@KOSSOBOR,
To wszystko pochodzi z żartobliwego zestawu zdjęć pod tytułem ” przyroda jest wspaniała, ciesz się z kontaktu z nią”, który przysłał mi Dako. Jest tam jeszcze kilka przepięknych sytuacji, ale może lepiej nie przeginać?
@Grazss
Ten w czerwonej czapeczce to oczywiście alpinista. Każdy alpinista czuje się nadczłowiekiem. Przynajmniej wobec zwykłych turystów. Może ma rację- nie tylko jest bliżej nieba w sensie, że wyżej, ale i bliżej endlosung wszystkich swoich problemów.
Aj tam! Przeginaj! Dawaj te zbliżenia z przyjazną przyrodą od Dakowego!
Musimy odpocząć od wszystkiego.
Ja już pomału wysiadam. Więc chyba raczej d. ze mnie, a nie legionista. Mój czas też wysiada – za dużo go tu trawię :( wszystkich jakoś wcięło, nawet na Jajach posucha, jeno Ptachu daje po hiszpańsku.
@Grazss
Wiem. Na początku sezonu ekspozycja cię przeraża. Potem zaczynasz się czuć jak na Marszałkowskiej. I wtedy zaczynają się wypadki.
Nie sądzę natomiast, żeby było wśród alpinistów więcej autentycznych samobójców niż w populacji. To tylko tak sobie wyobrażał Zanussi.
@KOSSOBOR, No właśnie- jakoś ta chaotyczna zresztą dyskusja mnie przybiła i chcę odreagować żartem. Siostrzeniec wyjął moje wpisy z NE. Nie ma czego żałować, ale tam się przecież poznaliśmy. Na NE było dużo obrażalskich i miałam nadzieję, że tej dolegliwości nie przyciągniemy na Legion. Pisałam Ci kiedyś, że ludzie są pobijani, obolali i źle rozumieją bliźnich. Boję się jeszcze czegoś.Znałam u uczniów syndrom ucieczki. Jeżeli zamiast walczyć uczeń zmienił szkołę,nawet mając powody, bo został źle potraktowany, zmieniał potem szkoły nałogowo. Znam takich, którzy nie skończyli żadnej. Już dziś pewna osoba zażądała wypisania jej z portalu. Jeszcze się nie zaczęło i moim zdaniem idzie świetnie. Nie dajmy się zwariować. Tylko poczucie humoru może nas uratować. Będę umieszczać obrazki i specjalnie dla Ciebie i Ewy historyjki o koniach. Czas żałować róż.
Potem Bóg rzekł: “Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!” I stało się tak. 25 Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. 26 A wreszcie rzekł Bóg: “Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!”
27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.
28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: “Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi”. 29 I rzekł Bóg: “Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. 30 A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona”. I stało się tak. 31 A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre.
I tak upłynął wieczór i poranek – dzień szósty.
….
Do mężczyzny zaś [Bóg] rzekł: “Ponieważ posłuchałeś swej żony i zjadłeś z drzewa, co do którego dałem ci rozkaz w słowach: Nie będziesz z niego jeść –
przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu:
w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie
po wszystkie dni twego życia.
Dobrze opowiem, ten wileński kawałŻyciaRodziców, ale jak sie trochu prześpię. Tyrałem /CADdziłem/ do tej pory, noc calutką ….noiNaNosPadam
Chciałem powiedzieć “dobranoc” ale się połapałem ….
Miłego Dnią Życzę I-zom, i…Wszystkim
@Delfin
Dziękuję za piosenkę:)
Mają ewangelie słowa, ludzi, dzieje swoje…
No, Pani, jasssny gwint! W głowie mi się zakręciło…
A kim jest ten osobnik w czerwonej czapeczce?
To ma być najlepsza droga?
Pogięło go!
;)
@KOSSOBOR,
To wszystko pochodzi z żartobliwego zestawu zdjęć pod tytułem ” przyroda jest wspaniała, ciesz się z kontaktu z nią”, który przysłał mi Dako. Jest tam jeszcze kilka przepięknych sytuacji, ale może lepiej nie przeginać?
@Grazss,
To taka pedagogika metaforyczna. Nie będę podawać adresu.Ten w czerwonej czapeczce na pewno wie wszystko lepiej.
A ta czerwonooka mewa złowieszczo “krzycząca” do obiektywu…… kogoś mi przypomina.
Żeby nie było: to nie aluzja do kogokolwiek z tego portalu….
@Grazss
Ten w czerwonej czapeczce to oczywiście alpinista. Każdy alpinista czuje się nadczłowiekiem. Przynajmniej wobec zwykłych turystów. Może ma rację- nie tylko jest bliżej nieba w sensie, że wyżej, ale i bliżej endlosung wszystkich swoich problemów.
Endlösung… powiadasz?
Sądzisz, że alpiniści balansują z pełną świadomością ryzyka?
Aj tam! Przeginaj! Dawaj te zbliżenia z przyjazną przyrodą od Dakowego!
Musimy odpocząć od wszystkiego.
Ja już pomału wysiadam. Więc chyba raczej d. ze mnie, a nie legionista. Mój czas też wysiada – za dużo go tu trawię :( wszystkich jakoś wcięło, nawet na Jajach posucha, jeno Ptachu daje po hiszpańsku.
@Grazss
Wiem. Na początku sezonu ekspozycja cię przeraża. Potem zaczynasz się czuć jak na Marszałkowskiej. I wtedy zaczynają się wypadki.
Nie sądzę natomiast, żeby było wśród alpinistów więcej autentycznych samobójców niż w populacji. To tylko tak sobie wyobrażał Zanussi.
@KOSSOBOR, No właśnie- jakoś ta chaotyczna zresztą dyskusja mnie przybiła i chcę odreagować żartem. Siostrzeniec wyjął moje wpisy z NE. Nie ma czego żałować, ale tam się przecież poznaliśmy. Na NE było dużo obrażalskich i miałam nadzieję, że tej dolegliwości nie przyciągniemy na Legion. Pisałam Ci kiedyś, że ludzie są pobijani, obolali i źle rozumieją bliźnich. Boję się jeszcze czegoś.Znałam u uczniów syndrom ucieczki. Jeżeli zamiast walczyć uczeń zmienił szkołę,nawet mając powody, bo został źle potraktowany, zmieniał potem szkoły nałogowo. Znam takich, którzy nie skończyli żadnej. Już dziś pewna osoba zażądała wypisania jej z portalu. Jeszcze się nie zaczęło i moim zdaniem idzie świetnie. Nie dajmy się zwariować. Tylko poczucie humoru może nas uratować. Będę umieszczać obrazki i specjalnie dla Ciebie i Ewy historyjki o koniach. Czas żałować róż.
@Grazss
Ta czerwona czapeczka to profesjonalny kask z wentylacją. Widać dziurki.
No-Tak ….albo z góry albo s kunia….ale zawsze naBIAŁO !
Chyba JeJ…dofcip opowiem “o babie z grubymi nogami”(wojenny i pouczajacy!)
pozdrówko
Niech jej opowie:)
ale TOje i otem jakSiem iod własnego /dokuczliwego-strasznie!/ ciężaru WYZWOLIĆ, jest! ZaryzykujeCie?
Potem Bóg rzekł: “Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!” I stało się tak. 25 Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. 26 A wreszcie rzekł Bóg: “Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!”
27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.
28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: “Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi”. 29 I rzekł Bóg: “Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem. 30 A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona”. I stało się tak. 31 A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre.
I tak upłynął wieczór i poranek – dzień szósty.
….
Do mężczyzny zaś [Bóg] rzekł: “Ponieważ posłuchałeś swej żony i zjadłeś z drzewa, co do którego dałem ci rozkaz w słowach: Nie będziesz z niego jeść –
przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu:
w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie
po wszystkie dni twego życia.
@Izabela Brodacka Balzmann
Dobrze opowiem, ten wileński kawałŻyciaRodziców, ale jak sie trochu prześpię. Tyrałem /CADdziłem/ do tej pory, noc calutką ….noiNaNosPadam
Chciałem powiedzieć “dobranoc” ale się połapałem ….
Miłego Dnią Życzę I-zom, i…Wszystkim
———–
… do wieczorka miłego
@Circ
” Co mówisz- o Bogu- ślisko tu od krwi ludzkiej” ( Pankracy, Nie-boska komedia, Krasiński)
raczej od moczu.
Krew to niewinnych.