Pozdrowienia z Nowej Normalności czyli co tam w Niemczech

Łatwość, z jaką władze niemieckie wprowadziły nową oficjalną ideologię i jak fanatycznie przyjęła ją większość Niemców, była pewnym szokiem. Naiwnie wierzyłem, że w świetle ich historii Niemcy będą jednymi z pierwszych, którzy rozpoznają rodzący się ruch totalitarny oparty na podręczniku Goebbelsian Big Lies (tj. zmanipulowane statystyki Covida dotyczące „przypadku” i „zgonu”) i stawią mu opór masowo, a przynajmniej poświęcą chwilę, aby zakwestionować kłamstwa, które histerycznie wyszczekiwali do nich ich przywódcy.

Nie mogłem się bardziej mylić.

⇐♦♦♦♦♦⇒

W menu na dziś danie z Niemiec. A konkretnie nowy felieton CJ Hopkinsa na temat sytuacji u naszego sąsiada po wprowadzeniu ‘Nowej Normalności’ w praktyce. Gdy czyta się poniższy tekst na myśl przychodzi refleksja czy to czasem właśnie nie my powinniśmy ‘rozpoznać rodzący się ruch totalitarny’ jako pierwsi. Chociażby z powodu naszej tragicznej historii.

Zapraszam do lektury.

_____________________________***_____________________________

Photo: Bundesarchiv, Bild 102-14468, Georg Pahl, CC-BY-SA 3.0

1 kwietnia 1933 r., wkrótce po mianowaniu Hitlera kanclerzem, naziści zorganizowali bojkot żydowskich przedsiębiorstw w Niemczech. Członkowie Szturmowców („die Sturmabteilung” lub „Departament Burzy”, jak lubię o nich myśleć) stali przed żydowskimi sklepami z gotyckimi afiszami z napisem „Niemcy! Brońcie się! Nie kupujcie od Żydów!”

Sam bojkot był totalną katastrofą – większość Niemców zignorowała to i po prostu żyła dalej – ale był to początek oficjalnych prześladowań Żydów i totalitaryzmu w nazistowskich Niemczech.

W zeszłym tygodniu, tutaj, w ‘nowo-normalnych’ Niemczech, rząd (który, rzecz jasna, nie przypomina reżimu nazistowskiego ani żadnego innego reżimu totalitarnego) wprowadził system segregacji społecznej, który zakazuje każdemu, kto odmawia publicznego dostosowania się do oficjalnej ideologii „Nowej Normalności”, uczestnictwa w społeczeństwie niemieckim.

Odtąd tylko ci, którzy mają oficjalną „przepustkę szczepień” lub dowód negatywnego wyniku testu PCR mogą siedzieć i jeść w restauracjach, robić zakupy w sklepach „nie pierwszej potrzeby”, chodzić do barów lub kina, lub gdziekolwiek.

Oto ogłoszenie z witryny Prater, popularnego ogródka piwnego w Berlinie:

Oczywiście nie ma absolutnie żadnego istotnego porównania między tymi dwoma wydarzeniami, ani między nazistowskimi Niemcami a ‘nowo-normalnymi’ Niemcami, i ani mi w głowie sugerować, że tak jest.

Byłoby to nielegalne w ‘nowo-normalnych’ Niemczech, ponieważ byłoby to uważane za „relatywizację Holokaustu”, nie wspominając o byciu „antydemokratycznym i / lub delegitymizującym państwo w sposób zagrażający bezpieczeństwu” czy co tam jeszcze. Poza tym to nie tak, że przed sklepami i restauracjami stoją bandyci z SA z napisami „Niemcy! Brońcie się! Nie sprzedawajcie niezaszczepionym i nieprzetestowanym!”

Chodzi tylko o to, że teraz jest to nielegalne, tj. sprzedawanie czegokolwiek tym z nas, których media i rząd systematycznie piętnowały jako „zaprzeczających Covidowi”, ponieważ nie przeszliśmy na nową oficjalną ideologię i nie poddaliśmy się „szczepieniu” lub „przetestowaniu”.

Protestowanie przeciw nowej oficjalnej ideologii jest również nielegalne w ‘nowo-normalnych’ Niemczech.

OK, myślę, że może powinienem to przeformułować. Z pewnością nie chcę nikogo dezinformować. Protestowanie przeciw „nowej normalności” nie jest samo w sobie zakazane. Możesz całkowite prawo ubiegać się o zezwolenie na protest przeciwko „ograniczeniom Covid” pod warunkiem, że każdy uczestnik protestu nosi maskę N95 o wyglądzie medycznym i zachowuje odległość 1,5 metra od każdego innego protestującego w masce medycznej… co jest trochę jak zezwalanie na antyrasistowskie protesty, o ile wszyscy protestujący noszą szaty Ku Klux Klanu i wykonują choreograficzne karaoke do Sweet Home Alabama Lynyrd Skynyrd.

Kto powiedział, że Niemcy nie mają poczucia humoru?

Nie chcę wyróżniać Niemców. Nie ma nic z natury totalitarnego, faszystowskiego, autorytarnego i hiperkonformistycznego w Niemcach jako narodzie.

Fakt, że zdecydowana większość Niemców stuknęła obcasami i zaczęła bezmyślnie wykonywać rozkazy, jak to robili w nazistowskich Niemczech, z chwilą wprowadzenia „Nowej Normalności” w zeszłym roku, nie oznacza, że ​​wszyscy Niemcy są z natury faszystami. Większość Amerykanów zrobiła to samo. Podobnie zrobili Brytyjczycy, Australijczycy, Hiszpanie, Francuzi, Kanadyjczycy i długa lista innych. Chodzi o to, że tak się składa, że ​​tu mieszkam, więc z bliska i osobiście obserwowałem, jak Niemcy zmieniły się w „Nowo Normalne Niemcy” i zdecydowanie zrobiło to na mnie wrażenie.

Łatwość, z jaką władze niemieckie wprowadziły nową oficjalną ideologię i jak fanatycznie przyjęła ją większość Niemców, była pewnym szokiem. Naiwnie wierzyłem, że w świetle ich historii Niemcy będą jednymi z pierwszych, którzy rozpoznają rodzący się ruch totalitarny oparty na podręczniku Goebbelsian Big Lies (tj. zmanipulowane statystyki Covida dotyczące „przypadku” i „zgonu”) i stawią mu opór masowo, a przynajmniej poświęcą chwilę, aby zakwestionować kłamstwa, które histerycznie wyszczekiwali do nich ich przywódcy.

Nie mogłem się bardziej mylić.

Jesteśmy tutaj, ponad rok później, a kelnerzy i sprzedawcy „sprawdzają dokumenty”, aby wymusić podporządkowanie się nowej oficjalnej ideologii. (I tak, „Nowa Normalność” to oficjalna ideologia. Kiedy zerwiesz iluzję apokaliptycznej plagi, nie ma innego jej opisu).

Idealnie zdrowi ludzie w maskach medycznych ustawiają się na ulicach w kolejce do eksperymentalnego „szczepienia”. Sklepy i restauracje, które zbankrutowały, zostały przekształcone w „stacje testowe PCR”, do których można się udać. Rząd debatuje nad obowiązkowym „szczepieniem” dzieci w przedszkolu. Oddziały zbirów aresztują osiemdziesięciolatków za pikniki na chodniku bez pozwolenia. I tak dalej. W tym momencie siedzę tutaj, czekając już tylko na wiadomość, że organizowane są gdzieś masowe „obozy dezynfekcyjne”, aby rozwiązać „kwestię niezaszczepionych”.

No, tak… znowu mnie poniosło, „relatywizując Holokaust”. Naprawdę muszę przestać to robić.

Niemcy traktują to bardzo poważnie, zwłaszcza gdy Izrael jest nieustannie atakowany przez rozpaczliwie zubożałych ludzi, których zamknął w ogromnym, otoczonym murem getcie i w ramach samoobrony dokonuje czystek etnicznych.

Ale poważnie, nie ma żadnego podobieństwa między nazistowskimi Niemcami a Niemcami ‘nowo-normalnymi’.

Oczywiście, oba systemy zawiesiły konstytucję, ogłosiły narodowy „stan wyjątkowy” umożliwiający rządowi władanie dekretem, zalały masy szaloną propagandą i manipulowały „faktami naukowymi”, zdelegalizowały protesty, uznały sprzeciw za przestępstwo, wprowadziły rozmaite publiczne rytuały i symbole oraz system segregacji społecznej, aby wymusić podporządkowanie ich oficjalnej ideologii i demonizowały każdego, kto odmówił przestrzegania… ale poza tym nie ma podobieństwa, a każdy, kto sugeruje, że tak jest to niebezpieczny wykolejony społecznie ekstremista, który prawdopodobnie musi być gdzieś poddany kwarantannie lub być może potraktowany w jakiś inny „specjalny” sposób.

Poza tym te dwie ideologie są zupełnie inne. Jedna była fanatyczną ideologią totalitarną opartą na wyimaginowanej wyższości rasowej, a druga to fanatyczna ideologia totalitarna oparta na wyimaginowanej „apokaliptycznej zarazie”… więc o czym ja tu w ogóle mówię, do cholery?

Do tego żadnych swastyk, prawda? Żadnych swastyk, żadnego totalitaryzmu! I nikt nie morduje masowo Żydów, o ile wiem, i to jest w końcu najważniejsza rzecz!

Photo: Off-Guardian

Nie ważne. Po prostu zignoruj ​​te wszystkie szalone rzeczy, które właśnie ci powiedziałem o ‘nowo normalnych’ Niemczech. Nie martw się też o ‘nową normalną’ Amerykę. Lub ‘nową normalną’ Wielką Brytanię. Lub ‘nowo normalne’ gdziekolwiek.

Daj się eksperymentalnie „zaszczepić”. Eksperymentalnie „zaszczep” swoje dzieci. Udowodnij swoją lojalność wobec Rzeszy… przepraszam, miałem na myśli globalny kapitalizm. Zignoruj ​​te doniesienia o ludziach umierających i cierpiących z powodu strasznych skutków ubocznych.

Załóż maskę. Noś ją już zawsze. Bóg wie, jakie są inne wirusy, które tylko czekają, by splugawić twoje płyny ustrojowe i spowodować u ciebie chorobę grypopodobną, albo zabić cię w kwiecie wieku czyli po siedemdziesiątce lub osiemdziesiątce… i, Jezu, prawie zapomniałem o „wielkim Covidzie”. To samo w sobie z pewnością wystarczy, aby uzasadnić radykalną restrukturyzację społeczeństwa, tak aby przypominało ekskluzywny szpitalny park rozrywki, w którym pracują paranoiczni faszyści z uśmiechniętymi twarzami w fantazyjnych garniturach od projektantów Hazmat [kombinezony ochronne -tłum.].

Aha, i zachowaj porządek w swoich „papierach szczepień”. Nigdy nie wiesz, kiedy będziesz musiał pokazać je jakiemuś urzędnikowi na lotnisku, w sklepie, restauracji, szefowi, właścicielowi, policji, bankowi, dostawcy usług internetowych lub randkowiczowi z Tindera… lub jakiemuś innemu autorytetowi z kategorii „Nowej Normalności”.

Chodzi mi o to, że nie chciałbyś być wzięty za „denialistę Covidowego”, „antyszczepionkowca”, „teoretyka spiskowego” lub jakiś inny typ dewianta ideologicznego i zostać wygnanym ze społeczeństwa, prawda?

Greetings from “New Normal” Germany!, CJ Hopkins, May 24, 2021

Uzupełnienia:

Spytajcie Niemców czyli… oni wrócili

Ausweiskontrolle! Czyli bez szczepionki ani rusz?

Endlösung czyli ostateczne rozwiązanie (kwestii niezaszczepionych)

Nowa Normalność – faza druga

Szczepionkowy apartheid? Stop szantażom!