Dziś cytat, ale jakże ważny… fragment z książki H. Wildeckiego pt “W niewoli żydowskiej” z 1937 roku…dodam tylko szanowni Czytelnicy, że to się właśnie dzieje…
(…) Żydzi chcąc zniszczyć konkurencję chrześcijańską, starają się to osiągnąć przez obniżenie cen. Obniżyć cenę przez stosowanie gorszych materiałów można tylko do pewnego stopnia. Należało się więc obejrzeć za innym źródłem obniżki cen. Jest nim jak największy wyzysk pracowników, płacenie jak najniższych zarobków. Widzimy też, że Żydzi tę metodę wyzysku robotników stosują we wszystkich tych działach życia gospodarczego, w których panują zupełnie, lub co najmniej decydującą posiadają przewagę…
Nie chcę przez to powiedzieć, że i nieżydzi nie stosują wobec pracowników swoich nieraz wyzysku. Jednakże w wyzysku tym nie posuwają się nigdy tak daleko, jak Żyd, Wstrzymuje ich od tego sumienie, które każe widzieć i w najniższym pracowniku bliźniego, któremu trzeba umożliwić wyżywienie siebie i rodziny. I nieżyd może wyzyskiwać pracownika dłuższy nawet czas. Lecz kiedyś w nim odezwie się sumienie. Powali go ciężka choroba. Zmusi go do leżenia bezczynnego. Wtenczas przesuwają mu się po głowie myśli, na które w pogoni za pieniądzem nie miał czasu. Widzi niejedno. Przypomni mu się niejedna krzywda, którą wyrządził. I odezwie się w nim sumienie chrześcijańskie. Każe mu i w najniższym widzieć bliźniego swego. Inaczej Żyd. Za bliźniego swego uważa tylko Żyda, wszystkich innych za obcych. Gromadzenie bogactw za każdą cenę, doprowadzenie do upadku i nędzy narodów obcych zostało Żydom nakazane, na obcym lichwy i wyzysku dopuszczać się możesz.
Im więcej więc wyzyskał nieżyda, im więcej zagarnął złota, z tym większym zadowoleniem spogląda Żyd na dzieło swego życia.
“Kiedy chrześcijanin (pisze Sombart) dręczony na łożu śmierci wyrzutami sumienia żałuje, że zajmował się lichwą, że wyzyskał i skrzywdził bliźniego, kiedy chrześcijanin przed śmiercią gotów jest naprawić krzywdy ciążące mu na duszy, Żyd przy końcu swego życia przygląda się z radością, z uczuciem dumy skrzyniom, napełnionym złotem, wyciśniętym od ubogich chrześcijan. Widok ten raduje pobożne jego serce, bo wyciśnięty grosz to ofiara składana Bogu.^) Dalej pisze Sombart:, “Pogląd, że wolno nieżyda ze skóry obedrzeć, że wolno go oszukać i wyzyskać bez popełnienia grzechu, utwierdził się mianowicie wszędzie tam, gdzie krętactwo rozwinęło się przez studiowanie Talmudu, jak przede wszystkim w gminach żydowskich na wschodzie Europy”.^). “Krętactwa i oszustwa stały się zasadniczym rysem charakteru Żydów polskich. Poczucie prawa stało się im tak samo obcym, jak prostota i zrozumienie prawdy. Oszustwo wywołuje u nich radość zwycięstwa. Oczywiście, że wzajemnie Żydzi oszukiwać się nie mogli, znali siebie na to za dobrze, lecz otoczenie nieżydowskie, w którym żyli, odczuwało bardzo boleśnie tę przewagę talmudycznego ducha Żydów polskich, Tym zdemoralizowaniem Żydów polskich zostało zarażone żydostwo w Europie zachodniej, dokąd Żydzi z Polski emigrowali, Żydostwo europejskie zostało w ten sposób niejako spolonizowane,”) Tak o Żydach pisze nie Polak, lecz Żyd, pochodzący z Polski, (H, Graetz urodził się w miasteczku Książ pod Śremem, lata młodości spędził w Żerkowie.) Zrozumiemy więc, źe między Polakami i Żydami ugody być nie może. Albo pozwolimy Żydom opanować życie gospodarcze Polski, a wtenczas zepchną nas do roli nędzarzy żywiących pasożytów, albo muszą się z Polski wynieść.
Werner Sombart “Die Juden und das Wirtschaftsleben”. H. Graetz Geschichte der Juden “,
Aby zabrać się do tematu katolicy powinni najpierw wiedzieć o podstawowej różnicy, która obecnie jest zakłamywana. O tej różnicy mówił m.in. ks.prof. Waldemar Chrostowski. “myślenie żydowskie,mentalność żydowska, wychowanie żydowskie jest mocno zakorzenione w antychrześcijańskich i anty Jezusowych nurtach” Chodzi o talmudyzm rabiniczny, który ukształtował się w opozycji do chrześcijaństwa.
Judaizm rabiniczny nie jest judaizmem z czasów chrześcijaństwa
Poniżej nagranie wykładu księdza prof. Do wysłuchania w całości. O dwóch sposobach myślenia. Według mnie bez tej wiedzy nie ma co się zabierać do tematu.
Prócz tego należy mieć świadomość, że istnieją także inni Żydzi- ateiści oraz wyznawcy różnych ideologii. Trzeba umieć obserwować rzeczywistość – widzieć aktualne zaangażowanie Żydów w budowaniu ekonomicznego, politycznego fundamentu dla Polin.
Uważam, że nie możemy pozwolić na imigrację i nadawanie specjalnych przywilejów i subwencji. Jest to rola państwa polskiego. Natomiast nie powinniśmy ulegać pokusie odwetu wobec obywateli polskich żydowskiego pochodzenia, każąc im się wynosić. Wystarczy wybrać polska opcję polityczną, lecz przedtem uzupełnić wiedzę.
Dzięki za przypomnienie tego wykładu ks. prof. Chrostowskiego, chętnie odsłuchałem ponownie. Podzielam zdanie, że to lektura obowiązkowa i podzielam wnioski.
Ja bym osobiście takiego tekstu nie promował. Drzewo, które wydało ten owoc jest niepewne. Są to opinie, nie poparte tutaj naukowo faktami, a jako takie mają jedynie charakter propagandowy. Moim zdaniem takie wycinki narażają nasz portal na utratę dobrego imienia i słusznie można im przypiąć łatkę “antysemickich”. Ostrożności!
Wysłuchaj wykładu KS.prof.Chrostowskiego ze zrozumieniem, a potem pouczaj innych.
Masz rację, że to jest opinia, a jak się ona ma do faktów historycznych?
Opinia historyka, czyli Żydzi bezwzględni nie tylko w stosunku do Polaków:
Link
Czy są opracowania historyczne głoszące przeciwny pogląd?
…czego się boisz Spejs? Prawdy o żydach się boisz? O jakim drzewie prawisz? O jakim owocu? Piszesz jak Duda, który chce naukowo badać banderowskie zbrodnie na Polakach…nie trzeba już żadnych naukowych ekwilibrystyk na “działalność starszych braci”, którzy chcą nas zniszczyć…mam żal do niektórych kapłanów i hierarchów, którzy włażą “starszym” do zadku…pora skończyć ze żmijowymi owocami…a Ty Spejs w końcu przestań trząś gaciami…ksiażka jest z roku 1937, ten fragment opisuje w jaki sposób oczyszcza się chrześcijanin w chwili spotkania z Bogiem, ma skruchę, żałuje za grzech, chce naprawić krzywdy, to wynika z nauki Kościoła…a Ty piszesz rozdygotany, że jakiś chazar może krzywo patrzeć? Jaja jak balony…bądź chłopem Spejs i nie drżyj jak osika, bo niedługo pewnie będziemy sie musieli określić, albo zostaniemy szabesgojami, albo w końcu będziemy bronić Chrystusa…
Dla Ciebie prawda to mówienie źle o Żydach. Wadą tego artykułu jest to, że wrzuca ich wszystkich do jednego worka. Metodą autora jest radykalna generalizacja. Ta metoda niechybnie prowadzi do kłamstwa. Nie można zrównywać Edyty Stein z Salomonem Morelem. Co z Żydami, którzy przyjęli
Ewangelię? Czy dalej są “złymi Żydami”, czy są już “dobrymi chrześcijanami”?
Słusznie Space się obawia umieszczania takich prymitywnych antysemickich agitek. Kompromitują nasz portal.
Kiedy chrześcijanin (pisze Sombart) dręczony na łożu śmierci wyrzutami sumienia żałuje, że zajmował się lichwą, że wyzyskał i skrzywdził bliźniego, kiedy chrześcijanin przed śmiercią gotów jest naprawić krzywdy ciążące mu na duszy, Żyd przy końcu swego życia przygląda się z radością, z uczuciem dumy skrzyniom, napełnionym złotem, wyciśniętym od ubogich chrześcijan.
i tym się różnimy,a skoro ciężko jest Ci przyznać, że chrześcijanin żałuje za grzechy, a żyd się napawa radością, że wyryglował chrześcijanina, to nie pozostaje mi nic innego, tylko stwierdzić, ze stoisz tam, gdzie stał kiedyś sanchedryn…
No właśnie, gdybyś odsłuchał ks. prof. Chrostowskiego, to byś wiedział, że nie są już Żydami, podobnie jak Edyta Stein -tak twierdzą sami Żydzi.
Ja mam zastrzeżenie do dwóch rzeczy w notce – uogólnianie na wszystkich i do fragmentu: albo muszą się z Polski wynieść. Pisałem dlaczego, ale w takim razie jeżeli te urywki są antysemickie, to w takim razie ks. Chrostowski jest antysemitą, był antysemitą Żeromski opisując Żydów, antysemitką jest Kurek i antysemitą jest św. Maksymilian Kolbe. Do tego towarzystwa należy dorzucić Normana Finkelsteina (Żyda) mającego zakaz wjazdu do Izraela ze względu na jego “antysemityzm”. Zapomniałem o ks. prof Guzie – o jego antysemickich pytaniach.
Właśnie dlatego wrzuciłem ten wykład, ale jak widzę grochem o ścianę :-((( naprawdę, można się załamać.
Apeluję: odsłuchajcie DO KOŃCA ks. Chrostowskiego, który merytorycznie bije na głowę te cytowane fragmenty.
Niedawno pisałem w reakcji na ten komentarz:
“antysemityzm – w istocie oznacza wszelkie postawy obronne przed rasistowsko-faszystowską propagandą i religią żydów wobec wszystkich Nie-żydów”.
Moja odpowiedź:
“Polakom nie jest potrzebny antysemityzm, ani filosemityzm. Potrzebna jest prawda”- Judeorealizm, a ten skłania do stwierdzenia, że interesy żydowskie stoją w rażącej sprzeczności z polskimi. Polska racja stanu nie powinna uwzględniać ich interesów, bo jest to dla nas szkodliwe. Nie powinniśmy, nie musimy być antysemitami- powinniśmy być normalni.
…według rabinów. A według swoich braci i sióstr, według siebie samych?
A według Trybeusa?
Właśnie. Skoro wykład ks. Chrostowskiego bije te fragmenty na głowę, to nie są one przedniej jakości. Czyli – marne cytaty. cbdo.
Ale tak na serio, to autor proponowanego przez Ciebie wykładu przyjmuje punkt widzenia rabinów i określa go punktem autookreślania się żydów, co metodologicznie jest błędem i prowadzi do błędnego opisu.
Załamuje się on w odniesieniu do środowisk zsekularyzowanych, które mają tożsamość etniczną i narodową, a nie mają czy odrzucają tożsamość religijną.
Rzeczywiście napisałem “merytorycznie”, co nie jest do końca adekwatnym określeniem. Chodzi o to, że wykład ks. Chrostowskiego ukazuje istotę sprawy, a cytaty jak cytaty są opisem i każdy niedowiarek, który nie zna historii, może zarzucić, że są krzywdzące, a nawet antysemickie. Ks. Chrostowski ogarnia przestrzeń 2 tys. lat odnosząc się również do czasów współczesnych, opisując autentyczne zdarzenia.
To, co opisuje ks. Chrostowski odnosi się również do zsekularyzowanych Żydow -hagada świecka – link
Wykład jest rzeczywiście świetny, ponieważ jest świadectwem z pierwszej ręki, wzbogaconym o analizę historyczną. Podaje też ważną receptę dialogu, odniesioną co prawda do dialogu z judaizmem, choć według mnie – uniwersalną.
Aby dialog miał sens, każda ze stron musi pozostać sobą. Ważną częścią bycia chrześcijaninem jest traktowanie człowieka przede wszystkim jako osoby, bez stawiania na pierwszym miejscu jego przynależności społecznej, historii jego społeczności, ani nawet dominujących czy powszechnych w niej postaw. Nasz umysł ma tę właściwość, że bardzo chętnie poszukuje generalizacji, uproszczenia opisu przez pominięcie zbędnych szczegółów. Ta cecha wymaga od nas dużej staranności, by mówiąc o rzeczach częstych i powszechnych pamiętać o redukcyjnym charakterze takiego opisu. O tym, że nie można go automatycznie rozciągać na wszystkie przypadki. Wadą cytatów podanych w notce jest to, że mówiąc Żyd ich autor ma na myśli każdego Żyda. Ks. Chrostowski mówi o przyczynach powszechnego, czy dominującego w żydowskim myśleniu anty-chrześcijaństwa. Wyraźnie zaznacza też dziedzinę, o której mówi: dialog z judaizmem, a nie – ocenianie każdego pojedynczego człowieka o żydowskim pochodzeniu.
Te dwa opisy w istocie rzeczy bardzo się różnią. Jeden jest świadectwem prawdy, a drugi – jej karykaturą.
To jest twierdzenie nieprawdziwe. Wynika prawdopodobnie z tego, że Ty w swoim umyśle dokonujesz rozciągnięcia podanych uogólnień na każdego Żyda, co jest błędem.
Publikujesz na Ekspedycie nieprawdziwe informacje. Kasujemy? ;-)
Zdanie Sombrata “kiedy chrześcijanin przed śmiercią gotów jest naprawić krzywdy ciążące mu na duszy, Żyd przy końcu swego życia…” nie oznacza przecież, że każdy jeden chrześcijanin tak czyni i każdy jeden Żyd tak czyni. To jest ilustracja różnic między mentalnością chrześcijańską i żydowską. Twój komentarz idzie w kierunku kwestionowania tych różnic, bo jest to rzekomo szkodliwa generalizacja użyta do “oceniania każdego pojedynczego człowieka o żydowskim pochodzeniu”, co jest Twoim wymysłem, lękiem raczej. Wskaż mi kogokolwiek w tej dyskusji, kto na podstawie opisanych przez Sombrata różnic ocenia każdego pojedynczego Żyda. Piszesz “człowieka o żydowskim pochodzeniu”, co pokazuje użycie autocenzury, żeby nie pisać “Żyd”, co ma być antysemityzmem, tak nas tresują.
Pani dr. Ewie Kurek też na tej zasadzie możesz zarzucić karykaturę prawdy, kiedy mówi, że “Polacy są solidarni”, bo przecież jest wśród nas wielu egoistów, którzy tej cechy nie mają. Albo gdy opisuje w opozycji do tego, że “Żyd będzie ratował swoje życie nawet kosztem życia rodziny i życia innych Żydów” (cytuję z pamięci), bo tak uczy Talmud, to wcale nie oznacza, że każdy jeden Żyd tak właśnie postąpi, tylko ukazuje żydowską mentalność.
Papież Benedykt XIV:
“korzystają oni nie tylko ze swych uprawnień w bezlitosny i nieludzki sposób, zmuszając chrześcijan do uciążliwej i męczącej pracy przez nakładanie na nich nadmiernych ciężarów, lecz w dodatku poddają chrześcijan karom cielesnym, jak bicie i zadawanie ran. A więc ci nieszczęśliwi ludzie są w stanie poddaństwa względem żyda tak, jak niewolnicy są zdani na kaprysy ich władcy i pana.
[…]
W dodatku, żydzi, zaangażowani w przedsiębiorstwach handlowych, kumulują z tych przedsiębiorstw olbrzymie masy pieniędzy i przez nadmierny lichwiarski wyzysk dążą do systematycznego pozbawienia chrześcijan ich dóbr i własności.”
Encyklika A quo primum
Czy to jest karykatura prawdy w wydaniu Benedykta XIV, bo nie wszyscy żydzi tak czynią?
Ktokolwiek nie przykłada opisów z cytowanego tekstu do każdego pojedynczego Żyda, nakłada na ten tekst pewien filtr, “przekształca jego treść” do zgodnej z rzeczywistością postaci.
Ks. Chrostowski mówi precyzyjnie i wystarczy go słuchać, nie trzeba nic do jego słów dopowiadać. Nie twierdzę, że wszyscy komentujący tutaj mają skłonność do fałszujących rzeczywistość generalizacji, ale wiem, że wśród ludzi wszelkich nacji – także nas, Polaków – jest to dość powszechną postawą. Dlatego błogosławiona jest ostrożność, do której wzywa Space.
Chciałem zrobić eksperyment i zobaczyć, jak zareagujesz na taki tekst:
– nie mogę jednak tego zrobić, bo uważam, że słowa te byłyby nieprawdziwe, krzywdzące dla naszego Narodu, mimo, że wiem, że wielu Polaków ma taką mentalność.
Może mam obsesję na punkcie generalizacji, ale spotykam wiele przykładów, kiedy ludzie właśnie w ten sposób podchodzą do innych – patrząc na nich przez pryzmat uprzedzeń i podobnych sombartowym – uogólnień.
Żyd – w rozumieniu żydowskiego prawa religijnego (czyli halachy) judaizmu ortodoksyjnego? Żydem jest :
• ta osoba, której matka była Żydówką
• ta osoba, która przeszła przez proces konwersji na judaizm, zgodny z wymogami religijnego prawa żydowskiego
prawo izraelskie stosuje z jednej strony szersze kryterium żydowskości, niż halacha, bo uważa za Żyda każdego człowieka, którego co najmniej jeden z przodków w pokoleniu dziadków był Żydem lub Żydówką (i identycznie traktuje też najbliższą rodzinę tego człowieka), a nie wyłącznie tych, których matka była Żydówką, z drugiej zaś strony – nie uważa za Żydów ludzi, którzy świadomie, z wyboru i trwale odchodzą do innej religii, co z kolei nie odbiera im żydowskości w niektórych (ale nie wszystkich) aspektach w myśl Halachy. Według SN Izraela Żyd nigdy nie przestaje być Żydem.
„Powiadają, że mnóstwo żydów przystępuje do chrztu. To wcale nie szkodzi. Ochrzceni posłużą nam właśnie i będą dla nas stopniami, po jakich wejdziemy na drogi nowo-odkryte, obecnie jeszcze nam nieznane; albowiem neofici trzymają się zawsze nas i pomimo chrztu ich ciała, duch i umysł zostają prawie zawsze żydowskiemi. W Rosji, zaraz po rewolucji wszyscy adwokaci i inni co przyjęli prawosławie, luteranizm lub inne wyznania powrócili na łono Judy. Przyjęli jedynie dlatego, ażeby módz mieszkać w Piotrogrodzie lub Moskwie i przynosić “wielkie korzyści Żydom.
Żydzi przyjęli za normę dokładnie odwrotną moralność i etykę niż My chrześcijanie się kierujemy, to co dla chrześcijanina jest święte dla Żyda jest śmieszne o czym w powyższym tekście. To co dla chrześcijanina jest niedopuszczalne jak grabież, mord i zdrada dla Żyda stało się pożądaną normą ich istnienia.
nienawiść w narodzie żydowskim zajmuje fundamentalną jego cechę w zakresie jego rozpoznawalności ale też i narzędzia do ogłuszania instynktów samoobronnych narodów atakowanych brutalnie przez Żydów, oczywiście cel od tysięcy lat pozostaje ten sam. Celem a także „Bogiem” Żydów jest złoto, do niego się Żydzi w istocie modlą i to tylko złoto stanowi ich jedyną niemoralną podstawę i przyczynę istnienia, gdyby jej nie mieli nie mieli by po co żyć !
Ludzie przestańcie bredzić – żyd nigdy nie przestaje być żydem – zmienia wiarę tylko dla korzyści i ku interesom żydów. Aż nadto jest o tym w literaturze fachowej jak i dowodów z autopsji. „Pan wie dobrze, Panie Urban, że żadna siła nie jest w stanie odebrać nam naszego żydostwa w charakterze, w myśleniu, w postępowaniu. I dlatego, jeśli Pan pisze, że Pańskiej osobowości “nie współkonstytuuje żadna żydowska tradycja kulturalna, obyczajowa, religijna, czy językowa”, to Pan wie dobrze, że Pan i w tym miejscu kłamie, bo to jest nieprawda.
To, że nie mówi Pan w domu po żydowsku, chociaż ten język nie jest Panu obcy, tak jak Pańskim dziadkom, to, że nie szanuje Pan szabasu, ani nie nosi kury do rzezaka wcale nie oznacza, że nie czuje się Pan Żydem, tak jak ja, tak jak wszyscy Żydzi w Polsce, czy gdziekolwiek na świecie.
Pan przecież wie dobrze, Panie Urban, Co mówi na ten temat Talmud i co powiedział nie tak dawno Sąd Najwyższy naszego państwa Izrael: “zgodnie z żydowskim prawem wyznaniowym Żyd pozostaje Żydem praktycznie w każdej sytuacji, choćby nawet świadomie zmienił religię”. Wie Pan o tym doskonale, ponieważ zna Pan dobrze tych Żydów w Polsce, którzy się dawno przechrzcili jak Jerzy Turowicz czy Tadeusz Mazowiecki, a będąc od lat działaczami i publicystami w ruchu katolickim pozostają nie tylko wierni więzom i nakazom swej krwi, ale mając dostęp do najwyższych czynników Kościoła działają zgodnie z uchwałami Sanhedrynu, Kahału i zgodnie z naszą narodową racją stanu.Izaak Mosze Goldberg
http://gazetawarszawska.com/judaizm-islam/1264-list-otwarty-i-m-goldberga-do-jerzego-urbana
Papież Pius V Święty Papież wystąpił energicznie przeciw żydom, przekonawszy się, że wszelkie jego wysiłki w nawracaniu żydów, nie osiągają żadnego celu, bo żyd ochrzczony, nawet gdy był klerykiem czy kapłanem pozostawał w duszy żydem i potajemnie wykonywał praktyki rytuału żydowskiego. Trzeciak S 252Historyk żydowski Heinrich Gratz w Geschichte der Juden przyznaje: „Ciągle wykonywać pozory obcej religii, a przecież w duchu miłować swą własną, do tego zdolny jest tylko silny charakter”.
Doprawdy? Czy św. Paweł nie nawrócił się prawdziwe, lecz tylko udawał wiarę w Chrystusa dla korzyści żydów? Czy Edyta Stein (św. Teresa Benedykta od Krzyża) – święta Kościoła katolickiego – udawała katoliczkę, a w rzeczywistości wyznawała judaizm? Czy Kościół pomylił się dokonując jej kanonizacji? Po cóż Kościół modlił się przez wieki o nawrócenie wiarołomnych żydów, skoro jest to niemożliwe?
Rozumiem, że przynależności etnicznej nikt nie może zmienić, nie tylko Żydzi, ale nawrócenie na prawdziwą wiarę jest dostępne dla każdego, również dla żydów. Pismo Święte dokumentuje nawracanie się żydów, a także zapowiada, że nastanie jedna owczarnia i jeden Pasterz, więc ostatecznie wszyscy żydzi (którzy przeżyją armagedon) się nawrócą. To, co Pan głosi, że żyd nigdy nie przestaje być żydem, jest sprzeczne z Pismem Świętym i znaną nam historią.
Polecam:
Roman Brandstaetter, pisarz, poeta, Żyd, który odnalazł prawdę w Chrystusie
— Był wypalony — wspominał zmarły niedawno dominikanin ojciec Jan Góra, wieloletni przyjaciel Brandstaettera. — Nie miał się czego uchwycić. Błąkał się po Jerozolimie. I pewnego dnia przeżył nawrócenie. On sam jednak nie lubił tego słowa. Mawiał, że nie miał się do czego nawracać, skoro zawsze wierzył. — Historia jego konwersji była niesamowita — twierdzą zgodnie znajomi Brandstaettera. — Otóż pewnego dnia podczas przeglądania gazet, przypadkowo wypadła pisarzowi na podłogę okładka z wizerunkiem Chrystusa. Przeżył olśnienie. Zachował tę okładkę do końca życia. I zawsze tę symboliczną historię przytaczał.
Całość
Podałem twarde dowody a ty swoje – radzę szanować dorobek przodków i przede wszystkim stan faktyczny, podawanie incydentu mającego być normą to już poważny przejaw braku zdolności do myślenia logicznego. Radzę pokory i zacząć się uczyć co oznacza w istocie żyd ? co go determinuje ? o czym w skrócie wskazałem powyżej. Lekceważenie faktów to nie tylko przejaw głupoty ale i szkodliwości wobec chrześcijan. zgodnie nauką „Tanji”, bóg stworzył świat wyłącznie dla Żydów: „Królestwo jego jest jedynie dla narodu Izraela … „ (hl. 41, str. 241 księgaa Tanja).
Zgodnie księgą „Tanja”, dusze Żydów, których faktycznie jakoby jest 600 tysięcy, są cząstkami samego boga.
Obowiązkiem żyda jest działać przeciwko tym kościołom i chrześcijanom. Chrześcijańska Biblia jest niczym więcej niż doktryną grzechu, wyraźnie głoszonego. Obowiązkiem żyda jest palenie Biblii wszędzie, gdzie ją znajdzie.
Rozdz. I p. IV: Obowiązkiem żyda jest przeklinanie chrześcijanina trzy razy dziennie i modlitwa do Boga by zniszczył ich wszystkich, zwłaszcza ich królów i rządy. Ten nakaz odnosi się zwłaszcza do ich przywódców religijnych; konieczne jest wzniecanie nienawiści wobec chrześcijan. Bóg dał żydom prawo do odbierania bogactwa chrześcijanom na wszelkie możliwe sposoby, czy przez handel, czy z dobroci i uprzejmości, czy przez oszustwo i podstęp, a nawet kradzież.
Rozdz. IV p. II: Żyd musi być przekonany, że chrześcijanin jest dzikim zwierzęciem, i musi traktować go jako takie. Żydom nie wolno działać ani dobrze ani źle z bałwochwalcą, ale musi starać się zniszczyć chrześcijan. Gdyby żyd zobaczył chrześcijanina w głębokiej czeluści (dół), musi go spychać dotąd aż chrześcijanin wpadnie na dno czeluści (dołu).
rabin Menachem Schneerson, którego ortodoksyjni Żydzi uważali za żywego Mesjasza, powiedział kiedyś: „ciało żydowskiej osoby różni się od ciała członków wszystkich innych narodów świata. Ciała Gojów są bezużyteczne. Różnica jest jeszcze większa w odniesieniu do duszy …. nie-żydowska dusza pochodzi z trzech sfer szatańskich, podczas gdy żydowska wywodzi się ze świętości”.
Żydowski propagandysta Elie Wiesel, którego żałosne kłamstwa na temat II w. św. zostały całkowicie obalone (to facet, który twierdził, że Niemcy wrzucali Żydów do basenów z płonącą benzyną, stąd termin „holokaust”) mówi, że Żydzi są rasą nadrzędną. „Wszystko co dotyczy nas jest inne. Żydzi są ontologicznie wyjątkowi.” (Czy ktoś zauważył, że jest to absolutnie szalona wypowiedź?) Właśnie czy wariata idzie uleczyć ? I tu można budować hipotezy a życie pokazuje – że NIE !
Stan faktyczny połowa episkopatu to żydzi odpowiedzialni za ten burdel w kościele szerzą herezje i świadomie niszczą wiarę, tu taki cwany żydowski wykłąd – ksiądz oczywiście w/s żydów przechrzczonych konfabuluje folgując głupocie i to poważnie nie dość, że udaje, że nie zna encykliki Piusa X-tego a już przynajmniej powinien znać tzw, protokóły mędrców syjonu w tym i właśnie rabina wypowiadającego się następująco; mowa rabina Reichhorna, wygłoszonej na zjeździe prowodyrów żydowskich nad grobem Simeona ben Juda, w Pradze w r. 1859…- „Powiadają, że mnóstwo żydów przystępuje do chrztu. To wcale nie szkodzi. Ochrzczeni posłużą nam właśnie i będą dla nas stopniami, po jakich wejdziemy na drogi nowo-odkryte, obecnie jeszcze nam nieznane; albowiem neofici trzymają się zawsze nas i pomimo chrztu ich ciała, duch i umysł zostają prawie zawsze żydowskiemi. W Rosji, zaraz po rewolucji wszyscy adwokaci i inni co przyjęli prawosławie, luteranizm lub inne wyznania powrócili na łono Judy. Przyjęli inne wyznania jedynie dlatego, ażeby módz mieszkać w Piotrogrodzie lub Moskwie i przynosić “wielkie korzyści Żydom. Żydzi i kahały z objaśnieniem Teodora Jeske-Choińskiego, Warszawa w drukarni synów st. Niemiry Plac Warecki 4, rok 1914 str 12. Chociaż Żydzi przyjmowali chrzest i przechodzili na wiarę chrześcijańską, to czynili to tylko pozornie, w głębi serca wyznawali zawsze religię mojżeszową. Historyk żydowski Heinrich Gratz w Geschichte der Juden przyznaje: „Ciągle wykonywać pozory obcej religii, a przecież w duchu miłować swą własną, do tego zdolny jest tylko silny charakter”.
“zgodnie z żydowskim prawem wyznaniowym Żyd pozostaje Żydem praktycznie w każdej sytuacji, choćby nawet świadomie zmienił religię”. Wie Pan o tym doskonale, ponieważ zna Pan dobrze tych Żydów w Polsce, którzy się dawno przechrzcili jak Jerzy Turowicz czy Tadeusz Mazowiecki, a będąc od lat działaczami i publicystami w ruchu katolickim pozostają nie tylko wierni więzom i nakazom swej krwi, ale mając dostęp do najwyższych czynników Kościoła działają zgodnie z uchwałami Sanhedrynu, Kahału i zgodnie z naszą narodową racją stanu.Izaak Mosze Goldberg. LISTA ZYDOW W EPISKOPACIE POLSKI
https://groups.google.com/forum/#!msg/pl.soc.polityka.wybory/T_ULVU_45CE/7do9KYEljVMJ
Szanowny panie Rozum. Podaje pan tylko negatywne przykłady, a inne, pozytywne są takie, że są Żydzi nawróceni na wiarę w Jezusa Chrystusa nie popełniają niecnych uczynków. A propos polemiki z Poruszycielem: przecież apostołowie Chrystusa byli żydami, a stali się chrześcijanami. Są też Żydzi, którzy nie pasują do pańskiego obrazka, według którego każdy Żyd to klon identyczny ze wzorcem, vide Norman Gary Finkelstein.
Poza tym większej finezji życzę w słowie pisanym ( początek pańskiego komentarza)i mniej takich wklejek, że cały Episkopat to Żydzi, Niemcy lub Ukraińcy. Według mnie to obsesja lub świadoma prowokacja mająca na celu zdyskredytowanie tematu żydowskiego. Moje zdanie na temat relacji pol- żyd. pan zna. Napisałem panu już kiedyś. Nie potrzebujemy antysemityzmu, nie potrzebujemy obsesyjnego filosemityzmu. Potrzebujemy prawdy. Nie muszę być antysemitą, aby stwierdzić, że Izrael i wiele stowarzyszeń żydowskich, a także bardzo wielu Żydów to wrogowie Polski.
ociemniały który nie widział światła też ma swoje widzi mi się. Podaję stan faktyczny odnoszący się do całokształtu a nie do incydentu. Trzeba być wyjątkowo odpornym na wiedzę, żeby zaklinać fakty.
Żydzi sieją rasizm i szowinizm – syjonizm to krzyżówka faszyzmu z komunizmem ale podniesionym do potęgi “n”. Dlatego tylko głupiec daje się zahukać tym żydowskim jazgotem – “antysemityzm” – to tak samo jak by ktoś miał się wystraszyć , że neguje faszyzm albo komunizm ?! NIe lękajcie się wściekłych z nienawiści do Polaków żydów; poniżej rzeczowo obnażę tych rasistów;
Menachem Begin, premier Izraela 1977-1983, laureat Pokojowej Nagrody Nobla:
http://www.rense.com/general45/master.htm “Nasza rasa jest Rasą Panów. Jesteśmy świętymi bogami na tej planecie. Różnimy się od niższych ras, ponieważ wywodzą się one od insektów. Faktycznie porównując je do naszej rasy, inne rasy to bestie i zwierzęta, owce w najlepszym przypadku. Inne rasy są uważane jako ludzkie odchody. Naszym przeznaczeniem jest rządzenie ponad niższymi rasami. Nasze ziemskie królestwo będzie rządzone poprzez naszych liderów za pomocą rózgi żelaznej. Masy będą lizać nasze stopy i służyć nam jako nasi niewolnicy.”
Rasizm i szowinizm jako fundament żydostwa
Izraelczycy co roku biorą udział w narodowej pielgrzymce do grobu Simona ben Yohai, by szczycić rabina, który poparł wytępienie gojów. (Żydowska Prasa czerwca 9, 1989, p. 56B).
Talmud, traktat Pesachim 49b: “Powiedział r.Eliezer: naród ziemi dozwala się zabijać w święto pokuty, przypadające na dzień sabatu. Rzekli mu jego uczniowie: Rabbi, powiedz raczej ofiarować. Na to im odpowiedział: Bynajmniej przy ofiarowaniu trzeba odmawiać odpowiednie modlitwy, przy zabijaniu zaś nie ma potrzeby modlitw.” Że w ogóle należy prostaków zabijać jak zwierzęta, ujawnia księga Zohar, część II, 119a: “I śmierć ich niech będzie z zamknięciem gęby jak bydlęcia, które zdycha, bez głosu i bez słowa.”
„Protokółach Mędrców Syjonu”; ,,Musimy wszelkimi sposobami dążyć do zmniejszenia wpływu Kościoła, który zawsze był naszym największym wrogiem, W tym celu musimy siać w dusze wiernych idee wolnomyślne, zwątpienia, musimy budzić spory religijne, „ Staramy się stale zdyskredytować duchowieństwo gojów i w ten sposób uniemożliwić wpływ jego na lud. Wpływ ten bardzo nam przeszkadza w osiągnięciu celu naszego . ,,Wolność sumienia głoszą teraz nawet goje sami. Więc lata tylko dzielą nas od chwili zupełnego upadku chrześcijaństwa. Z innymi wyznaniami damy sobie radę jeszcze łatwiej, „Na razie jednak nie zwalczamy Kościoła jawnie, zwalczamy go podstępnie, szerząc pomiędzy młodzieżą brak wiary.
„Kiedy już będziemy królować, istnienie innej religii obok naszej będzie dla nas niepożądane. Jesteśmy narodem wybranym przez jedynego Boga i tylko nasz Bóg będzie panował nad narodami świata. Dlatego też powinniśmy burzyć wszystkie inne religie. ,,Uczeni nasi będą omawiali wszelkie braki wiary gojów, lecz nikt nie będzie krytykował wiary naszej, bowiem nikt nie pozna jej gruntownie, prócz ludzi naszych, którzy nie ośmielą się zdradzić jej tajników. Popieramy współczesnych bezbożników, lecz tylko do czasu.
Jak widzę, pisze pan do urojonego adwersarza, bo temu prawdziwemu przypisuje pan poglądy negujące całość. Ja się nie zgadzam z obsesją, czyli z rodzajem amoku, który każe powtarzać w nieskończoność różne mantry nie dbając o to czy są one prawdziwe, czy nie- w sensie pomieszania prawdy z nieprawdą.
Wytłumaczę panu jeszcze raz na przykładzie antysemityzmu, czyli nie tego, który jest imputowany np. nam Polakom, lecz tego prawdziwego. Pan tworzy trzecią jego definicję, uważając antysemityzm za coś pozytywnego. Tak wiec mamy:
1. definicja żydowska.
2. definicja obiektywna.
3. definicja pańska.
Prawdziwa jest ta obiektywna.
Talmudyzm rabiniczny jest antychrześcijański i to jest fakt. Tylko po co po raz setny o tym pisać?
Panie Rozumie, głosi Pan i broni fałszywego poglądu, jakoby żydzi nigdy nie nawracali się na wiarę w Chrystusa, a jedynie czasami to udają dla korzyści żydów. Ja twierdzę, że to nieprawda, argumentując za pomocą Pisma Świętego i znanych faktów rzeczywistego nawracania się żydów, a Pan broni swojego poglądu za pomocą żydowskiej książki Tanja i cytowania różnych żydów.
Mnie to przypomina dialog katolika z żydem, o jakim mówi ks. prof. Chrostowski. Gdzie dla Pana jest prawda – w Piśmie Świętym, czy w żydowskich książkach i ustach rabinów? Widać, nie interesuje Pana Pismo Święte ani fakty, ignoruje je, a zamiast tego prowadzi Pan swoją hagadę, bazującą na żydowskich źródłach. Chyba tak się Pan zafiksował na żydach, że przejął ich sposób myślenia.
Nawet pomijając zupełnie Pismo Święte – w uczciwej nauce, kiedy fakty przeczą głoszonej teorii, ta teoria jest uznawana za nieprawdziwą. Pan upiera się przy prawdziwości swojej. Wybrał Pan pseudonim “rozum” chyba po to, żeby szydzić z rozumu.
warto pewne kwestie usystematyzować…chrześcijanin, żyd piszemy z małej litery…zauważam w wielu tekstach że żyd jest pisany z dużej litery…jest to nieprawidłowa pisownia…
to byli hebrajczycy…współcześni żydzi, nawet ci nawróceni nie byli hebrajczykami..warto to usystematyzować, bo jest wiele bałaganu w tej materii…
żyd wyznawca z małej litery
chrześcijanin także z małej
Jako narodowość Żyd z dużej, analogicznie do Polaka
Wiedziałem, ale się pomyliłem – poprawię zaraz :-)
nie, absolutnie…nie ma narodowości żydowskiej…Polak bo od Polski, Izraelczyk, bo od Izraela…żydzi nie mają własnego państwa, nie mają narodowości, ta “narodowość” jest także nadużyciem…
Nie uznajesz więzów krwi?
…ale jakiej?
Jeżeli uznajemy Biblię, to uznajemy także naród żydowski (naród wybrany), który zamieszkiwał we własnym państwie Królestwie Izraela, a także w istniejącym osobno drugim państwie Królestwie Judy.
Jest jednak pewien kłopot później w wyniku dołączenia do społeczności żydowskiej plemion chazarskich, które z Izraelem nie miały nic wspólnego, a stały się żydami w wyniku przyjęcia judaizmu.
Myślę, że nie powinniśmy naśladować Żydów i odbierać im narodowość, tak jak oni odbierają nam (gojom) człowieczeństwo. Historycznie rzecz ujmując mieli oni swoje państwa. Natomiast czy Chazarowie są Żydami lub żydami? W sensie talmudycznym być może, ale sens talmudyczny jest poza logiką.
Takiej, że dziecko Żyda jest Żydem. A dokładnie – zgodnie z tym, co mówi ks. Chrostowski – po linii matki. Musimy rozróżniać, czy chodzi o wyznawanie judaizmu, czy chodzi o przynależność etniczną przez krew. Ja trzymam się tego, co napisał CL: żyd oznacza wyznawanie judaizmu, a Żyd więzy krwi. Zatem można być np. Żydem bo ktoś urodził się w żydowskiej rodzinie, ale być niewierzącym, albo nawet nawróconym na katolicyzm, więc ktoś taki nie jest już żydem w sensie wyznania tylko katolikiem, ale łączą go więzy krwi z żydowską rodziną, więc mówimy – nawrócony Żyd. Jeśli z tego rozróżnienia między wiarą i pochodzeniem przez krew zrezygnujemy to robi się dopiero bałagan.
sorry, ale to się kupy nie trzyma…z tego co wiem, to jakieś tam powinowactwo krwi mają tylko sefardyjczycy, a aszkenazi to przebierańcy, których jest zdecydowana większość…na jakiej podstawie można założyć, ze “Żyd” narodzony w rodzinie aszkenazyjskiej jest “Żydem” z dużej litery urodzonym w żydowskiej rodzinie…tutaj nie ma żadnego powinowactwa, a tylko roszczenie do “wybraństwa” …
https://chomikuj.pl/VioletHeart/Masoneria+*c5*bbydzi+FREE/Song+Hongbing+-+Wojna+o+pieni*c4*85dz+2.+*c5*9awiat+w*c5*82adzy+pieni*c4*85dza,4586828559.pdf
btw, czy my, Polacy, możemy wreszcie zacząć mówić o Nas?
Konretnie.
Czy trzyma się kupy to, że publikujesz tekst Wildeckiego, który uważał Żydów za naród i w cytowanym fragmencie wielokrotnie pojawia się Żyd z wielkiej litery jako reprezentant tego narodu, a potem negujesz, że oni są narodem i Żydami. Wychodzi zatem na to, że Wildecki nie wie, o czym pisze. Jeśli Aszkenazyjczycy nie są Żydami to Twój wpis nie dotyczy potomków Aszkenazyjczyków mieszkających w Polsce. Zgadza się? Czy nie? Jeśli jednak dotyczy Aszkenazyjczyków to znaczy, że sam uważasz ich za Żydów, o których pisze Wildecki. To jest właśnie ten bałagan, przed którym przestrzegałem. Będąc konsekwentnym w tym, że Aszkenazyjczycy nie są Żydami musiałbyś negować po kolei wszystko i prostować: że nie ma w Polsce diaspory żydowskiej, że GW nie jest żydowską gazetą, że marzec 1968 nie ma nic wspólnego z Żydami, że na Ukrainie nie ma Żydów, że Rotszyldowie i Soros nie są Żydami itd. co prowadzi do absurdów i samych nieporozumień. To, że Aszkenazyjczycy nie są potomkami biblijnych żydów w sensie biologicznym, nic nie zmienia.
Słowo naród pochodzi od rodzenia i pomnażania, zwiększania liczebności swojej rodziny, mających wspólne pochodzenie, wspólną historię, język, kulturę. Chazarowie, w tym Aszkenazyjczycy, z własnej woli przyjęli religię i kulturę od Żydów, wrogość do Chrystusa, teraz nawet wspólny język, identyfikują się z ich historią i wybraństwem, więc stali się częścią wielkiej żydowskiej rodziny, narodu żydowskiego, który przez rodzenie dzieci i wychowywanie ich w tej religii i kulturze nadal pomnażają. Jasna sprawa, że dzisiaj mało który wierzy jeszcze w Boga, więc religią która ich spaja staje się obecnie religia holokaustu.
Zaczynasz. Dawaj…
Po pierwsze, Wildecki pisze z dużej litery, ale we fragmencie nic nie wspomina o narodzie żydowskim, pisze żyd z dużej, ale to jest błędna pisownia, a ja nie chciałem ingerować w tekst oryginalny…tutaj mógłbym powiedzieć, że z Wildeckim się nie zgadzam :))…fragment wkleiłem tylko dlatego, aby (jak zawarłem w tytule) pokazać czym różni się chrześcijanin od żyda na płaszczyźnie religijnej…i w stosunku do bliźniego
po drugie…trzeba rozróżnić… hebrajczycy-żydzi…nazwa żyd jest współczesna i pochodzi od słowa jewelery (jew)…linia hebrajczyków skończyła się z chwilą przejścia na islam w związku z tym, że z tego tytułu mieli zwolnienia z podatków…tak mówi ks Kneblewski, a to przecież szkoła ks Chrostowskiego…potem tworzy się linia przebierańców, którzy określają siebie żydami i “potomkami tzw narodu wybranego”…generalnie mieli w czterech literach judaizm, im pasowało raczej to “wybraństwo”, którym ostatnimi czasy straszą wszystkich na świecie…
to, że aszkenazi nie są potomkami biblijnych żydów ma znaczenie, choćby czytając ten fragment “9 Znam twój ucisk i ubóstwo –
ale ty jesteś bogaty –
i [znam] obelgę wyrządzoną przez tych, co samych siebie zowią Żydami,
a nie są nimi, lecz synagogą szatana6.” http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1090
więc są synagogą szatana…a z nią nam nie po drodze, że tak powiem kolokwialnie… nam chrześcijanom…
jeśli chodzi o “naród”, to także jest to nadużycie… cyganie też są na całym świecie, mają wspólną mentalność, pomnażają się, a jakoś nie spotkałem się, aby mówiono o “narodzie cygańskim”…
i jeszcze jedna kwestia, Wildecki pisał o “żydach polskich”, czyli generalnie obywatelach narodu polskiego, więc to, że oni siebie nazywali “narodem żydowskim” jest mało istotne…powinni dostać ultimatum (jak we Francji zrobił Napoleon)…albo deklarują się jako do narodu polskiego, albo wypad…to właśnie zasugerował Wildecki…
oczywiście to, że neguję istotę tego “narodu” jest moją opinią i wcale nie musisz się z nią zgadzać…
W swojej książce poświęca narodowi żydowskiemu cały rozdział:
I tak więc wszędzie, dokąd na trwającej przez wieki wędrówce swej zajdą, Żydzi tworzą naród w narodzie, tworzą państwo w państwie.
Należy wreszcie zerwać z zapatrywaniem, że Żydzi to tylko pewne zrzeszenie wyznaniowe.
Żydzi, to naród.
Pomimo rozproszenia po całym świecie, naród żydowski zorganizowany jest świetnie, ma swój celowo i sprawnie działający rząd. Żydzi, obojętnie gdzie mieszkają, obojętnie czy bogaci czy biedni, rządowi temu są oddani całą duszą.
Należy także zerwać z takim określeniem jak: Polak wyznania mojżeszowego, Polakiem wyznania mojżeszowego byłbym ja, gdybym przeszedł na wyznanie mojżeszowe.
Większość Polaków jest wyznania rzymsko-katolickiego. Mamy poza tym Kalwinów, Polaków wyznania augsburskiego itd. Jednakże pomimo to są Polakami. Nikomu nie przyjdzie do głowy polskości ich zakwestionować. Tak samo, gdyby który z Polaków przeszedł na mozaizm, nie zmieniłby przecież tym samym narodowości swej. Pozostałby Polakiem. Ten byłby: Polakiem wyznania mojżeszowego. Polakami wyznania mojżeszowego nie są nigdy Żydzi.
Bo Żydzi, to naród.
Pisownia też jest poprawna, bo zgodnie z zasadami pisowni w języku polskim nazwy członków narodów, ras i szczepów piszemy z wielkiej litery. Nie wymyślaj własnych zasad, bo widać do czego to prowadzi – piszesz, że coś jest błędne, kiedy to jest poprawne, więc innych wprowadzasz w błąd i utrudnia to wzajemne rozumienie, o czym piszemy.
ha…obroniłeś Wildeckiego, choć można założyć, że Wildecki nie znał teorii o chazarach :)) ale As ze Spejsem pewnie zaklaskali z radości :)))…ale jak już wspominałem fragment wkleiłem, ale dotyczący różnic jeśli chodzi o sumienie żyda i chrześcijanina…
no okej…ale jest jeszcze kwestia z Apokalipsy…tzw “synagogi szatana”, która oczywiście jest także jakiegoś “wyznania”, ale czy należy nazywać ją od razu “narodem”? To tylko kwestia umowna, bo czyż diabli nie umówili się, ze będą na ziemi “narodem” na zatracenie wielu? Pewna część mieszkańców Śląska, twierdzi, że mają narodowość śląską, choć należą do narodu polskiego, czy na tej podstawie powinniśmy się pochylać nad ich “projekcjami”? Określenie “narodowość żydowska” ma tylko i wyłącznie na celu ekspansję, ale udało się to “zalegalizować” tylko dlatego, że świat uwierzył w ich “narodowość”… koło się zamyka…
Uff, to całe szczęście, bo szkoda by było chłopa :-)
As to nazwał “prymitywną antysemicką agitką” :-/ Czy prawda może być antysemicka? Tylko z punktu widzenia żydowskiego. Z polskiego punktu widzenia jest koniecznością.
Aż włos się jeży na głowie co Opat Markus może gromadzić w swojej drewutni :))) …
Zauważyłem, że Ty i p. Serafińska macie tendencję do prowadzenia swoich narracji, rzeczywiście podobnych do żydowskiej Hagady w której pewna cześć faktów się zupełnie nie liczy.
Naród żydowski (określenia mogą być różne) jest faktem. Kwestionujesz Biblię w tym zakresie? Kwestionujesz istnienie państw żydowskich? Porównywanie Żydów do Cyganów, przytaczanie “śląskich” – aspiracji- aberracji nie ma sensu.
Mam swoją teorię na ten temat dlaczego tak się u was dzieje ;-)
Jesteście po prostu wkurzeni (nie dziwę się) i odreagowujecie w ten sposób odmawiając im obiektywnych atrybutów.
Być może podobnie ma “Rozum”, który albo jest prowokatorem albo ma obsesję twierdząc, że antysemityzm jest czymś normalnym i pożądanym. Otóż nie. Fakt, że nazywają nas, Polaków antysemitami i faszystami, to nie jest powodem, aby twierdzić w złości i na przekór, że faszyzm i antysemityzm są czymś normalnym. Można tak powiedzieć jedynie w żartach na chamskie insynuacje, ale to też do czasu.
Sprawa najważniejsza: Lepiej skupić się na tym, co jest dla Polski najważniejsze, a jest m.in. w dłuższej perspektywie czasowej zagrożenie żydowskie, większe niż muzułmańskie, bo pomimo że PiS przyjmuje muzułmanów, to Żydzi są bardziej zaawansowani w tworzeniu obszarów no-go w Polsce, gdzie nie sięga lub jest bezradna polska jurysdykcja. Proces tworzenia dwuwładzy, a właściwie autonomii żydowskiej – niepodległej zasadom cywilizacji łacińskiej tylko cywilizacji żydowskiej. O tym trzeba pisać Polakom.
Chyba nie sugerujesz, że szykuje jakiś stos? Za dobre rady nie pali się na stosie współbraci. Ja tylko doradzam, aby nie przyjmować i nie argumentować z żydowskiego punktu widzenia, lecz zachować polski punkt widzenia, choć jesteśmy namawiani przez Żydów i polityczną poprawność właśnie do czegoś przeciwnego.
Wildecki rozumiał, że to sprawa najważniejsza ;-)
Ty nie, Opacie Czarny Bentleyu :)))…ale poprzedni Opat całkiem możliwe…