Odkatolicyzowani i sfrustrowani czyli gdzie jest sens zmagań – ks. Marek Bąk

Polska jest pogrzebana. My mieszkamy na tej masie upadłościowej rozgrabianej przez czarny rząd ogólnoświatowy, przez zło wcielone. I program szatański jest realizowany również na naszej ziemi w stosunku do naszych ludzi, nas Polaków. I dlatego Polska jest tak silnie po raz kolejny sprzedana. Tylko to się robi teraz tak po cichu, bez anonsów, bez fanfar, bez przyjmowania czołobitności od niewolników. Wystarczy, że w podbitym kraju jest zniszczona kultura ludzi, mentalność. Odebrano im rozumowanie, logikę i wiarę. I tacy ludzie stają się bardzo łatwymi niewolnikami, którzy się nie buntują. I dlatego mamy sytuację straszliwego upadku cywilizacyjnego, narodowego. Wszystko przeciwko narodowi.

Polska musi być jednonarodowa i musi być charakteru polskiego. Kto z obcych chce tu mieszkać, niech cicho siedzi i przyjmuje to, co się jemu daje.

Jak nas Pan Bóg nie weźmie w obronę, to nam nikt nie pomoże. No, ale ten naród w dalszym ciągu dość bezbożny Pana Boga nie potrzebuje. Polacy potrzebują wszystkiego tylko nie Pana Boga. Jak potrzebują wszystkiego tylko nie Pana Boga, to Boga nie będą mieć i tego drugiego też nie będą mieć. Bo trzecia kategoria, to jest niewolnictwo. Nieukrywane niewolnictwo, które jest nam zorganizowane byśmy się ‘odludnili’ jako naród i by nas nie było. Stąd lansuje się np. bezdzietność i wyszukane sposoby konsumpcyjne w obrazach jak to się znajduję gwiazdy ekranu i wielcy tego świata w swoich posiadłościach, podróżach i używkach, które są ich codziennością i naród jakby im zazdrości. Próbuje do tego samego celu dojść.

−∗−

Ojczyzna nasza jest w blokach, w opustoszałych wsiach, starych kamienicach – ks. Marek Bąk

 

−∗−

Warto porównać:

Rzeczywistość okupacyjna czyli co nas uratuje – ks. Marek Bąk
«Struktury chylącego się państwa są w rękach ludzi niegodziwych, których możemy nazywać mafiami, układami porozumień mafijnych. Jakoś to tak jest, że państwo nasze jest w zaniku, nie jest naszym przyjacielem. […]

___________

Tyle ich zwycięstwa, ile naszej klęski i tchórzostwa
‹Na tym grzęzawisku utraconej wiary i rozumu, wśród ludzi jeszcze po polsku mówiących, ale nie po polsku myślących, są takie wyspy ocalenia.› ‹Jest głód adoracji. I Polskę uratuje adoracja Najświętszego […]

−∗−

O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!