Wklejam post Jaxa…uważam, że nad kwestią 1Polska zawisła jakaś mgła, której nikt nie zamierza rozwiewać…Konrad pęka, że niby służby, potem znów pęka, że niby nie służby, tylko że cień, którego się przestraszył…a może ktoś nas zrobił podwójnie w konia? Co wy na to?
(…)
Konfederaci baz wątpienia ciężko się obrażą, że ktoś bezczelnie imputuje im, iż sukces wyborczy dostali jak gdyby w prezencie.
Nie wierzę , że bez ogromnych zasobów finansowych można skutecznie dokonać przewrotu, nie łatwo wyrwać się z okrążenia i szturmem pokonać przeważające sił przeciwnika. Ale czy warto w ogóle taką walkę podejmować ? Oczywiście , że tak wszak nawet mała kropla drąży skałę, a tak dokładniej tych kropel miliony.
Czym zastąpić braki w kasie ?
Jak uczy historia tym brakującym skarbem i klejnotem jest wiara oraz determinacja. Tych cech nie brakuje u konfederatów niższego szczebla ale jak pokazuje ta historia brakowało wiary w szerokich kręgach „1 Polska” więc choć tego nie pragnęli stali się żerem dla bardziej drapieżnego „sojusznika”.
Stawiam tezę , że sukces Konfederacji wyrósł na porażce wyborców nowego nazwijmy to ugrupowania politycznego jakim była 1 Polska.
Napuszone siły konfederatów dumne ze swojego wielkiego sukcesu politycznego w ogóle nie biorą pod uwagę przypadku – upadku zjawiska jakim była „1 Polska” budowana tylko rozumem logiką i co ciekawe pewną cybernetyką. Zaskakujące deklaracje wiary Freedoma praktycznie nie miały wpływu na charakter tego ruchu.
Na co warto zwrócić uwagę w sprawie upadku „1 Polski”, czy sprawa odkrycia „służb” nie kryła czegoś więcej ?
Inwigilacja służb , a szczególnie penetracja wewnętrznych struktur organizacyjnych jest zjawiskiem ściśle związanych z istnieniem wszelkich partii politycznych. Po prostu nie uwierzę, że można się przed tym zjawiskiem obronić. Jeżeli nie będą to służby wewnętrzne lub inne rosyjskie , izraelskie , amerykańskie, niemieckie itd. to w partiach pojawią się ich użyteczne marionetki, poplecznicy , a nawet ideowi bezinteresowni sympatycy. Konfederacja działa jak gdyby uznała ten stan rzeczy i robi swoje nie zważając na odziaływanie wiadomych sił obcych w strukturach wewnętrznych. Konfederacja działała jak gdyby z założenia to miała być zaplanowana porażka, jednak klasyczne korwinowskie i braunowskie wpadki i dziwaczne zagrania tym razem nie zadziałały /choć powinny/. Grupa ta jest zlepkiem rozmaitych sił wysyłających wiele sprzecznych sygnałów, a jako twór nowy , nieznany jest dla potencjalnego Kowalskiego cokolwiek niepewna. Czy służby lub inne siły jak choćby wielbiciele golfa czy szachownic mogły dorzucić garść głosów do nowego konfederacyjnego woreczka? Mogły zrobić to w sposób niezwykle jak się okazało łatwy, banalny i zadziwiająco skuteczny .
Ale… zmiękczenie przeciwnika miało odrobinkę inny przebieg niż nam i chyba samemu Freedomkowi się roiło. To co się jemu wydawało to i nam miało się objawić jako dobre wytłumaczenie. Bo większość odbiorców przekazu uznaje , że starał się chyba szczerze opowiedzieć w sieci z jakiego powodu rzuca szmatę. Jednak to czego nie powiedział w sieci również da się znaleźć i to jest sprawa przynajmniej zastanawiająca. Proponuję sprawdzić daty publikacji materiałów, które pozwalają odrobinę wątpić w wersję prezentowaną przez naszego Freedoma.
Uderzenie pierwsze , drugie , panika i dezorientacja , fałszywa perspektywa i błyskawiczny nokaut.
https://www.youtube.com/watch?v=1qsfskpa1go
https://www.youtube.com/watch?v=zLtq5DoqzOA
Niezwykle ciekawe wydaje się wyraźne uderzenie w podstawę funkcjonowania „1 Polska”. Przy okazji ktoś błyskawicznie chwyta temat dmucha ten balon , plotki, głupstwa, fałszywe zagrożenia towarzyszą urabianiu obiektu, aż Freedom działający pod ciśnieniem gwałtownie pęka. Skutek jest raczej żenujący chociaż moim zdaniem nadal nie jest do końca rzetelnie wyjaśniony.
https://www.youtube.com/watch?v=GxHrl6jKris
Czy Freedom „stworzył” sukces Konfedereacji ? Jestem przekonany, że tak gdyż bez tej całej akcji przeprowadzonej w otoczeniu „1 Polski”, Konfederacja nie uzyskałaby brakujących punktów procentowych. Czy robił to świadomie? Świadomie to raczej był przez kogoś prowadzony. Czego nas może nauczyć ta sytuacja ? Nie musisz być żadnym agentem żeby skutecznie przysłużyć się komuś kto akurat w Tobie dostrzega swoją szansę, a konkluzja ta dotyczy kilku osób skutecznie działających w otoczeniu 1Polska i nie tylko.
http://avepatria.neon24.pl/post/152319,jak-to-nasz-freedom-konfederacje-byl-utworzyl
Jax nie ma wstępu? Jak chce to może komentować
No dobra, niech będzie że ja napiszę pierwszy komentarz w 2020 roku.
Wszystkiego dobrego wszystkim Legionistom i Legionistkom!
Jeśli zaś chodzi o powyższą notkę,to absolutnie nie zgadzam się z jej przekazem.
1Polska był ruchem zbyt niszowym i nikomu nie znanym aby mógł mieć wpływ na cokolwiek. Poza tym że zgromadził w większości ludzi zupełnie przypadkowych i anonimowych, miał też na swoich listach wyborczych osobników “znanych w pewnych kręgach” jako niezrównoważone lub nie budzące zaufania (delikatnie mówiąc)
Zaś sam Konrad Daniel,choć sympatyczny i pełen dobrych chęci jest moim zdaniem człowiekiem zbyt neurotycznym aby zbudować poważny ruch polityczny.
W komentarzach na neon24 wyczuwa się również niezbyt pochlebny ton jeśli chodzi o Ekspedyta. I coś mi się wydaje,że jest w tym ziarno prawdy (może nawet więcej niż ziarno).
W mojej opinii Ekspedyt to portal bardzo dziwny…bardzo dziwny w bardzo wielu aspektach.
Szczęśliwego Nowego Roku! :-)
Bicie piany, tylko białek mało. Najlepszego.
Trybeusie, ja na to zachodzę w głowę, po co te fantasmagorie Jaxa o tym, jak “Freedom utworzył Konfederację” tutaj wkleiłeś. Sam nie zabierasz głosu na ten temat, a chcesz abyśmy o tym dyskukowali? Czy rzeczywiście chodzi Tobie o dyskusję na temat 1Polska i Konfederacji, bo z kolei na Neon24 pod wpisem Jaxa napisałeś:
Tam w swoim komentarzu nie odnosisz się do kwestii Freedoma i 1Polska, ale do kwestii oskarżenia ze strony Jaxa pod adresem Asadowa i Circ o manipulację. Czy masz nadzieję, że właśnie teraz i tutaj Jax, Asadow i Circ sobie tę kwestię wyjaśnią?
Chodzi mi o kwestię 1Polska…za dużo dziwnych rzeczy, sprawa ucichła, sam Konrad bije się w piersi, że odcinek 207 i 208 nie powinien był się opublikować…W filmikach jest też kwestia NISS, co to za ludzie? Jest zarzut tego gościa, że kopiowali jego pomysły ….kwestia sporu Jaxa z Circ i Asadowa mnie nie interesuje, być może wyraziłem się nieprecyzyjnie…pozdr
Witaj…dziękuję za życzenia
Tak zawsze sobie wyobrażałem narodziny ruchu oddolnego…, ale bardziej mi chodzi o zarzuty tego Daniela Jabłońskiego (nie znam gościa), że 1Polska zachachmęciła mu pomysły i wykorzystała politycznie…
Tego studenta psychologii, TerraPeuty?
Wysłuchałem właśnie jego egocentrycznych frustracji…
Jaxowa logika pozwoliła wyciągnąć wniosek, że Freedom stworzył Konfederację, bo wyłączył światło w 1Polska. Idąc konsekwentnie tym tokiem rozumowania tytuł twórcy Konfederacji powinien Jax przyznać jednak Danielowi Jabłośnkiemu, za to, że obraził się na 1Polska, bo zaczęli realizować ponoć JEGO pomysły użycia aplikacji komputerowej do demokracji bezpośredniej, podczas gdy ON jako pomysłodawca sobie tego nie życzy, bo to są JEGO pomysły na Polskę. Dziecinada. Megaloman udający mózg narodu. Twórca nowego ustroju Polski, którego istotą i zbawczą funkcją jest JEGO program komputerowy.
Zarzuty Daniela Jabłońskiego do 1Polska:
– jestem bezczelnie dymany
– próbują przywłaszczyć sobie to, co ja próbuję zrobić
– ludzie z 1Polska próbują mi odebrać wszystko i budować na tym własne kariery
– to, co robi trzon 1Polska, to czyste sku…stwo
– mam nadzieję, że Konrad Daniel oczyści 1Polska z zakłamanych karierowiczów
– SWOJEJ idei muszę bronić… oni nie widzą całości
– co opublikowałem to jeszcze nic w porównaniu do tego, co trzymam w zanadrzu
– pokażę wam to, ale jeszcze nie teraz… mam zbyt wiele konkurencji, którą sam sobie stworzyłem (sic! to on stworzył 1Polska ;-))
– ja nikomu nic nie ukradłem, ani od nikogo nic nie odgapiłem [czyt. to oni mnie okradli]
Trybeusie, spróbuj wskazać jedną rzecz, z której ten zbafca Polski został okradziony, bo mnie się nie udało tego ustalić.
Poruszycielu, jeśli ktoś coś jednak stworzył i czuje się oszukany i stawia zarzuty publicznie komuś, to ten ktoś jeśli ma rację i argumenty powinien się odnieść i sprostować to…ja bym tak zrobił…ja nie będę prostował, bo mnie nie dotyczy, ale chciałbym wiedzieć co się wydarzyło w 1Polsce. Czy służby ich “osaczyły” czy chłopaki przestraszyły się swojego cienia, czy plan mógł być taki, aby znów zastosować technikę wyprowadzania ludu przez Jasia z fujarką…itp itd
To nie tak. Brak publikacji i dyskusji w sieci na temat tej sprawy nie oznacza, że nikomu nie zależy na wyjaśnieniu, ani że nic nie jest w tym celu robione.
Ponieważ na razie nie ma żadnych nowych informacji, prowadzenie dyskusji o przyczynach i przebiegu upadku kww1pro byłoby tylko snuciem spekulacji, biciem piany. Jeśli takie informacje się pojawią, to zapewne wznowi się publiczna dyskusja na te ten temat.
Myślę, że gdyby uważnie wysłuchać wypowiedzi Freedoma (Konrada Daniela) i wyjaśnienia na stronie kww1pro.pl, to stałoby się jasne, dlaczego – jak to określiłeś – sprawa ta spowita jest mgłą:
Dla wyjaśnienia jej, kluczowa jest osoba Pełnomocnika Wyborczego, Mariusza Olczaka, który zerwał wszelkie kontakty z nami (członkami sztabu kww1pro).
Brak informacji, jak historia ta wyglądała z jego perspektywy powoduje, że, nie jesteśmy w stanie rozstrzygnąć, czy była to zaplanowana akcja, czy “chłopaki przestraszyły się swojego cienia”.
W tej sytuacji możemy tylko zbierać kamyczki do układanki. Status tych prób wygląda następująco:
1. Zostało złożone doniesienie do prokuratury w sprawie rzekomego zastraszania (szczegóły na kww1pro.pl). Na razie brak jest informacji w tej sprawie.
2. Próbujemy wyegzekwować od PKW udostępnienie kopii dokumentów i listę osób, których podpis zadecydował o rozwiązaniu naszego KWW. Biorąc pod uwagę dotychczasowe odpowiedzi tej instytucji może się to skończyć postępowaniem przed Sądem Administracyjnym, i to jeśli będziemy mieli jakiekolwiek szanse na pozytywne rozstrzygnięcie tej sprawy.
NISS to przede wszystkim Wojtek Dobrzyński – założyciel i szef fundacji. Nie potrafię znaleźć w sieci jego biografii, tylko różne drobne okruchy. Ja poznałem go przez Konrada. Jest to bardzo uczciwy i ideowy człowiek. W sprawach ekonomicznych głównymi siłami intelektualnymi NISS są Piotr Jankowski i Izabela Litwin, którzy działają także w ramach “Nawigatorów Jutra”. Obecnie na kanale NaviTy stworzonym przez W. Dobrzyńskiego udziela się także Mateusz Jarosiewicz.
Co do mnie – pomagam NISSowi w kwestiach technicznych, choć nie utożsamiam się z wieloma ideami założyciela i ekspertów fundacji. Poprosiłem zresztą niedawno o znalezienie kogoś, kto zastąpi mnie na stanowisku prezesa (w przypadku NISS jest to rola wyłącznie administracyjna, potrzebna ze względów formalnych), ponieważ te rozbieżności ideowe przybrały na tyle na intensywności, że nie chce dłużej współ-firmować swoim nazwiskiem tej instytucji. Chodzi w szczególności o wystąpienia Mateusza Jaroszewicza i Piotra Jankowskiego na kanale NaviTy, w których wypowiadają oni pewne – dla mnie nieakceptowalne – osądy dotyczące Kościoła Katolickiego.
Jeśli interesują Cię jakieś kwestie – pytaj śmiało.
Pozdrawiam, Szczęść Boże
Jako “insider” mogę dopowiedzieć, że jeśli upadek “1 Polski” przysłużył się jakoś “Konfederacji”, to miałoby to miejsce nawet, gdyby nie doszło do rozwiązania naszego KWW w tak niejasnych i gwałtownych okolicznościach. KWW 1Pro nie wystawiłby list kandydatów. Brakowało chętnych do startowania oraz podpisów poparcia. Tak czy inaczej oddalibyśmy pole “Konfederacji”.
Ponieważ za sprawą wypowiedzi samego Konrada rozpowszechnił się całkowicie błędny pogląd, jakoby jednoosobowo rozwiązał on KWW 1PRO, dodaję poniżej fragment dyskusji z grupy na FB (nie podaję linka, bo jest ona zamknięta). Wyjaśniam w nim, rzeczywistą rolę Konrada przy rozwiązaniu KWW: