Robert Górski zasłynął jako twórca Kabaretu Moralnego Niepokoju, dobrze przyjętego przez widzów TVP2. W roku 2016 zrezygnował jednak ze współpracy z TVP uzasadniając to tak:
“- Sami wynieśliśmy się stamtąd, choć niekoniecznie na własną prośbę. Po prostu kilku decydentów określiło rozrywkę, jaką dostarczał m.in. Kabaret Moralnego Niepokoju, jako mało ambitną. No to jak nie, to nie, nic na siłę. Zresztą gołym okiem widać, jaki bałagan panuje w TVP. Lepiej się od tego trzymać z daleka – wyjaśnia Robert Górski.” {TUTAJ}.
Dzisiaj [8.01.2017] w portalu Wirtualnemedia.pl {TUTAJ} ukazał się wywiad, jaki z Robertem Górskim przeprowadził Jacek Kowalski. Tytuł rozmowy brzmiał: “Robert Górski: Teraz nikt nie chce śmiać się z władzy, więc ja spróbuję”. Górski uskarża się:
“Byłem w kilku telewizjach, zrobiliśmy solidne rozpoznanie. Proponowaliśmy im “Ucho prezesa”, ale nikt tego nie chciał, rozmowy kończyły się na pierwszym spotkaniu i prezentacji materiału. Nikt się już potem z reguły do nas nie odzywał. Nie wiem dlaczego nie byli zainteresowani, nie będę snuł domysłów. Stwierdziliśmy więc, że najbardziej nam się opłaci wystąpić z pozycji autorskiej, samemu to napisać, wyprodukować, zatrudnić aktorów i zamieścić to w sieci.
Według Wirtualnemedia.pl:
“Robert Górski, lider Kabaretu Moralnego Niepokoju, przygotowuje na najbliższy poniedziałek, 9 stycznia, dwa pierwsze odcinki miniserialu “Ucho prezesa”. Będzie to opowieść o tym, co dzieje się w gabinecie prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego. W prezesa wcieli się Górski, a całość będzie można obejrzeć wyłącznie w internecie.”. Zwiastun serialu jest zamieszczony w wywiadzie. Górski mówi także:
“Pomyślałem sobie: tak wiele zmieniło się wokół, więc chyba czas zagrać prezesa. Grałem przez długi czas Tuska, trzeba spróbować Kaczyńskiego. Przecież ostatecznie mam do tego prawo, prawda? Wykonuję taki zawód a nie inny, więc dlaczego nie mam śmiać się z władzy? Nikt będący przy zdrowych zmysłach nie przypisze mnie przez to do jednej opcji politycznej, bo śmiałem się już z różnych opcji. Przy czym zaznaczam, że tutaj nie chodzi o szydzenie z PiS, a raczej o zdrowy śmiech, o rozładowanie tej ciężkiej, obezwładniającej atmosfery w kraju, która już fizycznie zaczyna nas wszystkich dusić.”.
Całą tę sprawę skomentował Rafał Ziemkiewicz na Twitterze:
“Żadna telewizja nie chciała Górskiego parodiującego Jaro Dla mediów państwowych politycznie niewygodne, dla prywatnych zbyt inteligentne?” {TUTAJ}.
No cóż – niechęć ze strony TVP może tłumaczyć przytoczona na wstępie do tej notki wypowiedź Roberta Górskiego. Co zaś do mediów Antypisu…. Zwiastun “Ucha prezesa” pokazuje, że żarty Górskiego są łagodne, zbyt łagodne dla Antypisu przyzwyczajonego do “kurdupli”, “PiSd”, “PiSuarów” i podobnych wiców. Górski znalazł się w sytuacji faceta, który podszedł do dwóch okładających się cepami gości i próbuje jednego z nich połaskotać piórkiem.
…żebym to ja miał tylko takie kłopoty…
Satyrycy ( wentyl od pradawnych czasów) po to są, by śmiechem upuszczać zbyt duże ciśnienie z dętek politycznych. (KMN) , Górski – zawsze robił to inteligentnie. Inne kabarety robią “swoje” na innych poziomach “intelektualnych” – że tak z przymrużeniem oka powiem. Jednak nigdy nie należy zmuszać Jaśków z Konkolewa Dolnego by koniecznie chodzili na występy w Filharmonii lub do Jaracza w Krakowie przy okazji wizyty w galeriach handlowych.
Wesołek kpt.M.Mozets (jnwsws)