Szanowni Państwo
Rząd i opozycja wyraziły się w sposób zdecydowany. Nie ma zgody ani państwa, ani władz Warszawy na Marsz Niepodległości 11 listopada z powodów epidemicznych.
Zważywszy na ostatnie wydarzenia związane z protestami feministek, jest to decyzja podwójnie kuriozalna. Służby państwowe, mimo iż wspomniane wydarzenia były nielegalne, nie tylko nie przepędziły demonstrantów z ulic polskich miast, ale jak wskazywały niektóre relacje wręcz biły brawo, jak pewna policjantka pilnująca porządku, bodajże z Wrocławia. Samorządy lokalne opanowane przez Platformę Obywatelską również nie widziały żadnych przeciwwskazań. Rafał Trzaskowski, jak i wielu innych prezydentów miast uczestniczyli w tych rozróbach i namawiali do udziału w nich, zresztą, jak cała opozycja, która jeszcze niedawno mówiła o “zabójczych kopertach”, którymi mieliśmy się zakazić podczas głosowania korespondencyjnego na prezydenta RP.
Nieracjonalne szaleństwo polityczne wkroczyło też do mniejszych miejscowości, opowiem to na przykładzie swojego miasta. Radni PiS chcieli popełnić w Radzie Miasta uchwałę potępiającą protesty feministek, nawołującą wszystkich zainteresowanych do zostania w domach w imię wyższego celu, jakim jest zdrowie i życie współmieszkańców. Osobą, która najgłośniej krzyczała przeciwko tej uchwale, był radny Platformy, a zawodowo… wicedyrektor szpitala, placówki, która i bez tych protestów straciła w praktyce wydolność w leczeniu chorych na Covid (m.in. obrazek, który poszedł w Polskę, czyli garaż dla karetek zamieniony w salę chorych). Polityka tak zatem wypaliła niektórym mózgi, że stała się celem wyższym, nawet kosztem burdelu w szpitalu, za który ten radny odpowiada… Platforma wolała uchwałę gloryfikującą rozwydrzone feministki.
Nietrudno sobie zatem wyobrazić wściekłość, jaką muszą czuć narodowcy planujący demonstrację 11 listopada. No bo jak to? Marsz lewaków nie stanowił zagrożenia sanitarnego, a ich stanowi? Brzmi nawet nieludzko. Po drugie, kto odpowiedział na apele (kuriozalne zresztą) prezesa Kaczyńskiego o obronę polskich świątyń przed agresorami z lewicy? No przecież nie działacze PiS-u, tylko narodowcy. Tak oto władza “odwdzięcza” się za tę przysługę, czyli opowiada od kilku dni, że tradycyjny już marsz, bez którego nie wyobrażamy sobie 11 listopada nie ma prawa odbyć się w żadnej formie.
W związku z tym, że narodowcy zrobią najpewniej na przekór jednym i drugim, możemy się spodziewać, że 11. listopada w Warszawie zjawi się sporo ludzi z polskimi flagami chętnych zamanifestować swoją obecność. No i cóż, obawiam się, że w tym roku już tak grzecznie, jak w ostatnich latach może nie być. I obawiam się, że tym razem policja nie zechce przebierać w środkach. Narodowiec to przecież idealny “chłopiec do bicia” przez oddziały policji w przeciwieństwie do bezbronnej kobiety z czerwonym piorunem na kartonie. Na kim, jak nie na nim, państwo będzie chciało zrobić telewidzom pokazówkę, że nie warto wychodzić z domu? Jeśli zatem dojdzie do jakiejkolwiek próby siłowego zatrzymania marszu przez służby, mamy gotową zadymę i walki uliczne z policją na ulicach Warszawy. Czy tak rzeczywiście się stanie? Zobaczymy, mam nadzieję, że do takich scen nie dojdzie.
A co sądzę o Marszu Niepodległości 2020 osobiście? Tak, jak byłem przeciwko marszom feministek, tak samo nie jestem zwolennikiem maszerowania narodowców, pomimo wielkiej sympatii do tej idei. Życie i zdrowie ludzkie powinno być absolutnie na pierwszym miejscu. Mam nadzieję, że w przeddzień tego święta, liderzy Marszu Niepodległości okażą swoją dojrzałość w przeciwieństwie do lewaków i odwołają tę imprezę, ewentualnie zastąpią wielki, masowy marsz symbolicznym pochodem niedużej grupy osób zachowującej zasady dystansu. Chociaż, prawdę mówiąc nie liczę na to, gdyż środowiska prawicowe najbardziej wierzą w bajki o niskiej szkodliwości koronawirusa. Wszystko zatem wskazuje na to, że bardzo źle to się skończy.
“Życie i zdrowie ludzkie powinno być absolutnie na pierwszym miejscu”.
Wypowiedź godna szkolnej higienistki. Ale dla wielu uczestników tego portalu ważniejszy od kolejnego sfałszowanego wymazu z gardziołka jest na szczęście duch Boży w sercu, męstwo i obrona prawdy. Pan tego w swoim rozumku nie pojmie, więc niech pan dalej siedzi pod łóżkiem jak już radziłem i trzęsie się ze strachu przed wirusem.
Imprezę? Najlepiej byłoby jakby odwołali wiele rzeczy, nie tylko Marsz Niepodległości, nieprawdaż? Toczy się wojna w formie postępującego zaboru naszych praw, naszej ziemi i resztek własności. Były kiedyś rugi pruskie, a dziś własnie trwa coś podobnego… Trwa akcja pacyfikacyjna – spychają nas do getta współczesnego rezerwatu jak Indian. Z tego powodu każdy sprzeciw lub akt obronny jest uzasadniony i pożądany.
Napisałem akt obronny. Najbardziej jednak jest wskazany akt atakujący. Wróg wewnętrzny niedawno zajął polskie ulice bez jednego wystrzału, bez sprzeciwu służb- policji i wojska naszego bantustanu. Teraz przyszła kolej na Polaków, nie narodowców, lecz Polaków, bo taki jest podział: Polacy i reszta.
Praca organiczna jest oczywiście wskazana, lecz może okazać się w jej trakcie, że już jest za późno…
Nie wiem, czy osoba świadomie uczestnicząca w większych zbiorowiskach ma Ducha Bożego w sercu, jeśli wie, że przez takie zachowanie ktoś może przez nią stracić życie.
A tu jakby ździebko asekuracyjnie… :)
Marsz Niepodległości. Krzysztof Bosak składa deklarację
Hahahahaha!
Czyli daje do zrozumienia, że rodzinne obowiązki mu nie pozwolą. Myślę, że chłopak się boi zwyczajnie zakażenia.
Do sejmu też przychodzi bez maski, bo tak nakazuje mądrość etapu serwowana przez Brauna. A prywatnie, robią co innego. Bosaka przyłapano w galerii handlowej, gdzie takim kozaczkiem już nie był i potulnie chodził z “kagańcem” na buzi.
Zastanówcie się zatem komu wierzycie w tę bzdury, że pandemia jest ściemą? Ludziom, którzy sami w to nie wierzą.
Tak… Akurat teraz? W czasie kampanii już nie? Gratuluję rozkminki, znaczy się analizy. :)
Widzę, że są problemy ze słuchaniem fachowców? Ja też je mam!
Któremu wierzyć?
Grafikę można otworzyć w nowej zakładce.
Asekuracyjna i według mnie szkodliwa wypowiedź. Można ją trawestować: Jeżeli tylko będę mógł, obowiązki rodzinne i zawodowe pozwolą, to zjawię się w szeregach walczących o Polskę.
Dopisek: Okazało się, że Bosakowi urodziło się dziecko, a więc to trochę wyjaśnia jego wypowiedź.
Było jasne, że skłócona targowica, dwa lewicowe trochę inaczej skierowane wektory PiS i PO oraz jawni marksiści zjednoczą się przeciw Polakom. Najgorszym jest, że użyteczni idioci- wyznawcy PiS wciąż mylą swój słomiany patriotyzm z udawanym, teatralnym patriotyzmem zdrajców od Kaczyńskiego.
Szanowna Czarna Limuzyno,
Myślę, że czas już najwyższy usunąć z tego portalu delegata…
To jest kluczowa uwaga.
Był już w naszej świadomości niejaki Simon. Simon Mol.Zakażał polskie, naiwne kobiety HIV, celowo, z pełną świadomością. Nic się nie zmienia, zmienia się tylko technologia. Ten Simon też zakaża, ideologią i pseudonauką. I jeszcze to wzmożenie… Profesor?
Niektórzy na sztucznym wspomaganiu, a też zaskoczeni… :))
LINK
No i problem się rozwiązał.
Wielki szacunek dla władz Marszu Niepodległości za wybrnięcie z sytuacji! Zamiast tradycyjnego pochodu będzie parada samochodowa. I super, obędzie się bez zadym z policją, będzie zachowane bezpieczeństwo sanitarne, a jeśli wszystko się uda, to może być nie mniej widowiskowo, niż w zeszłych latach. To może być fajny obrazek dla ludzi z zagranicy i niezła promocja Polski na świecie.
Widzę, żeś pan dał sobie wmówić (i za cel postawił sobie wmawianie innym), że każdy jest już ZARAŻONY jak zombie i przy każdym dowolnym kontakcie zarazi innych NA ŚMIERĆ czyli przemieni też w zombie.
To jak to się ma do potwierdzonej tezy, że zdecydowana większość zakażonych jest BEZOBJAWOWYCH??? A przeważająca cześć społeczeństwa w ogóle nie ma tego wirusa.
Czy można zakażać nie mając objawów? wg pańskich ekspertów widocznie jest to możliwe. Tyle, że do czasu tej rzekomej epidemii medycyna nie notowała takich przypadków.
Tak, tak…
Protesty w internecie, marsze w samochodzie, a msze w tv.
No, i krzyż. Oczywiście w sercu. Byle nie na widoku.
A co pana obchodzi zdanie innych? Chce się pan komuś przypodobać czy robić to co uważa za właściwe?
Będą z tego inwestycje czy tylko sygnał, że zaganiają nas w róg?
____________________
Ach! I jeszcze to bezpieczeństwo sanitarne – gwarancją naszego zdrowia!