Włoski naukowiec o wirusie: wywiad pt. „To będziemy odporni na prawo – Stefano Montanari” (Tłumaczenie: za portalem: www.stopnon.com.pl)
( Wytłuszczenia w tekście moje – P.Ł.)
27.03. 2020 r.
– Dzień dobry, dziękuję że jesteście ze mną i z redakcją Byoblu24, nasze informacje na kanale dedykowane są wszystkim spostrzeżeniom i wywiadom z ostatnich godzin dotyczącym aktualnej kryzysowej sytuacji w kraju. Czwartek 19 marca, zaczynamy nasz dzień informacyjny razem z doktorem Stefano Montanari. Miło Pana widzieć, Doktorze Montanari.
Dr. Stefano Montanari: – Dzień dobry. Dzień dobry wszystkim.
– Z Panem doktorze oczywiście będziemy rozmawiać o tym wirusie, który jest w obiegu i który zmusza nas, żeby zostać w domu, ograniczać przemieszczanie się. Według niektórych źródeł w najbliższym czasie rząd powinien jeszcze bardziej zaostrzyć ograniczenia nawet do ograniczenia spacerów. Sytuacja zupełnie wyjątkowa, ta którą aktualnie przeżywamy. I to o co pytamy się wszyscy, to jest czy te środki ograniczające i te starania naprawdę są potrzebne żeby pokonać nieprzyjaciela w postaci okropnego wirusa. Zanim odpowie Pan na to pytanie chciałabym, aby wytłumaczył Pan na czym polega Pana praca. Jest Pan nanopatologiem.
– Tak, tak, Ja razem z moją żoną, która jest niezmiennie w tym znacznie lepsza ode mnie, zajmujemy się mikro i nanocząsteczkami tj. chorobami wywołanymi przez mikro i nanocząsteczki. To właśnie my, a moja żona jeszcze przede mną, odkrywamy te choroby i mówię o znacznie dłuższym okresie niż 20 lat temu. Więc nasz zawód to jest właśnie to.
– Jeśli chodzi o wirusa, chciałabym poznać Pana zdanie.
– Chodzi o wirusa grypopodobnego. Który nie jest jasne kiedy powstał i nie jest jasne gdzie powstał. Pomysły są różne, cząstkowe, niekontrolowane, zmienne. Więc wydaje się, że powstał w Chinach, później, że jednak, ze nie w Chinach. Są ci co opowiadają, że powstał od nietoperzy, inni opowiadają, że postał w laboratorium przez przypadek lub specjalnie, żeby wyeliminować populację. Tak naprawdę ktoś na pewno wie skąd to się wzięło, ale na pewno tą wiedzę ma niewiele osób. Jeśli chodzi o nietoperze to ja nie wiem co mógłbym powiedzieć. Brakuje jeszcze jednorożca i obrazek będzie dokończony. Faktem jest, że powstał ten wirus. Wirus, który jest na pewno nowy. Należy do grupy koronawirusów. Jest [ich] nieskończona ilość, mnóstwo. Normalne przeziębienie bardzo często powoduje koronawirus. Nie są to zazwyczaj wirusy, które mogą wywołać normalnie śmierć, wręcz bardzo często są one nieszkodliwe. Ten z kolei jest ekstremalnie zaraźliwy. Oznacza to, że jest w stanie wchodzić do organizmu innych osób z wielką łatwością. Ale pozostaje nieszkodliwy, nie zostawia żadnego śladu/ symptomu jakieś nieprawidłowości czy choroby u większości osób. Tam gdzie uderza w sposób patologiczny, uderza starszych, którzy biorą pewne leki. Pewne leki, które służą starszym ludziom do leczenia chorób płuc lub mają inne choroby. Osoby zdrowe nie są wtedy w żaden sposób uszkodzone. Przez tą szczepionkę… och przepraszam…wirusa, którego znajdujemy właściwie wszędzie, tak jak miliardy innych wirusów. Ja jestem przekonany, że jakbyśmy zaczęli szukać wirusów [w] sześćdziesięciu milionach Włochów, to na pewno u trzydziestu milionów byśmy go znaleźli prawdopodobnie, a może nawet u większej ilości osób. On jest sobie tam nie robiąc żadnej krzywdy, tak jak ogromna liczba innych wirusów. Śmiertelność w przypadku tego wirusa jest znikoma, a może nawet nieistniejącą. Choroba razem z wirusem to co innego. Wczoraj wieczorem słyszeliśmy ordynatora jednego ze szpitali, który mówi, że jest tak samo z, czy bez choroby. W takim przypadku ten Pan powinien wrócić do szkoły, ale nie na studia, tylko jeszcze wcześniej prawdopodobnie do podstawówki. Tu brakuje zupełnie logiki. Umrzeć z powodu choroby. To mówię też dla korzyści tego ordynatora. Umrzeć z powodu choroby oznacza, że ta choroba jest przyczyną śmierci. Przyczyną. Na przykład zawał serca, mojego serca, jest przyczyną śmierci. Jeśli Pani wpadnie pod pociąg, to ten wypadek jest przyczyną śmierci. Jeśli Pani wpadnie pod pociąg i miała Pani też przeziębienie, to przeziębienie nie jest przyczyną śmierci. Przyczyną jest wypadek, a Pani akurat była wtedy przeziębiona. Jestem przekonany, że jeśli byśmy przeprowadzili kontrolę u wszystkich zmarłych to mamy sześćset pięćdziesiąt tysięcy zgonów fizjologicznych we Włoszech. Jeśli Pani to będzie kontrolować… proszę tego nie robić… ale kontrolując sześćset pięćdziesiąt tysięcy zmarłych prawdopodobnie połowa a może nawet znacznie więcej z nich, ponieważ są to osoby starsze, będzie miała koronawirusa w ich organizmie. Mamy przed sobą coś napompowanego, a może nawet znacznie, więcej… znacznie więcej…
– A więc chciałabym przestawić Panu ostatnie dane jakie widzę z ANSA Włochy przegoniły nawet Chiny w ilości zgonów w ciągu jednego dnia 475 ofiar. Czytam „W ostatnich 24 godzinach, 319 z nich w regionie Lombardia”. Pan mówi o tym wirusie „nieszkodliwy”. To jest słowo jakiego użył Pan niedawno.
– Nie jest nieszkodliwy. To jest wirus, tak jak wiele innych wirusów. To nie jest normalna grypa. Uwaga, to jest specyficzna „grypa”, która uderza w płuca. Są inne rodzaje gryp które uderzają w jelita i wtedy mamy biegunkę. Mamy grypę która uderza w żołądek więc powoduje wymioty. Są grypy które mogą uderzać nawet w układ nerwowy powodując np. ból głowy lub coś w tym rodzaju. Ten wirus uderza w płuca.
– Ok.
– Uderzanie w płuca oznacza, że w niektórych przypadkach, przede wszystkim w przypadku starszych osób, ale jeśli Pani sprawdzi to większość zgonów dotyczy osób około 80 roku życia i powyżej 80 roku życia, i w przypadku Włochów, średnio mają oni właśnie około 80 lat tak właśnie jest w dniu statystycznym i się to nie zmienia. W tym przypadku takie osoby wymagają pomocy w oddychaniu. Więc respiratorów. To nie jest nic strasznego, nietypowego. To jest normalny sprzęt szpitalny. Ja mam doświadczenie czterdziestoletnie jeśli chodzi o sale operacyjne. Jest to absolutnie zwykły sprzęt szpitalny. Fakt, że my ich nie mamy. Lub że mamy ich zbyt mało, żeby odpowiedzieć na to, jak kto che nazwać te sytuację, kryzysową, może to sobie nazwać sytuacją kryzysową. Faktem jest, że my przez 10 lat zniszczyliśmy nasz system ochrony zdrowia. Zamykaliśmy oddziały szpitalne, a nawet zamykaliśmy małe szpitale. Sprzęt jest zakupowany w małych ilościach i źle. Ceny we Włoszech są bardzo wysokie, znacznie wyższe ceny sprzętu, a może nawet wszystkiego co potrzebne do funkcjonowania szpitala jest bardziej kosztowne we Włoszech w porównaniu do innych krajów. Ponieważ we Włoszech funkcjonuje system korupcyjny kapilarny. Więc jak coś w wolnym od tego kraju kosztuje 10 to kosztuje we Włoszech 20. Mała ilość pieniędzy jakie mamy zostaje użyta w zły sposób. Więc znajdujemy się przed sytuacją kryzysową, możemy ją tak nazwać jak ktoś chce. Nie jesteśmy przygotowani ponieważ nasi rządzący od przynajmniej 10 lat sami nie są przygotowani, Więc zniszczyli system ochrony zdrowia. Kiedy słyszę, że włoski system ochrony zdrowia jest najlepszy na świecie, opadają mi ręce i może nawet nie tylko ręce.
– A więc przepraszam, w jaki sposób wyjaśni Pan te zdjęcia, które są w obiegu od wczoraj, z samochodami wojskowymi, które transportują trumny i wyjeżdżają ze szpitala w Bergamo. A więc według Pana są to osoby zmarłe nie z powodu koronawirusa?
– Nie, proszę zobaczyć, a więc z powodu koronawirusa.. z powodu koronawirusa… Ja już mam pewne wątpliwości co do tego… zmarły 3osoby.
– Tak też poinformował Instytut Zdrowia.
– Tak, dokładnie, właśnie tak. Kiedy słyszę dziennikarza takiego jak Mario Giornado, który mówi, że nie możemy przekazać tej wiadomości, bo później ludzie więcej nam nie uwierzą. Musimy zostawić uciszoną te informację. Sam się pytam, jaki rodzaj dziennikarstwa mamy tutaj we Włoszech. Nie mówię o dziennikarstwie parafialnym, mówię o dziennikarzu, który zasłużenie lub nie, szczyci się dużą sławą i który mówi coś, co jest niezgodne z etyką dziennikarstwa, z fundamentami dziennikarstwa. Ten Pan szerzy dezinformację. To jest wstyd.
– A więc ten wirus mutuje bardzo szybko, a więc oznacza to, że ten włoski może nie jest taki sam jak ten chiński?
– To nie jest tak, że może nie jest taki sam. On nie jest taki sam. Tak samo jak ten niemiecki, który został odizolowany w Niemczech nie jest identyczny jak ten włoski, ani jak ten chiński. To jest wirus, jako że jest to nowy wirus on… spróbuję to wyjaśnić zrozumiale… on poszukuje swojej stabilności. Poszukuje swojego statusu, w którym następnie przez jakiś czas zostanie i mutuje niezmiernie szybko, niezmiernie szybko. A wiec jutro nie jest już tym samym co dziś, w ciągu kilku dni już nie jest ten sam, ale to nie dotyczy tylko tego wirusa. To jest normalna sytuacja, która ciągle się zdarza wirusom. A nawet gościmy w naszym organizmie wielką ilość wirusów, a nawet wiele z nich są potrzebne dla naszego życia. To nawet nie są istnienia, są to w swego rodzaju łańcuchy chemiczne. Łańcuch chemiczny całkiem specyficzny zrobiony z RNA, a nie z DNA. Jest też wiele innych. Więc jest to normalne, że mutuje szybko. Więc jeśli się poszukuje leku, dla tej szczepionki, dla tego wirusa, biegniemy za czymś, co biegnie szybciej od nas.
– A jeśli chodzi o te obrazy szpitali przeludnionych i zaintubowanych ludzi. W jaki sposób Pan je wyjaśni? A więc według Pana to nie zależy od tego jak potężny jest ten wirus ale od czego? Od niewydolności służby zdrowia we Włoszech?
– A więc my nie jesteśmy przygotowani na chorobę, która uderza w płuca.. ponieważ nasi politycy zniszczyli system ochrony zdrowia we Włoszech. Ja mogę pokazać Pani wszystkie zdjęcia, jakie chcę. Pani wie doskonale, ponieważ z zawodu jest Pani dziennikarką, że mogę pokazać Pani to lub coś innego. Mogę pokazać Pani trumny, które wychodzą, osoby intubowane, wszystko to, co chcę. Tak to na pewno ma miejsce. Na pewno osoby intubowane potrzebują intubacji i muszą mieć pomoc respiratora, ale te trumny są częścią wszystkich sześćset pięćdziesiąt tysięcy zgonów, które rocznie mamy we Włoszech. Nie ma wzrostu śmiertelności. Jeśli Pani pójdzie do jakiegokolwiek szpitala, zobaczy Pani, że każdego dnia wychodzą stamtąd trumny. Ja wiele lat temu odmówiłem pracy na onkologii dziecięcej właśnie dlatego, że nie mogłem znieść widoku białych trumien, które przechodziły przede mną cały czas. A więc rozmawiamy o niczym. Proszę zobaczyć, Pani dobrze wie jako dziennikarka, że mogę pokazać to, co mi się podoba, proszę pomyśleć o tym jak rok temu, dwa lata temu mówiło się o dwóch Włochach w Indiach i 27 razy dziennie słyszeliśmy tą wiadomość. Dziś już się o tym nie mówi. Nic się nie zmieniło. Ludzie mają uwagę skierowaną w innym kierunku. Tutaj mówimy o 3 śmierciach. O ile o 3 śmierciach. Później, jeśli to nie pasuje, nie jest w porządku, ok nie jest w porządku, ale takie są fakty.
– To zapalenie płuc spowodowane przez COVID-19 jest inne niż te, które znamy do tej pory.
– Tak, to jest zapalenie wirusowe, ale jest ich mnóstwo we Włoszech od wielu miesięcy. Są te, które są nietypowe. Już w październiku, więc 5-6 miesięcy temu, byli już chorzy na zapalenie nietypowe, którego nie znano przyczyn i nie wyglądało podobnie do tego co znaliśmy. Nie wiadomo było czym ich leczyć farmaceutycznie i trzeba było czekać aż chorzy sami wyzdrowieją. Ponieważ my, w odróżnieniu od tego co próbuje nam się wmówić, mamy własną obronę, dużo mocniejszą niż znaczna ilość leków.
Proszę zobaczyć, tylko to co mamy na skórze: bakterie, wirusy, grzyby, które są potrzebne właśnie, żeby walczyć z bakteriami, wirusami i grzybami patologicznymi, czyli takimi, które niosą chorobę. Kiedy my zakładamy rękawiczki, żeby nie złapać koronawirusa, robimy okropny błąd z punktu widzenia naszego zdrowia, ponieważ nie dajemy szansy naszym bakteriom, wirusom i grzybom, które mamy na skórze, do interakcji z tymi patogenami. A więc tymi rękami zakrytymi rękawiczkami, dotykamy naszych ubrań, kasjerki które pracują w niewielu otwartych sklepach dotykają pieniędzy i lady, i używają ciągle tych samych rękawiczek. Tu właśnie są wirusy. Rękawiczki nie pozwalają naszej tarczy ochronnej na skórze reagować. Rękawiczki są znacznie gorsze od ich braku. A więc stajemy przed reakcjami imbecyli… perfekcyjnych imbecyli. Którzy nie wiedzą co to oznacza, którzy nie znają podstaw biologii.
– A więc to tak jakbyśmy nie dali rady wyprodukować przeciwciał do tego wirusa?
– My nie produkujemy przeciwciał do tego wirusa. My już mamy swoją ochronę odpornościową. Tak jak wszystkie żyjące stworzenia, mamy już… Tak jak koniczyna, nosorożec, słonie czy złote rybki, wszyscy mamy umiejętność samo uzdrowienia. Jak Pani ma ból głowy, a ja nałożę Pani lakier na palce u nóg, to nie lakier na palcach u nóg Panią uzdrowił, tylko normalnie kolejnego dnia Pani organizm zabrał Pani ten ból głowy. Tak jest ze wszystkim. Mój stary profesor fizjologii, Pan który nazywał się Luigi Di Bella mówił, że grypa nie leczona trwa 7 dni, leczona jeden tydzień. A więc, my próbujemy wchodzić w interakcje w zarozumiały sposób z naturą, nie zdając sobie sprawy z tego co robimy. W tym momencie na przykład widzę karabiniera w maseczce. Ja to widzę nie wiem czy widzowie też to widzą. Mamy przed sobą szaleństwo. Dlaczego?Ponieważ, ta maseczka nie jest w stanie nic zatrzymać. To znaczy jeśli ten karabinier jest chory i kropelki śliny, i te kropelki z wirusem, które są zawieszone w środku kropelki śliny, w tym przypadku ta maseczka coś pomaga. Jednak w przypadku kiedy ten Pan nie jest zainfekowany i myśli, że ta maseczka obroni go przed wirusami, które tańcują w kropelkach śliny, nieskończoną ilością wirusów uwięzionych w kropelkach śliny. To są miliardy, miliardy na każdy metr kwadratowy ziemi, chodnika. To są złudzenia. Ludzie myślą, że wirusy są wielkie jak myszy kanałowe, w co może dała nam podstawę wierzyć Pani Beatrice Lorenzini jak była Ministrem zdrowia, nie wiadomo z jakiego powodu, i ona mówiła, że wirusy ślizgają się i skaczą. A to nie chodzi o to, że wirusy trzymają się na powierzchni komórek. Wirusy, ich ogromne ilości, które potrafią wchodzić w ogromnych ilościach do środka komórek, komórek, które mają tysięczne milimetra. Tak więc jest to coś ekstremalnie małego. Jak ktoś zakłada maseczkę to tak jakby zakładał furtkę od płotu, aby nie pozwolić komarom wchodzić do domu. Ludzie nie zdają sobie z tego sprawy. Ale jest więcej… te maseczki powinny być ciągle wymieniane dla chorych, bo dla zdrowych nie są do niczego potrzebne. Więc kiedy ktoś chodzi po ulicy w maseczce to chce mi się śmiać. Te maseczkę chorzy powinni wymieniać co każde 2-3 minuty, nawet co minutę, bo już jest wtedy pełna wirusów, ale nikt tego nie robi. Karabinierzy używają tej samej maseczki trzy dni pod rząd, więc o czym mówimy?
– Ale skoro ta choroba nie jest taka ciężka to dlaczego każdego dnia dokłada się coraz bardziej restrykcyjne środki ostrożności? Co jest tego powodem, że władze i instytucje podejmują takie działania?
– A więc jest kilka różnych powodów. Pierwszy powód: w 2017 r., i to jest najmniejszy powód, w 2017 wyszły obligacje, które zakładały możliwość pewnej infekcji, ciekawe jest, że od koronawirusa i to miałoby się wydarzyć w okolicach 2020-2021 i powodowałby określoną ilość śmierci itd. A więc kto dobrze obstawił w tym zakładzie wygrywa, ale to jest mała rzecz. To mała sprawa, bo tu mówimy o jakichś setkach milionów, mała sprawa. Dużą rzeczą są dwie zabawy. Pierwsza zabawa to są szczepionki. My zmusimy, my, reżim, który zaangażował cały świat, żeby się zaszczepił
przeciwko wirusowi, który nie daje odporności. To jest taka rzecz, która się nie mieści ani na niebie, ani na Ziemi. Jeśli ja, 50 lat temu, kiedy zdawałem egzamin z farmakologii, jakbym powiedział coś takiego mojemu profesorowi, który był jednym z największych farmakologów włoskich, on wyrzuciłby mnie za drzwi, ponieważ jedynie ktoś niekompetentny może wymyślić coś takiego… Szczepionka, w stosunku do wirusa, który nie daje odporności nie ma żadnej możliwości funkcjonowania, to niezależnie od tego czy szczepionka działa, czy nie działa na odrę, różyczkę. To jak się Pani wydaje? Ja mówię o wirusie, który nie daje odporności. Później możemy mówić o wirusie który mutuje z zawrotną szybkością. A więc ponad wszystko jest to wirus, za którym nie należy gonić. W pewien sposób jest to wirus, coś w rodzaju tego jak przeziębienie. Do tej rodziny należy. Pani nie może się zaszczepić przeciwko przeziębieniu. Ponieważ przeziębienie nie da Pani odporności. Przeziębienie w ciągu jednego życia możemy złapać nawet i 200 razy, ponieważ nie daje odporności. A więc myślenie o szczepionce jest oszustwem w skali światowej. Wielomiliardowym. Jest nas siedem miliardów i sześćset milionów osób , które mogą być zmuszone do zaszczepienia się. Stanowi to ogromny biznes, naprawdę ogromny.
– A więc… Doktorze, ochrona najbardziej natychmiastowa dotyczy płuc. Jak sobie z tym poradzi palacz?
– Poradzi sobie słabo, ponieważ widzi Pani, palacz, my wszyscy mamy w oskrzelach, oskrzela to są rureczki, które stają się ciągle coraz cieńsze i przynoszą powietrze do sześciuset milionów woreczków, które się nazywają otoczkami płucnymi, gdzie wymieniamy tlen i Co2. Wzdłuż tych rureczek mamy, my wszyscy, zdrowe osoby, mamy niewielką warstwę, śluzu, bardzo cienką. Ten śluz jest niezbędny ponieważ blokuje kurz, wirusy, bakterie. Później są, osoby zdrowe je mają, na oskrzelach rzęski, które są swego rodzaju biczami i wyrzucają na zewnątrz, ten kurz, wirusy, bakterie i grzyby. Palacz ma znacznie grubszą warstwę śluzu i rzęski nie tylko nie dadzą rady wyrzucić tego co zostało złapane w ten śluz i mamy kaszel palacza. Ale również są one zablokowane, sparaliżowane przez palenie, a więc co się dzieje? Tak się dzieje, że ci najeźdźcy zjeżdżają do dołu pęcherzyków płucnych i już nie wychodzą. A więc palacz dostaje bakterie, wirusy i grzyby w ilości znacznie większej niż osoba niepaląca.
A więc także i w tym przypadku tak jest.
– Jest to jasne, bardzo jasne. A więc my wcześniej rozmawialiśmy w jednym z wywiadów z doktor Lorettą Bolgan odnośnie testów Chciałabym się od Pana dowiedzieć co Pan o tym myśli. Również gubernator regionu Veneto Zaia pomyślał i powiedział że zrobimy testy komukolwiek.
– Gubernator oczywiście nie jest kompetentny, nie ma pojęcia o czym mówi. A więc, żeby analizować wiele wymazów trzeba mieć odpowiedni sprzęt. To nie jest tak, że to można zrobić w kuchni. Potrzebny jest do tego sprzęt, którego nie ma, którego nigdzie nie ma. I potrzebne są odpowiednie umiejętności. A później jest mały problem, bo trochę więcej niż 80% wyników pozytywnych to są fałszywe pozytywne wyniki. A więc jest to duże ryzyko. Ryzykujemy, że opowiemy osobie, że wynik jest pozytywny, kiedy wcale nie jest pozytywny. Ale jest jeszcze więcej. Większość ludzi, którzy rzeczywiście mają wynik dodatni, nie mają żadnych symptomów. Tak jak w przypadku znacznej ilości wirusów, które istnieją na świecie. A więc my izolujemy osoby całkiem zdrowe zamieniając je w osoby chore. A to jest bardzo poważne, ponieważ, i o tym się wie, od wielu dziesiątek lat w medycynie, że osoby w depresji, w złym humorze reagują gorzej na patologie, a więc częściej chorują. Niech teraz Pani zabierze tym osobom możliwość wychodzenia. Teraz nawet odbiorą im możliwość spaceru. W regionie Emiglia-Romagna taki nakaz już wyszedł. Nie można spacerować. A więc Pani nie może się opalać. Jeśli nie wychodzi Pani na słońce to nie metabolizuje Pani w odpowiedni sposób witaminy D, która jest niezbędna aby nas chronić. Jest niezbędna dla naszego systemu immunologicznego. A więc jesteśmy w domu, w słabym humorze. Nie możemy metabolizować witaminy D, więc chorujemy bardziej. Te wszystkie pomysły, wzięte od osób perfekcyjnie niekompetentnych jeszcze bardziej pogarszają sytuację. Trzeba powiedzieć ludziom, żeby wychodzili na podwórko, na słońce. Spacerujcie. Próbujcie się ruszać, zostańcie zdrowi, jedzcie zdrowo. A tu zupełnie co innego. Zostańcie zamknięci w domu, w ciemnościach bez słońca. Ci niekompetentni ludzie, nie zdają sobie sprawy ze zła jakie czynią. A może właśnie zdają sobie sprawę. Tego nie wiem.
– Wyzwala się te błędne koło. A w porównaniu do SARS, jakie są różnice?
– To jeden z wielu, wielu wirusów płucnych. SARS jest wirusem nietypowym i daje atypowe zapalenie płuc. Powiedzmy, że mniej więcej są bardzo bliskimi kuzynami. Nawet prawie są jak bracia. Nie ma jakichś ogromnych różnic. Ale jednak jak Pani widziała SARS nie spowodował katastrofy tak jak ten, nic nie spowodował. Jest dużo takich chorób. Może Pani pamięta świńską grypę czy ptasią grypę. Na ptasią grypę, my Włosi kupiliśmy 27 milionów dawek szczepionki, wyrzuciliśmy 26 milionów i 700 tysięcy dawek. No ale za nie zapłaciliśmy. Nie mamy nawet pieniędzy, żeby kupić respiratory, ale mamy pieniądze na szczepionkę, którą wyrzucamy do kanalizacji. Niestety, widzi Pani, kiedy rządzą nami niekompetentne osoby, nie chcę tutaj mówić o korupcji, nawet jeśli mam tu pewną pokusę, ale nie będę o tym mówił. Ale kiedy rządzą nami niekompetentne osoby, to tak jak kapitan Schettino do potęgi entej. [Katastrofa statku Costa Concordia]
– Są ci którzy uważają, że ten wirus jest sezonowy. Według Pana kiedy ta sytuacja się zakończy?
Czy jest to wirus sezonowy, tego nie wiem. Tak jak inne wirusy to jest prawie pewne, że jest wrażliwy na temperaturę. Natura jest mądrzejsza od władz i nawet nie jest skorumpowana i wie, że kiedy chorujemy musimy podnieść naszą temperaturę. Ponieważ wysoka temperatura, im wyższa tym lepiej, poprawia naszą obronę immunologiczną i pogarsza zdolności życiowe bakterii i wirusów, o ile wirusy można nazwać życiem. Co robi lekarz? Daje Tachipirynę. To jest szaleństwo. Odbiera Pani w ten sposób tą obronę. Tu mamy przed sobą szaleństwo. Niekompetencje lekarza, który jak Pani ma 37,8 daje Pani Tachipirynę. To tak jakby Pani miała miasto z murem obronnym i burzy ten mur, żeby mieć trochę powietrza. Czyste szaleństwo. A więc co się dzieje? W lato temperatura się podnosi i jest możliwe, że zdolności życiowe wirusa wtedy się zmniejszą.
Zdolności życiowe, jako wyrażenie w przypadku wirusa jest błędne, ale użyłem go aby pozwolić mnie zrozumieć. Jest bardziej niż możliwe, że w lato ten wirus obniży swoją obecność, ale mamy tu przed sobą coś mało znaczącego. Niech Pani weźmie pod uwagę, że my mamy rocznie 20 tysięcy zgonów z powodu grypy. I nikt o tym nie mówi, o tych 20 tysiącach zmarłych. Z kolei 49 tysięcy zmarłych rocznie mamy z powodu infekcji złapanej w szpitalu. To są oficjalne dane 49 tysięcy zmarłych rocznie z powodu zakażeń szpitalnych. A to jest 130-140 osób każdego dnia. Osoby umierają, bo były hospitalizowane bo miały operację w szpitalu na wyrostek, a umierają na zapalenie płuc. Nikt o tym nie mówi. My każdego dnia mamy znacznie więcej śmierci z powodu takich infekcji, więcej niż od początku tej sytuacji z koronawirusem, z tą farsą. A więc mamy przed sobą coś absurdalnego, znacznie więcej niż absurdalnego. I to daje sporo podejrzeń o coś takiego.
– A więc reasumując, nie można umrzeć na COVID-19 o ile nie jest już się przewlekle chorym?
– Tak, można umrzeć, ale widzi Pani, jak ja Panią wypchnę z 10-tego piętra budynku, to fakt czy Pani była przeziębiona czy miała artretyzm nie będzie miało znaczenia. Nie mogę powiedzieć, że umarła Pani na grypę, artretyzm czy przeziębienie. Umarła Pani bo wypadła Pani z 10-tego piętra. Jak wejdzie Pani na stronę Instytutu Zdrowia zobaczy Pani, że te wszystkie osoby miały raka, ciężką cukrzycę, nadwagę, były to osoby starsze 80 -letnie, to norma. We Włoszech średnio umierają właśnie 80 – latkowie i te osoby które umierają na koronawirusa to są właśnie te osoby które umierają z powodu innych chorób również. Na przykład ostatnia informacja o śmierci osoby młodej 32 letniej z Mediolanu.
– Przepraszam, co Pan powiedział?
– Tak, ale na ile jesteśmy pewni, że zmarł właśnie z powodu koronawirusa, a nie z innego powodu niż koronawirus, a miał też koronawirusa?
– Tak, jak mówiłam, ten chłopak miał wiele problemów ze zdrowiem, czytam „na skutek infekcji którą złapał na Kubie 2 lata temu”. Więc to mogłoby mieć znaczenie.
– Ale o czym my mówimy? Ależ oczywiście. Pani nie może myśleć, że osoba zainfekowana koronawirusem wyleczy raka, czy inne schorzenie. To absurdalne. Człowiek miał raka, zawał, infekcję i umiera no i przy okazji miał też koronawirusa. I co…Tutaj naprawdę mamy przed sobą oszustwo. Ogromne oszustwo.
– Proszę posłuchać, jednak zgadza się Pan, że starsze osoby są najbardziej narażone, ponieważ najsłabsze. A więc to dobrze aby zostały w domu według Pana?
– Nie. Dobrze, żeby wychodzili. Żeby wychodzili i opalali się. Niech wychodzą na zewnątrz, niech spacerują, niech utrzymują się w zdrowiu. Bo jak zamkniemy ich w domu, to oni umrą. Chcemy przyspieszyć śmierć starszych osób? Świetnie, zatrzymajmy ich w domu. Trzymajmy ich z dala od świeżego powietrza, od słońca. Oni muszą spacerować i przebywać na słońcu. Muszą się gimnastykować. Wszystko to co zawsze się mówiło, dziś się tego odmawia dla interesów, które są ohydne.
– Boris Johnson, przejdźmy do Anglii w tym ostatnim pytaniu, on chciał oddać sprawy odporności stada. Co Pan o tym sądzi?
– Och, biedak. Boris Johnson myśli tak jak jego włosy. Tutaj rzeczywiście mamy przed sobą całkowite szaleństwo. Po pierwsze odporność stada to jest najbardziej błyskotliwy wymysł przemysłu farmaceutycznego. Tylko imbecyl mógłby uwierzyć, że istnieje taka potworność jak odporność stada. Ona nie istnieje. Nie istnieje. Jak Pani chce to możemy zrobić transmisję w której wyjaśnię Pani dlaczego to jest oszustwo. Nie istnieje odporność stada. A nawet jakby istniała. To w jaki sposób społeczeństwo miało by się uodpornić na coś co nie daje odporności. To tak jakby powiedzieć, że istnieje odporność stada na przeziębienie. Naprawdę mamy przed sobą osobę, która nie wie o czym mówi. Nie wie o czym mówi. To niebezpieczne. Trzeba go zatrzymać, bo to niebezpieczne. Trudno go zatrzymać, bo to premier Wielkiej Brytanii, jednak wydaje mi się, że poruszyliśmy wszystkie ważne punkty odnośnie tego. Zapomnieliśmy o jednym.
– Więc proszę mówić.
– Chodzi o aspekt ekonomiczny. Ten który nie jest częścią moich kompetencji. A więc my zatrzymujemy świat. Wydaje mi się to oczywiste. Włoska ekonomia już i bez tego była w słabym stanie. A to dzięki niekompetencji naszych władz. Dobrze, Z czym mamy do czynienia. Zatrzymują się wszystkie działalności i zostaje otwarta giełda papierów wartościowych. I zniża się ona do poziomu ziemi. Traci ciągle, spada. Co to oznacza? To oznacza, że kto jest multimiliarderem, ma miliardy, ich dziesiątki lub setki, może kupić firmy zarejestrowane na giełdzie papierów wartościowych za grosze. Kiedy się zdecyduje, że skończona już jest ta farsa, że już wszystko skończone. I nic nie będzie skończone bo ten wirus nadal będzie kontynuował robić to co teraz czyli nic. Te osoby okażą się być panami świata. Kto nie będzie multimiliarderem, ale ileś pieniędzy ma, kupi 3-4 restauracje, które musiały być zamknięte. 10 sklepów, które musieli zamknąć, a więc kto był bogaty, będzie nieskończenie bardziej bogaty. Ale będziemy mieli całe mnóstwo biednych, którzy będą coraz biedniejsi. To jest jeszcze jedna z konsekwencji tej epidemii wytworzonej specjalnie.
– Chciałabym zakończyć i jeszcze prosić o Pana komentarz odnośnie korelacji skażenia środowiska i rozwój wirusa.
– Oczywiście. My o tym mówimy od wielu lat. Ja i moja żona mówimy o tym od wielu lat. Widzi Pani, kiedy mamy kurz, mikro i nanocząsteczki, wirusy przyklejają się do nich. Wirusy są znacznie mniejsze od tych cząsteczek. I te mikro i nanocząsteczki są środkiem transportu dla tych wirusów. Tak samo jak transportują dioksyny, furany i nieskończenie wiele innych substancji. To wszystko jest powszechnie znane. A teraz wyskakuje jakiś geniusz i mówi, że może tak jest. My o tym mówimy od 20 lat, ale ciągle nas się nie słucha.
– Doktorze Montanari, bardzo Panu dziękuję za ten jasny przekaz odnośnie tego tematu i mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze tutaj w Byoblu, dziękuję.
– Do widzenia
– Dziękuję, do widzenia.
*
Dr Stefano MONTANARI – urodzony w Bolonii (1949), dyrektor naukowy Pracowni Nanodiagnostyki Uniwersytetu w Modenie, gdzie prowadzi badania i oferuje najwyższej klasy doradztwo w zakresie nanopatologii. Wykładowca kilku krajowych i międzynarodowych uniwersytetów m.in. w Wenecji, Turynie, Padwie, Weronie, Wspólnoty Europejskiej, Stanforda w USA. Autor kilku patentów w dziedzinie kardiochirurgii, chirurgii naczyniowej, pneumologii oraz projektant systemów i urządzeń elektrofizjologicznych, Konsultant naukowy m.in. projektu realizacji biologicznej zastawki serca. Od 1985 roku Konsultant Laboratorium Biomateriałów Uniwersytetu w Modenie. Wynalazca m.in. filtra żyły głównej, systemu do drenażu opłucnowego, sprzętu do elektrofizjologii i stymulacji przezprzełykowej i przezżylnej serca, cewników do elektrofizjologii przezprzełykowej, systemu do pomiaru godzinowej produkcji moczu, worka na mocz z systemem zapobiegającym infekcjom wstecznym. Wraz z żoną, autor bazowego podręcznika nanopatologii wydanego w USA w 2007 r.
Zamieścił: Pokutujący Łotr
Wydaje się rzeczowy ten pan, ale jeśli dobrze zrozumiałem jego wywód, to on w żadnym punkcie nie zaprzeczył, że będzie straszliwa epidemia. Dzięki sukcesywnemu obniżaniu ludzkiej odporności, dzięki niekompetencji lekarzy leczących nas tonami antybiotyków, ten wirus nas zdziesiątkuje. A potem przyjdzie jeszcze kilka “poprawek”, innych wirusów, przyjdzie też taki moment, że i bakterie uodpornią się na wszystkie antybiotyki.
Zaobserwowałem, że paradoksalnie, to co ratuje nasze życie, czyli osiągnięcia w medycynie mogą być dla gatunku ludzkiego śmiertelnie niebezpieczne. Kiedyś bowiem, gdy nie było lekarzy, gdy o przeżyciu decydował zwykły darwinizm, tylko zdrowi, mądrzy, piękni, silni, wysportowani, przekazywali swoje geny dalej. W tym momencie mamy społeczeństwo osłabione, które reprodukuje jeszcze słabsze potomstwo. Widzę to po wszystkich dzieciach w rodzinie, czy znajomych. Niemal każde praktycznie non-stop choruje na infekcje.
Przez ostatnie kilka lat, widząc jak częściej ludzie chorują, spodziewałem się tego, że przyjdzie taka bakteria/wirus, na którą nie będzie już żadnego leku. Nie myślałem jednak, że stanie się to tak szybko, gdyż bardziej obstawiałem, że prędzej nas wykończy globalne ocieplenie.
“Większość ludzi, którzy rzeczywiście mają wynik dodatni, nie mają żadnych symptomów.” Jest tu jakieś przekłamanie? przecież nie robi się testów osobom bez symptomów? a jeśli nawet to są to jakieś jednostkowe przypadki więc nie powinny być podawane jako dowód w tezach p. doktora.
On dokładnie i obrazowo opisuje, jak działa w oskrzelach i oskrzelikach system oczyszczania przewodów, aby nie powstała duszność. Przecież stale wdychamy masę pyłów, kurzu, rozpylonych metali ciężkich itp. Do tego np. u palaczy przepływ powietrza jest utrudniony, gdyż gęsty śluz nie jest usuwany przez pokryte smółką rzęski. Podobna sytuacja następuje podczas infekcji koronawirusem – nawet, jeśli jest to wynikiem zwykłej infekcji grypowej. Obrzęk nabłonka może tak samo blokować dostęp powietrza do pęcherzyków płucnych. Wtedy najlepszym ratunkiem jest respirator, który powinien być na strzelenie palcami w każdej przychodni, nie mówiąc o oddziałach. On naprawdę ratuje życie pacjentom z obturacją oddechową, powstałą w wyniku np. zakażenia wirusem. Pooddychają sobie parę dni pod respiratorem lub aparatem tlenowym,a potem, gdy się wzmocnią – żyją dalej.
Tragedia zaczyna się wtedy, gdy brakuje respiratorów. Tak, jak to jest we Włoszech, Hiszpanii czy u nas. Do tego – starców zamyka się w domach, zamiast kazać im się wentylować na świeżym powietrzu, zwłaszcza teraz, wiosną, o czym wie każda babka wiejska siedząca całymi dniami przed chałupą i odmawiająca Różaniec, patrząc na rozkwitający sad. Zamknięci w domach, bez dostępu do respiratora – zginą. Ot, i cała tajemnica tej masy zgonów wśród starych ludzi i tej zbrodni, której dokonują rządzący.
Politycy zwalają winę na “złego wirusa” który owszem, jest bardzo zjadliwy, ale najczęściej można go pokonać szybką pomocą (oddychaniem wspomaganymi). A o to nie zadbano, od lat nie inwestując w Służbę Zdrowia, również w Polsce. Ważniejsze są manewry wojskowe z udziałem dziesiątków tysięcy żołnierzy z różnych krajów. A nam każą siedzieć domach, zabierając oprócz świeżego powietrza – również źródła utrzymania, bo małe biznesy, sklepiki, padają jak muchy i co najważniejsze – otuchę serca w postaci Mszy Św. i Komunii.
Kto powiedział, że się nie robi? Oczywiście, że się robi. To tylko jeden z masy linków na ten temat https://zdrowie.radiozet.pl/Choroby/Choroby-zakazne/Koronawirus-masowe-testy-wykazaly-ze-polowa-nosicieli-nie-wykazuje-zadnych-objawow Sprawdzajcie, ludzie, źródła, zanim zaczniecie pisać na temat, który słabo znacie.
Dziękuje za ten wywiad. Wielka szkoda, że ludzie nie czytają, a jak czytają to duża cześć bez zrozumienia.
– wypisz wymaluj PO i PiS.
Zgadza się, tu jest KOMPENDIUM NIEZBĘDNEJ WIEDZY z zakresu wirusologii oraz wielka dawka otuchy, jeśli chodzi o rzeczywiste szanse naszego przeżycia. Bo wiedza daje otuchę, a tu jest wyraźnie powiedziane: jakie są fakty i jak żyć, co robić.
A także – jaki jest BEZMIERNY zakres podłości urzędniczej, która to przed nami ukrywa i manipuluje prawdą, aby lud trzymać w posłuchu. Kotłów w piekle nie starczy dla tych zgniłków, gdy już ich czas się skończy.
Jednak odnoszę też wrażenie, że wielu ludzi woli błąkać się we mgle i nie przyjmować tej prostej, twardej wiedzy. Wtedy nie mają już podstaw, aby na forach jęczeć, mącić, grymasić, ujadać na siebie, popisywać się. Bo jak śpiewali kiedyś Skaldowie – nie o to chodzi, aby złapać króliczka, lecz by gonić go. To jest cała przyjemność.
https://raciborz.com.pl/2020/03/24/petycja-do-ministerstwa-zdrowia-w-sprawie-stosowania-maseczek.html
Dobrze, że wiedza o tej mistyfikacji tu i ówdzie, jak widać, dociera do lekarzy. Jednak większość powtarza ślepo tezy z okólników ministerstwa zdrowia i nie ma nawet ćwierci wiedzy o tym, co mówi dr. Montanari.
Niestety.Dr Montanari został odrzucony przez Panią Alinę jako skrajnie niekompetentny, a jak wiadomo ocena inżyniera wentylacji jest kluczowa i dyskwalifikuje dr Montanari jako miarodajne źródło informacji.
Nie będę już polemizował z Panią Aliną gdyż aktualnie uczestniczę w kursokonferencji “Kotlety mielone dla zaawansowanych cz.2”.
Ponieważ zaś Państwo nie czytacie /słuchacie podawanych linków ponownie podaję namiar na wypowiedź prof.Sucharit Bhakdi.
22 lata kierował Instytutem Mikrobiologii Medycznej i Higieny Uniwersytetu Johannesa Gutenburga w Moguncji.
Proszę sobie włączyć napisy. Tłumaczenie jest b.dobre.
Proszę administracje forum o interwencję w sprawie chamstwa Pani Aliny.
Pani Alino, zgadzam się z postulatem pana Zapinio, dlatego skasowałem Pani komentarz. Dyskutujmy twardo na argumenty, szukając prawdy, bo w starciu rzeczowych argumentów odsłania ona swoje oblicze. Gdy rzucamy w dyskutanta inwektywami, osiągamy efekt przeciwny. Sam zarzut kłamstwa można postawić, lecz wymaga to udowodnienia, że oskarżenie jest prawdziwe. Inwektywa takim dowodem nie jest.
Dowód kłamstwa zapinio jest w moich komentarzach. Każdy kto czyta ze zrozumieniem widzi to dosyć wyraźnie.
Trudno mi walczyć z chamstwem zapinio kiedy jego wpisy zostają a moje są kasowane. Dziś mocno popracował, żeby zobaczyć parę słów prawdy o sobie. Mały człowieczek.
Trzeźwi bądźcie i czuwajcie, bo przeciwnik wasz diabeł jak lew ryczący krąży, szukając, kogo by pożarł. Sprzeciwiajcie mu się mocni w Wierze, wiedząc, że to samo utrapienie spotyka braci waszych na świecie. A Bóg wszelkiej łaski, który wezwał was do swej wiecznej chwały w Chrystusie Jezusie, udoskonali, utwierdzi i ugruntuje utrapionych. 1P 1,5
DZIEKI. B.d. Owe dane niektore sa publikowane i gdzie indziej,np.cbem.net (Oxf.Univ). Raczej sie myli w sprwie przyczyny powstania vir19,bo ta grozba byla juz przewidywana w 2007r w Clinical Biolgy Review. Wydarzenia z Chin to potewierdzaja,ale nie to oficjalne propagandwoe sztuczki,szcz. art.”naukowy”generalow Mao z 21styczniaScience in China:Life Sciences(po ang. od opozycjonistow Chinskich w US)- odlot w stylu Moskiewskiej Pravdy z czasow Zimnje Wojny. Zamkniet pomieszczania+klimatyzacja doprowadzily do piorunoweg zakazenia otoczenia (statk-cruise-wycieczkowe (glownie starzy), w Kor.Pld;pirounowe zakazenie od jednej osoby poprzez Kosciol,etc.Zreszta 6.II. Chiny zaaresztowaly Chen Quish,dziennikarza i..znikla na amen.
ps.ups. winno byc.cebm.net(tam wypowiedz samego Min.Zdrowia Wloch:tylko 12% zgonow-bezposrednio z racji Conv 19; wsk.smiertelnosci:0125,gdzie 0.1 -tyczy wlasnie ludzi starych po 70tce.SA inne na biezace dane,podobne. np. z dn.18III wg 18% kart zgonow)
Coronavirus, scienziati italiani denunciano guru online complottista
L’associazione Patto trasversale per la scienza (Pts) ha presentato alle Procure di Modena e Ancona un esposto penale contro il farmacologo Stefano Montanari, noto per le sue posizioni no vax, per affermazioni sulla diffusione del Sars-CoV-2 e della malattia Covid-19 secondo le quali l’epidemia sarebbe un’invenzione per arricchire i produttori di vaccini ……Il Patto trasversale per la scienza, associazione che riunisce i principali ricercatori, clinici, divulgatori italiani, e che – tra gli altri – “ha il fine di combattere disinformazione e ciarlatani in ambito medico scientifico, a tutela della salute delle persone, ritiene ancora una volta che, data la tragicità del momento che stiamo vivendo, sia necessario proteggere i cittadini da ogni informazione falsa, esagerata, tendenziosa o non scientificamente provata, che possa spingerli a comportamenti pericolosi rispetto alla pandemia”…..https://www.repubblica.it/scienze/2020/03/25/news/coronavirus_gl_scienziati_italiani_denunciano_i_guru_online_che_gridano_al_complotto-252285764/
Chyba na mojej drodze są diabły wyjątkowo up…we ….
Odnoszę wrażenie, że coraz to nowy początkujący diabeł jest na tę moją drogę oddelegowywany.
“- Ten z kolei jest ekstremalnie zaraźliwy. ..Ten wirus uderza w płuca…
– Uderzanie w płuca oznacza, że w niektórych przypadkach, przede wszystkim w przypadku starszych osób… takie osoby wymagają pomocy w oddychaniu. Więc respiratorów. To nie jest nic strasznego, nietypowego. To jest normalny sprzęt szpitalny.
– Z kolei 49 tysięcy zmarłych rocznie mamy z powodu infekcji złapanej w szpitalu. To są oficjalne dane 49 tysięcy zmarłych rocznie z powodu zakażeń szpitalnych.”
Pan dr sam sobie zaprzecza.
To znaczy – ze to nie jest “zwykła grypa”.. “zwykła grypa”: .. 1. nie jest az tak zaraźliwa 2. atakuje górne drogi oddechowe (czyli ból gardła, kaszel) a niebezpieczne sa tylko powikłania. Zapalenie pluc jest zawsze niebezpieczne.
Respirator to jest “normalny sprzęt” pracy lekarza na intensywnej (na OIOMie, nie w każdym szpitalu). Ale na OIOM nie trafia sie “normalenie” a respiratora nie stosuje sie go w “normalnych” sytuacjach – tylko w stanach zagrożenia życia. Oddychanie wspomagane – zawsze stanowi dodatkowe zagrożenie dla pacjenta – choćby zwiększonym ryzykiem zakażeń szpitalnych.
Jak się nie umie czytać ze zrozumienie, to nie należy komentować. Gdzie masz napisane, że to jest “zwykłą grypa”??? Proszę cytat z powyższego artykułu: “– Nie jest nieszkodliwy. To jest wirus, tak jak wiele innych wirusów. To nie jest normalna grypa. Uwaga, to jest specyficzna „grypa”, która uderza w płuca”.
la Repubblica – dziennik włoski o poglądach lewicowych wydawany od 1976 roku w Rzymie.
W wersji angielskiej jest nieco bogaciej;
Aha.
Czyli taka gazeta wyborcza.
Jak o mnie idzie to podziękuję.
prosze sobie zamienić “grypę” na “wirus” jeżeli to Pania uspokoi.
Rzeczywiście, La Reppublica z 25 marca podaje, że Stowarzyszenie Patto, skupiające osobistości ze świata medycyny i mające na celu, między innymi “zwalczanie dezinformacji i szarlatanów w dziedzinie medyczno-naukowej” przedstawiło prokuraturom w Modenie i Ankonie skargę karną “przeciwko farmakologowi Stefano Montanariemu, za wypowiedzi na temat rozprzestrzeniania się choroby Sars-CoV-2 i Covid-19 oraz za konspiracyjną tezę przeciwko szczepionkom, zawartą w różnych filmach wideo i wywiadach“. Stowarzyszenie uważa, że “biorąc pod uwagę tragizm chwili, w której żyjemy, należy chronić obywateli przed wszelkimi fałszywymi, przesadnymi, tendencyjnymi lub nieudowodnionymi informacjami, które mogłyby doprowadzić ich do niebezpiecznego zachowania w związku z pandemią.”
Czyli wszystko, co nie jest dokładnie przykrojone według wzorca informacyjnego oficjalnej wykładni, zostaje uznane za “przesadne, tendencyjne” itp. Najlepiej, żeby zaczęto do obywateli rozsyłać, wraz z newsletterami ministerstwa zdrowia, również wzory dopuszczalnych i niedopuszczalnych na chwilę obecną wypowiedzi na temat tej nowej choroby.
Obawiam się, że już tylko dni no może tygodnie nas dzielą od totalnej blokady informacyjnej, zwłaszcza w internecie. Zauważmy: szczepionki jeszcze nie ma, a już jej zaciekle bronią, wciągając w to prokuraturę.
La Repubblica to organ lewacki, zapamiętany przez Polaków zwłaszcza podczas głośnej w 2017 r. sprawy gwałtu Polki na plaży w Rimini. Szacowne piśmidło ze stajni michnikopodobnej zamieściło wtedy wywiad z nią, choć ofiara nigdy żadnego wywiadu mediom nie udzielała https://www.facebook.com/tvp.info/posts/10154889849716658/
…a potem co roku (a lepiej co pół) nowa szczepionka, bo przecież wirus mutuje.
A nie…o tym też nie wolno mówić…
GIS 25 stycznia: “Europie nie grozi „wielka epidemia koronawirusa”
http://zaprasza.net/a.php?article_id=35313
Ten cytat ze słowotoku rzecznika GIS podoba mi się najbardziej:
„Ponadto podróżni z objawami zakażenia dróg oddechowych powinni zakrywać usta i nos podczas kichania”
Nawet kandydat Bosak w czasie konferencji przed Sejmem wzorcowo kichnął w zgięty rękaw swojego garnituru, tak jak mu GIS kazał.
Jak do tej pory takie kichanie było oznaką braku kultury, bo powinno się kichać w chusteczki, najlepiej jednorazowe. Ale skoro takie najwyższe instytucje każą, to nawet kandydat narodowców idiocieje i kicha w swój ślubny zapewne garnitur, bo inny “ekspert” pokazywał jak kichać w “zgięty łokieć”.
No dobrze. Tylko co potem z tym rękawem od garnituru? Czy po 2-3 minutach garnitur (albo przynajmniej rękaw:)) nie powinien być aby zdjęty i wymieniony na nowy, jak zaleca włoski prof. Stefano Montanari w przypadku maseczek?
Mikroby z rękawa kandydata Bosaka będą sobie przecież swobodnie fruwać za panem Bosakiem i każdym innym panem kichającym wg zaleceń “ekspertów”. Przyjdą z nim do domu, do młodej żony, może w stanie błogosławionym i co? Kaszana i koronawirus w domu! Po drodze wirusy osiądą na wszystkim po drodze, jaką przebył kichający w rękaw delikwent.
Czy ktoś nas uwolni od idiotów w GIS i od durnowatych ekspertów?
Diablow nie brakuje (Ap12:11) @hasaja po Ziemi,obecnie juz w Watykanie (1P4:7)@diabla latwo namierzyc dla Wybranego z racji (J8:44; diabel =klamstwo);tu…glownie w mediach@debilnych owieczkach;niestety,ale tez w nauce/Nauce-holota nie zna ani matematyki,anie logiki,wiec i wnioskow z niej wynikajacych
Witam, bardzo dziekuje za ogromnie inspirujacy tekst i duzo wnoszacy do wiedzy na temat obecnego swiatowego “szalenstwa”. Czy moze jest dostepny w oryginalnej wloskiej wersji? Byloby to bardzo dla mnie pomocne. Poprosze jesli mozna bezposrednio na moj email i serdecznie pozdrawiam – Anna
W artykule poniżej zdjęcia jest link do strony, która to zamieściła. My tylko powtarzamy za nimi, u nich też powinien być link do włoskiego oryginału. We Włoszech zdaje się jest spory szum wokół tego tekstu, więc pewnie nie będzie kłopotu aby go odszukać. Pozdrawiam
https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-koronawirus-w-polsce-coraz-wiecej-zakazen-wsrod-personelu-me,nId,4409922#iwa_source=special
w Japonii stosują przeciwko koronawirusowi Avigan (Fapiravir), którego skuteczność wynosi 90 procent… wcześniej Japończycy byli przestraszeni, dziś zdejmują maski i łażą po świeżym powietrzu… video zostało zrealizowane przez Włocha, który widząc sytuację w Lombardii porównał ją z Japonią i dociekł przyczyn normalnego zachowywania się Japończyków… Cristiano Aresu stwierdza na koniec, że prawda na temat leczenia jest we Włoszech ukrywana…
https://ram.neon24.pl/post/154133,o-powrocie-sw-szymona-i-wscieklosci-zydow#comment_1653968
A czy we Włoszech nie robi się testów osobom które miały tylko styczność z osobami zarażonymi?
Bardzo dobrze Pani to ujęła
Wreszcie jakieś konkrety techniczne
wszystkie notki na ekspedycie dot. covid-19/sars-cov-2 (wlacznie z linkami zewn.) znacznie przekraczaja informacyjnie ten material. niemniej dzieki za linka, jest to jakis glos rozsadku dla czlowieka niezbyt oblatanego w biologii, za to troszczacego sie o siebie, co jest przeciez normalne.
Nie deprecjonowałbym tego materiału. Wolę podejście krytyczne.
Okazuje się, że mamy do czynienia z najniższą śmiertelnością wśród tych 3 coronowirusów
Widać też( moim zdaniem), że nie ma pandemii
Pan dr skompromitował się według mnie, bo dywagując o szczepionkach nie powiedział, czy przechorowanie daje odporność, a to rzecz zasadnicza.
niespecjlanie rozumiem te wypowiedz, wiec dla odmiany retorycznie spytam offtopowo – kto wpadl na pomysl zdjecia tej notki z pudla?
pozdrawiam koniecznie:)
ps. a, cos sie przytyka, ciagle mam jakies erory.
Ja na podstawie własnych doświadczeń z ostatnich lat stwierdzam, że PRZEBYCIE GRYPY NIE DAJE ODPORNOŚCI, która zabezpiecza przed kolejnymi infekcjami grypowymi.
A więc cała filozofia, na której opiera się idea szczepień i szczepionek bierze w łeb! SZCZEPIENIA I SZCZEPIONKI PRZECIW GRYPIE SĄ BEZSENSOWNE!
Wszystko ok, tylko moi znajomi mieszkaja w poblizu szpitala i przez 30 lat nigdy czegos takiego nie widzieli, co sie teraz dzieje. A wiec to nie jest zwykly wirus jak np. grypa. Trzeba byc naprawde glu.. czlowiekiem, aby tego nie widziec. Oczywiscie, ze spacery sa zdrowe, ale lepiej dla starszej osoby przeczekac ten czas, a na spacery wychodzic jeszcze wiele lat niz ryzykowac ten jeden ostatni spacerek. Przyklad innych krajow, gdzie epidemia wygasa. Wygasa, bo byly kwarantanny. Wirus sam nie chodzi, nie ma nozek. To ludzie go przenosza. A skoro nagle w ciagu dwoch tygodni mamy w niektorych miejsach tyle zgonow co przez caly poprzedni rok i wczesniejsze, to nikt zdrowo myslacy nie powie, ze nagle smiertelnosc akurat wzrosla tak bez powodu.
Myli się Pani, filozofia jest taka, aby brać szczepionkę co roku. Nie wiem, skąd producenci wiedzą, jaka będzie najmodniejsza mutacja w danym sezonie, ale podobno mają na to jakieś swoje sposoby.
Oczywiście ta sytuacja jest bardzo korzystna, jeśli chodzi o zyski firm sprzedających te szczepionki. Istna zmowa wirusów i farmaceutów…
Owszem. Gdybyście Państwo uważnie czytali słuchali linków ,które podawałem było to powiedziane przez fachowców po kilka razy.
Wirusy mutują. Sa wirusy DNA i RNA.Szczep z bieżącego roku jest inny niż z poprzedniego. Co więcej nie mutują co rok tylko bez przerwy.Wyłącznie od tempa mutacji zależy czy szczepionka zadziała czy nie. Raczej nie poza tym gdyby nawet produkowano szczepionki z aktualnie istniejących wirusów to trzeba by szczepienie robić po kilka razy do roku i w ten sposób kompletnie rozwalić układ immunologiczny.Niemniej są wirusy chorobotwórcze przeciwko, którym opracowano skuteczne szczepionki.Sa to wirusy ospy prawdziwej, silnie ograniczono zakażenia polio, przeprowadzono skuteczną profilaktykę odry, różyczki, żółtej febry i innych wirusowych chorób np. wścieklizny.
Polecam wszystkim myslacym wywiad z niemieckim niezaleznym dziennikarzem Ernestem Wolffem, tu wersja angielska, mozna sobie wlaczyc polskie napisy. https://www.youtube.com/watch?v=8LYjOEib9iI
Gdybyś obejrzał zalinkowany film, tobyś wiedział, że są wirusy bardzo różnych konstrukcji – co widać na filmie, albo w tabelce na Wiki.
Czyli różnią się jako grupa organizmów i ponad 1000 krotnie rozmiarami i zupełnie inna budową, nawet łańcuchem RNA albo DNA.
To jakby oddzielne gatunki w wirusowym mikroświecie. Nie można więc stosować takich samych metod ochrony przed kleszczami, komarami, grzechotnikami, tygrysami, piraniami, krokodylami i przed słoniami. W dodatku każdy z typów może się przeistoczyć, zmutować tak jak ośmiornica potrafi zmienić kształt i przejść przez każdą dziurę.
Tymczasem firmy szczepionkowe usiłują to zrobić. na szczęście nikt nie chce się szczepić wirusem HIV….
A co ja napisałem ?Przecież dokładnie to samo.
Poza tym nie przypominam sobie abyśmy pili bruderszaft…
Proszę przed spaniem zażyć dobrego miodu pitnego, nalewki na zielonych orzechach włoskich (Nocino di Modena moja specjalność) , a uśmiech i nadzieja powrócą na Pani twarz.I życzliwość do ludzi.Kto wie…może nawet zapinia.
(Bądź uroczy dla swych wrogów – nic ich bardziej nie rozzłości
Carl Orff)
Na wątku (wg mnie najważniejszym z medycznego punktu widzenia od początku tej draki) nie ma ani jednego wpisu.
O tempora o mores.
To mocne.
Powiem więcej – nigdy nie wypijemy bruderszaftu!
Stąd https://wiadomosci.onet.pl/swiat/koronawirus-piec-lekcji-z-wuhan/xvdk0jb fragment:
Maseczki dla każdego
Piątym wnioskiem z chińskich doświadczeń jest wprowadzenie obowiązku noszenia maseczek w miejscach publicznych. Zdaniem niemieckiego profesora jest to jeden z kluczowych środków do zapobiegania nowym infekcjom.
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=27581&Itemid=119
ALina…wracaj na onet i radio zet…tam mają ekspertów wyjętych z szaf i ubranych w fartuch. bez żadnych osiągnięć naukowych z kupionym tytułem prof.
Jaki niemiecki naukowiec? nazwisko, link. Ten sam co z rosyjskimi naukowcami wymyślił wodę w proszku a teraz pracują nad tym w czym ją rozpuścić??
W artykule masz wypowiedź realnego lekarza. Eksperta z dorobkiem naukowym. Po co się kłócisz jak nie masz argumentów a tylko się ośmieszasz??
Dziecko!
Pisz ze swoimi koleżankami z klasy
Polecam też posłuchać dr Wolfganga Wodarga (wirusologa,pulmonologa).
Proszę Admina o wykasowanie bezsensownych wpisów osobnika “mipi”
Jeden komentarz komentatora(i) mipi został usunięty za atak ad personam. Apelujemy o dyskusję bez elementów “obrażających się nawzajem”
Właśnie. Mówił bardzo rzeczowo, ale jasno wskazał, że choć wirus sam w sobie nie jest śmiercionośny, to wirus razem z chorobą, to co innego.
Poza tym myślę, że mówiąc o politykach nie miał na myśli naszych polityków (ani PISowych ani Platformianych) tylko włoskich i ludzi – generalnie – mających wpływ na dużych polityków zagranicznych lobbujących szczepienia, itp.
Jak widać w ogóle nie zrozumiałeś lub nie przeczytałeś tego artykułu.
Sam wywiad mnie zaciekawił, niestety polska wersja tutaj zamieszczona jest kompletnie nieczytelna i niezrozumiała, topornie przetłumaczona. Niby język polski, ale jednak nie do końca. Sugeruję przeredagować.
Bardzo mocne! Trockista na portalu katolickim.
To przedruk z zamieszczonego na innym portalu tekstu. Zamieszczamy go w postaci takiej, w jakiej został opublikowany. Są linki.
Proszę więc Redakcję uprzejmie o wyjaśnienie mi i ewentualnym czytelnikom co wspólnego ma komentarz “mipi” z tekstem mojego komentarza, bo nagle mózg odmawia mi współpracy w szukaniu logiki.
Przestałam czytać ten wywiad (jestem lekarzem), gdy pan doktor stwierdził, że mamy przeciwciała p/ko temu wirusowi. Otóż nie. Skoro jest to nowy patogen, nasz organizm styka się z nim po raz pierwszy i dopiero wytwarza przeciwciała. To po pierwsze. Po drugie: nie, panie doktorze, wirusy NIE SĄ normalnymi bytami naszych organizmów. Bakterie – niektóre – tak, wirusy NIGDY. Tylko te dwa “potknięcia” czynią tego doktora niewiarygodnym. Przykro mi.
To jest cytat z wywiadu
Pani napisała tak:
Pani jest lekarzem? Współczuję pacjentom. Udowodniła Pani, że nie potrafi Pani czytać ze zrozumieniem przekręcając sens wypowiedzi
Jako lekarz, powinna Pani dokładniej czytać teksty drukowane, np. ulotki bo na pewnym poziomie roztargnienia można wyrządzić szkodę pacjentowi. Dr Montanari nigdzie w tym wywiadzie nie mówi, że “mamy przeciwciała p/ko temu wirusowi”. Mówi coś dokładnie odwrotnego. Nie mówi też, że wirusy są “normalnymi” bytami naszych organizmów. Opisuje jedynie ich rozpowszechnienie w naszym otoczeniu i mechanizm atakowania komórki gospodarza, zaznaczając jednak, że są też postacie latentne, bezobjawowe, i takich jest większość. Wspomina nawet o potencjalnie korzystnych efektach obecności wirusa na naszej skórze, co potwierdzają badania nad bakteriofagami czy wirusami onkolitycznymi. No, ale to są zdobycze najnowszej wiedzy mikrobiologicznej, zasygnalizowane przez Dr. Montanariego, o których mogła Pani nie słyszeć. Nie jest to jednak powód, dla którego wolno deformować czy spłycać jego wypowiedź. Pozdrawiam i życzę powściągliwości w wygłaszaniu opinii, zwłaszcza lekarskich. Ten portal odwiedzają też lekarze.
Co nie zmienia faktu, że prof. Montanari o maseczkach gada ewidentne głupoty, oderwane od realu i faktycznego działania tego najprostszego zabezpieczenia w przestrzeni POZA ORGANIZMEM CZŁOWIEKA.
RADZĘ WSZYSTKIM KRYTYCZNIE PODCHODZIĆ DO WYPOWIEDZI PROFESORSKICH. To też ludzie, którzy mogą być omylni (albo przekupni).
Okazuje się, że wirus może być sam z siebie śmiercionośny, jeśli wierzyć medialnym doniesieniom, w których są przypadki śmierci ludzi BEZ innych CHORÓB.
Ponoć zarażeni duszą się bez respiratorów, czyli infekcja obejmuje całe płuca.
Można było też usłyszeć informacje, że wirus powoduje porażenie nerwów odpowiedzialnych za oddychanie, oraz, że może atakować u mężczyzn nerwy odpowiedzialne za produkcję plemników, czyli powoduje bezpłodność.
Jeśli to wszystko prawda, to słuchanie zaleceń prof. Stefano Montanariiego jako jedynego guru od wirusów może być niebezpieczne dla zdrowia i życia. Już pisałam, że jeśli tak beztrosko słuchają go we Włoszech to nie dziw, że tam aż tylu lekarzy zmarło po zetknięciu z zarażonymi wirusem.
Czy to przewidując istnienie Pani Aliny Mark Twain powiedział:
“Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.”
Bardzo proszę Redakcję aby starała się ograniczyć te gromkie i stanowcze deklaracje,apele, obwieszczenia i niecierpiące sprzeciwu oświadczenia p.Aliny do niezbędnego (demokratycznego) minimum.
Dr Montanari nie jest “jedynym guru od wirusów”.
Wszelako jest nim w znacznie większym stopniu niż p.Alina znana specjalistka od wszystkiego i maseczek.
@fajera
Chodzi o procent fałszywych pozytywów. Tj. test pokazuje wynik pozytywny, a osoba wcale nie ma wirusa. To jest normalne i występuje w różnych proporcjach we wszystkich testach – akurat w testach na koronawirusa ich procent jest wysoki.
W statystyce określa się taki przypadek niską swoistością testu.
W kwestii maseczek (30.03.2020):
Źródło
W sklepach OBOWIĄZKIEM właściciela jest zapewnić rękawiczki jednorazowe LUB płyn do dezynfekcji. Pojawianie się w sklepie z własnymi rękawiczkami nie może być wymagane. Prawdopodobnie wynika to z niefortunnego zdania premiera na konferencji prasowej o robieniu zakupów w rękawiczkach. Wszystko jest na stronach gov.pl/koronawirus
Warto też informować, szczególnie starsze osoby, że sprzedawca nie ma prawa odmówić przyjęcia zapłaty gotówką. Kilka dni temu słyszałem w radiu jakiegoś agregata, który opowiadał takie dyrdymały. Jakiś Janusz biznesu to podchwyci i zacznie tresować dziadków.
Sprzedawca, odmawiając zawarcia umowy, uzasadniając to tym, że nie przyjmuje gotówki, naraża się na odpowiedzialność, która wynika z art. 135 kodeksu wykroczeń:
I obyśmy tylko zdrowi byli…
Jest pani specjalistką od maseczek? Potrafi powiedzieć coś istotnego o ich rzeczywistej przepuszczalności wobec wirusa? Niech więc podzieli się pani z nami konkretną wiedzą, zamiast rzucać wyzwiskami. Wcześniej oskarżała nas pani o “robienie guru” z Montanariego, choć jedynie został przedrukowany jego wywiad zamieszczony na innym portalu. Z niepojętą nienawiścią zarzuca mu też pani przekupstwo: gdy akurat jest on ostatnim do przekupienia, skoro sprzeciwia się mainstreamowym wersjom rządowym i nie otrzymuje z tego powodu pochwał, a raczej groźby. Uprzedzam, że pchając dyskusję w inwektywy, płycizny, agresywne emocje zaczyna być Pani niemile widzianą osobą na tym forum.
Szanowna Alino
Niestety większość użytkowników tego portalu, jak i w ogóle Polaków, jest na takie informacje impregnowana. Nie wiem, jak to zjawisko nazwać, ale to jest jakaś zbiorowa hipnoza, zaczarowanie, zaczadzenie, dogmatyczne trzymanie się swoich utartych poglądów, że skoro nadmiernie straszyli nas w mediach 99 razy w przypadku innych wirusów, to na pewno nadmiernie straszą po raz setny. Tymczasem teraz jest zupełnie na odwrót, sam wymieniłem w jednym z komentarzy kilkanaście fejk newsów kolportowanych przez media, które wlewały w nas nadzieję, że za chwilę to wszystko się skończy. A nie skończy się być może nigdy, bo nie ma ku temu na tę chwilę żadnej obiektywnej przesłanki. Zauważcie, że od wczoraj Ministerstwo Zdrowia dało już sobie nawet spokój z pisaniem w oficjalnych komunikatach o “chorobach współistniejących”. To stopniowe przyswajanie ludzi, krok po kroku, by nie wywoływać szoku już w pierwszym uderzeniu.
Niedowiarki uwierzą w dramatyzm sytuacji dopiero wtedy, jeśli to dotknie ich samych, albo kogoś z ich bliskich. Czego NIE ŻYCZĘ nikomu!
Panie Migorr,
Pan naprawdę wierzył ,że będzie Pan żyć wiecznie ?
Tu. Na ziemi.
ZUS to Panu obiecał ?
Od początku tej hucpy wykazuje Pan objawy histerii.
Tak jak poprzednio bezgranicznie ufał Pan PiSowi jako przewodniej sile narodu.
Świadczy to o rozchwianiu emocjonalnym.
To jest Pańskie dobre prawo, ale proszę przyjąć do wiadomości, że inni nie mają obowiązku Pańskich nastrojów podzielać i się nimi delektować.
W armii niemieckiej za defetyzm rozstrzeliwano.
ENDE.
P.S.
W pewnym okresie za pierwszej komuny Stanisław Dygat ,który z władzami miał mocno na bakier, odbierał codziennie w środku nocy telefony.
Z drugiej strony jakiś głos mówił “Umrzesz,umrzesz,umrzesz…”.
Dygat bez słowa odkładał słuchawkę.
Następnej nocy sytuacja się powtarzała.
I tak to trwało aż pewnej nocy po usłyszeniu po raz kolejny “Umrzesz,umrzesz,umrzesz…” poirytowany Dygat odparł “…a co ty kurwa myślisz,że będziesz żył wiecznie…?”.
Telefon przestał dzwonić.
Może gdyby od razu zasiano ten “straszny” defetyzm, gdyby rząd na serio potraktował komunikaty służb specjalnych (w styczniu dostali raporty), gdyby w porę zamknął państwo na klucz, być może byśmy uniknęli wielu niepotrzebnych śmierci naszych rodaków
Gdybym stał pod ścianą i widział pędzącą w moją stronę ciężarówkę, to co by oznaczała moja paniczna próba ucieczki? Histerię? Chyba nikt ze stojących z boku ludzi by mi nie powtarzał, “nie panikuj, nie panikuj”.
Zamieszczałam i tekst i link do swojego wpisu dla wielu podobnych “dyskutantów”, czyli – podzieliłam się własną wiedzą w dniu 14.03.2020, na długo przed dr. Stefano Montanari. W nikogo nie rzucam wyzwiskami, ani nie żywię nienawiści – gdzie to Łotr wyczytał i czy aby na pewno zrozumiał co piszę (-wątpię)?
Tu jest mój tekst http://zaprasza.net/a.php?article_id=35257
Po prostu oceniam – wolno mi – każdego, kto lekceważy rolę ochronną maseczek jako głupca, niebezpiecznego dla każdego, kto bezmyślnie wierzy w “autorytet”, wyłącza swoją wiedzę ze szkoły podstawowej i naraża siebie i innych na śmiertelne niebezpieczeństwo (o ile prawdą jest pandemia).
Widzę, że Łotr tyż nie zaszczycił tego tekstu swoją uwagą i rzuca we mnie wyzwiskami i jakąś niezrozumiałą dla mnie agresją z poziomu co najmniej papieża.
Trochę to mi przypomina historię z Kasandrą, która też “rzucała wyzwiska” i sprzeciwiała się “autorytetom”, żeby konia trojańskiego nie wpuszczać do Troi. Autorytety – wpuściły.
Nieaktualne!
Ostatnio TEN SAM MINISTER zapowiada obowiązek noszenia masek przez wszystkich – dopiero co przedwczoraj wieczór ….
I o to chodzi.
Tylko czy taki np. Zapinio i Pokutujący Łotr jest w stanie zrozumieć to porównanie?
Przecież to niemożliwe, żeby ciężarówka jechała prosto w ludzi skoro prof. Montanari tak orzekł i koniec dyskusji. A kto widzi ciężarówkę, ten wariat/ka, agresywny/a, płytki, agresywny i won z tego towarzystwa.
Najpierw musiałby je zapewnić i to w powszechnym dostępie. A póki co… spokojnie z tą gorączką.
Maseczki są dobre na wszystko.
I respiratory.
Dobry rząd (gdyby słuchał raportów służb specjalnych ,które wg Migorra nagle wyrosły na “nasze’ i “wiarygodne”) powinien zapewnić:
– 35 mln respiratorów,
– 35 mln serc do przeszczepów,
– 35 mln nerek do przeszczepów,
– 35 mln płuc do przeszczepów.
Ja uważam ,że to bardzo słuszna koncepcja. (Koncepcję i antykoncepcję wolno każdemu).
Uważam też ,że KAŻDY ma obowiązek poważnie ze mną dyskutować.
W przeciwnym razie umrze.
Zapino! Ktoś cię “uderzył” respiratorem?
Nic się nie zdeaktualizowało. ‘Wyraził opinię’, ‘powinniśmy iść w kierunku’ itd.
Sprzęt jest, ale dla szpitali. A nie dla drogerii czy aptek.
Gorzej, że nie mówi o lekarstwie, a tylko o szczepionkach.
Źródło
Chcą nas zniszczyć psychicznie…
Niezwykle zdeterminowane zaangażowanie się władz w niszczenie jakiejkolwiek nadziei w społeczeństwie oznacza rozmyślne, w pełni zaplanowane prowokowanie powszechnej rozpaczy…
http://ram.neon24.pl/post/154338,chca-nas-zniszczyc-psychicznie
Jak w “Państwie pandemicznym” pisze GPS, to nie lekarze a urzędnicy stali się właścicielami tej choroby i oni manipulują nastrojami według swoich potrzeb. Lub chorych zachcianek. Jak patrzę na ciężkie, posępne jak bryła betonu oblicze ministra zdrowia – lekarza i rzekomo “żarliwego katolika” – to nie tylko nie dałbym mu leczenia swoich dzieci, bo na jego widok umarłyby ze strachu, ale nawet kota.
Coś w tym jest…
Źródło
Kanclerz Kurz ponownie widzi nieograniczoną swobodę podróżowania tylko w przypadku szczepienia
Kanclerz przygotowuje także Austriaków do zmiany zwyczajów wakacyjnych. „Nieograniczone podróże, jakie znamy, nie będą istnieć, dopóki nie będzie szczepionki”.
Letnie wakacje na plaży są tuż za rogiem, a niektórzy ludzie mogą już myśleć o dłuższych wakacjach zimowych w klimacie południowym. Austriacy prawdopodobnie będą musieli przełożyć wszystkie te plany na 2021 r., A może nawet dłużej. Ponieważ w wywiadach z federalnymi gazetami krajowymi, takimi jak Kleine Zeitung lub Salzburger Nachrichten, kanclerz Sebastian Kurz (ÖVP) przygotowuje Austriaków do dalszego ograniczenia ich stylu życia. „Tak długo, jak nie będzie szczepień ani skutecznych leków, choroba ta będzie nam towarzyszyć. Tak długo, jak nie będziemy mieć swobody podróżowania, jaką znamy”.
Czy to oznacza, że Austriacy powinni spędzać wakacje w Niemczech, dopóki choroba nie zostanie wyeliminowana we wszystkich krajach? Kanclerz powiedział, że „nie wyobraża sobie, że moglibyśmy pokonać tę chorobę w Austrii, a następnie przywozić ją niedbale z innych krajów”. Jego długoterminowym celem jest przywrócenie otwartych granic w Europie. „Ale w tej wyjątkowej sytuacji nie możesz pospiesznie podejmować niewłaściwych kroków” – ostrzega Kurz.
(tłumaczenie via translator google)
Niewiarygodny, to proszę posłuchać co o nim mówi dziennikarka polska z Niemiec Agnieszka Wolska
Miało być co mówi A,Wolska a nie o “nim”, bo to mało sensownie wyszło za szybko napisane i kliknięte, odrabiam po nocy lekturę komentarzy z kilku dni i pewnie już za dużo emocji, choć na kwarantannie nie siedzę.
Dziś we Włoszech do tej pory zmarło 1561 osób, średnia dzienna umieralności wynosi 1588. Gdybyśmy naprawdę mieli do czynienia z sytuacją, którą straszą nas media, to czy liczba ta nie powinna znacząco przekraczać średniej dziennej umieralność?! W marcu te liczby też oscylowały w granicach średniej, można to na bieżąco śledzić w internecie.
Dr Montanari doskonale wie o czym mów, i mówi też, że wirus może być dotkliwy dla palaczy i ludzi w podeszłym wieku, tych w nie najlepszej kondycji.
Ależ ja nie dyskutuję i NIE PODWAŻAM tego co on mówi w swojej dziedzinie.
Ja nie zgadzam się TYLKO Z JEDNĄ RZECZĄ!!! Profesor nie ma racji co do maseczek, ale odsyłam do wcześniejszych moich wpisów dlaczego, bo dokładnie i do bólu logicznie to uzasadniłam w linku, który jest wyżej. Nie jestem niestety nauczycielem i szlag mnie trafia, że muszę komuś tłumaczyć proste rzeczy więcej niż 2x.
To niech wreszcie pani napisze tutaj tekst promaseczkowy w oparciu o swą potężną jak widać wiedzę w tej dziedzinie i będziemy dyskutować. Może da pani wreszcie spokój na tym forum, bo te monotematyczne pienia zaczynają już nie tylko mnie wkurzać. Chyba że pani cierpi na niemoc pisarską dlatego poprzestaje na czepialstwie wobec cudzych tekstów i wypełniających tę pustkę.
Uwaga, do wszystkich na tym forum: strona www. stopnon.com.pl z której zaczerpnięto ten wywiad została zapewne zablokowana, bo nie można jej znaleźć. Wywiad po włosku jest dostępny (jeszcze) na YT za włoskim portalem Byoblu24 https://www.youtube.com/watch?v=tC84wONn1ZA&feature=youtu.be Tłumaczenie na polski, takie samo jak nasze, znajduje się też na http://www.bibula.com/?p=113241
Po co mam pisać, skoro już dawno napisałam a Panu się nawet nie chce wejść na podany link i jak wańka wstańka powtarza obraźliwe inwektywy.
A może wszedł Pan i nic nie pojął? Też możliwe. Nawet najbardziej prawdopodobne. Uprzejmie wklejam po raz kolejny specjalnie z dedykacją owocnego czytania.
http://zaprasza.net/a.php?article_id=35257
Co do monotematyczności – to najbardziej monotematyczne są bzdury i tu powielane po tysiąckroć jakoby maski nie chroniły, a wręcz szkodziły.
Strona nie działa, ponieważ nie założył Pan maseczki ;)
W adresie jest błąd. Powinno być www.stopnop.com.pl (jak STOP NOP)
Bardzo wiarygodna strona.Bardzo.
Artur Łoboda jest dobry na wszystko.
Zupełnie jak Józef Bizoń (z Boguchwały)
I nikander z neonu.
Pod powołanym artykułem kilkadziesiąt wpisów, w których Pani Alina dyskutuje sama ze sobą.I z panem Łobodą ma się rozumieć przy czym w zasadzie są zgodni.To znaczy Pani Alina zgadza się z panem Łobodą, a dla odmiany pan Łoboda zgadza się z Panią Aliną.
Poza tym Artur Łoboda,Artur Łoboda,Artur Łoboda,Artur Łoboda,Alina,Artur Łoboda,Artur Łoboda,Artur Łoboda,Artur Łoboda,Artur Łoboda,Artur Łoboda,Artur Łoboda,Artur Łoboda,Alina,Artur Łoboda,Artur Łoboda,Artur Łoboda,Artur Łoboda.
Fascynująca przygoda intelektualna.
I jakie urozmaicone.
Czasem jeszcze niejaki #Magellan studzi autorów pytając ich o wiarę bo o wiedzę już nie podejrzewa… :)
Najnowszy donos z onetu:
Warto podkreślić, że do tej pory w Polsce zmarły aż cztery osoby między 30. a 40. rokiem życia, co stanowi 4 proc. wszystkich zgonów.
Czy ktoś ma wątpliwości co do tego , który polskojęzyczny portal dezinformacyjny jest najbardziej skurwiały ?
Nadal namawiam do napisania wreszcie choćby jednego ciekawego artykułu tematycznego. Wypisze się pani do woli i ciśnienie opadnie.
Ponoć lekarze Ci byli słusznego wieku, wszyscy. Tak zresztą jak większość Włochów, którzy padają jak muchy już od lat.
Mnie zastanawia też fakt dlaczego media nie informują nas że w ostatnich latach we Włoszech bardzo wzrosła śmiertelność z powodu grypy wśród starszych osób? To rzuca przecież zupełnie nowe światło na ich obecną sytuacje?
Jeśli ktoś ma ochotę poczytać. Lektura na około 30-40min.
Kolejni eksperci krytykujący panikę związaną z koronawirusem
Nie czuję takiej potrzeby – mam dużo innych pożytecznych zajęć nie cierpiących zwłoki, szczególnie przed świętami. Artykuł tematyczny jest przecież gotowy – wystarczy go przekopiować.
Dziękuje za ten wpis. Poważnie!
Wreszcie wszyscy zobaczyli co jest w stanie zrozumieć Zapinio z czytanego tekstu: PODPISY.
Gratuluję polotu!
To, że pod podanym linkiem nie ma dyskusji, a głownie uzupełnianie wątku Zapino na pewno nigdy nie wpadnie, bo nie jest w stanie pojąć co tam jest napisane.
… po czym spadłszy ze schodów zaczął zdradzać objawy geniuszu.
A dlaczego? W 2017 r. roku sprowadzili ok. 160 tys. “szczepionek” przeciw grypie, z których ok. 140 tys. przymusowo “wszczepili” seniorom. [Nie chcę mi się wertować sieci, ale ta statystyka dotyczy – jeśli dobrze pamiętam? – nie całych Włoszech, lecz północnych regionów, czyli owej nieszczęsnej Lombardii..?]
Bardzo dokładnie jest wszystko wyjaśnione, proponuję przeczytać tekst jeszcze raz bez pośpiechu.
Mamy przed sobą szaleństwo. Dlaczego?Ponieważ, ta maseczka nie jest w stanie nic zatrzymać. To znaczy jeśli ten karabinier jest chory i kropelki śliny, i te kropelki z wirusem, które są zawieszone w środku kropelki śliny, w tym przypadku ta maseczka coś pomaga. Jednak w przypadku kiedy ten Pan nie jest zainfekowany i myśli, że ta maseczka obroni go przed wirusami, które tańcują w kropelkach śliny, nieskończoną ilością wirusów uwięzionych w kropelkach śliny.
Czyli maseczka zainfekowanego karabiniera zatrzymuje wirusa, ale podobna maseczka Pana niezainfekowanego już nie?
Ciekawa, nawet z profesorskiego punktu widzenia teoria.
Uwaga, materiał tylko dla widzów bez nerwów.
Pan minister zdrowia zrobił idiotę z siebie, rządu i niektórych profesorskich ekspertów telewizyjnych.
11.03.2020 maseczki były niepotrzebne, szkodliwe już po 20 minutach
Od wczoraj, 8.04.2020 ten sam pan minister zdrowia zapowiada obowiązek noszenia maseczek od czwartku 16.04.2020.
Czy w związku z tym, że minister okazał się nieodpowiedzialnym idiotą poda się do dymisji? Czy jednak nie i nadal będzie realizował program zarażania Polaków, zniewolenia Polaków, rozwalania państwa?
Pomijam już tak nieistotne zdarzenie, że i Zapinio dał z siebie zrobić ministra ….
Proszę Administrację forum o reakcję i wytłumaczenie panie Alinie, że jej portal rodzinny to portal p.Artura Łobody.
Tu też się mylisz. Nie znam A. Łobody, ani on mnie.
Są ludzie, którzy nawet w Wielki Czwartek wieczorem, gdy większość katolików pogrąża się w rozważaniu Triduum Męki Chrystusowej, zajmują się po raz kolejny roztrząsaniem problemu maseczek. Można tylko litościwie westchnąć za nieszczęśnikami.
Miałam nadzieję, że bzdurny problem masek skończy się wraz z 11.04.2020, bo do tej daty miały obowiązywać “obostrzenia” czyli niekonstytucyjne ograniczenie naszej wolności i podstawowych praw obywatelskich. Niestety. Minister zdrowia przeszedł sam siebie. W dodatku dziś usłyszałam w czasie zakupów jeżdżącą szczekaczkę, gadającą, żeby nie wychodzić z domu. Tu dziesiątki ludzi robią przedświąteczne zakupy, a jacyś durnie w samochodzie jakiejś “straży” klepią głupoty, żeby nie wychodzić z domu.
Aż się ciśnie pytanie:
“TO JAK DURNIU MAMY TE ZAKUPY ZROBIĆ???”
Pomijam już zakaz wejścia do lasu, które są o krok. W mojej gminie nie ma nikogo chorego. Czyli nie istnieje ryzyko, że ktoś zarazi tutejsze dziki sarny i jelenie (kiedyś dewizowe, albo biskupie) szanowni panowie w rządzie!!!
No i wszystko jasne. #zapinio poszedł w ministry, a #Pokutujący Łotr jest w rządzie… Panowie! Tylko nie zapomnijcie o nas… :)
Zapinio! Baba Cię bije?
No przecież nie bije – to co się tak skarżysz skarżypyto?
Droga memu sercu Babo (bijąca),
Niezmiennie czekam na zaproszenie na kawę (proszę o espresso machiato).
Nadmieniam ,że przyjadę z drożdżowym. Zresztą własnego wyrobu.
Łączę pozdrowienia i życzenia świąteczne
kreślę się z poważaniem
skarżypyta z.
Bądź uroczy dla swych wrogów – nic ich bardziej nie rozzłości
Carl Orff
Półtora roku temu we Francji zrodził się ruch żółtych kamizelek. Coś przeczuwam, że gdy u nas się sytuacja trochę uspokoi jak nic powstanie RWM (Ruch Wielorazowych Maseczek). Lider jest oczywisty, program/żądania się dopisze. My się nawet na szeregowych nie załapiemy.
Ale za to będziemy się chwalić jak to na naszych oczach rodziła się legenda… :)
Żeby zbyt przedwcześnie nie zakończyć tak wspaniale rozkręconego tematu maseczek.
I pomijając nawet sprawy inżynieryjne takie jak fakt, że aerozol się owszem zatrzyma, ale wirus ma ok 100 nano (0,0001 mm) a filtr 0,1mm i raczej wiedza specjalisty od nanopatologii w rozpylaniu tego wirusa dalej samym wydmuchem może jest lepsza niż inżyniera?
Pomijając te jakże zajmujące mnie również jako inżyniera sprawy, swą uwagę skierowuję jednak ku biologii, albowiem jakom żyw, to procesom jej podlegam bardziej niźli inżynieryjnym.
Otóż tu zebrani znacie ów fakt niezależnie od wykształcenia, pochodzenia, płci itp, że każdy kij ma 2 końce, medal dwie strony …
a maseczka liczbę zgonów na swoim koncie za sprawą jej nienoszenia , ale i noszenia.
Tzn skąd można wiedzieć, że efekty uboczne w postaci zanieczyszczania się własnymi wydzielinami i niedostateczna wentylacja płuc nie przyniesie w efekcie więcej ofiar ?
A może wśród młodych i zdrowych ?
A może wśród dzieci ?
Więc teraz jesteśmy świadkami tegoż wspaniałego pseudonaukowego eksperymentu na całych społeczeństwach.
Niestety los nam nie pozwolił być grupą kontrolną.
Łączę pozdrowienia
PS. jakoś w tych Czechach nie widzę szału, a w kółko słyszę jak to maseczkami załatwili sprawę.
Przykład z klepkami z beczki nie podziałał na wyobraźnię?
Powtórzę więc pytanie retoryczne:
Czy grubo ciosane klepki z beczki mogą zatrzymać cząsteczki wody? (Klepki w beczkach są wielokrotnie grubsze od cząsteczki wody niż włókna w maseczkach od najmniejszych wirusów)
Coś kiepsko z tym inżynierostwem HanZ kloC ….
Pozwolę sobie odpisać za HanZ kloC. Na tzw. chwilę tak. Jednak po dłuższym czasie nawet z zamkniętej beczki część wody odparuje. Tak więc odpowiedź na zadane pytanie nie jest taka oczywista.
Czy z Twojego wpisu wynika odpowiedź, że deski z których zrobiona jest beczka NIE ZATRZYMUJĄ CZĄSTECZEK WODY?
Czy twierdzisz tym samym, że drewniane beczki nie nadają się do gromadzenia płynów i NIE NALEŻY ICH STOSOWAĆ?
…tylko dzięki tykli niedalekiej lalugi możemy z całą podpowiedzialnością stwierdzić,że nasza rura się zatkała.
Bulba.
Masz rację Zapinio. Dyskusja z ludźmi (powiedzmy to delikatnie) bez wyobraźni jest ciężkim zajęciem. Wiem to również po dyskusji z Tobą.
Kolejny wywiad (druga część) Dr Shiva Ayyadurai:
Problemem dodatkowym jest niekompetencja wśród lekarzy – złe leczenie, złe recepty – złe medykamenty. Firmy biorące udział w tworzeniu NWO to Apple i Google.
Degeneraci oczywiście skasowali film z YouTube. Link do filmu, który jest na CDA
Ad.1. Deski, z których zrobiona jest beczka NIE ZATRZYMUJĄ WSZYSTKICH CZĄSTECZEK WODY.
Ad.2. Proszę nie nadinterpretować moich słów. Skoro od tysięcy lat nadają się do gromadzenia płynów to dlaczego teraz nie należałoby ich stosować?
No wreszcie! Podobnie jest właśnie z maseczkami i warstwami włókien. Mam nadzieje, że to skończy problem maseczek i ich skuteczności.
Tylko, że w tym wszystkim jest pewien myk:
LINK
Zwracam uwagę na “przy pomocy części odzieży“. Dyskusja o skuteczności (bądź nie) maseczek jest jałowa. Wystarczy, że będzie to chusteczka, szalik lub nawet (sic!) wysoki golf! Dziś rano w radiu to mówili.
Pofatygowałem się dziś do apteki. Jak najbardziej sieciowej. W środku dwie kasy i tylko dwie osoby wewnątrz. Wszędzie pełno taśm i linii ograniczających, pleksa, panie farmaceutki oczywiście w maseczkach i rękawiczkach lateksowych. Spytałem o maseczki wielorazowe. Okazało się, że są. Po 10zł/szt.! Ale to nic. Pani farmaceutka próbowała mi ją podać ręką w rękawiczce, tej samej, którą wcześniej m.in. wydawała pieniądze innym klientom! Maseczka była bez jakiegokolwiek opakowania. Na moje zdziwienie swobodnie odpowiedziała, że tak jest “bo one przychodzą w paczkach po 20szt.”. I ona je wyjmuje i podaje klientom. Chciała mnie pocieszyć, że przecież spakuje tę maseczkę w torbę foliową, ale się już zdążyłem pożegnać.
Enjoy your shopping! :)
Pani Alino, jak to się mówi, jak wiem jakim mamy inżynierów, to strach iść do lekarza.
Beczka nie przepuszcza wody dlatego, że pęcznieje i jest bardzo szczelna.
Poza tym bardzo nieadekwatne porównanie.
Poza tym, jak pisałem, problemem nie jest sama maska, która pewnie , że większego smarka nie przepuści, ale problem inhalacji się własnymi wydzielinami. Czy Pani myśli, że wszyscy będą zmieniać maski co 30 min ? To absurd. Więc skończy się to tragicznie znaczną liczbą poważnych zachorowań, w tym u ludzi młodych
Ja mam lepszy pomysł na nakazy.
Nakaz posiadania pulsometru z smartfonem, który jeśli nie rejestruje tygodniowej dawki zdrowego ruchu, najlepiej w lesie , to nalicza MANDAT.
Jak każdy byłby karany takim mandatem, to nie byłoby teraz koronozgonów.
Skoro można w imię dobra społecznego nakazać noszenia tego i owego, karać za spacer po lesie, to dlaczego nie wprowadzić takiejże kary.
Może jakieś głosowanko na forum i petycja do MZ ???
Ja Ci powiem Biały Kabriolet, że mnie niezmiernie cieszy ten nowy nakaz. Pokładam w tym nadzieję, że stanie się wytrychem do otwarcia lasów , a może i parków. Ja tam mogę chodzić w zawinięty w tjul, na pewno się owinę cały w tym lesie, najszczelniej jak będę umiał. Nie mogę się doczekać, już nawet na te całe wybory mogę pójść, chociaż wcale nie zamierzałem.
Udało mi się poprzeć swoje twierdzenia badaniami. Są w którymś z wątków.
A Ty masz jakieś badania, które potwierdzą Twoje kolego “Inżynierze” (od nie wiadomo czego) twierdzenia?
Moja specjalizacja zahacza o biologię sanitarną z całym spektrum mikroorganizmów od wirusów począwszy, a na osadzie czynnym skończywszy (o ile wiesz co to “osad czynny” – pewnie do tej pory nie miałeś pojęcia – jeśli nie wygooglałeś). Więc daruj sobie wycieczki czy biolog jest bardziej wiarygodny niż inżynier, bo to idiotyczna konfrontacja, która żadnemu praktykującemu inżynierowi nie przyszłaby do głowy.
Widzę tu typowo uniwersytecką i urzędniczą pogardę do inżynierów, bez których mieszkałbyś w ziemiance, chodził za stodołę i jeździł na mule, albo ośle, o ile by Cię było na niego stać.
O takich mądralach właśnie wykłada K. Karoń – o ludziach nie produkujących niczego, specjalistów od przelewania z pustego w próżne, o pasożytach żyjących na ludziach tworzących realne dobra.
Pomijam styl tego akapitu łaskawym milczeniem….
Cały czas się człowieku inhalujesz własnymi wydzielinami i żyjesz całe życie! Mało tego tymi samymi wydzielinami inhalujesz od lat swoich bliskich – tyż żyją (mam nadzieję!)
Tu “specjalista” z GIS – Głównego Inspektora Sanitarnego tak ocenił możliwość wybuchu epidemii w Polsce w styczniu 2020 – wiadomo – mózg, wyobraźnia i zdolność przewidywania typowo urzędnicza:
https://telewizjarepublika.pl/rzecznik-gis-w-polsce-moga-zdarzyc-sie-przypadki-koronawirusa,90507.html
Cały rząd się temu grzecznie podporządkował. Taki mamy podporządkowy rząd.
Pozostawiam tu zebranym pod osąd czy wolą żeby w sprawie działania ich układu oddechowego wypowiadał się biolog czy inżynier od wentylacji.
“Więc daruj sobie wycieczki czy biolog jest bardziej wiarygodny niż inżynier, bo to idiotyczna konfrontacja, która żadnemu praktykującemu inżynierowi nie przyszłaby do głowy.”
Jak widać jednym praktykującym inżynierom przychodzi do głowy innym nie przychodzi.
Mi nie przychodzi, bo pewnie mam zbyt wąski horyzont i ciasny umysł. Przyznaję, że jako skrajny nieuk i tępak, przepełniony “typowo uniwersytecką i urzędniczą pogardę do inżynierów”, niepotrzebnie zaglądam co o tym sądzą biolodzy, i dowiaduję się, że jest to wysoce szkodliwe dla ludzi zdrowych. Jeśli inżynier od wentylacji i specjalista od osadów nie widzi tych osadów i zwierzyńca na maseczce, którego zamiast się pozbywać z powrotem wchłania , i nie wie, ani sobie nie doczyta, że maseczka zaburzeniem tej naturalnej drogi pozbywania się syfu …
Nie sprawdzi sobie , że wszystkie dane JASNO mówią, że trzeba je zmieniać co 30 min, to albo pisze posty, bo ma interes w sprzedaży maseczek, albo obwołując się praktykiem jest jedynie człowiekiem wypełnionym ogromną wiarą w wykonalność takiej koniecznej wymiany.
Jestem pewien podziwu dla Pani wiary w korzyści tegoż wspaniałego rozwiązania, i wspaniałych źródeł, w których opisuje się jak to maseczka zmniejsza rozpylanie, badań symulacyjnych FEA oraz eksperymentalnych, jak to za rowerzystą 50m za nim ciągnie się stado wydzielin
Jednocześnie, jako przeciętny nieuk i tępak, zarówno w inżynierii wentylacji i biologii, cieszę się, że se chadzam za stodołę i mogę korzystać z muła, i robię co mogę, żeby wielcy specjaliści od biotechnologii nie odebrali mi tego, bo to jedyne na co mnie żyjąc w jako takim zdrowiu stać aktualnie, i podejrzewam , że podobnie jak znacznej części społeczeństwa.
A tak serio, początkowo sam dokładnie tak samo myślałem o korzyściach z maseczek, ale nieuk inżynier se poczytał o biologii i zmienił zdanie. Dlatego zachęcam do interdyscyplinarnego podejścia.
Tak się składa, że zajmuje się biomateriałami, i jako naukowiec i jako praktyk od ponad 20 lat. Zwykłem więc patrzeć SZEROKO.
Straty odległe tutaj wyraźnie przeważają korzyści doraźne, tak samo jak w przypadku rękawiczek, bo to nie jest oddział szpitalny.
Rząd to wprowadza, bo nie ma wyjścia, inaczej podniesie się wrzask, jak przy próbie uruchomienia wzrosną zakażenia i że jest tego winien, bo nie zastosował niczego ochronnego. Zaznaczam, że nie mam żadnych sympatii ani antypatii do barw politycznych, bo nie chcę tutaj się wypowawiadać powiedzieć co mam naprawdę…
Obie odpowiedzi – zgodne z przewidywaniami. Zero konkretów, wiara w biologa. Oczywiście przeanalizowanie wyników badań maseczek – też poza percepcją.
A więc załóż sobie maseczkę na czoło, bo tam na pewno ci nie zaszkodzi i w ogóle rób co chcesz – żyjemy ponoć w wolnym kraju.
Kolejnym otworem, który trzeba będzie zabić kołkiem będzie tzw Arschloch, bo przy obecnej gospodarce już niebawem nie będzie co jeść.
…
Dziewczyno, to Ty znalazłaś sobie uzasadnienie inżynieryjne na maseczki.
Opisałem Ci konkretnie, że inżynierii wentylacji a nawet biotechnologii daleko do medycyny i biologii. Jeśli chcesz coś zrobić dla nich jako inżynier, to się najpierw zapoznaj z wymaganiami i faktami.
Inaczej właśnie zaczynasz się zaliczać do grona jak piszesz :”nie produkujących niczego, specjalistów od przelewania z pustego w próżne, o pasożytach żyjących na ludziach tworzących realne dobra.”
Sam sprawdziłem, bo myślałem, że maseczki są ok. Sprawdziłem i zmieniłem zdanie. Owszem na 20-30 min jak wejdziesz do sklepu. Jak jesteś chora i musisz wyjść. Sprawdziłem dane medyczne i się przekonałem, że nonsens, bo to przyniesie więcej szkody za miesiąc dwa. Więc to raczej Ty nie odrobiłaś zadania domowego, przynajmniej nie z tego przedmiotu co powinnaś.
Już w pierwszych słowach nawet Guta masz to jasne wyjaśnione:
Szkoda mojego czasu, powtarza się dyskusja jak z Zapinio.
Szkoda, że nie poczytałeś wcześniejszych wpisów, to nie zaśmiecałbyś dyskusji przeterminowanymi Gutami. I Gut i minister zdrowia od 5.04.2020 zmienili zdanie i już nakazują maseczki obowiązkowo.
Dlatego co bardziej spostrzegawczy zastanawiają się czy oni wszyscy w telewizorach byli idiotami miesiąc temu, czy teraz.
Noś sobie maseczki nawet na fiutku, skoro nie chcesz na ustach, a nosić od jutra będziesz musiał… ha ha ha!
Pierwsze słowa tego pseudo profesora są znamienne:
Szkoda mojego czasu, żeby to komentować, ale znowu muszę:
1) “kiedy wychodzi w maseczce” – zbiera wszystko do maseczki, jak wychodzi BEZ MASECZKI – WSZYSTKO WCHŁANIA BEZPOŚREDNIO DO PŁUC…
2) “wrzucają do autoklawu i spalają” – pan prof. chyba w życiu nie korzystał z autoklawu. Autoklaw raczej nie służy do spalania ….
Nie wiem, czy pan prof. Gut ma kłopoty zdrowotne, czy mózg mu się zawiesił w studyjnych światłach, czy po prostu ma początki Alzheimera.
Bezkrytyczna, bezmyślna wiara w to co mówi chory człowiek jest charakterystyczna dla psychiki lemingów.
Nie ma zmarłego na “tego” koronawirusa – prof. Püschel
https://www.miesiecznikegzorcysta.pl/informacje/item/2516-nie-ma-zmarlego-na-tego-koronawirusa-prof-pueschel
Szczęść Boże
Widzę, że pan prof. W. Gut dokonał skutecznego “samozaorania” i wreszcie dyskusja o maseczkach została skutecznie zakończona.
Zostało na moim, z czego się bardzo cieszę, bo nikt tak skutecznie nie potwierdził mojego stanowiska jak sam prof. Gut, do którego i tak nie mam już żadnego szacunku.
ja do niego też nie mam estymy przez tępienie antyszczepionkowych teorii, przytoczyłem wypowiedź, bo przeglądałem dane medyczne, z którymi jest zgodna kwestia 30 min, jakoś nic nie mówisz o tym jak to wpłynie ?
Jakoś się nie umiesz za to zabrać, tylko wciąż to bałwanienie o filtracji. Przecież nikt nie przeczy , że mniej siejesz, ale co z tego ? Dałem Ci Pani inżynier zadanie z biologii elementarne i co klapa ?
2+2 jest 3 ? 3 będzie prać maseczki w ilości 20 sztuk na dniówkę, 1 nie i do piachu? A może tylko 2 upierze albo 1 będzie o to dbać ? Trochę realizmu kobieto, sama wiesz jak wygląda sprawa w wentylacji wymiany filtrów
Aże se zmienił Gut zdanie , już Ci powiedzaiałem dlaczego łącznie z ministrem, żebyś se mogła z chałpy wyleź i nie pogrążać dalej kraju w czarnej dziurze, ale to też nie dotarło, że nie ma to nic wspólnego z korzyściami z maseczek. Dzięki Bogu, że są chcą mieć jakiś dupochron, i jest nim gębochron.
Zaiste dyskusja skończona, od jutra popier.. wszyscy w maseczkach, czy chcesz czy nie , czy zdrowo czy nie, jak taka jesteś zadowolona, to się może przyzwyczajaj , że za miesiąc w tej twojej maseczce może już nie wpuszczą Cię do sklepu tylko z paszportem szczepionkowym, a za rok z markerem zdrowotnym, a za dwa lata chipem.
I teraz żebyś wiedziała, mogę sobie założyć póki co maseczkę gdzie chcę,przynajmniej w lesie tak zrobię, ale kultura mi nie pozwala tak jak Tobie się rozpędzać, gdzie Ty możesz se założyć chip, o ile będziesz mieć taki wybór.
Oj coś za dużo przy tej wentylacji stoisz i wywiało, łącznie z kulturą.
Martw się SWOJĄ kultura chłoptasiu, a zadania domowe możesz zadawać głupszym od siebie …
Wracając do tematu – farsy epidemii.
Może ktoś niekoniecznie z inżynieryjnymi umiejętnościami spróbuje to oszacować bo mnie wychodzi zaskakująca liczba.
W UE 8% spośród wszystkich zgonów przeciętnie umiera na Respiratory diseases.
7,5 w Italii co daje mi 60 tys. rocznie. Przy nasileniu na 2/3 wszystkich zgonów na zimowe miesiące to jakby covid miał daleko ?
Co ciekawe są spore różnice pomiędzy krajami. Nie chce mi się studiować, ale my np mamy 5,9 %. Czyż korelacja nie jest silna i do tego z rozkładem na wiek prawie idealna ?
Ciekawe czy doczekamy bez chipów do pokazania całkowitej śmiertelności.
https://ec.europa.eu/eurostat/statistics-explained/index.php?title=File:Causes_of_death_%E2%80%94_diseases_of_the_respiratory_system,_residents,_2016_Health2019.png
https://www.macrotrends.net/countries/ITA/italy/death-rate
Zobaczymy jakie efekty będą w Szwecji, która jako jedyna nie wprowadziła właściwie żadnych restrykcji, na dziś krzywa zakażeń i zgonów jest spłaszczona. Na konferencji prasowej główny epidemiolog Wallensten powiedział, że mają do czynienia ze stałym spadkiem liczby nowych zgonów osób zakażonych koronawirusem. Myślę, że Szwedzi wiedzą co robią po złych doświadczeniach z pseudo epidemią świńskiej grypy ale też myślą o tym, że za chwilę Ramadan i nikt nie zapanuje nad muzułmanami, którzy po dniu postu muszą wieczorami się spotkać dość licznie i pobiesiadować, więc mowy nie ma o kwarantannie i maseczkach.
Jeszcze nie usunęli tego filmu z youtube, dla mnie nie jest to dowód gapowatości, bo bardzo szybko żydtube zablokował mi komentowanie, bez jakiejkolwiek informacji o tym, ze zostałam zablokowana po kilku demaskujących i merytorycznych komentarzach na temat chucpy COVID 19. Przeciwnie, to dowód na to, że reptilianie (czytaj plemię żmijowe), chcą aby ludzie częściowo przejrzeli na oczy – zwłaszcza w krajach, w których 1,5 mca przerwy wystarczy, aby rozregulować życie nieżydów i wprowadzić potrzebne zamordystyczne ustawy. U nas planują dłuższą “kwarantannę”. Po co ludzie maja przejrzeć częściowo na oczy? Po to, aby kompradorzy (czytaj “politycy”)mogli zwalić winę za całe to szaleństwo na media, które jak wiadomo realizowały jedynie plan żydo-banksterów. W taki sam sposób wina w WB zostanie zrzucana na Ubywateli, których najpierw nakręcono kłamliwą propagandą, a potem kompradorka na życzenie Ubywatelstwa wprowadziła zamordyzm i jest w opinii głupców niewinna kryzysu. Polecam film:
Wklejam ten komentarz w kilku miejscach, aby film miał większy zasięg.
Dla niedoinformowanych o skuteczności maseczek:
https://kobieta.onet.pl/porownujemy-10-typow-maseczek-ochronnych-czy-wygraja-z-tymi-z-apteki/gtw97j0
https://www.pch24.pl/koronawirus–dymisje-ekspertow-od-lockdown-u–tajemnicza-smierc-naukowca-w-usa,75837,i.html
Są polscy naukowcy, którzy mówią to co włoski profesor. W Dzienniku Bałtyckim był wywiad z wybitnym biologiem molekularnym, m.in. twórcą leku na chorobę Sanfilippo, prof. dr hab. Grzegorzem Węgrzynem z UG, który powiedział, że skoro 80 proc. ludzi przechodzi infekcję bezobjawowo to wygrywamy wojnę z wirusem, a podstawa to sprawny własny układ immunologiczny. O absurdach wprowadzanych przez Szumowskiego ponownie mówił prof. Martyka, o histerii i jej skutkach dla innych chorych mówi prof. Machaliński https://hematoonkologia.pl/aktualnosci/news/id/3900-mamy-do-czynienia-z-kryzysem-organizacyjnym-sluzby-zdrowia-i-powszechna-histeria
Tylko tego w mainstreamie nie ma.
Według mnie nikt nie umarł na koronawirusa! Szczepionka na Covid-19 to absurd!S. Montanari wRealu24