W dniu 4.12.2014 Bronisław Komorowski powołał nową Państwową Komisję Wyborczą /patrz Niezalezna.pl – /TUTAJ//, a już w sobotę, 6.06.2014, w portalu Pomniksmolensk.pl ukazał się tekst blogerki Kazi “Who is who w nowym składzie Państwowej Komisji Wyborczej” /TUTAJ/.
Autorka przekopała zasoby Internetu, by dostarczyć Czytelnikom jak najwiecej informacji o nowych członkach Komisji. O sędzim Wiesławie Błusiu napisała:
“W zasobach IPN figuruje jako ten, który mimo prób werbunku ze strony SB “odmówił wszelkich kontaktów ze służbami.”.
Kazia przypomina jednak, że Błuś uniewinnił stalinowskiego prokuratora Kazimierza Graffa, a w 2007 roku wydal wyrok, który w praktyce oznacza, że wszyscy postawieni w stan oskarżenia sędziowie PRL zostana zwolnieni od odpowiedzialności karnej.
Sędzia Zbigniew Cieślak był według IPN ” od 1979 roku zabezpieczony przez Zarzad II Sztabu Generalnego, a w czerwcu 1988 zostal zaś zabezpieczony przez WSW Warszawskiego Okręgu Wojskowego” [co to właściwie oznacza???]. Autorka pisze o tym, jakie stanowisko zajmował Cieślak w różnych sprawach rozpatrywanych przez Trybunal Konstytucyjny.
Sędzia Wojciech Hermeliński uważany był za “człowieka Prezydenta Kaczyńskiego”. Komentator Kiler51 w Niezalezna.pl napisał:
“Niemcewicz pozostał, a kto by przekazał pozostałym kierunki szkoleni w Moskwie? ktoś musi być instruktorem by p-rezydent wygrał następną kadencję.”.
W świetle informacji Kazi jest to pogląd krzywdzący sędziego Janusza Niemcewicza. Pisze ona:
“W latach 80-tych występował jako obrońca opozycjonistów w procesach politycznych (…) Odznaczony był przez Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski”.
Blogerka Kazia opisuje też pozostałych sędziów, w tym Krzysztofa Strzelczyka, który poparł w swoim czasie wyrok niekorzystny dla Krzysztofa Borowiaka, powiadamiającego władze o aferze finansowej w WAT /Borowiak zostal “za karę” zwolniony ze stanowiska przez Komorowskiego/.
Na końcu swego artykułu autorka podała aż 14 linków do tekstów, z których korzystała. Wykonała w krótkim czasie ogromną pracę, za którą należy jej się pochwała. Żaden z profesjonalnych dziennikarzy nie próbował zrobić czegoś podobnego.
“Gazeta Polska Codziennie” w piątkowym numerze zamieściła tylko krótką wzmianke o nowych sędziach w PKW na str 5, a w sobotnio-niedzieknym wydaniu nie wspomniała już o tym ani słowem. Portale internetowe Niezalezna.pl oraz Wpolityce.pl ograniczyły się tylko do podania suchej informacji o nowo powołanych sędziach PKW. Tak więc, blogerka wyręczyła zawodowców.
Szata człowieka nie czyni.
Nie czyni go też papierek czy fotel.
Moja praca świadczy o mnie.
Nic więcej.
P.S.
Pani Elig.
Jak dla mnie, to Pani jest dziennikarką, bo Pani pracuje jak dziennikarz.
No przecież Pani warsztat jest podręcznikowy.
Jedno mnie tylko smuci.
Dlaczego Pani notki inicjowane są działalnością gapola?
Czy poza systemem nie ma świata?
Ja osobiście cenię sobie Gapol. Na spotkaniu w Trzeciej Wazie / http://emerytka.salon24.pl/619770,kulisy-polskiej-polityki-w-trzeciej-wazie /Cezary Gmyz powiedział wręcz, że wiekszość dziennikarzy to idioci.
Czyżby chciał kamuflować fakt, że większość to nie idioci tylko kanalie…?
Gmyz, Sakiewicz, Terlikowski to ma być nowe rozdanie starego.
za:
…
…
…