„Oj naiwni, naiwni, naiwni, jak dzieci we mgle!” – porzućcie więc wszelką nadzieję (na rozwalenie patologicznego „systemu”, rodem z Magdalenki)! Nie ulega bowiem najmniejszej wątpliwości, że 13 października będzie miała miejsce największa – od kontraktowych „wyborów” w 1989 r. – maskarada „wyborcza”!
W czwartek, 3 października, ujawniłem (w Mediach Narodowych) miażdżące dowody przestępstw Jacka Kurskiego i jego wspólników (w: Biurze Podawczym Sejmu, operetkowej Radzie Mediów Narodowych, Prokuraturze Okręgowej w Warszawie oraz Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia), których ściganie zablokowane zostało (bez wątpienia) przez min. Z. Ziobrę, na osobiste zlecenie „szeregowego posła”, choć… Naczelnika Państwa! Bo to właśnie on – “Jarosław, Polskę zbaw!” – cynicznie postawił notorycznego łgarza Kurskiego, na czele TVP i tak ma pozostać (w „demokratycznym państwie prawnym” Kaczyńskiego), aby można było bezkarnie tumanić Polaków! Dzięki temu propaganda tego osobnika przebija – w ostatnich tygodniach – już nie tylko „propagandę sukcesu” za Gierka (jak wcześniej), bo łajdactwo niektórych „dziennikarzy” i ich rozmówców, przypomina wręcz czasy stanu wojennego! Tu odsyłam do mojej poprzedniej publikacji, którą należy koniecznie obejrzeć, bo na zamieszczonym w niej filmie znajduje się – między innymi – nagranie monitoringu w Sejmie, ze stemplowaniem pustych kopert Kurskiemu (tj. poświadczanie nieprawdy) i podrabianiem – przez asystenta Kurskiego – podpisu (tj. fałszowanie dokumentu)!:
Nie dość jednak na tym, bo owe dowody znają – od ponad tygodnia! – liczne media „totalnej opozycji”, które osobiście zawiadomiłem: TVN i TVN24, Polsat (w tym: red. B. Rymanowski), „Gazeta Wyborcza” (red. A. Kublik), „Dziennik – GP” (z-ca nacz. B. Kasprzycka i red. E. Rutkowska) i wiele innych. I co? – wszystkie milczą, jak „zaklęte”! A dzięki temu Kurski od ponad tygodnia może bezkarnie i nieustannie grillować – od rana do nocy – „straszliwe” nagrania Neumanna, w których inkryminowany nie powiedział niczego, czego nie wiedziałby każdy przytomny Polak. Powiedział bowiem w nich prawdę o „standardach”, obowiązujących w „magdalenkowych” partiach! „Grilluje” bezkarnie, bo bez żadnej riposty ze strony mediów „opozycji”. A trudno o lepszą ripostę, jak ujawnione przeze mnie dowody, które jednoznacznie ilustrują „mafijną” zasadę obrony „swoich” (także w „naszych” prokuraturach i sądach „na zlecenie”), obowiązującą również w PiS-ie (którą właśnie zarzuca Neumannowi – i PO – Kur-wizja)! Różnica polega jedynie na tym, że PiS nie jest tak ostentacyjny i znacznie przewyższa przeciwników, pod względem hipokryzji!
Jednak to nie wszystko, gdy chodzi o opisywaną wyżej „omertę”. Dowody przekazałem także posłowi A. Mężydło z PO. [Skądinąd – niektórzy zapewne pamiętają, jak to pajac Brejza uwijał się – w 2016 r. – po mediach, odgrażając się, że „zrobi aferę” z nielegalnego powołania Kurskiego, wskutek „konkursu na… Kurskiego”..?] Mój pełnomocnik zaś powiadomił o aferze (i dowodach) także Nowoczesną, Zielonych i chyba Lewicę oraz PSL..?
Jaki więc wniosek wypływa z powyższego?
Jest on najzupełniej oczywisty – „ktoś” niewątpliwie nałożył kaganiec tym mediom głównego ścieku; zwłaszcza TVN (vide: David Zaslav, z pierwszorzędnymi korzeniami)! [Bo przecież ta afera aż „prosi się” o nagłośnienie medialne!?] A idąc dalej – teza jest taka, że US-rael (rządzący de facto naszym bantustanem) ostatecznie już zadecydował, że PiS ma wygrać; i to z jak największą przewagą! [A gdzież to niby znajdują się serwery „wyborcze”?] Bowiem to PiS (i prezydent) podpisywał ukrywane – przed Polakami – cyrografy z Żydami i sprzeda nas – zaraz po wyborach – pod… okupację żydowską! [Pozwolę tu sobie zauważyć, że zgodziliśmy się – co do powyższej konkluzji – z red. S. Michalkiewiczem, w naszej przedwczorajszej rozmowie.]
W tych zaś okolicznościach zaryzykowałbym całkowicie uprawnione podejrzenie, że Schetyna – być może – wcale nie chce przejąć władzy, bo – na „chłopski” rozum – po cóż miałby brać na siebie to odium (hańbę) największej Zdrady Narodowej, czyli – zgody na zrabowanie Polski, na kwotę ponad 300 mld dolarów? [Tym bardziej, że nadciąga – wg większości prognoz – okres b. dotkliwej, światowej dekoniunktury! A pieniądze (dotacje z budżetu) i tak dostaną.]
Aby dopełnić tej „czary goryczy”, dodam jeszcze jedno. Konfederacja także zna te dowody, zaś ja osobiście przekazałem je G. Braunowi. I co? Także głucha cisza, choć tego już zupełnie nie pojmuję..?! [Mimo, że posiadam wielkie doświadczenie, w prowadzeniu „wyborczych” kampanii w mediach, sprzed wielu lat (i oby dobry Bóg mi to odpuścił!); a nawet szefowałem tym kampaniom.]
P. S. Ja zaś – naiwny także – specjalnie czekałem do apogeum kampanii “wyborczej”, z ujawnieniem tych kompromitujących dla Kaczyńskiego dowodów! [Bo mogłem to uczynić już wiele miesięcy temu.]
Tym wpisem stwierdza Pan oczywistą oczywistość, że tylko Media Narodowe stanęły na poziomie zadania, a więc Narodowcy.
Wynika stąd logiczny wniosek, że trzeba iść do wyborów, ( cisza wyborcza !……………………………………
Siedzenie w domu i jojczenie jak to PiS i partie okrągłostołowe nas oszukują jest równoznaczne z przyzwoleniem na to oszustwo. Proste jak budowa cepa.
Jak widać “cisza wyborcza” jest sprzeczna z KONSTYTUCJĄ co powinni oprotestować sędziowie, prawnicy innych maści, politycy i my wszyscy. Chociażby na przykładzie mojego wpisu.
Mamy niby konstytucyjną wolność słowa, ale przez 2 doby przed każdymi wyborami NIE MAMY, bo inaczej właściciel portalu zabuli kosmiczne pieniądze za mój wpis.
GROTESKOWE PRAWO, GROTESKOWI PRAWNICY I POLITYCY, GROTESKOWE PAŃSTWO.
Prosta (jak budowa cepa) jest zgoła inna okoliczność! Ta mianowicie, że idąc na “wybory”, daje Pani nie tylko “przyzwolenie na to oszustwo”, ale nawet wyraża akceptację dla niego! – bo bierze Pani aktywny w nim udział!
Mój komentarz do pseudo wyborów:
Problem, którego Pani nie chce jakoś zrozumieć polega na tym, że owe “pseudo wybory” skutkują pojawieniem się konkretnych nowych lub starych ludzi na najważniejszych funkcjach państwowych i decyzyjnych.
Dlatego najlepiej sens udziału w każdych wyborach oddaje komentarz jednego z dyskutantów (oddaję sens, bo nie pamiętam dosłownie):
Gdybym mógł wybierać kapo w obozie koncentracyjnym też bym chodził do wyborów.
Tzw. wybory są prawnie zagwarantowanym oszustwem co wynika z ustawy Kodeks Wyborczy. Według tej ustawy nie da się kogoś wybrać bo to nie Polacy wybierać mają kacyków okupacyjnych.
To Pani nie rozumie, że biorąc udział w przedstawieniu wyreżyserowanym z góry, nie ma pani realnego wpływu na rzeczywistość. Aktor to nie reżyser, aby coś zmienić trzeba zostać reżyserem, tzn. konkurencyjną mafią, która przemocą i układami stworzy realne zagrożenie dla obecnego układu. Problem w tym, że obecny układ ma wszystkie asy, a Pani ma jedno wielkie G. Świat stoi przed Polińczykiem pewnym konkretnym otworem ciała.
Nie wszystko zostało wyreżyserowane – nie wszyscy gracze, nie wszystkie wydarzenia, a jeżeli tak, to bojkot również został wyreżyserowany i “aktorzy” namawiający do bojkotu również grają zgodnie ze scenariuszem. Nieświadomie lub świadomie grają role swoje role : Serafińska, Czajkowski, Zapinio. Określenie nieświadomie odnosi się do tych, którzy zostali zmanipulowani- sprowokowani.
Wybory są wyreżyserowane w aspekcie manipulacji mediów, które zatruły świadomość ludziom powodując ich takie, a nie inne zachowania. Są paradoksalnie niedemokratyczne, bo podział mandatów następuje według metody d’Hondta. Poza tym są fałszerstwa, a agenci wpływu i grający swoją rolę pod przykrywką są w każdym z komitetów
Ciekawe z którego “sufitu”, zdjął Pan swoją powyższą “tezę”, bo z pewnością jest ona fałszywa, gdyż nie posiada żadnego oparcia w faktach! A najprostszym (i oczywistym) zaprzeczeniem owej “tezy” jest ta okoliczność, że wszyscy udziałowcy tej farsy – i całego, patologicznego systemu(tzw. partie) – unisono apelują o jak najliczniejszy udział w “wyborach” (o wysoką frekwencję)! [Nota bene – Pan powinien przecież pamiętać, że podobnie nawoływali – do wysokiej frekwencji – za pierwszego PRL-u!]
Na marginesie jeszcze jeden argument. Publikowanie przez PKW (i w Kur-wizji) cząstkowych wyników, co do frekwencji – w kolejnych godzinach w dniu wyborów – jest także jawnym złamaniem ciszy wyborczej i to przez… PKW! [Skądinąd idiotycznej “ciszy wyborczej”, bo przepis jest nagminnie łamany; nawet przez PKW, jak widać na “załączonym obrazku”!]
Bojkot więc z pewnością nie jest “wyreżyserowany”! [“Reżyseria” bowiem – pod względem bojkotu – mogłaby mieć tylko jedną postać, a mianowicie: zakaz bojkotu, czyli ustawowy obowiązek “głosowania”, którego złamanie ścigane byłoby grzywnami! Ale tak daleko nie posunęli się nawet w pierwszym “prylu”!]
Moja teza była reakcją na fatalistyczne podejście mojej przedmówczyni, któremu dała wyraz w komentarzu o wyreżyserowaniu wyborów. Pani Serafińska ma rację w pewnym zakresie o którym wspomniałem w poprzednim komentarzu.
Bojkoty bywają wyreżyserowane- zainspirowane bojkot w głosowaniu w sensie wstrzymania się od głosu w wyborze sowieckiego agenta na “nowego” prezydenta PRL/III RP.
Bojkotem sensownym byłaby absencja w referendum akcesyjnym unijnym. Giertych apelował o pójście na referendum.
Bojkot dzisiejszych wyborów nic nam nie da pozytywnego. Jest wyrazem przede wszystkim emocji i frustracji.
Pseudo wybory, to psychologiczna zagrywka mająca na celu utrzymanie niewolników w poczuciu fałszywej wolności i tym samym neutralizowanie potencjalnego oporu. W jaki sposób skłonić dziecko, do tego aby się nie buntowało i robiło to, co chcemy? Należy dać mu wybór spośród niewielkiej liczby możliwości, które są dla nas korzystne. Co prawda skazany śmierć ponieść musi, ale może sowie wybrać jednego spośród pięciu czy sześciu nawet katów. Oczywiście nie wspominamy nic o żadnym wyraku, ani, że wszystkie wybory prowadzą w jednym kierunku.Dopóki ludzie biorą udział w tej farsie, dopóty będziemy żyć w Matrixie. Przebudzenie społeczeństwa nie oznaczałoby z góry odzyskania niepodległości, ale oznaczałoby kłopoty dla kompradorów. Ryzyko ich śmierci wzrosłoby niepomiernie.
Przykro mi, ale Pańskie wyjaśnienia są niezwykle mętne (pokrętne)…
Myli się Pan, twierdząc, że nie da nam nic pozytywnego. Zapewne nie dzisiaj, lecz w dość odległej perspektywie, ale innej realnej drogi (i nadziei) nie mamy na odzyskanie Polski! Pisałem o tym już wielokrotnie, ale jakoś do Pana – i innych – to nie dociera..? Bo jeśli – za jakiś czas – przekonamy Polaków do bojkotu (uporczywą edukacją, czyli “pracą u podstaw”) i frekwencja “wyborcza” drastycznie spadnie (np. do 20%), wówczas ta okoliczność będzie musiała wywołać skutki społeczne i polityczne, czyli – obalenie patologicznego systemu! Ponieważ występuje tu prosta równość “matematyczna”: b. niska frekwencja “wyborcza=wysokie uświadomienie społeczeństwa (które oznaczać będzie totalne odrzucenie systemu)! Czy to tak trudno zrozumieć?
I odwrotnie – im wyższa frekwencja (udział w farsie), tym wyższe ogłupienie społeczeństwa. Każdy więc, który bierze udział w tej farsie (“głosowaniu”), oddala perspektywę obalenia systemu, bo podtrzymuje go (uwiarygodnia, siłą rzeczy) swoim udziałem!
A cóż Panu da pozytywnego – w opisanym kontekście – obecność kilku posłów [pewnej opcji …cisza wyborcza…] w Sejmie, których czasem dopuszczą na trybunę? [Poza niewiele wartą – bo chwilową – satysfakcją?]
Całkowicie się z Panem Czajkowskim zgadzam.
@ Bogdan Czajkowski
Powinien czytać Pan z pełnym zrozumieniem moje komentarze(również te poprzednie) Poszedłem zagłosować wiedząc ,że nie ma szans na obalenie Magdalenki ani na odzyskanie niepodległości. Kluczem jest świadomość Polaków. W matriksie liczy się każdy głos mówiący prawdę, a sejmowa mównica jest tubą i media również.
Zgoda w tym sensie: każdy kto głosuje na antypolskie opcje. Nie samo uczestnictwo w wyborach, lecz jakość tego wyboru.
CzL nadal wierzy, że komukolwiek poza osobnikami w komisji wyborczej, chce się liczyć głosy(choć i to mocno wątpliwe czy im się chce, sądząc po relacjach Pani Brodackiej-Falzman). Jeśli Konfederacja wchodzi do sejmu, to musi być z konieczności częścią układu i wchodzi do niego tylko za jego zgodą i niczyją inną. Czy to nie podejrzane, ze ONR został usunięty z PEJSBOGA, a RN nie? Przypadek?
1. Nie wiadomo czy Konfederacja ostatecznie wejdzie do sejmu
2.
Przesłanka fejsbookowa jest faktem, lecz to za mało na wyciąganie tak fatalistycznych wniosków. Przy takim podejściu, to właściwie powinniśmy wykluczyć wszystkich.
W Polsce jest zaledwie kilka ośrodków wiarygodnych
– część kapłanów katolickich
– Ordo Iuris
– Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej. im. Ks. Piotra Skargi
– PCh24.pl
– Konfederacja /najmniej wiarygodna i dojrzała/
Zapewniam, że czytam z pełnym zrozumieniem, tyle że Panu brakuje logicznych argumentów!
Niestety, nadal tkwi Pan – z uporem – w błędzie! Bo każdy udział w “wyborach” (bez względu na to, na kogo oddany został głos) oznacza uwiarygodnianie (siłą rzeczy – afirmację) patologicznego systemu. A im większa frekwencja, tym bardziej oddala się – w czasie – odzyskanie Ojczyzny przez Polaków!
Dodam tu jeszcze – po powrocie z kościoła – że abp Gądecki (“słynący” z forsowania – w naszym Kościele – herezji żydowskiej) ośmiela się szantażować mnie moralnie, słowami: “że udział w “wyborach” jest moim moralnym obowiązkiem”! [Aha, usłyszałem jeszcze – w liście “pasterskim” – o… upadku komunizmu w 1989 r. Roześmiałem się wówczas na głos! A najlepszą ilustracją dyrdymałów biskupich, o “upadku” komunizmu, jest dzisiejszy powrót do Sejmu… komunistów i dewiantów!]
Nie przypominam sobie, aby nieodżałowanej pamięci Interrex, Prymas Stefan kardynał Wyszyński, agitował nas do udziału w “wyborach”!
Tu warto jeszcze wymienić obecną karykaturę “prymasa”, bpa W. Polaka, który jest takim… Polakiem, jak ja… chińskim mandarynem!
Niestety, nie mamy już żadnego przywództwa duchowego!
Jeśli ktoś żyjący teraz w Polsce, dorosły, znający współczesne realia i przynajmniej zarys najnowszej historii, nie rozumie zdania, które przytoczyłam:
“Gdybym mógł wybierać kapo w obozie koncentracyjnym też bym chodził do wyborów.”
– to niczego nie rozumie! Żyje z klapkami na oczach, a jego mózg jest jakby w zamkniętym słoiku, nie otrzymuje i nie nadaje bodźców na zewnątrz i jedyne co może z siebie wydobyć to bojkot wyborów. Koncepcja nowego ustroju to abstrakt niewyobrażalny, że o sposobach wdrożenia jakichkolwiek zmian nie wspomnę. Tylko bojkot i to w dniu wyborów, od których zależy obsada najważniejszych urzędów państwowych!
Mam wrażenie, że nie bardzo Pani rozumie co pisze.
Och, ależ ja bardzo dobrze rozumiem te słowa, to są słowa żydokomunisty, który tym bzdurnym aforyzmem lansowanym do rangi wielkiej “mądrości”, stara się zagonić tępych Polińczyków do głosowania na kata ubranego na niebiesko lub zielono, by pokazać, że przecie Polińczyk sam go sobie wybrał, wiec o co mu chodzi, że go teraz na szafot prowadzą.
Odnoszę wrażenie, że naczytał się Pan ostatnio Ściosa, który wzywał do bojkotu, a to przecież żaden autorytet. Swego czasu zagorzały zwolennik zdegenerowanych socjalistów Kaczyńskich i Macierewicza z wizją tylko jednego wroga – Rosji. Ścios jest bardzo wybiórczy w swoich prezentowanych poglądach, a nawet ubogi. Nie wystarczy znajomość Józefa Mackiewicza i Herberta. Apologeta Lecha Kaczyńskiego, a teraz oczywiście i słusznie nie znosi Jarosława i pewnej części PiSu.
Ja jestem monarchistą, a samej demokracji nie cierpię. Nie mam złudzeń, co do niej i systemu, który panuje. Bojkot jest dziecinadą, odreagowaniem frustracji i niczym poza tym. Czymś pierwotnym i o wiele ważniejszym jest świadomość Polaków. W Konfederacji są także monarchiści, którzy nie znoszą demokracji, a szczególnie demokracji tego typu. Jeżeli się dostaną ich głos dotrze do większej liczby ludzi.
Jest wiele obszarów na których stosuje się różne rodzaje aktywności. Działa się na różnych frontach równocześnie ze zmienną intensywnością (taktyka), a celem strategicznym jest odzyskanie większej suwerenności i wolności wewnątrz kraju. Oni przynajmniej coś robią, a inni się wymądrzają i krytykują.
Jeżeli aktualna tendencja się utrzyma (aktualnie wzrost PiS do prawie 50%), to zdrajcy lizbońscy będą mieć szansę zmiany konstytucji. Nie rozumie Pan tego? To podziała obezwładniająco na niewolników. Taka jest ludzka psychika.
Myślę, że już wszystko wiadomo. Dalej tkwimy w komunie…
Choć zdaję sobie sprawę (na podstawie doświadczeń z Panią), że to wysiłek raczej daremny, to jednak podejmę go raz jeszcze, posługując się elementarną logiką, w stosunku do owej przewrotnej “złotej myśli”, którą Pani forsuje! Jest w niej powiedziane: “Gdybym mógł wybierać kapo! Podkreślam raz jeszcze zwrot: “gdybym mógł”!
A teraz przejdźmy do współczesnych realiów i wobec tego zapytam Panią, dokładnie trzymając się logiki owej “złotej myśli”: więc twierdzi Pani, że “może sobie wybrać kapo”, czyli np. G. Brauna na premiera? [Bo zapewne głosowała Pani na Konfederację.] Innymi słowy dać władzę Konfederacji (przez ulubione przez Panią „masowe głosowanie”), odsuwając tym od władzy partie „magdalenkowe”?!
A takie pytanie musi się nasuwać, zgodnie z logiką owej przewrotnej sentencji; i tylko odpowiedź twierdząca mogłaby potwierdzić prawdziwość owej “złotej myśli”! Jeśli więc tak Pani uważa, to nie pozostaje mi nic innego, jak “pogratulować” braku kontaktu z rzeczywistością!
Konkluzja logiczna jest następująca – niestety, to Pani “niczego nie rozumie” (w istocie); a w tym nawet – przytoczonej przez siebie “mądrości”. I to Pani nosi “klapki”, a mózg “w zamkniętym słoiku”!
Bo w rzeczywistości ani „w obozie koncentracyjnym nie można było wybrać sobie kapo” (przeciw komendanturze), ani w PRL-bis nie można dać władzy żadnej anty-systemowej partii, pragnącej rozwalić układ z Magdalenki!
Widzę, że zabrakło logicznych argumentów i zaczyna się obrzucanie żydokomuną. Daruj sobie mały człowieczku-bojkotniku.
Na pytanie: “Co Pani proponuje w zamian, jakie realne rozwiązanie, dające się wprowadzić od dziś?” – nie oczekuję odpowiedzi, bo to Himalaje wyobraźni niedostępne dla Pani
Stosuje Pan jakąś obcą mi “humanistyczno-uniwersytecka” logikę, która jak widzę nijak się ma do mojej technicznej. Nie rozumie Pan zdania warunkowego?
Kogo Pan wybrał na premiera? Siebie? Bojkotem?
Na pytanie: “Co Pan proponuje w zamian, jakie realne rozwiązanie, dające się wprowadzić od dziś?” – nie oczekuję odpowiedzi, bo to Himalaje wyobraźni niedostępne dla Pana
To Ty kobieto bojkotem wybierasz żydokomunę do sejmu, bo gdybyś poszła i zagłosowała albo na ten okropny PiS, albo na tę okropną Konfederację, to zboki i oszuści mieliby mniejszy procent głosów, może nie weszliby do sejmu.
Tylko, że to są mechanizmy matematyczne, procenty jak widzę nie do pojęcia ani dla Pani Serafińskiej, ani dla pana Czajkowskiego.
https://www.salon24.pl/newsroom/993123,dane-pkw-z-blisko-83-proc-komisji-wyborczych-sld-z-ponad-12-proc-poparcia
Jak pokazuje wynik wyborczy, nawet w przypadku strukturalnego oszustwa zaszytego w Kodeksie Wyborczym Polacy mają wpływ na to, kto wchodzi do Sejmu. Totalny defetyzm jest gorszy niż nic nie robienie, a propagowanie takiego defetyzmu jest dużo gorsze niż milczenie.
Trwa walka o dusze Polaków, a tę walkę będzie można skuteczniej prowadzić, mając uprawnienia posła i dostęp do trybuny sejmowej. Dlatego wynik prawicowej Konfederacji uważam za wielki sukces, osiągnięty wysiłkiem tych, którzy mieli nadzieję i poświęcili się sprawie. Oczywiście, nie zawdzięczamy go tym, którzy szkalowali Konfederację, ani tym, którzy w defetystycznym duchu zniechęcali w ogóle do głosowania.
Otóż to! Osoby o zadeklarowanych poglądach prawicowych, zawieszając swoje prawo wyborcze i/lub namawiając do bojkotu wyborów (np. Bogdan Czajkowski, Serafińska, Zapinio, Trybeus, Turystka, Piotr p, Kwal) swoją biernością oddają pole i miejsca w sejmie lewakom, umysłom zupełnie zdeprawowanym.
Nie mogę doczekać się powitania “Szczęść Boże!” z mównicy sejmowej :-) I wielu innych słów prawdy bez owijania w bawełnę.
Właśnie. Ale mam nadzieję, że na gadaniu się nie skończy, tylko pojawią się konkretne projekty. Teraz możemy powiedzieć Konfederacji “SPRAWDZAMY WAS”. Jeśli dobrze się sprawdzą, mogą liczyć na dużo lepszy wynik następnym razem.
Niestety obawiam się, że PiS do koalicji nie weźmie Konfederacji, tylko PSL. Ale gdybym się mylił, PiS-owce zyskałyby trochę więcej mojego szacunku i uznania.
Z takimi podłączonymi do Matrixa jak Pani? Odpowiadam: nic nie można zrobić.
A wygrać wybory możnaby w bardzo prosty sposób, gdyby były faktycznie wyborami, a nie ustawką. Wystarczy przebić PIS ofertą przekupstwa. Polińczycy to kretyni, zagłosują na każdego, kto da im stówę, a cichcem zabierze tysiaka.
Wyniki wyborów
PiS – 43.59 proc.,
KO – 27.40 proc.,
SLD – 12.56 proc.,
PSL – 8.55 proc.,
Konfederacja – 6.81 proc.
Mój Komentarz
1.Oceniam te wyniki jako dobitny przykład totalnego ogłupienia społeczeństwa, a w pewnej, znaczącej części nawet zbydlęcenia elektoratów lewicy. We wspólne kłamstwo TVN i TVP, że PiS jest formacją konserwatywną wierzą ludzie, którzy dali się wciągnąć w bufor dla użytecznych idiotów ku uciesze naszych wypróbowanych nieprzyjaciół. Wymieniam państwa: Niemcy, Rosja, Izrael, USA. Przywołam casus Kurdów, którzy jako jedyni wygrywali z państwem islamskim, a teraz zostali zdradzeni przez swojego sojusznika- USA i są masakrowani przez armię Turcji – to powinno dać do myślenia każdemu potrafiącemu jeszcze myśleć.
Nie widzę też powodu, aby zapominać, że to, co zrobili dotychczas politycy mainstreamu zasługuje na polski sąd
2. Byłem zmuszony oddać nieważny głos do Senatu. Miałem do wyboru trzech kandydatów z antypolskich komitetów.
3. Nie było ustawki z Konfederacją, a o bojkocie napisałem w tym komentarzu przywołując przykład publicysty Ściosa wzywającego do absencji, dawkującego swoim czytelnikom wybiórcze porcje na apteczną wagę :-)
4. o Konfederacji. Nie mam złudzeń co do osoby JKM i części jego współpracowników. Myślę, że nie jest on w stanie i nie chciałby przeprowadzić dekomunizacji prócz utrudnienia działalności marksistom spod szyldu LHBTQ. Dotychczas tylko ludzie pokroju Brauna i Winnickiego mówili prawdę i tego sobie życzę – rozbijania stereotypów.
Ogólnie uważam sytuację za bardzo złą.
Gdyby wybory były uczciwe, Serafińska oszukałaby cały naród, żeby bardzo prosto je wygrać!
Brakuje mi słów do skomentowania tej “genialnej” strategii.
Bosak i braun to ten sam układ żydo-komuchów, który w nagrodę za dobrze wykonane agenturalne zadanie – wzbudzanie nastrojów tak zwanych “antysemickich” otrzymali dla siebie kilka stołków, od właściciela Polinu z zagranicy.
Proszę udowodnić te oskarżenia, pani Serafińska!
Aha Bosak i Braun to agenci, ten sam układ żydo-komuchów
Bosak nie wypowiadał się o Żydach a Braun postuluje judeorealizm. Akurat w swoim komentarzu powielasz tezę żydowskiej prasy, która pisała, że to antysemici. Czy istnieją ludzie u których zauważasz coś pozytywnego? Potrafisz zauważyć rzeczy dobre i złe i je różnicować?
No chyba, że jesteś żydowską agentką… ;-) Na razie z uśmieszkiem, ale jeszcze chwila i zacznę się zastanawiać
PiS dał ciała po całości z senatem.
Ale też swoją drogą to kolejny dowód na to, jak idiotyczną ordynacją są JOW-y.
Co w niczym nie usprawiedliwia Kaczyńskiego, gdyż zlekceważył rywala, wystawiając miernych kandydatów do Senatu.
Czyli tak, jak przewidziałem, niezależnie od tego, jak się rozłożą głosy w senacie, będziemy mieć po wyborach totalną zadymę i nnaparzankę w parlamencie, która nie pozwoli PiS-owi na normalne rządzenie, jak do tej pory.
Czuję, że na wiosnę możemy mieć nowe wybory, razem z prezydenckimi, bo na dłuższą metę obstrukcja PO w senacie będzie nie do wytrzymania.
Nie wiem czy akurat na wiosnę, ale faktem jest, że pod rządami PiSu zdziczała lewica została w Polsce bardzo skutecznie wyhodowana więc będzie komu oddać władzę.
Czyli według Ciebie do tej pory PiS rządził normalnie :-)))) Ubolewasz, że będzie utrudnione kilkugodzinne procedowanie poleceń z zagranicy? vide ustawa o IPN i trochę dłużej: regulacje o 5G?
Szanowny Panie Poruszycielu! Ponieważ raczył był Pan umieścić moją skromną osobę wśród grona osobników biernych i oddających pole umysłom zdeprawowanym, chciałabym uświadomić Panu, że za wylansowanie twarzy kryjących te umysły największy wpływ miał niejaki Jacek Kurski w porozumieniu z Jarosławem Kaczyńskim. To dzięki ich strategii propagandowej rozmaici Biedronie i Czarzaści będą nam stręczyć sodomicką ideologię. W najmniejszym stopniu nie przyłożyłam do tego ręki. Podobnie nie miałam żadnego wpływu na układanie list wyborczych Konfederacji w Warszawie, gdzie na pierwszym miejscu umieszczony został świr JKM, na drugim zaś jego zięć, mężulek uwikłanej w heroinowe historie Korynny. Pozostałe miejsca zajmowali ludzie, których nazwiska niestety nic mi nie mówią.
Ja już naprawdę wystarczającą ilość razy łamałam sobie sumienie głosując na “mniejsze zło”.
Co jak co, ale polecenia z zagranicy utrudniane raczej na pewno nie będą. Bez złudzeń.
Droga Turysto, rozumiem, że nie przyłożyła Pani ręki do promocji w TV stręczycieli sodomickiej ideologii. Zupełnie tego tematu nie poruszałem. Przyłożyła jednak Pani swoją rękę do tego, że zostali wybrani do Sejmu aż w takiej ilości. JKM jest może świrem, ale nie stręczy nam w mediach, ani nie ma w swoim politycznym programie sodomickiej ideologii. Biorąc pod uwagę akurat to kryterium, sumienie miałaby Pani czyste.
Jakiś przyzwoity katolik znalazłby się zapewne na tej liście. Brak Pani głosu i brak głosu innych ludzi prawicy zmęczonych już głosowaniem na mniejsze zło nie wpłynął na zablokowanie JKM przed wejściem do Sejmu, a oddanie tych głosów na Konfederację, mogło zablokować wejście kolejnego stręczyciela sodomickiej ideologii i manadt mógł przypaść np. panu Mentzenowi.
Uważam, że wstrzymanie się od głosowania jest błędem. Ten głos to marny oręż, ale i takim można powalczyć o dusze Polaków.
Dobra wiadomość jest taka, że wszystkie demokracje na świecie upadną i nie trzeba będzie już wybierać między kiełbasą wyborczą SLD, PIS i p.Serafińskiej :-)
Cenię i lubię Pańskie komentarze, jednak w tym z godz. 21:09 upraszcza Pan moim zdaniem temat. Niestety dziś czuję się zbyt zmęczona by z Panem polemizować, natomiast bardzo krzepiąca wydaje i się myśl, którą zawarł Pan w ostatnim zdaniu swojego komentarza. Ta o upadku demokracji ;-)
Proszę zauważyć, że nie napisałam nigdzie, ze Braun i Bosak to antysemici. Żydowski agent w narodowych czy katolickich ciuszkach nie może być rzeczywistym wrogiem plemienia żmijowego. Mieli za zadanie uświadomić Polińczyków, co do faktu ugotowania ich w rondelku i to zrobili. Żmijom-reptilianom jest na rąsię “wkurzanie zdechłej żaby”, bo już sobie nawet nie pofika, a uwiarygodni bajeczki o rzekomej bezinteresownej nienawiści.
PS MENTZEN – jakież to Polińskie nazwisko! ;) Jak widzę jego gębę, to dostaję mdłości.
Proszę udowodnić, ze Luter nie uznawał wyboru miedzy dobrem i złem – do tej pory ich nie otrzymałam panie Pocieszyciel.
A kogo to dziś obchodzi, kobieto? Żyjesz naprawdę w bardzo zabytkowym religijnym matrixie.
Abstrahując od tego, że znów przekręcasz nick Poruszyciela:
Braun o pewnych rzeczach mówi od wielu lat, a o tym akurat pewnie nie wiesz. Było to na długo zanim żaba się zaczęła gotować. Miałem na myśli tych, którzy protestowali przeciw 447 i zostali określeni mianem antysemitów. Akurat o antysemityzm Żydzi nas oskarżają od dziesięcioleci i nie należy na to zwracać uwagi.
Zamiast snuć fantasmagorie tego typu lepiej zajmij się istotnymi kwestiami typu: wypowiedzeniem deklaracji terezińskiej i dwoma totalitaryzmami – nowym judaizmem z nowym fundamentem już nie religijnym, lecz holocaustowym i antykulturowym marksizmem.
Napisałem krótką rzecz, gdzie użyłem Twojego cytatu. Pasuje jak ulał.
Że “obcą Pani” – widać to “gołym okiem”; identycznie, jak w poprzednich “sporach”!
Jednak logika, Droga Pani, jest – w naszej cywilizacji – tylko jedna i potocznie zwie się ją logiką arystotelesowską (mam tu na myśli wprowadzone przezeń zasady) i tej właśnie każdy rozumny używa! Reszta zaś “logik”, to szarlataneria (np. judaistyczna) i brednie (w tym Pani: “logika techniczna”)!
[Gdyby zaś zechciała Pani zapoznać się z Wiki, lub notką przy moim nazwisku, to wiedziałaby Pani, że ukończyłem (w kolejności): elektronikę na PW (znacznie bardziej wymagającą, od Pani kierunku i uczelni), studia humanistyczne, artystyczne oraz jeszcze inne!]
Pisałem o tym dziesiątki razy, ale to może dotrzeć wyłącznie do osoby, potrafiącej czytać ze zrozumieniem, zamiast zacietrzewienia!
Resztę bredni i insynuacji zignoruję, bo szkoda mi czasu na pisanie do… “ściany”!
Czytałam, czytałam o Pańskim wykształceniu.
Tym większe jest moje zdumienie. jak tak wykształcony człowiek może wzywać do bojkotu wyborów i dopuszczać żydokomunę i zboków do sejmu, a więc do władzy. Na marginesie tylko dodam, że skończyłam – dużo później – tę samą uczelnię, choć nie tak prestiżowy wydział.
Na PO też głosowali sami wykształceni, bogaci i z wielkich miast, dzięki czemu wybrali Jachirę. Jak widać wykształcenie ma małe znaczenie w realnym postrzeganiu rzeczywistości. Tu warto byłoby przytoczyć fraszkę “Na matematyka” Jana Kochanowskiego:
Ziemię pomierzył i głębokie morze,
Wie, jako wstają i zachodzą zorze;
Wiatrom rozumie, praktykuje komu,
A sam nie widzi, że ma kurwę w domu.
Najbardziej żenująca jest ta okoliczność, że Pani nie rozumie nawet tego, co sama wypisuje!? Bo to Pani – a nie ja – powoływała się na swoje wykształcenie, wypisując brednie o swojej (ponoć) “logice technicznej”, w “odróżnieniu” od ponoć mojej “logiki humanistyczno-uniwersyteckiej”; podczas gdy logika naszej cywilizacji jest tylko jedna – tj. arystotelesowska, o czym Pani nie ma pojęcia!
I tylko dlatego zwróciłem uwagę na moje wykształcenie techniczne, z którego usiłuje Pani sobie – żałośnie i bezskutecznie – “dworować”! Dodam więc jeszcze, że z pewnością nie ukończyła Pani – “dużo później tej samej uczelni” – gdyż owo “dużo później” oznacza, że była to już inna uczelnia, która “zeszła na psy” (jak większość uczelni w Polsce), czego najlepszą – i spektakularną – ilustracją jest Pani osobiście, nie mająca pojęcia o jakiejkolwiek logice!
Pierwsza moja konkluzja jest taka, że nie tylko PiS oraz PO mają swoich lemingów (pelikanów), ale także Konfederacja!
Druga natomiast – że zacytowana przez Panią fraszka Kochanowskiego, stosuje się najlepiej do Pani (a nie do mnie), bo to Pani ogłosiła się “wykształconą”, przez “logikę techniczną”, która nie występuje “w przyrodzie”! [Choć brak Pani jakichkolwiek logicznych argumentów, na ową “kurwę w domu”!]
Proponuję uprzejmie, aby Pani już zamilkła, bo nasz “spór” nie posiada żadnej płaszczyzny merytorycznej, a zwłaszcza – logicznej!
Chyba to Pan powinien wcześniej zamilczeć i nie kompromitować wszystkich uczelni, które Pan “ukończył”, BARDZO MAŁY CZŁOWIECZKU!
POPiS został, widać nie było potrzeby wywrócenia układu, bo żadne taśmy, jak w 2015r, nie wypłynęły. Głosowaliśmy w rodzinie, starzy i młodzi, na Konfederację, cieszymy się, że będzie ktoś patrzący dziełu Kiszczaka na ręce i punktujący zdradzieckie działania. Nie zmienimy systemu bojkotując wybory (choć sama to rozważałam), nieobecni nie mają racji i nie możemy czekać dziesiątek lat na rozbicie układu, kto to ma niby to zrobić, a plan stworzenia Polin wg mnie przyspiesza.Smutne refleksje powyborcze, że lewactwo i postkomuna ma aż takie poparcie. Za to mina Prezesa bezcenna, gdy dowiedział się, że nie mają większości konstytucyjnej, sam do tego się przyczynił jak i jego protegowany Kurski. To oni w dużym stopniu stoją za dobrym wynikiem dewiantów i lewaków. Czytam różne komentarze powyborcze,związek polskich chrześcijan i żydostwa już się wypowiedział, a ja czekam na komentarz sierżanta Danielsa, którego schowali przed wyborami. Jankesi też chyba jeszcze nic nie powiedzieli, czekamy.
Pozostawię ów Pani niezwykle chamski “komentarz”, aby każdy mógł – na własne oczy! – obejrzeć dowód, ilustrujący Pani proweniencję, rodem z wielkiego… MAGLA! Nie pierwszy już raz, skądinąd! [Tym bardziej, że obrazić mnie Pani nie jest w stanie!]
Natomiast każdy kolejny Pani “komentarz” zostanie zbanowany, więc doradzam, aby już więcej nie trudzić się, boleśnie nadużywając swojego… – że tak się wyrażę – intelektu!
Bo uznaję różnicę poglądów – i mogę o niej dyskutować (pod warunkiem, że – merytorycznie!) – ale nie jestem w stanie zniżać się do poziomu magla…
To mina to jest w ogóle ciekawa sprawa bo przy okazji pokazuje, że Prezes ma dosyć słabe rozeznanie w realiach. Całkiem jakby był utrzymywany przez swoje otoczenie w jakimś wirtualnym świecie, a tu nagle taki wstrząs w zderzeniu z rzeczywistością.
Tylko niech Pan NIE KASUJE SWOICH KOMENTARZY!!!!!
Z całym szacunkiem, Panie Bogdanie, fundamentem logiki klasycznej, jej pierwszą zasadą jest zasada tożsamości, którą Pan łamie. Wisła z warszawskimi fekaliami jest TĄ SAMĄ rzeką, choć już nie TAKĄ SAMĄ, co przed zanieczyszczeniem. Łamiąc zasady logiki dochodzi Pan do błędnych wniosków, nie tylko w sprawie dwóch uczelni, ale również w sprawie skuteczności bojkotowania wyborów i oceny “największej farsy od 1989 r.”.
Grzegorz Braun o autorze (Bogdanie Czajkowskim) w kontekście “wyboru” Kurskiego
Pan Bogdan ma teraz w Sejmie swojego obrońcę i sojusznika w dochodzeniu prawdy o Kurskim, dzięki nieskuteczności swojego apelu o bojkot wyborów ;-)
Czy w całej sprawie chodzi głównie o to, że Kurski złożył swoje papiery godzinę po terminie (i to co później z tego wynika)?
We wpisie powyżej jest wytłuszczone na czerwono, że chodzi o przestępstwo popełnione przez Jacka Kurskiego, pracowników TVP, pracowników Biura Podawczego Sejmu, pracowników Rady Mediów Narodowych i pracowników Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Wszystko po to, żeby prezesem TVP został gościu, który nie złożył na czas swojej oferty.
Dzięki, ponieważ nie można szybko sprawdzić, na czym polegało dokładnie to przestępstwo zapytam zatem, czy przestępstwo polegało na fałszowaniu dokumentów, żeby papiery złożone godzinę po czasie były zatwierdzone jako złożone na czas?
Tak
Dzięki.
https://marucha.wordpress.com/2019/10/22/za-zaslona-tajemnicy/
.. i też dzięki mnie, bo miałam możliwość wyboru Grzegorza Brauna. Jak na razie wyborcy G. Brauna nie mają powodu do wstydu, czego nie można powiedzieć o wyborcach PO.
Epizody poselskie z pogranicza polsko-białoruskiego we wrześniu 2012, nielegalne przekraczanie granic Polski i UE na wysokości miejscowości Usnarz Górny (Usnarz Dolny jest na Białrusi) pokazuje wyraźnie KTO W POLSCE JEST OPŁACANY PRZEZ OBCYCH. Cała tutejsza agentura została uruchomiona w roli bezmyślnych idiotów. Od Tuska poczynając na fotoreporterach i paniusiach z żydowskiej “Gazety Wyborczej” kończąc. Te paniusie w butach na obcasie wlazły na pas graniczny, grzęznąc po kostki w błocie, żeby dostać się do ogrodzenia z drutów kolczastych i założyć tam linę holowniczą, którą pociągnął traktor. W ten sposób mniejszość żydowska w Polsce usiłowała otworzyć nielegalnie “zielona granicę”, przez którą chciała wpuścić kilkudziesięciu muzułmanów, żeby ułatwić Łukaszence interes z przerzucaniem migrantów do UE.
Dziwi tylko, że mniejszość żydowska i użyteczni idioci, pobierający diety poselskie z naszych podatków, mogli sobie tak swobodnie dojść do ogrodzenia, bezkarnie robić co chcą, przy bierności pograniczników.
Ogłoszenie stanu wyjątkowego tylko z powodu poselskich wygłupów wydaje się mało poważne. Przypuszczam, że za tą decyzją kryją się dużo poważniejsze powody, czy to międzynarodowe, czy to wewnętrzne.
Jutro do Polski ma przylecieć (albo przybyć autobusem z Afgańczykami i po imigrantów) sama Angela Merkel. Jutro jest 10 rocznica 9.11! Ponoć nie ma przypadków, są tylko znaki.
… nie 10 rocznica, tylko 20! Jak ten czas pędzi!
Poza pewnymi wątpliwościami Braun deklasuje cała resztę, tworząc jakość, której nie było dotychczas w politycznym bantustanie.
Oto dlaczego B.Czajkowski nie miał szans w konkursie na prezesa TVP.
http://dakowski.pl/mow-mi-wuju-z-sommersteinow-bernstein-namier-kurski/
Bo czy jakiś goj miał w Polsce po II wś. szansę z koszerną mafią? Miałby, gdybyśmy mieli JOW-y, prawo posiadania broni i referenda jak w Szwajcarii.
… Tu B.Cz. obszerniej o rodzinie Kurskich: