A pierwszym krokiem jest wywołanie strachu.
Do P.Kazika” Miejmy odwagę, nie tę lichą, marną,
Co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska.
Lecz tę, co z wiecznie podniesioną głową
Nie da się zepchnąć z swego stanowiska.”
Odwaga musi być powiązana z cnotą roztropności i męstwa.
Oj, chyba nie lubi pan wymagającego Ks. Bąka, nie lubi. Może woli Pan kapłanów, którzy uważają, że na końcu “i tak wszyscy będziemy zbawieni”. Dlatego tak łatwo przychodzą Panu oskarżenia księdza (“tromtadracja”) który nic nie zawinił, bo plik pochodzi z You Tube i to szef kanału daje tytuł zamieszczanemu przez siebie materiałowi.
A co do meritum, czyli odwagi – to czyżby nie napatrzył się Pan dość na tchórzostwo większości Polaków, gdy potulnie omijali parki i lasy czy tamponowali sobie drogi oddechowe brudnymi mokrymi szmatami, bo tak im nakazał tyran i lecieli szprycować siebie i swe dzieci wynalezionym na kolanie pseudolekiem? To ten rodzaj ślepego, zwierzęcego strachu i ten rodzaj klęski ducha ma na myśli ksiądz: kiedy Polacy liczyli siebie po kościołach, czy nie ma ich więcej niż pięciu i donosili na policję gdy było za dużo albo przyklaskiwali księżom, którzy posłuszni terrorowi radzili pozostawać w domach i oglądać Msze św. w telewizji (“żeby nie narażać bliźniego”).
Czy odwagę nieprzyjęcia szczepionki, co w niektórych środowiskach graniczyło z bohaterstwem, też nazwie Pan tromtadracją?
Pojawiła się odpowiedź.
Julia Gubalska i Marek Skowroński: PÓKI CO MUSZE MILCZEĆ. DLATEGO NIE MA MNIE W MEDIACH, [38min]
Dziękuję za link. Widziałem już ten materiał, ale pan Skowroński dla dobra sprawy, jak twierdzi, nie zdradza szczegółów. Poza jednym – że ma depresję, więc sprawa nie jest błaha. Zły nie śpi. Trzeba się modlić za pana redaktora, bo wiele dobrego czynił przez lata swoimi wywiadami, do tego zawsze na bardzo wysokim poziomie.
Również dziękuję za podany link. Zauważyłam to olbrzymie przygnębienie u pana red. Skowrońskiego przy poprzednich rozmowach z ks.Bąkiem. Człowiek olbrzymiego zawierzenia Panu Bogu i taka zmiana. Niech Mu Pan Bóg błogosławi i nam wszystkim.
Dziękuję za Waszą pracę “Legionie”.