Jak podało RMF FM, a potem inne media, stołeczna policja wszczęła dochodzenie ws. haseł umieszczonych na transparentach uczestników marszu antyimigracyjnego w Warszawie.
Wydaje się, że jest to działanie represyjne, mające na celu zastraszenie polskiej młodzieży i spacyfikowanie nastrojów społecznych przed planowanym na lata 2016-2020 zalewem muzułmańskich „imigrantów”.
Na transparentach można było przeczytać m.in. “dzisiaj imigranci, jutro terroryści”, a na bluzach “śmierć wrogom ojczyzny”. Niektórzy uczestnicy wyrażali się w formie mniej wysublimowanej, uznawanej za wulgarną. Wśród skandowanych haseł pojawiało się także popularne “Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę”.
Czy muzułmanie, którzy jawnie deklarują chęć zabijania „niewiernych” w Europie, a także terror wobec tych, którzy nie podporządkują się szariatowi*, zasługują na szczególne względy w dyskursie publicznym?
Czy sunnicki odłam islamu, który akceptuje pedofilię i gwałty na kobietach, postuluje wprowadzenie szariatu, powinien podlegać prawnej ochronie, czy może powinien być zakazany w Europie jako ideologia totalitarna?
„Policja Szariatu” w Niemczech
“Tolerancja i apatia to ostatnie cnoty umierającego społeczeństwa”
Do ochrony islamistów wzywają środowiska lewicowe, które od lat prowadzą kampanię przeciw polskiej tradycji katolickiej i narodowej. Kampania mająca na celu zrobienie z Polaków tchórzy i ubezwłasnowolnionych głupców trwa od długiego czasu. Na lewicowym indeksie znalazły się filmy pokazujące zabijanie wrogów przez Żołnierzy Niezłomnych, „Krótka historia Roja” i inne.
Takie filmy są groźnie, bo działają na wyobraźnię młodego pokolenia, które wnosi potem w dorosłe życie przeświadczenie, że wrogów należy zabijać.
Niewykluczone, że już niedługo jakiś „myślący inaczej” lewicowy ideolog wpadnie na pomysł, aby zakazać okrzyków nienawiści i przeklinania… walczącym na wojnie żołnierzom.
Wydaje się, że masowe mordy, gwałty i tortury popełniane na chrześcijanach przez muzułmanów, z których również rekrutują się tzw. imigranci, powinny obudzić wreszcie rozum i sumienie u osób pełniących obowiązki urzędnicze w Polsce. Jeżeli jeszcze to nie nastąpiło, istnieje uzasadnione podejrzenie działań podejmowanych ze złej woli.
__________________________________________________________________________________________________
*Szariat nie uznaje rozdziału życia świeckiego od religijnego. Niestety, widoczna analogia pomiędzy prawem szariatu a prawem bazującym na parareligijnych, totalitarnych ideologiach komunizmu, nazizmu i faszyzmu jest świadomie pomijana i cenzurowana w polskojęzycznych mediach.
_______________________________________________________________________________________________
“Czworo polskich eurodeputowanych opowiedziało się w głosowaniu za obowiązkowym rozdziałem 120 tys. uchodźców. To znaczy, że zgodzili się z propozycją Komisji Europejskiej, żeby obowiązkowo przypisać Polsce 9278 uchodźców”.
Więcej
Bo prawo do nienawiści do religii oraz uczciwych ludzi pragnących żyć w Polsce wolnej zarówno od załganego lewactwa, jak i równie załganej postkomunistyczno-mafijnej PO – ci zbolszewizowani politrucy rezerwują dla siebie – jednocześnie dając dowody na swoją nienawiść do tej części Narodu, której zależy na niezależnej myśli oraz wolności słowa…
Dobrze to oddaje R. Ziemkiewicz w felietonie “Europejski zamach stanu, czyli Polska jako niemiecki łagier”:
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz/news-europejski-zamach-stanu-czyli-polska-jako-niemiecki-lagier,nId,1883693#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Dziękuję za cytat z Ziemkiewicza.
Słysząc brednie o “solidarności europejskiej” chętnie przypomnę o sprawiedliwości, której nie stało się zadość.