Właśnie ukończono budowę 187 kilometrów zapory na granicy polsko-białoruskiej {TUTAJ(link is external)}. Podobne mury [płoty] powstały lub powstają na granicy białorusko-litewskiej {TUTAJ(link is external)} oraz białorusko łotewskiej {TUTAJ(link is external)}. Czyni to z Białorusi najbardziej ogrodzone państwo świata. W maju 2022 mogliśmy bowiem przeczytać {TUTAJ(link is external)}:
“Ukraina umacnia granicę z Białorusią. Stawia betonowe bloki na całej długości”. I dalej: “Zbudujemy normalną linię obrony, żeby obrońcy byli chronieni przez betonowe bloki, żeby nie było więcej prób wtargnięcia przez armię białoruską ani rosyjską” – powiedział Suchomłyn [mer Żytomierza].”.
Tylko granica białorusko-rosyjska pozostaje otwarta. W marcu 2022 ogłoszono {TUTAJ(link is external)}:
“Rosja i Białoruś wprowadzają swobodę przemieszczania się obywateli miedzy tymi dwoma krajami. Otwarcie granic nastąpi 18 marca o północy czasu moskiewskiego.”.
Wszystko to jest skutkiem działań dyktatora Białorusi, Łukaszenki, który najpierw usiłował sprowadzać z Afryki oraz z Bliskiego Wschodu imigrantów i nasyłać ich na państwa UE, a następnie popar czynnie napaść Moskwy na Ukrainę. Zaistniała sytuacja zaczęła go chyba nieco uwierać, gdyż kilka dni temu ogłosił, że wprowadza ruch bezwizowy dla obywateli Polski. Litwy i Łotwy od 1 lipca 2022 aż do końca grudnia 2022.
Ministerstwa spraw zagranicznych Polski, Litwy i Łotwy przestrzegają jednak swych obywateli przez podróżami na Białoruś. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, co może strzelić do głowy Łukaszence i Putinowi. Dostarczanie wrogom potencjalnych zakładników nie jest rzeczą mądrą.
ONI zarządzili swego czasu, że nie ma być granic, ale najpierw dotyczyło to tylko Zachodu BO TAK CHCIELI, a nie Wschodu i nic ich nie obchodziło co chcą zwykli ludzie. Teraz dołączyli do tego Ukrainę. I nie ma mowy o wolności. To ONI decydują gdzie granica ma być a gdzie nie. Bez podawania racjonalnych powodów (preteksty są najczęściej kierowane do…mądrych inaczej)