Premier Węgier Victor Orban powiedział dzisiaj:
To nie przypadek, że codziennie dostarcza się do Europy tysiące migrantów. Chce się urzeczywistnić określoną konstrukcję, którą można nazwać ukierunkowaną na lewo. Chce się pozbawić europejskie państwa narodowe znaczenia – powiedział Orban na konferencji we włoskim instytucie kultury w Budapeszcie.
– Jeśli nie zaangażujemy się na rzecz Europy, kontynent nie będzie już więcej Europą żyjących tutaj obywateli, lecz urzeczywistnią się mętne marzenia kilku wielkich finansistów, transnarodowych aktywistów i nie wybieranych przez nikogo funkcjonariuszy – dodał węgierski premier.
– Przeciwko temu spiskowi, przeciwko tej zdradzie musimy zwrócić się ku demokracji i ku narodowi – zaznaczył.
Wystąpienie premiera we włoskim instytucie kultury związane było z prezentacją powstałego w jego otoczeniu dokumentu programowego “Znaki czasu”. Dokument ten może “słusznie rościć sobie pretensje do służenia przez najbliższe dziesięć lat jako igła kompasowa dla – jak mam nadzieję, ukierunkowanych na prawo – (europejskich) rządów” – zadeklarował Orban.
Dziś rano w swym cotygodniowym wywiadzie dla państwowego radia zarzucił urodzonemu na Węgrzech amerykańskiemu miliarderowi i filantropowi George’owi Sorosowi współodpowiedzialność za kryzys migracyjny. – Ta inwazja (uchodźców) kierowana jest z jednej strony przez biznes przemytniczy, z drugiej zaś przez tych aktywistów (na rzecz praw człowieka), którzy wspierają wszystko, co osłabia państwa narodowe – zaznaczył.
Jest pierwszy i jak dotąd jedyny polityk, który widzi co się dzieje i mówi to na głos.